Xbox Series S potwierdzony
Faktycznie, pad wygląda bardzo estetycznie.
Wygląda jak xbox one elite tylko w wersji dla mas :D
Najważniejsza nowość w środku ale jak nie kupisz to się nie przekonasz.
Pad od Xboxa jest znacznie lepszy i wygodniejszy od tego z ps4 jak dla mnie nie ma tu co zmieniać,ale oczywiście to moje zdanie, chyba że ktoś woli jakieś bajery które wykorzysta kilka gier
Konstrukcji i wyglądu się nie zmienia bo muscle memory.
W przypadku X Series S tylko jedna rzecz jest wazna - CENA.
Ktos ostatnio wrzucał grafikę badań, jak decydują klienci - cena była dużo wyżej niż exy - jakby ktoś mógł jeszcze raz zapodać.
To Ed Boon zrobił ankietę na Twiterze, twórca Mortal Kombat.
Niezłe badania
Nie wiem czemu, ale zauważyłem, że jakis fanbojek Sony minusuje każdy komentarz pod info o Xboxie. I wiem, że to trochę off-topic, ale to już szczyt idiotyzmu.
Co do pada to całkiem zgrabnie wygląda, zresztą jak każdy poprzedni pad od X-a.
Jak już o padach mowa, to mam nadzieję, że gry na Playstation i Xboxie w końcu zaczną wykorzystywać żyroskop do celowania. Wiadomo, że pady od XO nie mają żyroskopu, ale żeby w grach na PS4 nie można było włączyć celowania żyroskopem?
Na Switchu niemal wszystkie shootery na to pozwalają, w tym gry ID Software jak DOOM czy Wolfenstein 2.
Sytuacja jest taka, że to exy Nintendo przyzwyczaiły graczy do celowania żyroskopowego i jak wychodzi port jakieś gry, to społeczność od razu pyta, czy będzie wykorzystany żyroskop, a jak nie ma żyroskopu, to zaraz leci petycja z tysiącami podpisów.
Celowanie żyroskopem ma precyzję na poziomie myszy, bo to jest bezpośrednie przełożenie ruchu ręki na ruch celownika. Auto celowanie staje się zbędne, a headshoty lecą jeden za drugim.
Z tą precyzją na poziomie myszy to bym nie przesadzał, dalej na myszce dużo szybciej możesz się obrócić, a samo sterowanie jest wygodniejsze. Nie zmienia to faktu, że sterowanie żyroskopem jest DUŻO bardziej precyzyjne w wszelkich strzelankach i nie rozumiem, czemu sony ma taki problem z implementowaniem tego na swojej konsoli, skoro pad ma żyroskop, który i tak prawie nie jest wykorzystywany. Mi po pograniu w zeldę i splatoon 2 teraz się strasznie ciężko przestawić na celowanie samymi gałkami bez pomagania sobie żyroskopem. Tym bardziej, że zazwyczaj gram na najwyższych poziomach trudności, a tam często wspomagania celowania jest wyłączone...
Pad ładny, ale itak najważniejsze, że będą działać pady od XO.
A co do tej słabszej konsoli to jako posiadacz XOX i grający na niej w 1080p nie wiem co mam myśleć o tym XSS.
4K mnie nie interesuje, więc zostaje mi XSS jako nextgeny, ale pytanie, czy zamiana XOX na XSS, który dodatkowo będzie miał o 50% mniej pamięci niż XOX (ten ma 12 GB GDDR5) ma sens i nie jest zamiana siekierki na kijek?
Ktoś powie, że XSS będzie miał dobry procesor, ale co on da jak pamięci zabraknie a karta graficzna się przytka (marne 4TF to już dzisiaj za mało, karty z middle łów jak GF 1060/RX580 już są wydajniejsze, a w XOX siedzi odpowiednik RX 580 i ma do dyspozycji 12 GB pamięci GDDR5).
Jaki to ma sens to ja nie wiem, ale pewnie jakiś ma skoro MS chce to wydać.
MS strzela sobie w stopę tą słabszą konsolą, co z tego ze Series X ma 12tf jak Series S bedzie go ograniczał?
Juz teraz widac po Halo Infinite, ze musieli ciac grafike, zeby poprzednia generacja uciagnela i cale 12 terafloopow poszlo sie jeb@c
No tak - bo przecież w przypadku gier na PS4 i PS5 poprzednia generacja nie będzie tych gier ograniczać XD
Natomiast z XSS masz wyraźnie zawsze napisane, że juz na etapie pisania gry, bedzie rozdzielenie, cięcia nastąpią dla XSS, żeby nie ograniczać XSX. Model znany z PCetów - gdzie wywalona grafa w kosmos jest do uzyskania na sprzęcie za 20 tysi, ale 1080 osiągniesz na lapku za 3 tysie.
A co ma do tego PS4? Przecież Sony w przeciwieństwie do MS tworzy exy wyłącznie na nową generację, więc nic ich nie będzie ograniczać.
