... otóż chciałem podzielić się pewnym, tanim, sposobem. Posiadam i9-9900KF i GeForce 1080Ti. Miałem monitor 1440p. Jak osiągnąć tanim kosztem wzrost wydajności w grach o 30-40%? Przymierzałem się do kart z serii 3XXX. Jednak... Zmieniłem monitor. Tak, monitor - na Full HD z G-Sync, 144Hz. Zamiast jesienią inwestować w nową kartę za 5-6 tysięcy złotych, by zyskać 30-40% wydajności - zszedłem w dół z rozdzielczością.
Polecam wszystkim! 3-4 tysiące w kieszeni, a obraz jak był ostry, tak dalej jest. Nie czuć spadku jakości obrazu, matryca VA daje radę, monitor z górnej półki, ładnie zakrzywiony ekran - w przeciwieństwie do mojego poprzedniego IPS 1440p 75Hz od AOC.
I faktycznie - wzrost w klatkach jest widoczny, całkiem spory.
Pytanie do Was - macie podobnie? Ktoś zrobił przesiadkę z wyższej rozdzielczości do niższej i jest, podobnie jak ja, zadowolony?
Do I9-9900kf i gtx 1080 ti to tylko taki monitor ----->
Byłbyś super zadowolony z wydajności w 640x320 pixeli.
Sprzedawcy podzespołów komputerowych go nienawidzą. Prostym trikiem zwiększył wydajność w grach obniżając rozdzielczość do 720p.
No cóż ludzie kupując procesor za 2300 zł raczej myślą o graniu w 4k a nie 1080p. Raczej kolega mało kogo zadowoli takim rozwiązaniem.
Słuszna uwaga, bo tym większe masz rozdzielczości to tym więcej mocy potrzebujesz by taki obraz utrzymać we większych fps. Dlatego największe ekrany niekoniecznie są dobrym wyborem dla słabszego sprzętu. Dlatego mało się o tym mówi, ale monitor powinno się dobierać do sprzętu a nie tylko do własnych preferencji typu lubię duże monitory ale moja karta nadaje się do monitora wyżej :)
Rozdzielczości szczególnie ultra HD są zarezerwowane na sprzęt o dużej mocy, dlatego jak ktoś kupi za drogi monitor to może mieć problem z wydajnością.
Ja mam monitor 760p ale na karcie GTX 750ti mogę odpalić Rozdzielczość w grach 2560 1536, ale co z tego skoro potem gra laguje niemiłosiernie.
Podam ci taką magiczną sztuczkę: Na monitorze 1440p graj w 1080p, wzrost wydajności będzie ten sam i nie musisz nic kupować.
Pytanie do Was - macie podobnie? Ktoś zrobił przesiadkę z wyższej rozdzielczości do niższej i jest, podobnie jak ja, zadowolony?
A z czego miałbym być zadowolony? Czasami mam okazję coś zrobić albo zagrać na monitorze 1080p 24" i nie jest to dobre doświadczenie. W grach wyraźnie widać że brakuje ostrości. Po przejściu na 34" UWQHD (3440x1440) nie ma powrotu - nawet jak jestem chwilowo zmuszony do używania go z bardzo słabym w tej rozdzielczości RX 570.
Obraz na monitorze 1440p w rozdzielczości 1080p jest nieostry, kolory też na tym cierpią. Natywne 1080p jest o wiele lepsze. :)
We w miare nowoczesnych i nie całkowicie budżetowych wyświetlaczach coś takiego nie ma miejsca. Jasne 1080p na wyświetlaczu 1440p jest mniej ostre (bo rozdzielczość jest niższa) ale różnicy w jakości obrazu (i kolorach) nie ma, albo jest na tyle mała że nie można jej zauważyć.
Pamiętam jak kupiłem 1080ti do fullhd i karta całkowicie się nudziła. Zmieniłem na 3440x1440 co prawda wydajność spadła do 45-50 klatek w wymagających grach ale jednak wole 3440x1440 i serię 3xxx. Obraz jest 200% lepszy, większy i ostrzejszy.
Teraz gram w Age of Empires 2 i po maksymalnym oddaleniu kamery widzę bardzo dużo na mapie. Seria Total War to miód dla oczu. Lepiej dołożyć te tysiące i cieszyć się chwilą.
