Hej.
Od dzisiaj zacząłem mieć problem z wifi na komputerze. Otóż zaczęło mi urywać ciągle połączenie. Zasięg jest maksymalny, lub prawie maksymalny. Problem nie występuje na żadnym innym urządzeniu korzystającym z wifi. Próbowałem kilka rzeczy tj.
-Wyłączenie antywirusa, aby sprawdzić czy to nie wina jego
- Zresetowanie rutera
-Odinstalowanie sterowników karty sieciowej i zresetowanie komputera, tak aby windows zainstalował na nowo sterownik
-Zmiana w ustawieniach karty aby nie wyłączało internetu w celu oszczędności energii
- Sprawdzenie aktualności sterownika poprzez menadżera urządzeń
- Wyłączenie karty sieciowej w ustawieniach i podłączenie innej ( w formie usb)
Jakieś pomysły?
W sumie mam ostatnio to samo, ale nie tylko na kompie, na telefonie też i z wifi i z lte. Węszę tu postpandemiczne niewyrabianie sieci albo spisek anty mikrofalowców, bo sam już nie wiem