Ty w ogóle widzisz co piszesz? Kolega wyżej pisze o xbox series x oraz xbox series s, które dopiero wyjdą i będą oparte na tej samej architekturze RDNA 2, a ty wyskakujesz z PS4, które jest konsolą obecnej generacji.
bo przecież w przypadku gier na PS4 i PS5 poprzednia generacja nie będzie tych gier ograniczać XD
Brales cos? Chyba za duzo XD :D
Sony sie calkowicie odcina od PS4, GoT bylo ostatnia wielka gra od nich na PS4, Miles Morales wychodzi tylko na PS5
Nie wazne co sobie tam MS gada, zawsze jak robisz gre musisz miec z tylu glowy slabszy sprzet
gdzie wywalona grafa w kosmos jest do uzyskania na sprzęcie za 20 tysi
Taaa i jeszcze mi powiedz, ze na sprzecie za 20k (cokolwiek to jest) bedziesz mial zauwazalnie lepsza grafike niz na komputerze za 3,5 czy tam 4k
O tyle o ile robienie konsol z napędem optycznym i bez jakoś rozumiem bo po co przepłacać za konsolę jeśli ktoś nigdy nie użyje napędu, ale robienie dwóch konsol jednej mocniejszej drugiej słabszej to jakaś głupota. Zaczyna to przypominać lata 90 w motoryzacji, gdzie kastrowano samochody ze wszystkiego nawet z obrotomierza, byle był tańszy. I tak najprawdopodobniej się skończy na tym, że zdecydowanie znaczna większość kupi tę mocniejszą wersję konsoli.
No właśnie mi wydaje się, że niestety będzie odwrotnie. Jak wiadomo większość graczy to casual'e, a takie osoby do zakupu konkretnej konsoli, zachęci właśnie niska cena. Rodzice dla swoich dzieci też raczej wybiorą tańszą konsolę, bo po co wydawać ponad 2 tys. zł na mocną konsolę, jeśli dla większości dzieciaków liczy się tylko Fortnite czy Minecraft.
Jest w tym trochę racji, bo ja patrzę bardziej na to z perspektywy gracza niż niedzielnego gracza. Ekonomicznie jest to zdecydowanie lepsza opcja dla firmy i części osób, ale mam spore obawy, że to może być początek czegoś gorszego dla graczy konsolowych. Swoją drogą ciekawe czy będą sprzedawać pady bez wibracji dla cięcia kosztów...
Dobre zagranie jeśli X będzie sporo droższy od ps5, a S sporo tańszy. W innym przypadku może być problem. Mam
TV HD, ale gdybym kupował którąś z konsol, to zmiana TV obowiazkowa i tańszej wersji bym nie kupił. Osoby z TV 4K, które się nie interesują konsolami, pewnie też kupią S dla dzieciaka, a takich jest raczej mniejszość. Możliwe, że w tą mniejszość celują, bo MS jeszcze chyba nie pobił Sony w ilości sprzedanych konsol.
Możecie się pożegnać z next-genami od MS xD
Series S traktuję jako ciekawostkę raczej, nastawiam się na Series X, natomiast pad super, ideału nie ma co zmieniać :).
Mam XOne od 5 lat. Jak wydajne to bydlę, każdy widzi...
Nie mam TV 4K ani zbyt wiele miejsca pod.
Wychodzi, że XSS (xD) jest naturalnym wyborem.
Jeśli cena XSX to 2,5k a XSS będzie np. 1800zl, to już dla mnie duży argument.
Pozostaje kwestia opcji "lockheart", czy jest to realne ułatwienie dla devsów.
Jeśli w ciagu najbliższych lat nie planujesz zakupu nowego TV, to spoko. Jeśli planujesz, to kasa w błoto, bo po co kupować słabszą konsolę, jak za parę lat kupisz TV, a konsola go nie udźwignie.
Wydajność poprzedniej generacji z trochę większym zapasem mocy i wielkość GameCube - biorę na premierę. Podoba mi się też, że im dalej w kontrolerach to robią mniej tzw. zbieraczy brudu. Czyli prawie całe powierzchnie gładkie bez żadnych wgłębień, wysepek czy innych zbędnych "upiększeń".
Wątpliwe, żeby XSS miał taką formę jak na fanowskich renderach, czyli pomniejszony XsX/GameCube. Bardziej prawdopodobne jest to, że ta konsola będzie miała klasyczną formę ala XoS.
Wydajność obecnej generacji w malutkiej formie masz już w postaci PS4 Slim. Nawet Xbox One X jest stosunkowo mały. Z bieżących konsol tylko Prosiak i Xfat są wielkimi klocami. Od biedy możesz położyć mikro MiBoxa i odpalać GF NOW ;)
"dla osób, które nie mają telewizorów 4K"
Serio? Ktos taki jeszcze dzis istnieje? ;)