Maseczka na baterie - komfortowe rozwiązanie od LG
jak już dali baterie to powinni dorzucić głośniczki i modulator głosu. Taki zmarnowany potencjał by brzmieć jak batman, ehh.
Już niedługo, każdy na ulicy będzie wyglądał jak Sub Zero albo Bane haha :D
Już niedługo, każdy na ulicy będzie wyglądał jak Sub Zero albo Bane haha :D
jak już dali baterie to powinni dorzucić głośniczki i modulator głosu. Taki zmarnowany potencjał by brzmieć jak batman, ehh.
A nie lepiej jak Vader?
Zaloze sie, ze bedzie sie sprzedawala jak swieze buleczki. Cena pewnie bedzie niezla. No, ale na zyciu nikt nie oszczedza.
Nie wiadomo obecnie, czy maski będzie można używać jako ochrony przed wirusem SARS-CoV-2 (jak i przed jakimkolwiek innym). LG twierdzi, że trwają jeszcze testy i nie może niczego zapewnić.
A że niby takie "jednorazowe", których i tak każdy używa przynajmniej kilka razy lub do czasu zanim się porwie i mają po czymś takim na sobie prawie tyle samo bakterii co but można używać jako ochrony XD? Od takiej niewymienianej regularnie po czasie to można się nabawić innych przypadłości niż COVID. Ta przynajmniej zapewni większy komfort oddychania co już czyni ją 10 razy lepszą niż "szmaciana", która zapewnia taki poziom bezpieczeństwa jak (z całym szacunkiem, bo nie mam zamiaru nikogo obrazić) niepełnosprawny z grupą inwalidzką w markecie na ochronie.
Dodać należy jeszcze fakt, że w szmaciaki/papierzaki dmuchamy wydmuchując zarazki, które natychmiast wdychamy. Nie cov tylko nasza własna wentylacja nas zabija.
Rozumiem. Mam w sobie baktere, ktore wydycham na zewnatrz i zyje. Ale jak zalozysz masecze to wciagniesz to, co miales wczesniej w srodku - i to cie zabije, bo po wydechnieciu z pluc bakteria dostaje +300% do toksycznosci i + 800 do zabojczosci.
Racja.
Nie znam się i nie będę udawał tutaj jakiegoś doktora xD ale tak na logikę, chyba po coś wydychamy te zarazki prawda? Więc jeśli wdychamy powietrze to one wracają z powrotem czyli jest ich więcej niż było i mogą nam zaszkodzić czy jednak ja coś pokręciłem?
Wystarczy popatrzeć na statystyki bo liczby nigdy nie kłamią:
Dziennie w Polsce umiera około 1200 osób. Od początku rzekomej pandemii umarło osób z koronawirusem około 2000.
Zestawiamy to: 1200 osób dziennie od marca do dziś to około 216 000 ludzi. Półtorej dziennych zgonów pochłoneła "pandemia" od początku jej pojawienia się. Wychodzi na to, że wśród tych zgonów ludzi ze zdiagnozowaną koroną jest 0,96%.
Śmiertelność w kraju ludzi z koronawirusem jest podobna do śmiertelności na Polskich drogach.
Kpina i robienie z ludzi idiotów - nic ponad to
Tu obostrzenia takie jakie są w Polsce wprowadzano później i bardzo powoli, gdyby tego nie zrobili to by umarło więcej osób.
No i wiadomo śmiertelność w tej chorobie statystycznie nie jest wielką liczbą, rasy ludzkiej nie zmiecie. Czy to znaczy, że mamy nic nie robić, dać milionowi ludzi umrzeć (w samym UK), żeby reszta mogła sobie swobodnie chodzić do pubu na piwo?
Kolejny pseudomądry który nie rozumie jak działają statystyki. Idąc twoim tropem myślenia nie powinniśmy się niczym przejmować bo na świecie umiera kilka milionów ludzi z głodu.
