Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Historyczność Jezusa?

28.06.2020 22:57
3
2
odpowiedz
zanonimizowany1232347
31
Generał

[SUMMON ISELOR]

28.06.2020 23:28
lifter
5
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
lifter
19
Osiem gwiazdek!

Nie ma zadnych 100% pewnych dowodow istnienia Jezusa. Jedyny wpis na jego temat to krotka wzmianka w tekstach Jozefa Flawiusza, przy czym jego dziela znamy nie z oryginalow, a z pozniejszych odpisow, wiec owa wstawka jest zapewne apokryfem, wstawionym przez jakiegos kopiste. Dowodow poszlakowych jest na to sporo (wstawiona ni w piec ni w dziesiec, a do tego mowi o Jezusie jako o "mesjaszu" - problem w tym ze "Jozef Flawiusz" w istocie nazywal sie Josef ben Matatia i byl Zydem (gdy dostal obywatelstwo rzymskie, to przybral bardziej pasujace do jego statusu nazwisko - stad tez jego zainteresowanie historia tej zapadlej czesci Imperium Romanum). A Zydzi NIGDY nie uznali i do dzis nie uznaja Jezusa za Mesjasza...

Wszystkie inne wzmianki o Jezusie to tylko w sumie powolywanie sie albo na Flawiusza albo na wczesniejszych autorow (ktorzy powolywali sie na Flawiusza), ktorzy sami w sobie na oczy go nie widzieli.

Oczywiscie nie neguje, ze mogl sobie istniec czlowiek o imieniu Issa (bo tak zdaje sie w oryginale brzmialo jego imie), bedacy jakims przywodca polityczno-religijnynym, ale ile ma wspolnego z TYM Jezusem, o ktorym wspomina Biblia. to juz inna spiewka.

A tak brzmial wpis Flawiusza

I był w tym czasie Jezus, człowiek mądry, jeśli godzi się nazywać go człowiekiem, działał on bowiem cuda i nauczał wśród tych, którzy z radością przyjmowali prawdę. Przyciągnął on do siebie wielu spośród Żydów i wielu spośród pogan. On to był mesjaszem. A kiedy Piłat, za namową pierwszych wśród nas mężów, skazał go na krzyż, ci którzy go miłowali nie opuścili go; ukazał się im on bowiem żyw ponownie na trzeci dzień, tak jak to boscy prorocy ten i dziesięć tysięcy innych cudów o nim zapowiedzieli. A plemię chrystian, od niego się zwących, nie zaginęło aż po dziś dzień.

post wyedytowany przez lifter 2020-06-28 23:32:59
29.06.2020 17:09
12
1
odpowiedz
7 odpowiedzi
Sorfarius
1
Pretorianin

Był Jezus czy go nie było, co za różnica. Mógł by wstąpić na ziemie teraz, a nie w czasach ogólnego zacofania umysłowego i głupoty. Kiedyś to pisano jaki to Bóg nie był, cuda blabla, a teraz? teraz nic nie piszą bo ludzie nie są na tyle głupi, by w takie rzeczy uwierzyć. Kiedyś zarabiano kokosy na religii i był to dochodowy biznes, teraz możesz założyć własną firmę iść do pracy itd, inne czasy. Jeśli bóg i Jezus rzeczywiście istnieją to mają gdzieś nasze aktualne czasy i problemy. A przydał by się obecnie nowy mesjasz, szczególnie w tych czasach bo niby zmądrzeliśmy(technologicznie) ale nadal nie jesteśmy wstanie poradzić sobie z wieloma problemami.

Powiem tak, na pewno wiara (w to że coś może się udać) czyni cuda, bo wiara ma potężną moc. Ale w samo istnienie boga wątpię, na pewno nie zamierzałby poświęcić temu życia a 10 przykazań bożych to zdecydowanie za mało jak na dzisiejsze czasy, może w tamtych czasach były wystarczające ale nie teraz... Tak więc wypadało by odświeżyć trochę religie(utworzyć nowe przykazania na jakimś Samsungu) a nie tylko słuchać info typu ksiądz pedofil, to nie buduje mojej wiary w ludzi jak i samą religie. Amen, pozdrawiam wierzących bo w końcu w coś wierzyć trzeba.

post wyedytowany przez Sorfarius 2020-06-29 17:10:22
28.06.2020 23:59
Irek22
6
odpowiedz
Irek22
154
Legend

Jezus Chrystus nie jest postacią historyczną. Co prawda nie można wykluczyć, że kiedyś żył ktoś, kto uosabiał cechy, jakie przypisuje się Jezusowi (i przyprawia się fantastyką) albo że istniały różne osoby o takich cechach, które to cechy połączono w postaci biblijnego Jezusa, jednak taki Jezus, jakim go przedstawia Pismo Święte na pewno nigdy nie istniał.

