Konflikty i seks w Baldur's Gate 3 - jak będą wyglądać relacje w grze
Bardzo cieszy mnie ta informacja. Grając w Bardurs gate 2 czy Pillars of Ethernity bardziej ciekawiły mnie rozmowy oraz historie postacii z druzyny. Było to nie raz ciekawsze od niektórych wątków głównej fabuły.
Odkładanie na bok własnych przekonań, interakcje w stronę romansu... spory, sporami ale co z ewentualnymi konsekwencjami takich zdarzeń, rozstaniami, nietolerancją personalną zakończoną np. bójką?
I czy będzie to na zasadzie - każdy pogada, pogrozi paluszkien, a na koniec i tak będzie się z nami włóczył przez całą grę...
O tym właśnie myślałem pisząc poprzedni komentarz, ponieważ mam wrażenie, że obecnie interakcja pomiędzy graczem, a postaciami niezależnymi lub innymi sterowanymi przez niego (w RPG drużynowym) sprowadzona została do zaciągania ich do łóżka, a największe koksy i zabijaki danego uniwersum coś tam czasem odszczekają ale koniec końców okazują się kolejnymi przydupasami.
Chciałbym aby towarzysz dawał dyla mając dość drużyny albo kłótnie pomiędzy postaciami kończyły się rozpadem paczki lub pokazem umiejętności uśmiercania kontr rozmówcy/towarzysza choćby na poziomie BG2: https://gexe.pl/baldurs-gate-2/art/650,konflikty-w-druzynie
Chciałbym aby towarzysz dawał dyla mając dość drużyny albo kłótnie pomiędzy postaciami kończyły się rozpadem paczki
Takie coś dzisiaj nie przejdzie, dzisiaj gracze chcą poznać wszystko za pierwszym podejściem i dla nich utrata kogoś z drużyny = odcięcie od (potencjalnej?) zawartości.
No i git byle rozmowy były na poziomie BG2 i każda rozmowa miała swoje konsekwencje jak w BG2.