DualShock 4 nie zadziała z grami na PS5. Lista kompatybilnych urządzeń
A pad z PS5 bedzie dziala na PS4?
Bo 5 nie mam zamiaru kupowac, ala nowy pad mi sie podoba i ciekawe czy zadziala z moja poczciwa czarnulka.
Zważywszy jak bardzo DualSense różni się technologicznie od DS4, to całkowicie zrozumiałe. Nie ma sensu tworzyć dodatkowych adapterów w grach, które konwertowałyby/ucinałyby różne mechaniki gry tylko dla DS4. Czym innym jest wsteczna kompatybilność PS5/PS4, ponieważ bądź co bądź, konsole różnią się głównie mocą przerobową, a czym innym kompatybilność "do przodu" DualSense/DS4, gdzie różnica jest znacznie większa.
A jaka to super technologia jest zawarta w Dual Sense? Adaptacyjne triggery? Za bardzo to one się nie różnią pod względem technologicznym oprócz tych triggerów.
"A jaka to super technologia jest zawarta w Dual Sense?"
Pranie mozgu i ignorancja klientow.
Serio, kogoś dziwi to informacja? Nowy pad, nowa technologia w nim zawarta. Ale gry z PS4 powinny śmigać na DS4 i PS5.
Nie do końca czuję oburzenie. Pad do PS5 ma swoje unikatowe "ficzery" więc gry na ps5 nie mogą być ograniczone starym padem. Tak samo było z ps3/ps4. Wszystkie sprzęty, które z definicji mają takie same ficzery (kierownice, słuchawki) będą działać. Wszystko ma sens. To żadna sztuka, że MS nie wymaga nowego pada skoro nowy niczym się nie różni od starego.
Niby tak, ale co by stało na przeszkodzie żeby pad od ps4 działał na ps5? Ewentualnie nie wykorzystałyby tych ficzerów i tyle.
A czy na padzie od PS3 możesz grać w gry na PS4? Nie, a te pady jeszcze mniej się różnią od siebie.
Przecież DS4 zadziała na PS5. Nie zadziała jedynie w exach, które będą korzystać z nowości oferowanych przez nowego pada, czyli w mniej niż 1% wszystkich gier, które wyjdą na PS5.
Z zagraniem w Fifę, czy CoDa nie powinno być problemu.
Jeżeli pad z PS4 który oprócz touch pada niczym nie różni się od pada z PS3 a mimo to pad z PS3 nie działa to nie rouzmiem tego hejtu i obrazy że pad od PS4 nie będzie działa z grami(i pewnie tylko ex-ami, natomiast zadziała z grami z PS4 odpalonymi na PS5) na PS5 gdzie różnica między padami jest większa.
The DualShock 4 wireless controller and PlayStation officially licensed third-party gamepad controllers will work with supported PS4 games.
Will DualShock 4 work with PS5 games?
No, we believe that PS5 games should take advantage of the new capabilities and features we’re bringing to the platform, including the features of DualSense wireless controller.
Twierdzą, że tylko z grami z ps4, chociaż też nie wiem czemu w takiej fifie miałby nie działać. Ale i tak mnie to mało obchodzi bo w fify nie gram, a ps4 z padem będę sprzedawał.
To trochę dziwne. Z drugiej strony nowa Fifa ma wyjść najpierw na obecną generację, więc przynajmniej ona powinna być kompatybilna z DS4 na PS5.
Tak, czy inaczej, dla mnie to też nie jest żaden problem. W końcu nowa generacja, to nowa generacja i pad jest jednym z jej najbardziej charakterystycznych elementów. Ja nawet przez moment nie pomyślałem, żeby podłączyć DS3 do PS4.
Teraz pad do konsola wystarczył mi na cała generacje. Następny pewnie też, nie gram w fife więc nie rzucam nim o ściany. Chociaż może kiedyś kupie fife jak będą jakieś większe zmiany w gameplayu.
Moje wszystkie dualshocki też są sprawne. Co ciekawe, jedynym padem, który mi się praktycznie zepsuł jest pad od X360, którego mam do peceta. Najpierw po kilku miesiącach zaczął szwankować lewy trigger (dzisiaj po kilku latach to jest prawdziwa loteria, raz zadziała, raz nie), a następnie jakiś czas temu zepsuł się w nim przycisk L3, przez co w wielu grach jest bezużyteczny.
"A czy na padzie od xbox 360 możesz grać w gry na xbox one? Nie..."
Błąd - możesz :)
Xbox One ma funkcję streamingu lokalnego - streamujesz do lapka z Win10, do którego masz podpięty Pad z X360 i wszystkie gry śmigają bez problemu.
Jedyna różnica jest taka, że nie masz wibracji z triggerach
Robię tak, jak do mojego syna zjeżdżają się kumple, dwa pady od XOne + dwa pady od X360.