29.06.2020 00:10
Cobrasss
7
odpowiedz
3 odpowiedzi
Cobrasss
197
Senator

Tak mnie zastanawiało czy jest w tym jakaś prawda
https://pl.wikipedia.org/wiki/Krzy%C5%BC_Prawdziwy

29.06.2020 00:10
BartekTenMagik
8
odpowiedz
BartekTenMagik
65
World Owner

Nudziło ci się chyba troszkę. Ile czasu to analizowałeś? Szanuje- naprawdę

29.06.2020 09:06
elathir
9
odpowiedz
3 odpowiedzi
elathir
97
Czymże jest nuda?

Tylko, że źródeł pośrednich trochę jest, Biblia też uchodzi za źródło historyczne po oczywiście odsianiu elementów stricte religijnych oraz propagandy (jakoś kroniki Wincentego Kadłubka nikt nie podważa a są tam smoki). Dodatkowo hipotezy alternatywne wydają się być dość mocna naciągane i nie mają żadnych dowodów na swoje poparcie.

Jak na razie teoria o tym, że działał sobie wędrowny mistyk-nauczyciel żydowski imieniem Jezus, któremu miejscowi przypisywali cuda, który zyskał pewną popularność za życia a po śmierci jego uczniowie rozpropagowali jego nauczanie, a to trafiło na podatny grunt kryzysu religijnego w Rzymie w I wieku, wydaje się być najbardziej prawdopodobna. Bo to nie jedyny taki przypadek w historii, oraz w samym Rzymie. W tym samym okresie mieliśmy kult Mitry, popularność zyskał Szymon Mag, popularni byli mistycy Egipscy.

W historii nigdy nie mamy 100% pewności, zwłaszcza antycznej. Znamy sytuacje, gdy wymazywano z niej królów lub tez takich dodawano po fakcie. Jednak w tym wypadku brak jest sensownych alternatyw. Główną przeszkodą za uznaniem hipotezy o tym, że to Rzym na własne potrzeby później stworzył Chrześcijaństwo są zbyt liczne dowody archeologiczne powolnego rozrostu tej religii oraz niepodważalne dowody na prześladowanie chrześcijan za czasów choćby Nerona.

No to może hipoteza o tym, że to uczniowie tworząc nową religię wymyślili Jezusa? znowuż problemy są trzy:
1) charakterystyka dzieł opisujących Jezusa na to nie wskazuje, tutaj własnie drobne różnice pomiędzy ewangeliami przemawiają na korzyść istnienia Chrystusa.
2) zbyt wielu pośród apostołów było niepiśmiennych rybaków. Wykształceni byli ewangeliści, św. Jakub (ale on szybko został skazany na śmierć), św. Paweł. Może ktoś jeszcze.
3) bardziej praktycznym podejściem jest wykorzystanie postaci istniejącej, którą mieszkańcy Judei mogli kojarzyć. Bo to tam przecież powstało chrześcijaństwo, niż wymyślać ją od zera. Co sam Jezus popularny był raczej w Galilei, Betanii i ogólnie na prowincji (dlatego w czasie wjazdu w niedzielę palmową miejscowi go nie kojarzyli i dopytywali się o niego, oraz nie mieli problemu z wyborem Barabasza), jednak przez część mieszkańców był kojarzony chociaż.

Reasumując
- tak, nie mamy niezaprzeczalnych dowodów na istnienie Jezusa, to się tyczy całej masy postaci historycznych (wielu greckich filozofów też znamy tylko z dzieł ich uczniów, ale mało kto czepia się istnienia Pitagorasa)
- jest to teoria powszechnie uznawana, bo jako jedyna ma jakiekolwiek dowody na swoje poparcie w tej materii
- hipotezy alternatywne nie trzymają się kupy

spoiler start


Powyższy opis jest pobieżną analizą historyczną, w której opisy cudów traktuje się jak mity, sam jestem chrześcijaninem i je uznaję w wierze, ale w wypadku analizy historycznej dystansuje się od nich bo nie mają dla niej znaczenia a i ciężko by było jednak je uznać za fakt historyczny bez twardych dowodów, bo tutaj jednak zasada brzytwy Ockhama działa na ich niekorzyść, więc to kwestia wiry a nie nauki.

spoiler stop

post wyedytowany przez elathir 2020-06-29 09:13:44
29.06.2020 10:04
Wiejski Widzący
10
odpowiedz
2 odpowiedzi
Wiejski Widzący
46
Generał

Wiara w Jezusa czyni go osobą historyczną dla wierzących.

