Hej,
Ostatnio zacząłem się zastanawiać nad zmianą z internetu mobilnego na stacjonarny. Internet ten nigdy nie był za szybki, ale od kiedy zaczęła się ta zaraza to praktycznie nie da się go używać. Stety, niestety jedyną ofertą dostępną u mnie jest Neostrada od Orange. I tutaj mam kilka pytań do aktualnych i byłych użytkowników takiego internetu.
Patrząc na mapę zasięgu pokazuje mi że maksymalna dostępna prędkość to 20 Mb/s. Co dziwne, praktycznie wszyscy obok mają 80 Mb/s. Z czego to wynika? Błąd na ich stronie, niezaktualizowane informacje? A jeśli nie, dałoby się z nimi załatwić większą prędkość? Przecież o ile mi wiadomo wszyscy jedziemy na jednym kablu, więc skąd te różnice?
Na ich stronie w konfiguratorze zauważyłem że do wyboru są dwa urządzenia: LiveBox 2.0 i FunBox 2.0. Ten drugi podnosi cenę rachunku o ok. 10 zł. Warto wybrać ten droższy? W sieci nie za bardzo da się znaleźć informacje odnośnie różnić pomiędzy tymi modelami. Oprócz tego do wyboru jest umowa na 2 lata lub bezterminowa. Warto dopłacać do bezterminowej? Co mi to konkretnie da, tylko możliwość jej zerwania w dowolnym czasie?
U mnie w domu nie ma i nigdy nie było telefonu stacjonarnego. Czy będę dodatkowo płacić za położenie kabli i jeśli tak, ile to mniejwięcej kosztuje i trwa?
I na koniec, jaka była rzeczywista prędkość względem tego co było w umowie? Czy jest coś takiego jak prędkość minimalna poniżej której internet nie może zwolnić? Jak z awaryjnością takiego internetu? Chwaliliście sobie czy za nic nie wrócilibyście do niego? Niestety, ale światłowodów u mnie nie ma i pewnie nie będzie przez kilka najbliższych lat.
Już teraz, z góry dzięki za pomoc. :-)
Nie narzekam na Orange stacjonarny
Szczegółów ci tu nikt nie poda.
Mapa zasięgu to jest chyba trochę mapa pobożnych życzeń i ma charakter orientacyjny.
Prędkość zależy od wszystkiego co jest na drodze kabla. Jeśli gdzieś po drodze jest stara infrastruktura to cudów nie będzie.
Jak to wygląda z podpięciem i opłatami to już się w Orange pytaj.
Ja od czasów 0202122 siedzę na łączu TPSA/Orange (bo innej opcji nie ma) i nie narzekam. Największa awaria była wtedy jak ktoś wyciął kabel ze słupa.
Współczuję ale neostrada od Orange to nie jest dobry pomysł.
Pokazuje ci niby 20 Mb/s a w rzeczywistości może nawet tyle nie wyciągnąć.
I najpewniej tyle nie wyciągnie.
Wiem bo sam byłem u nich i na łączu, które pod logiem Tepsy wyciągało bez mrugnięcia okiem 10Mb/s (w czasach gdy była to naprawdę niezła prędkość) a dzisiaj nawet 3Mb ledwo wyciąga i jeszcze pretensjonalny ton przez telefon „no ale co pan, nie da się więcej na tym łączu".
Czy jest coś takiego jak prędkość minimalna poniżej której internet nie może zwolnić?
uśmiałem się :D
Nie, nie ma czegoś takiego i firmy skrupulatnie to wykorzystują więc nie zdziw się gdy w 2020 roku zostaniesz z łączem wyciągającym paręset kilobajtów na sekundę jak nie mniej....
Skoro nie masz telefonu stacjonarnego to będziesz bulił za „utrzymanie łącza" albo podepniesz sobie telefon stacjonarny i witał się co jakiś czas z telemarketerami. Sama przyjemność.
Na twoim miejscu przesiadłbym się na LTE od Cyfrowego Polsatu. Nie jest to ideał ale lepsze to od badziewa od Orange...
Jeżeli mają 80Mb/s to raczej mają linię ISDN (cyfrową), a tobie pewnie się pokazuje prędkości z linii analogowej. W liniach analogowych im dalej jesteś od centrali tym wolniejszy masz net. https://www.orange.pl/fid,4002278347,id,2541600008,title,predkosc-acza-a-odleg-osc-od-centrali,forumthread.html
Raczej polecam się w Orange zapytać ile będzie kosztować linia i czy może nie będą w twojej okolicy kłaść światłowodu(albo ile by cię to kosztowało - u mnie w Lublinie położyli za darmo na całej ulicy).