Tak, wiem - to nie to samo co pad bezpośrednio podpięty do urządzenia, ale pokazuje, że "ficzery" da się pominąć.
Dosłownie jak Apple. Stworzyć sztuczny problem a potem bohatersko rozwiązać go.
Super nowy pad w którym ta jedna funkcja która będzie użyta na pokaz w kilku tytułach startowych blokuje kompatybilność.
Touchpad w DS4 też mial być super bajerem, a koniec końców stał się dodatkowym przyciskiem xD
#4TheFrajers
Może na konsoli. Pad od ps4 skonfigurowany ze steamem robi robotę. Touchpad daje mnóstwo możliwości (menu dotykowe, menu kołowe), a celowanie żyroskopem niemal dorównuje precyzją myszy.
Na ps3 grając w Gran Turismo kupiłem kierownicę DFGT. Po przejściu na ps4 okazało się że kierownica nie działa. Aktualnie mam kupionego pada od razera i mix amp astro jeśli to nie będzie działać z ps5 to choćby ta konsola była o niebo lepsza od xboxa to nie kupię tego dziadostwa. To jest jawne ruchanie w dupsko klientów....
To słabo.
Zawiodłem się.
Zdecydowanie tu punktuje podejście Microsoftu, niech jeszcze MS zniesie obowiązkowe opłaty za możliwość grania online i Sony będzie skończone.
Tia PlayStation skończone. Od 1 konferencji (pokazu obudowy oraz specyfikacji XSX), która zrobiła pozytywne wrażenie, każda kolejna konferencja MS to totalna klapa. Wpierw pokaz tytułów 3rd party, potem tytułów 1st party. Jak tak dalej pójdzie to większość klientów MS zostanie nie tylko przy starym padzie, ale i starej konsoli (i/lub PC) bo nie będą mieli żadnego powodu by kupić XSX. A pady nie będą problemem. Większość party games oraz bijatyk przez pierwszy rok czy dwa to i tak będą gry ze wstecznej kompatybilności. Gry natywne dla PS5 w większości będą tytułami single player czy online multiplayer.
Powiedzcie mi jaki może być powód tego, ze ktoś chciałby grać na PS5 z użyciem DualShocka? Jedyne co przychodzi mi do głowy to trzymanie DualShocka na wypadek awarii DualSense, ale to nie wpasowuje się w kategorię „chcę” tylko „jestem zmuszony”
Na myśl przychodzi mi tylko wspólne granie na jednej konsoli w gry pokroju Fify, czy Tekkena, a te przecież będą kompatybilne z DS4.
Na golu znajdą każdy głupi powód, żeby ponarzekać na Sony.
No też racja, i wraz z zakupem konsoli dostaniesz bankowo pada.
No dokładnie.
Nie rozumiem, skąd to oburzenie. Przecież to jest logiczne, że Sony nie będzie stało w miejscu i nie będzie sztucznie blokować rozwoju swojego kontrolera. Zastanówcie się, jak dzisiaj wyglądałyby gry Sony, gdyby wszystkie były kompatybilne z pierwszym padem od PS1. Mówiąc wprost, nadal siedziałyby one w XX wieku. Gry nie obsługiwałyby analogów, wibracji, czy żyroskopu, a sama konsola musiałaby nadal obsługiwać stare wejście do padów, z którego korzystały PS1 i PS2.
Jakby tego było mało gry niekorzystające z nowych funkcji DualSense (czyli najprawdopodobniej ponad 99% gier multiplatformowych) będą kompatybilne z DS4, więc nie będzie problemu ze wspólnym zagraniem w Fifę, PESa, Tekkena, czy Mortala.
Znowu punkt dla xboxa ktorego kontrolerem od 360 mozna sterowac nawet izraelskim czolgiem.
czyli na ps5 będą działały gry z ps4 z padem z ps4,
a jakie to gry?
czy będą to gry z nośnika ps4 pudełkowe?
w tej mało istotnej informacji o padzie jest jakaś ważniejsza informacja ale czy to oznacza wsteczną kompatybilność??
przecież samo Sony powiedzialo ze będzie wsteczna z grami PS4 i na 100 przetestowanych wszystkie działały.
Właściwie to prawie wszystkie gry z PS4. Masz 3 tryby.
#1 PS5 mode gdzie gry z PS4 mają dostęp do mocy PS5. Tutaj Sony skupi się pewnie na najpopularniejszych grach. Każdą grę trzeba przetestować, żeby upewnić się, że fizyka / mechaniki nie świrują z powodu za szybkiego CPU itp.
#2 PS4 Pro Mode. Każda gra która wspierała PS4 Pro powinna móc działać w tym trybie*.