29.06.2020 10:07
11
odpowiedz
2 odpowiedzi
damianyk
137
Nośnik Treblinek

Zdaje się, tak kiedyś słyszałem, że są zapisy prawne, z rzymskiej administracji, dokumentujące istnienie Jezusa. Udokumentowana jest chyba słynna rozprawa, zakończona ukrzyżowaniem.
EDIT: Ale to nie musi być prawda. BTW, czemu temat wczoraj był zamknięty?

post wyedytowany przez damianyk 2020-06-29 10:16:17
29.06.2020 23:52
Wicih
14
odpowiedz
Wicih
31
Konsul

Dobra ustalamy fakty
>jezus nie istniał
>wymyślili go żeby przejąć kontrolę nad światem i gnębić ateistów z=w gimnazjum dwa tysiące lat po jego śmierci
>te wszystkie wzmianki o nim to nie dowody, to hipotezy
>w ogóle nie ma dowodów, żydzi czcili typa który tak naprawdę nie istniał (ciekawe czy jego wyznawcy też są dla OPa fikcją)
>pomidorowa nigdy nie była lepsza niż rosół

30.06.2020 00:27
15
odpowiedz
7 odpowiedzi
Skilgar
78
Konsul

Kiedyś czytałem taki blog archeowieści, autor i paru jego czytelników archeologów (na przykład Gunther) lub historyków nie miało wątpliwości w historyczność Chrystusa.

Na przykład pod tym tematem rozgorzała dyskusja na ten temat

https://archeowiesci.wordpress.com/2009/12/22/w-nazarecie-odkryli-dom-z-czasow-jezusa/

A tutaj blog Gunthera i jego dokonania.

https://gunthera.wordpress.com/o-mnie/

A komu mam wierzyć jak nie naukowcom w tej sprawie.

post wyedytowany przez Skilgar 2020-06-30 00:28:16
30.06.2020 14:11
Qverty
16
odpowiedz
2 odpowiedzi
Qverty
32
w olejku lub w pomidorku

Nikt jeszcze nie napisał, że Jezusa wymyślili Żydzi, jaszczuroludzie i masoni żeby przejść władzę nad światem?

post wyedytowany przez Qverty 2020-06-30 14:11:57
01.07.2020 15:24
17
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1338120
2
Pretorianin

ciekawe dlaczego nitk nie dyskutuje o hstorycznośći mahometa ?

01.07.2020 23:32
18
odpowiedz
zanonimizowany1296430
10
Pretorianin
Wideo

https://www.youtube.com/watch?v=w_g6DGeeqeg

https://www.youtube.com/watch?v=EG7fdxgXA2U

W tych dwóch materiałach łącznie jest to fajnie wyjaśnione. Wygląda na to że była faktycznie taka historyczna postać jak Jezus, natomiast przypisywane mu cuda, moce, profetyzm czy bycie "synem bożym" wygląda raczej na mitologizację i wymyślane historie. Enjoy ;)

28.06.2020 15:37
1
flatron12
1
Junior

Od jakiegoś czasu czytam opracowania na temat historyczności wydarzeń opisanych w ewangeliach i samego Jezusa. Tyle się mówi co ten Jezus zrobił i powiedział, byłem zawsze przekonany, że mamy wiele źródeł, które nie pozostawiają żadnych wątpliwości co do jego istnienia. Jeśli zainteresował się ktoś tematem to jakie powody skłaniają was ku wnioskowi, że Jezus rzeczywiście był postacią historyczną?

Nie mamy w zasadzie żadnych źródeł poza chrześcijańskich, które można uznać za dowody. Pierwsze pochodzi ze 112 roku, jest to list Pliniusza Młodszego, ale ten pisał całe 80 lat po śmierci Jezusa (według ewangelii) i swoje informacje miał od chrześcijan, których przesłuchiwał. Podobnie Tacyt, trudno ustalić czy jest niezależny od chrześcijan. Późniejsi pisarze są jeszcze mniej wiarygodni. Jest jeszcze Żydowski historyk Józef Flawiusz, ale jego świadectwo od dawna uchodzi za wątpliwe jeśli chodzi o autentyczność
[link]

Zdaje się więc, że argumenty jedynie można wysuwać z samych ewangelii, które powstały dekady po opisywanych wydarzeniach, a ich autorzy pisali anonimowo. Co na ten temat myślicie?

28.06.2020 22:56
Wicih
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
Wicih
31
Konsul

No jeśli baaardzo chcesz być baaaardzo ateistycznym i niegrzecznym racjonalistom to możesz uznać że te x ludzi co go widzieli ubzdurali go sobie. Aczkolwiek zaintrygowało mnie sformułowanie "chrześcijańskie źródła". Co to znaczy?

28.06.2020 23:17
Ragn'or
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Ragn'or
224
MuremZaPolskimMundurem

Buddy ani Mahometa też nikt nie widział. Ani Bolesława Chrobrego. Można wymieniać.

29.06.2020 21:39
📄
13
odpowiedz
10 odpowiedzi
zanonimizowany1314272
33
Generał

Z tego co wiem jest jedną z lepiej udokumentowanych osób z tego okresu.

Forum: Historyczność Jezusa?