Witajcie,
Zweryfikowałam swoje plany i zdecydowałam, że wystarczy mi 6 rdzeniowy procesor. Po za tym Ryzen 3700x, o którym myślałam, jest nie opłacalny do gier. Planuję kupić płytę główną do 500 złotych i procesor do 900 zł. Co będzie lepszym wyborem i5 10400f (+ ram 2666) czy Ryzen 5 3600 (+ ram 3200)? Interesuje mnie tylko wydajność w grach komputerowych.
Ryzen, na bieda ramach Intel przegrywa, na normalnych jest remis (usredniajac)
Do tego płyta do lepszych ramów jest diabelnie droga, a z kolei na tanszej nie wsadzisz w przyszlosci mocniejszego proca
Ryzen, 10400f jest skrajnie nieopłacalnym prockiem. Ma dobre wyniki tylko w teorii na naprawdę drogich płytach. W praktyce jedynym opłacalnym prockiem niebieskich jest i5 10600kf.
A wiecie jak to wyglada przez pryzmat 1 % minimalnych klatek na sekudę?