Intel ma problem – wyciekło 20 GB tajnych danych i narzędzi
Niby że koleś dostał tajne dane, upublicznił je i że będzie jeszcze więcej od niego lub kogoś innego? A nie zwali mu się zaraz oddział komandosów jak w Minority Report? Intel go nie wypatroszy?
Chinole się ucieszą.
Z drugiej strony, trzeba mieć ogromne zasoby żeby itak moc z tego skorzystać co wyciekło.
Huawei może i skorzysta i dopasują te chińskie x86 darmową technologia.
Wogole Chiny stały się potęga pasożytujące na darmówce od zachodu.
Ale jak zachód sam dawał, to głupi by nie wziął.
Czekać teraz aż Intel będzie miał konkurencję z Chin, albo wyleci z tego rynku, bo Chińczycy sobie sami zrobią.
A bez rynku chińskiego to będą musieli zejść z ceny w Europie, żeby nie mieć za dużych strat.
Może na tym skorzystamy, bo jak na razie procesory i karty graficzne mają mocno zawyżone ceny.
Tam nie ma nic, czego taki OEM nie miał. To są tylko i wyłącznie informacje dla nich. Huawei jest jednym z OEM i już takie dane mógł pobrać. W końcu oni muszą przygotować BIOS, sterowniki itp.
To nie są informacje wewnętrzne.
...archiwów zabezpieczonych hasłem, przy czym na ogół są one niepokojąco proste (np. „Intel123” albo „I accept”)
Zabezpieczenia pierwsza klasa, główny serwer ma pewnie login: login, a hasło: hasło.
Intel zaprzecza, jakoby został zhakowany - a ktoś się kiedyś, od tak przyznał że został zhakowany? jeżeli nie przyciśniesz takiej korporacji do ściany to jest tylko cisza...
...Koncern przyznaje, że doszło do wycieku.
Z takich danych to chyba tylko skorzysta jakaś inna firma robiąca procesory AMD, itp. Bo przeciętny Kowalski ze schematem najnowszej i7 to raczej nic nie zrobi.
To bardzo niedobrze nie tylko dla Intela, ale też dla posiadaczy ich procesorów. Narzędzia i informacje mogą zostać wykorzystane przez ludzi dobrych inaczej do [jeszcze sprawniejszego] poszukiwania luk zabezpieczeń.