Nigdy nie zalozylem tam konta i nie zaluje. Tzn ominelo mnie spotkanie klasowe po latach bo nikt nie byl stanie mnie namierzyc. Pewnie uznali ze jak mnie nie ma na FB to znaczy ze juz nie zyje :D
Jestem dumnym alternatywkiem PONAD, bo nigdy go nie założyłem :D
Możecie się śmiać ale jestem dumny, że nie uległem presji społecznej.
Niestety, usunięcie konta nie usunie danych newralgicznych, zdjęć, wpisów, korelacji ze znajomymi etc. Regulamin świadczenia usług przez faceb00k jest w tej kwestii (w tej jedynej kwestii) jest bardzo czytelny - dane, które wysłał użytkownik pozostają własnością korporacji i fakt, że są niewidoczne po usunięciu konta nie oznacza, że nie zostały zachowane i zarchiwizowane na farmie serwerów. Istnieje możliwość wygenerowania (w formie plików bazy) wszystkich danych historycznych które przechowuje faceb00k i wysłania ich na podany przy rejestracji adres e-mail. Włosy stają dęba gdy zobaczymy jakiego rodzaju dane pozwoliliśmy przetworzyć platformie...na własne życzenie rzecz jasna ;)
Nie interesują mnie nowe znajomości, nie interesują mnie zdjęcia znajomych, komentarze, ani nawet to jak wielką kupkę zrobiło ich dziecko ;) Ale trzeba iść z duchem czasu i pogodzić się z tym, że messenger to obecnie numer jeden wśród komunikatorów. System wydarzeń na fejsbooku też chwalę, bo jest przejrzysty i po prostu wygodny. Ale reszta jest dla ludzi znajdujących rozrywkę w udzielaniu się na portalach społecznościowych. Jestem w stanie zrozumieć, że komuś może to sprawiać frajdę.
Ja i tak używam tylko messengera na fb nic nie wstawiam uznałem że moje życie jest za ciekawe żeby mnie Amerykanie szpiegowali
był bym zainteresowany artykułem "Jak usunąć komuś konto na Facebook" lub ewentualnie "Jak usunąć wszystkie konta z Facebook"
to był by hit sezonu
Jest to niemożliwe dla studentów, wszystkie grupy, czaty, gotowce, materiały itp. Nie da rady przynajmniej jak dla mnie ale i również nieopłacalne jest pozbycie się FB :P
Gdyby wszyscy przeszli na GG, mógłbym się w ogóle nie logować. Ankieta idiotyczna.
ja kiedyś usunąłem sobie konto, ale po 40 dniach tak czy siak mogłem się na nie zalogować, może to ja coś zjeb*łem, ale pamiętam, że robiłem wszystko dobrze... :/
Trochę to jest śmieszne, usunąłem konto chyba z rok temu a teraz nowego nie mogę zrobić, chociaż podałem prawdziwe dane i prawdziwe zdjęcie to nie przeszedłem weryfikacji. Z taką polityką to niech ten FB zdycha już sobie... Szykuje się upadek jak z Allegro, zostaną tylko firmy i sklepy a normalni ludzie przejdą na coś innego.
Nigdy nie miałem tam konta ;) faceshit to rak
Cóż ,ja stworzyłam konto na fb tylko do szkoły- znajomi tylko ci co byli niezbędni ,zero prawdziwych danych na mój temat i w sumie oprócz messengera nie korzystam z fb. raz na jakieś 2 tygodnie ktoś do mnie napiszę lub ja do kogoś i tyle. Po studiach pewnie będzie jeszcze rzadziej jak dobrze pójdzie.
A co z opcją "Nie mam Facebooka"
PS: Ja mam konto na messenger bez facebooka
Strasznym złodziejem danych jest facebook, miałem kiedyś konto, jeszcze przed przymusem podawania telefonu, na jakieś bzdurne dane i nowy jednorazowy email. Używałem go raz na kwartał :P nigdy nie siedziałem na fejsie, po prostu używałem go do linków które bez konta nie działały np wrzucony filmik itp. Po jakimś czasie jak to zwykle system przesyłać zaczął wiadomości w stylu "może znasz xxxxxxxx..." ofc większość to jakieś randomy, ale jak mi się dwie osoby z podstawówki tam pojawiły to lekko się zdziwiłem jak głęboko zapuszczają macki w system na kompie :P
Ja nie muszę usuwać. Pejsbook usuwa mi regularnie konta. W zeszłym roku na przykład było to trzy razy
Materiał dość ciekawy i pomocny w przypadku decyzji ostatecznej dotyczącej konta na Facebooku, ale wątpię żeby ktoś po głębokim namyśle był skory usunąć swoje konto tylko w ramach protestu, biorąc pod uwagę, iż są lepsze formy rozwiązania problemów i skandali, których fetor ciągnie się za tym portalem społecznościowym a i tak najpewniej po jakimś czasie wszyscy ci, którzy usunęli sobie konta na Facebooku lub ich część, założy je sobie na nowo i jaki w tym sens?
