Administracja Trumpa może zbanować TikToka w USA
Wreszcie zrobią coś sensownego, bo TikTok to chłam straszliwy.
Kilka dni temu wyszło, że ta aplikacja ma ogromne dziury w zabezpieczeniach i pobiera masę danych użytkownika.
Albo się przyznają i to załatają, przez co pewnie dostaną ogromne kary, albo poleci ban w US, a potem w UE.
Wolny rynek to mokry sen (na szczęście) korwinistów, bo puszczenie rynku wolno doprowadziłoby do tragedii.
Natomiast to co robią czasem państwa pokroju USA to nie jest już w ogóle wolny rynek, a uznaniowość tego, co można a co nie.
Pewnie, pamiętajcie że amerykańskie firmy nie szpiegują, korzystajcie tylko z tego co amerykańskie.
Nie używam tiktoka, ale śmiesznie się czyta o chińskim komunizmie kiedy USA sobie banują kogo chcą i kontrolują u siebie co chcą.
Nie śledzę jakoś szczególnie poczynań Trumpa ale to chyba będzie jedyna słuszna decyzja jaką zapamiętam z jego prezydentury.
Oznaka rozumu i godności człowieka, szanuję w opór
Najlepiej niech wyłączą cały internet.
Biedny nasz Robercik, jak on się z tym upora, gdzie będzie mógł się chwalić swoją "mądrością" innym "oświeconym"
spoiler start
WHAT?! The "land of the free?"
Whoever told you that is your enemy!
spoiler stop
Śmiesznie się czyta takie wiadomości kiedy USA próbuje zniszczyć szyfrowanie danych w internecie. Co następne? "Great firewall of Trump?"
Kiedy myślę o "wolności" w USA to ciągle przychodzi mi do głowy ten bezdomny z Deus Ex, który w Battery Park z taką całkowitą rezygnacją śpiewa "Our country 'tis of Thee, sweet land of Liberty. Of Thee I sing." Wszystkie te ideały, że "USA is land of Free" już dawno przestały obowiązywać.
Nie jestem pewny czy zakazanie TikToka jest właściwym wyjściem. Może to i mała strata, tyle że przyzwyczai nas, że się różnych rzeczy zakazuje "dla naszego dobra" i zanim się obejrzymy, zaczną też zakazywać znacznie wartościowszych rzeczy, jak choćby wspomniane, nieskompromitowane szyfrowanie właśnie.
to zolnierze korzystali w ogole z czegos takiego ze byla obawa ze strony Pentagonu? Buahahahaha. No to niezla USA ma armie- zwyczajnych zyciowych oferm i maminsynkow a nie wojownikow z krwi i kosci jesli rzeczywiscie te zolnierzyki korzystaly z TikToka. Moze jeszcze po to by prowadzic relacje na zywo z pojscia na front by pokazac z pierwszej kamery jak wyglada ostrzeliwanie wroga lub obrywanie od niego, albo jak amerykanscy zolnierze tancza przy ISIS Macarene... Ten kto korzysta z tej apki jest i bedzie dziecinny, zbyt dziecinny by chronic interesy panstwa na froncie bo w koncu chyba po to te ofermy zglosily sie do woja...
Nie żeby coś, ale TikTok oferuje możliwość publikacji krótkiego filmiku i w wielu przypadkach naprawdę mamy tam do czynienia z bardzo kreatywnymi ludźmi, ciekawymi przesłaniami, motywującymi czynami i to zawartych w tym krótkim czasie. Niestety jednak takie miejsce podobnie jak youtube ma ludzi kreatywnych i ciekawych, ale też margines społeczny i tak jak na youtube są kanały ambitne i ciekawie prowadzone, tak nie brakuje lansowania się szczylków, patoli jaka przykuwa uwagę głównie młodych osób. Co do żołnierzy, to wiesz, co nagrywali jeśli już korzystali a jeśli nawet jakąś głupawkę, to nie znaczy, że w boju są ciotami. Mimo wszystko Amerykańscy żołnierze są świetnie wyszkoleni, wyposażeni a do tego mają duże poczucie jedności z Krajem za jakie oddają życie. Więc nie wybiegajmy za bardzo i to sugerując się jakimś TikTokiem...
Kreatywni ludzie na tik toku to jakieś 3%. Reszta to debile którzy sikają w spodnie albo liżą deskę klozetową w samolocie. Kretynizm ponad wszystko. Jeszcze brakuje wyzwania na rypanie kału na klatę, albo prosto do japy.
Piękna kreatywność !
Brawo!
Dla mnie jest to dość osobista sprawa, bo bratanica z tego korzysta i wiem co tam jest. Więc byłbym niewiarygodne wdzięczny jeśli zakaz dotyczył również europy.