#3 PS4 Mode. Każda gra, z PS4 powinna móc działać w tym trybie*.
* W praktyce to "prawie każda" bo przy kilku tysiącach gier Sony nie da rady przewidzieć, czy emulacja / drobne różnice w architekturze nie spowodują jakiś problemów w grze, jeśli programiści użyli w niej komend assemblera lub jakiś dziwnych sztuczek.
PS. Wbrew obiegowej opinii Xbox też nie jest w pełni kompatybilny. Na Xbox One chodzi tylko kilka procent gier z pierwszego Xboxa oraz kilkadziesiąt procent gier z Xbox 360. Biblioteka jest ciągle uzupełniania przez MS, ale w żadnym wypadku nie jest kompletna. MS nie jest w stanie zagwarantować w 100% sprawnej emulacji X360 na XBO z automatu, każda gra wymaga ręcznego tuningu ich emulatora.
Czy zgodność z tymi słuchawkami oznacza, że jeśli mam Sony PlayStation Wireless Stereo Headset 2.0 to też będzie działać?
Jako, że i tak pod każdym postem o konsoli każdy bije się o jedno, to tylko to tutaj zostawię
Lepiej napiszcie o tym że w grze Avengers Spider-man będzie dostępny tylko na Playstation i nie zobaczymy go na innych platformach.
Trochę tęsknie za Sony z czasów PS2 i początków PS3 kiedy to wszystko było ze sobą kompatybilne. Uważam że byłoby naprawdę uczciwie jakby zawsze jedną generację wstecz jakaś kompatybilność by była. Pamiętam po dziś dzień jak mając PS2 można było korzystać ze wszystkiego co miało się w PS. Podobała mi się polityka Kena Kutaragiego, a potem jak odszedł to wszystko zeszło na inne tory.
PS3 miało być właśnie taką multikonsolą i przez to Sony prawie zbankrutowało. Stworzenie konsoli kompatybilnej z pięcioma różnymi systemami jest bardzo kosztowne, dlatego ograniczają się tylko do kompatybilności z PS4.
Prawie zbankrutowali nie przez wsteczną kompatybilność (która da się ogarnąć software'owo) ale przez to że ich sprzęt kosztował więcej od Xboxa a oprócz tego oferował gorszą grafikę( szczególnie na początku generacji).skomplikowany Cell kosztem gorszego GPU i drogi br . Ps1,2 da się emulować na najtańszym laptopie a PS3 to dla Sony chyba nie problem
Dokładnie, bo przy PS2 jakoś nie zbankrutowali. Sony podjęło wiele złych decyzji, co nie zmieni faktu że PS3 to jedna z ciekawszych konsol w historii. Aktualne sprzęty nie mają już takiej unikatowości (X360, Wii i PS3 to były ostatnie sprzęty które nie były klonami innych). Trójka była naszpikowana różnymi dodatkami na początku, a do tego miała w sobie 90% PS2. Do tego drogi w produkcji napęd BD, który okazał się jednak dobrym posunięciem mimo negatywnych opinii.
Wtedy jeszcze nie dało się emulować software'owo, więc musieli pójść w emulację hardware'ową. Nie bez powodu druga wersja PS3, która wyszła niedługo po premierze konsoli nie miała już procesora z PS2. Dzięki temu choć trochę obniżyli koszty produkcji, które na starcie były ogromne, bo jedna konsola kosztowała Sony aż 800 dolarów, czyli prawie 2 razy tyle, ile może kosztować produkcja PS5. Właśnie z powodu ogromnych kosztów produkcji Sony ustaliło cenę 600 dolarów, która z kolei przełożyła się na tak tragiczną sprzedaż. To było błędne koło, z którego Sony cudem się wydostało. Nie dziwię im się, że nie próbują robić tego drugi raz.
Wow, nowa generacja nie obsłuży padów ze starej we wszystkich grach (i tak dziwne, że zrobi to w jakiejkolwiek). A niektórzy robią z tego problem, kiedy od początku było to jasne. Trochę logiki ludzie.
W sumie to kupując PS5, jednocześnie mamy DualSense, nie jest to dodatkowy zakup za który trzeba zapłacić. Poza tym ludziki z forum już wiedzą, że funkcje nowego pada będą bajerami i nikt ich nie wykorzysta, więc spokojnie mogą zrobić sterowanie w każdej grze za pomocą DS4.
dobrze,że chociaż przynajmniej ps vr z obecnej generacji zadziała na tej nowej dzięki czemu zamierzam ją też kupić gdzieś w przyszłości.
Szkoda, że na PS4 zrezygnowali z obsługi Move. TO był naprawdę fajny kontroler. Mam pełny zestaw do PS3, który kurzy się w szufladzie... :/