PS. Co na grafice na samej górze robi SuperGambri?
Niestety, ale obecnie nie da sie funkcjonować bez FB. Wszytskie fora, strony zszerzajace zainteresowanych danym tematem przeniosły się na fejsbookowe grupy, przez co nie da sie do nich należeć nie mając konta na Fb. Na normalnych forach zostały już same dobitki i tzw. osoby wszystko wiedzące. Zadanie tam pytania czy poruszenie jakiegokolwiek tematu nie ma sensu, bo zostaniesz zbesztany i opluty. Każdy kto interesuje się trochę elektroniką wie np. co jest obecnie na elektrodzie. Dlatego lepiej należeć do jakieś grupy na Fb w któej są też normalni ludzie. I tak jest ze wszystkim. Forum prawne, forum kowalskie, knifie, fora motoryzacyjne, scigacz itd.
Na FB wchodzę tylko na różne grupy, ale też i na mesengera, bo nie ma możliwości z tego zrezygnowania.
Jedyne forumum jakie jeszcze trzyma poziom to historycy.org. Można tam bez kłopotu otrzymać pomoc, poczytać o interesujących nas rzeczach bez wyzwisk i wyszydzania innych użytkowników.
A niech sobie wzywa mam konto od 2008 roku . I póki każdy mój znajomych ma to ja bede miał i tak mam szczerze co tam twórca sobie robi dla mnie wszystko jest spoko . Dane a niech sobie ma
Bawią mnie opnie ludzi którzy dowartościowują się tym, że nie mają konta na fb i uważają z tego powodu za kogoś wyjątkowego, chwalą się tym, że fb ich nie śledzi, a jednocześnie te same osoby mają smartfony i w zdecydowanej większości korzystają z Google które od fb wcale lepsze nie jest. To czy ktoś korzysta z fb inw jaki sposób mnie osobiście nie interesuje, ale czasami się zastanawiam czy aby te osoby specjalnie nie korzystają z fb aby poczuć się wyjątkowo? Osobiście za fb też nie przepadałem, jeszcze w 2010 nie umiałem konta, jednak aby mieć lepszy kontakt ze znajomymi zarejestrowałem się, ale jeszcze nigdy nie wstawiłem żadnej fotki mnie samego, czy mojej rodziny, ani nikogo innego. Zauważyłem np.na forum samochodowym jak ludzie się chwalą swoim samochodem, a jakiś czas później piszą post, że auto zniknęło i proszą o pomoc, albo się chwalą foteczkami z wakacji, a wracają do okradzionego domu. Wstawianie zdjęć swoich dzieci też uważam za nie na miejscu, chociażby dlatego, że z automatu stają się własnością fb i mogą je wykorzystać w jakiejś reklamie i nikogo nie muszą się prosić o zgodę. Ludzie w dzisiejszych czasach tak niby bardzo bronią swojej tożsamości i prywatności, jednocześnie dokumentując całe swoje życie na fb i innych portalach. Wszystko za lajki. Tak to dzisiaj wygląda....
Po co kasować? Mam wszystkie strony które wrzucają newsy w jednym miejscu (chociażby z GOLa), cały czas na bieżąco, grupy które lubie, z miasta, co się dzieje na osiedlu, recenzje praktycznie każdej restauracji, hotelu czy nawet warsztatu. Płakać że jesteśmy śledzeni? A który podmiot tego nie robi?
Kiedyś się grało w farmville, potem znajomi a teraz swoisty newsroom. A do tego Messenger który spowodował że smsy stały się dla mnie reliktem zeszłej epoki.
Ja nie mam Facebooka i niech FBI się napoci by zdobyć moje dane.
Skasowałem konto na Facebooku i przeniosłem się na Twittera = koniec z polityczną poprawnością i nieustanną facebookową cenzurą - na Twitterze, póki co, panuje wolność słowa i nikt nie narzuca ci, co masz myśleć.