Gra EA Sports UFC 4 | PS4

Mam mieszane uczucia co do tej gry. Jest stworzony nowy grappling ale jest on bardzo skomplikowany. G&P trochę przypomina tego z undisputed, ale tylko przypomina. Brakuje mnóstwo wysoko notowanych zawodników. Gra jest stworzona trochę w stylu Mortal Kombat. Niepotrzebnie są wstawiane jakieś areny. Bardzo rażące jest to że nie można sobie wybrać koloru fight kitu (nie wiem co EA miało na myśli odbierając ten wybór). Zbędny jest również wybór cieszynek. Graficznie niczym się nie różni od poprzedniczki.

BŁOND_07 Brakuje około30-40 zawodników i tyle samo jest zbędnych którzy już są nie aktywni lub ciągle przegrywają dodają Furego i Joshue rozumiem ten zabieg promocyjny i większą sprzedaż i nie miał bym nic przeciwko gdyby nie zapominali o tak ważnych i świetnych zawodnikach których brakuje tyle czasu czekaliśmy na grę a dostajemy taką nie pełną to tak jak by w Fifie brakowało kilka czołowych drużyn.Brakuje takie Munhoza który w tamtą sobotę walczył w walce wieczoru i ma na rozkładzie byłego mistrza skandal w tą sobotę w walce wieczoru walczy Smith z RAkicem i Rakica też w tej grze niema chciałem SB zagrać te zestawienie ale nic z tego.Wgl Niema nawet Tybury a zasługiwał na to szczególnie po tym gdy wychodziła ufc 3 był na 8-9 miejscu w rankingu nie dodali go nigdy za to w pierwszej czy drugiej aktualizacji dodali Tuivase totalnie bezsensu. Zwróćcie uwagę na model Anthonego Smitha jest przestarzały od 2016 roku Anthony ma duży tatuaż lwa na żebrach w grze tego brakuje.Tak samo jest w przypadku Jotko nadal bez tatuażu a od debiutu w ufc czyli 2013r go posiada.Gigantyczne są braki w rosterze mam wrażenie że robią wszystko na odpier*** i wydaje mi się że to będzie nie wypał i dobrze przejmie to może wkońcu ktoś kto zrobi porządną gre dla fanów.brakuje zawodników jak Jiri Prochazka , Aleksander Rakic, Ryan Spann, Marcin Tybura, Greg Hardy, Ciryl Gane, Pedro Munhoz, Calvin Kattar, Nicko Price, Vincente Luque, Gregor Gillespie, Magomed Ankalaev,I on Cutelaba,I an Heinish, Augusto Sakai, Blagoy Ivanov, Shami Abdurakhimov, Diego Ferreira, Geoff Neal, Lando Vanatta, Drew Dober, Dan Ige. To są zawodnicy czołowi którzy są wstanie coś ugrać no ale nic za to dostajemy CM Punk
, Evan Dunham, Nik Lentz, Frankie Saenz, Erick Silva, Todd Duffee, R stam Khabilov, Jessica Penne, Jake Matthews, Joe Lauzon, Gian Vilante , Sam Alvey Dana White, Bruce Buffer czy innych Bishopow , Frostow czy Bruce Lee. Ercik Silva dawno poza kontraktem obecnie po dwóch porazkach w Bellator Jesica Penn po 3 porażkach ostani raz walczyła 3 lata temu wsumie nigdy już nie odniosła zwycięstwa po porażce z Joanną Todd duffy ostatnia wygrana 2015 od tamtej pory dwie walki jedna porażka i nc no załamka oni dodają wszytko jak leci z poprzednich cześci nie ważne że ci zawodnicy już są u schyłku kariery lub już nic nie znaczą bądź są całkowicie nieaktywni co tam kopiuj wklej i można się pochwalić dużym rosterem a nowych zawodników góra 20.Brakuje tam kogos komu by zależało na czymś więcej niż pieniądzach kogoś kto by to dopinał na ostatni guzik takiego prawdziwego fana ufc.

Trochę się zawiodłem, po bardzo dobrym UFC 3, spodziewałem się jeszcze lepszej UFC 4.
Niestety najnowsza część jest jakby półproduktem, pozbawiona fajnego online względem poprzedniczki, jest mniej zawodników do wyboru.
Na plus:
- soundtrack
- łatwiejsza obsługa parteru dla osób, które wcześniej nie grały w UFC
- kariera, brak w zasadzie innowacyjności od poprzedniej części, ale rozwój postaci fajny.
Oceniam na naciąganą siódemkę. Kupiłem w promocji w RTVeuroAGD za 139 złotych, natomiast w dalszym ciągu uważam, że cena nieadekwatna do jakości.
Sceptycznie czytałem nieprzychylne opinie, natomiast poniekąd zgadzały się one z tym, co reprezentuje sobą ta gra.
Wystawiam naciągane "7", ze względu, że po nowszej części spodziewałem się czegoś więcej.

Wiele sie nie różni od 3 części multik byle jaki cos w nim jednak brakuje szkoda ze usuneli opcje obstawiana gal za to bylo mozna zgarnac pare pkt.
Kariera srednia poczatek ma zarys pozniej podsuwaja ci przeciwników i tyle malo mozliwosci jak na kariere zawodnika np jak bronimy pasa wielokrotnie to bedziemy mogli zmienic wage by podbic inna kategorie niestety tylko waga do gory niżej nie możemy isc i moze glupi szczegół ale w dniu walki nawet nie jest pokazana karta walk nie wiesz kto sie bije w dniu gali
Sparingi nie dopracowane na poziomie legendarnym gdzie w 3 czesci gralo mi sie przyjemnie w tej części to katorgia sparingpartner od boksu potrafi obalic i kompletnie nie dac wstac a na tym poziomie nie mozna restartowac zadania na treningach ciezki random masz 50 procent do kolan a zadanie masz na kopnięcia w glowe parodia.
Gameplay stojka to cos czego juz nigdy nie powinni zmieniac jest bardzo dobra
Parter jak dla mnie latwiejszy od stojki
Gorzej w tej części z obaleniami obrona Klinczami itd w 3 bardziej mi to odpowiadał o tu spedzilem sporo godzin i dalej jest nijak. Walka spoko czasami smiesza oszolmienia zamiast przeciwnik pasc po wielu ciosach przyjetych podczas calej walki dalej stoi i po srogim cosie jest oszolmiony
Daje 6 bo w sumie dostalismy taka fife

Ogólnie to tak, gra jest jak dla mnie totalnym gównem. Przeciwnik jest oszołomiony dostaje grad ciosów ja mając 70% kondycji dostaje jeden prosty cios i padam na deski. Dodatkowo oszołomiony stoję w miejscu jak pachołek przez 3 sekundy, gdzie w takim stanie to albo powinienem paść na deski albo się móc się cofać do tyłu... Jeszcze lepiej jest wyrównana walka dostaje nokdaun przeciwnik tak samo. Obijamy siebie nawzajem i obija mnie gradem ciosów jestem ogłuszony ja wale swoją kombinacje trafiam i nic. Jednak jak ja dostaję trafienie regeneruje się głowa zregenerowana do pełna i cofam się dostaje jeden czysty prosty padam koniec walki. No ta gra jak dla mnie to totalny żart i jakieś nieporozumienie jeśli chodzi od strony skryptowej, że dla mnie to jest niepojęte jak niedoświadczeni pracownicy są w takiej spółce jak EA... Macie za każdym razem cały rok na zrobienie nowego UFC a za każdym razem wam to wychodzi jak gówno. O Fifie już nie wspomnę, bo to wstyd się wypowiadać nawet.