Jak masz neta mobilnego to warto dowiedzieć się na jakiej częstotliwości korzystasz z netu i z jaką stacją nadawczą(BTS) się łączysz (wtedy możesz zmienić BTSa, na który jest mniej obciążony lub zmienić częstotliwość, aby zwiększyć prędkość netu).
Moje doświadczenia z orange są dość pozytywne. Oczywiście problemem jest prędkość, bo mimo iż wg strony mamy możliwość do 80Mb/s, stwierdzili, że więcej jak 20 łącze nie uciągnie, a upload to 1-2Mb/s. Ale z moich doświadczeń żaden operator nie dawał takiej stabilności - 20 jest zawsze, szczególnie w porównaniu do LTE.
Mapa zasięgu to jest chyba trochę mapa pobożnych życzeń i ma charakter orientacyjny.
W przypadku sieci bezprzewodowej to tak, ale jeśli chodzi o internet stacjonarny to chyba wiedzą gdzie mają kable a gdzie nie.
Współczuję ale neostrada od Orange to nie jest dobry pomysł.
Alternatywa to tylko internet bezprzewodowy, Neostrada to jedyna możliwość posiadania internetu stacjonarnego.
uśmiałem się :D
Nie, nie ma czegoś takiego i firmy skrupulatnie to wykorzystują więc nie zdziw się gdy w 2020 roku zostaniesz z łączem wyciągającym paręset kilobajtów na sekundę jak nie mniej....
Naprawdę, nie gwarantuje się choćby 50% maksymalnej prędkości jako minimum? Dużo niższa prędkość od obiecywanej nie może być podstawą do reklamacji?
Te paręset kilobajtów to raczej w mieście, w malutkiej miejscowości obciążenia dużego raczej nie ma.
Na twoim miejscu przesiadłbym się na LTE od Cyfrowego Polsatu. Nie jest to ideał ale lepsze to od badziewa od Orange...
Ale to nadal internet bezprzewodowy, praktycznie niczym nie różniący się od mojego teraz...
Jeżeli mają 80Mb/s to raczej mają linię ISDN (cyfrową), a tobie pewnie się pokazuje prędkości z linii analogowej. W liniach analogowych im dalej jesteś od centrali tym wolniejszy masz net.
Wszyscy mają linie ISDN tylko od mojego i sąsiedniego bloku lecą linie analogowe? Specjalnie teraz sprawdziłem kto jakie ma prędkości, wszyscy oprócz "nas dwóch" mają po 80 Mb/s, nie ważne czy mieszkają dalej czy bliżej centrali.
Jak masz neta mobilnego to warto dowiedzieć się na jakiej częstotliwości korzystasz z netu i z jaką stacją nadawczą(BTS) się łączysz (wtedy możesz zmienić BTSa, na który jest mniej obciążony lub zmienić częstotliwość, aby zwiększyć prędkość netu).
W pobliżu jest tylko jeden BTS, oddalony ode mnie o ok. 5-6 km...
W przypadku sieci bezprzewodowej to tak, ale jeśli chodzi o internet stacjonarny to chyba wiedzą gdzie mają kable a gdzie nie.
Myślę że oni chcieliby to wiedzieć, w moim przypadku wygląda to tak: Sąsiad 2 domy dalej ma 80Mb/s i działa mu z prędkością ok 60-70Mb/s, na stronie pokazuje że u mnie będzie działać 20Mb/s ale w Orange nie chcieli podpisać umowy na 20Mb/s bo według nich internet u mnie może osiągnąć max 10Mb/s, osoba która podłączała kable powiedziała że 6-8Mb/s powinno być, ale raczej nie więcej, w rzeczywistości było 4-6Mb/s.
Wszyscy mają linie ISDN tylko od mojego i sąsiedniego bloku lecą linie analogowe? Specjalnie teraz sprawdziłem kto jakie ma prędkości, wszyscy oprócz "nas dwóch" mają po 80 Mb/s, nie ważne czy mieszkają dalej czy bliżej centrali.
Może tak być, u mnie jakieś 2 lata temu była przebudowa i po jednej stronie drogi położyli miedź a po drugiej światłowód.
Ogólnie nie polecam, jak są jakieś problemy to nikt ci nie pomoże, tylko będą cię instruować jak zrestartować router... no chyba że w ciągu ostatnich 4 lat coś się zmieniło.
