Lej po cyberpunkowej bombie
Do dziś nie potrafię uwierzyć, że ten serwis wystawił TLOU 2 10/10. Grze która nie dodała nic nowego w porównaniu do poprzedniczki, z generycznym gameplayem i głupkowatą historią. Obiektywnie jest to gra 8/10, arcydzieło wizualne, ale okropna wydmuszka. Idealnym przykładem była gra Ryse: Son of Rome, która również była na swoje czasy wizualnym arcydziełem, ale tu już redakcja uczciwie wystawiła ocenę 6/10 ;)
O tym wszystkim powiemy sobie więcej już jutro, kiedy na TVGRY Plus odpalimy pierwszy stream w ramach akcji Find Your Next Game.
I jak tu cię chłopie traktować poważnie jak ty nawet nie czytasz tego co publikujesz.
News pojawił się przed chwilą, a piszecie o sobotnim streamie, który już się odbył, w czasie przyszłym.
W zapowiedzi obiecywaliście że będą trudne pytania do Pawła oczywiście ani jedno takie pytanie nie padło o stan techniczny gry...zamiast tego pytaliście go o jego prace eh.
Na szczęście Paweł uratował tego streama i sam na końcu krotko podkreślił że są świadomi błędów tego co w tej grze jeszcze nie gra czego brakuje co trzeba poprawić itd.myslę że uspokoił wielu graczy bo teraz szlifują grę aż do premiery i po premierze.
"Redów już jednak tykać nie wolno, zwłaszcza, na portalu, który ŚMIAŁ wystawić jednej z najlepszych gier ostatnich lat, czyli The Last of Us: Part II, 10 na 10 w recenzji. To się nie godzi."
Obrona poprzez atak, dosyć żałosne jak na standardy zdaje się największego portalu o grach w tym kraju. Last of Us 2 absolutnie nie zasługuje na ocenę 10 z wielu różnych powodów natomiast o wiele łatwiej przyjąć tę ocenę do wiadomości niż grę roku i zachwyt nad żałosną parodią gry RPG nazywającą się Dragon Age Inkwizycja.
Jestem rad i zarazem w szoku, że Cyberpunk nie jest wychwalany pod niebiosa i podchodzi się do tego jakoś z głową. Jak najbardziej na +
Tylko szkoda, że tak nie było w przypadku TLOU 2 i grze, kóra zasługuje max 8.5/10 jakiś fanatyk dał 10...
gdyby to była gra Ubisoftu, to śmiało – można walić jak w bęben. Redów już jednak tykać nie wolno, zwłaszcza, na portalu, który ŚMIAŁ wystawić jednej z najlepszych gier ostatnich lat, czyli The Last of Us: Part II, 10 na 10 w recenzji. To się nie godzi.
Uuu, kogoś zabolała.
Dla przypomnienia, za wystawianie 8 i 9 średniakom ubisoftu też się wam obrywało.
"Redów już jednak tykać nie wolno, zwłaszcza, na portalu, który ŚMIAŁ wystawić jednej z najlepszych gier ostatnich lat, czyli The Last of Us: Part II, 10 na 10 w recenzji. To się nie godzi."
Mniej więcej takiej jakości argumenty były w recenzji TLOU2 - czyli bardzo wątłe xD
Najlepsze jest to, że oceny późniejszych recenzji są znacznie niższe, niż tych pierwszych. Może pozostali nie należeli do kółka różańcowego Sony na zasadzie "wzajemne korzyści" i postanowili ocenić uczciwie hmm?
ale też nie można zakłamywać rzeczywistości, że wszystko działa tutaj jak należy, bo tak nie jest.
Kocham to robienie z siebie obiektywnego na siłę, w momencie gdy za chwilę...
Wiadomo, gdyby to była gra Ubisoftu, to śmiało – można walić jak w bęben. Redów już jednak tykać nie wolno, zwłaszcza, na portalu, który ŚMIAŁ wystawić jednej z najlepszych gier ostatnich lat, czyli The Last of Us: Part II, 10 na 10
... robi się z siebie ofiarę, tego że ludzie wam wypomnieli nadmiernie subiektywne podejście.
News pojawił się przed chwilą, a piszecie o sobotnim streamie, który już się odbył, w czasie przyszłym.
Ile ludzi, tyle opinii. Jedni uznają grę przełomem, grą dekady. Dla innych będzie, to szmira nie warta czasu i pieniędzy. Zapewne znajdą się i tacy, co nawet nie wiedzą, że taka gra istnieje. Nic niezwykłego i odkrywczego. Ktoś rzuci 10 na 10 i okrzyknie jednogłośnie, to cud generacji lub rzuci 0 na 10 i powie, że gra nie spełniła jego oczekiwań i jest po prostu blebleblebleble. Zaś znajdą się i tacy, co podejdą do oceny inaczej i dadzą jej 7 na 10 - 6/10, itp. Nic nowego, każdy ma prawo wystawić ocenę jaką chce. (Słusznie czy nie słusznie, to nieważne).
Na szczęście większość nie należy do żadnej z tych dwóch grup (sypiących 10/10 jak z rękawa oraz tych rzucających dla przeciwwagi 1/10) i kupi dobrą grę, przy której miło spędzą czas.
Bo większość nie przejmuje się ocenami.
"Bo większość nie przejmuje się ocenami."
Nie zgodził bym sie z tą opinią, chyba że znasz jakieś badania w tej sprawie.
Gdyby tak było to Bethesda swego czasu nie uzależniła by wypłat premii za New Vegas od odpowiedniej średniej na Metacritic.