Fakty o cov
-nie istnieje skuteczne leczenie
-rozprzestrzenia się bardziej niż grypa
-około 4% ludzi umiera, śmiertelność wzrasta wraz z mniejszą szansą na udzielenie pomocy medycznej
Skoro przy kilkudziesięciu tysiącach zakażonych umarło 2000 ludzi, pomysl co by było gdyby zakażonych zostało kilka milionów. To już byłoby kilkaset tysięcy ofiar
Nie ma absolutnie żadnego dowodu, że te osoby zmarły na covid, jedynie że były nim zarażone. Ministerstwo Zdrowia podało pare dni temu, że osób z tych 2000 które zmarły bez żadnych chorób współistniejących było około 250. Około 10 osób dziennie umiera z covidem, około 12 osób dziennie w wypadkach na drogach. Ile osób w tym czasie gdy państwa mają sraczkę o wirusa który robi minimalne szkody w społeczeństwie umiera na raka w kraju bo służba zdrowia jest przestawiona na walkę z pandemią której nie ma? Odpowiedzcie sobie sami.
Szwecja, Holandia czy Czechy to przykłady krajów które mało robiły i wyszły na tym najlepiej, Wuhan gdzie wszystko się zaczęło organizuje koncerty na tysiące ludzi - wszyscy się bawią bez odstępu, bez masek. Także litości, pandemia jest ale strachu pompowana przez media nic więcej. A do panów wyżej: covidem każdy się zarazi wcześniej czy później z czego 90% nie będzie miało pojęcia że go miało natomiast nie mówie, żeby nic w tej kwestii nie robić ale zamykanie kraju, niszczenie gospodarki, doprowadzenie kraju do największego w historii zadłużenia i wprowadzanie restrykcji niezgodnych z obowiązującym prawem i zrobienie patologii ze służby zdrowia większej niż była zdecydowanie nie
Nikt nie da za maskę milionów. Nikt nie będzie jej ładować. Będą narzekać, że im ryj zgniata ;)
Nikt nie da za maskę milionów.
Zdziwisz się. Przypomnij sobie ile ludzie byli skłonni zapłacić i jakie były ceny za jedną sztukę, zwykłą szmaciankę lub papierową maskę 5 miesięcy temu, gdy był szczyt rzekomej epidemii. Paczki masek na januszowym allegro potrafiły sięgać od kilku do kilkunastu tysięcy. Bo na niczym innym tak nie zarobisz jak na ludzkim zdrowiu i życiu, a janusze to wykorzystywali.
Weś pod uwagę, że 5 miesięcy temu ludzie nie mieli jeszcze takiej świadomości jak teraz. Będą tacy co kupią taki namordnik ale wątpliwe by były to miliony.
Weś pod uwagę, że 5 miesięcy temu ludzie nie mieli jeszcze takiej świadomości jak teraz.
Wyjątki się znajdą jak zawsze. Nadal niektórzy nie mają tej świadomości i żyją w strachu i napięciu wierząc we wszechobecną pandemię robiąc zapasy na tygodnie w domu i bojąc się wyjść rano po bułki, bo Covid ich złapie.
Asasyn363 Masz ojca/matke/babcie/wujka/dziadka/ciocie ? A jak i ch zarazisz i pod respiratorem umra duszac sie swoja plowcina. To rozumiem, ze pojdziesz z chlopakami na piwo i zadnych wyrzutow nie bedziesz mial. Bog dal i Bog wzial. Myslcie zanim cos napiszecie.
Równie dobrze mogą umrzeć jak będzie miał zwykłe przeziębienie i ich zarazi....
Masz ojca/matke/babcie/wujka/dziadka/ciocie ? A jak i ch zarazisz i pod respiratorem umra duszac sie swoja plowcina. To rozumiem, ze pojdziesz z chlopakami na piwo i zadnych wyrzutow nie bedziesz mial. Bog dal i Bog wzial. Myslcie zanim cos napiszecie.
Podyskutowałbym z Tobą na temat tej epidemii, a raczej jej zbyt wielkiego rozdmuchania i nastraszenia ludzi jej śmiertelnością i straszliwymi skutkami jakie niesie. Taki AH1N1 (4 różne grypy w jednej) był zdecydowanie groźniejszy trwał 14 miesięcy, spodziewano się epidemii na skalę "hiszpanki", a mimo wszystko żaden kraj nie zamykał granic i ludzi w domach, bo stwierdzono, że przenosi się tak szybko, że wstrzymanie ruchu nie ma żadnego sensu. Ofiar też zabrał jakieś 250 tysięcy i prawie większość w wieku poniżej 50 lat, bo osoby starsze w ciągu życia przebyły grypę więcej razy i miały o dziwo większą odporność niż ludzie poniżej 50tki. Ale już sobie darujmy, bo to nie te forum :).
Ta nikt nie da mhm popatrz na ludzi którzy są zaślepieni fifą niby nową a dalej to samo jest i ludzie kupują kotleta odgrzewanego więc tą maskę ludzie też kupią
Sadze, ze dla osob 60> lat covid stanowi wieksze niebezpieczenstwo niz przeziebienie. Pisalem juz o tym w innym topicu czytajac podobne wysrywy innego pana bez pomyslunku. Ja mam ojca w wieku 68 lat po ciezkim zawale (smierc kliniczna 30 minut) i on na 100% nie przezyje covida. Przeziebienie da rade bo mial 4 miechy temu. No i ja nie chce zyc z poczuciem winy, ze zabilem ojca. Wiec chodze w maseczce/rekawiczkach/ robie zakupy na kilka tygodni. Staram sie jak najbardziej ograniczac kontakty z innymi ludzmi. Zwlaszcza, ze u mnie pojawilo sie duzo zarazonych. Ja wam nie bede mowil jak macie postepowac, ale wy tez nie mowcie mi jak ja mam postepowac. Ostatecznie kazdy podejmuje swoje decyzje.
Ps. Ostatnio mialem sytuacje w sklepie. Wbija rodzinka bez maseczek z malym dzieckiem do sklepu. Pani widzac moja maske i rekawiczki, patrzac mi prosto w oczy zaczela wyciagac i wkladac z powrotem paczki makaronu. Obrazona na mnie jakby ten covid to byla moja wina.
Maciell -> mi się wydaje, że poczucie winy będziesz miał, bo tak ci w tv naopowiadali. Nie masz przypadkiem poczucia winy, że zabiłeś Floyda bo jesteś biały? (Tak mniemam)
Maska nałożona na zdjęcie photoshopem, myślałem, że LG ma wyższe standardy niż chińskie noname'y.
"Nie wiadomo obecnie, czy maski będzie można używać jako ochrony przed wirusem SARS-CoV-2 (jak i przed jakimkolwiek innym)."
To nie ma większego znaczenia bo wirusy przedostają się również przez oczy.
Na upartego to nawet przez fujarkę wejdą, więc wszędzie przydałoby się zamaskować.
Szczerze mówiąc wygląda fajnie, jak jakieś The Division :D a jak serio będzie zatrzymywać wirusy to tylko cena zadecyduje, czy się na nią skuszę czy zostane przy szmaciaku.
Wtedy będziesz wyglądać jak z Cymbergaja zamiast z Terrorist Win!
1299. juz kupili ? wole se prosiaka kupic i na gebe zalozyc na sznurku. Tez ma wentylatory. Przynajmniej slychac ze pracuja
Dla mnie maseczki to tylko te od 3M, najlepiej coś z serii 6000 pełnotwarzowej. Ale to do pracy w sumie bardziej. Na pandemię to tak "przy okazji" :-)
No i cena jakby bardziej adekwatna niż dla tego wynalazku LG...