Po tych pokazach doszedłem do wniosku że Cyberpunk to odwrotność Dooma - drewniana rozgrywka z mocną narracją, fabułą i rozwojem postaci. Gra na 10/10 to nie będzie, ale która gra ostatnich lat na to szczerze zasługuje? Jak dla mnie żadna.
NieR: Automata to gra 10/10. Tylko że to znowu subiektywna opinia ;-)
W CD-action Disco Elysium dostało 10/10 - nie grałem, ale podejrzewam, że gra jest dobra, skoro dostaje tak wysokie oceny na portalach branżowych i w prasie, może faktycznie godna tego 10/10.
Poza tymi dwoma tytułami nie przychodzi mi nic więcej na myśl z tak wybitnych produkcji. Jest jeszcze Wanderlust: Travel Stories, ale 10/10 to będzie chyba nieco za wysoko, chociaż ta gra to perełka.
Szczerze rozumiem że last of us 2 jest dobrą grą. Ale nie porównywał bym jej poziomem do cyberka. Już posiadam ale LUDZIE > DLA MNIE TO TOTALNA ZWAŁA. i czasami dobre momenty . ktoś powiedział że życie to chwile . XD ale jezu xD. na pewno nie lepsze niż horizon zero według mnie ;P Dalej uważam że cyberek moze być najlepszą grą ostatnich 5 lat. Ale na pewno nie poziom the last of którego bym prędzej dał przed dying lightem /na równi może,.
Wlasnie zaczalem grac w Horizon zaraz po skonczeniu The Last of Us part 2, i mimo ze to dwie zupelnie rozne gry to pokusze sie o porownanie jako ze wlasnie je wywolales to tablicy - mozna takie porownanie wykonac zreszta do wielu innych topowych gier zestawiajac je z TLoU2. Powiem ze Horizon bardzo mnie zaskakuje poziomem, spojnoscia, zroznicowana rozgrywka. Z ciekawosci sprawdzilem dlaczego nie wygralo gry roku i innych nagrod - okazuje sie ze w 2017 mialo spora konkurencje (Legends of Zelda, Persona 5, Hellblade) co jest troche niesprawiedliwe badz nieszczesliwe bo Horizon to jednak topowa gra, bez watpienia jedna z wizytowek generacji. Ale jednak porownujac do TLoU2, czuc ze Horizon to tylko gra, jakkolwiek atrakcyjna. Dzielo Naught Dog to niesamowite doswiadczenie wykraczajace poza ramy dotychczasowych gier. To wlasnie tutaj upatruje roznicy w odbiorze, Horizon wydaje sie plytki przy TLoU2 choc sama rozgrywka daje duzo zabawy. I mysle ze dlatego recenenci sa tak zachwyceni, po poza miliardem gier ktore juz ograli mieli w koncu do czynienia z czyms zupelnie innym, w pewnym sensie nowym
Do dziś nie potrafię uwierzyć, że ten serwis wystawił TLOU 2 10/10. Grze która nie dodała nic nowego w porównaniu do poprzedniczki, z generycznym gameplayem i głupkowatą historią. Obiektywnie jest to gra 8/10, arcydzieło wizualne, ale okropna wydmuszka. Idealnym przykładem była gra Ryse: Son of Rome, która również była na swoje czasy wizualnym arcydziełem, ale tu już redakcja uczciwie wystawiła ocenę 6/10 ;)
Bo Ryse: Son of Rome nie było od Sony
Nie rozumiem tego oburzenia. Przecież to oczywiste, że musieli wystawić 10/10, bo Sony nie zaprosiło by ich na eventy. A że to "poważni dziennikarze" to chcą być na eventach.
Dlaczego niedoceniona gra, która powinna być równa grze generacji (nie moje słowa) ma umrzeć w spokoju?
Co to za cenzura?
Jeśli za początek obecnej generacji uznajemy premierę obecnych konsol (2013), to TLOU2 do gry generacji tak daleko, jak z siedziby GOL na Katmandu:)
To nie ja daje tej grze setki 10/10, jak i nie nazywam TLOU2 mesjaszem.
Nie zarzucam Ci. Ale uwierz, że są tacy, którzy proszą samego Boga, żeby chronił pracowników Naughty Dog przed uczciwymi ocenami:)
Obiektywnie jest to gra 8/10
Nieprawdopodobne, jak ludzie lubią się oszukiwać.
Ja do dzis nie potrafię zrozumiec, ze banda pajaców ma problem z oceną jaka wystawił serwis, a te argumenty o przekupstwie i obiektywnej ocenie to czysta kpina.
Najzabawniejsze jest to, ze takich ludzi jest od groma, dlatego takie durne komentarze dostaja tutaj plusy
"banda pajaców"
A Ty ciężko pracujesz, żeby ludzie mieli pompe:)
Ja juz mam wystarczającą pompe jak przeczytałem twój post
Bo Ryse: Son of Rome nie było od Sony
A gdyby Tlou 2 bylo na PC to bys nie płakał
Smutne jest to, ze forum opanowali zakompleksieni pecetowcy i dzieci fortnite'a
"A gdyby Tlou 2 bylo na PC to bys nie płakał"
Ale ja mam PS4...
xD xD xD
pudło
Smutne jest to, ze forum opanowali zakompleksieni pecetowcy i dzieci fortnite'a
Powiedział fanboj sony
Wydmuszka... ja jestem zdaje się fanboyem Naughty Dog, bo dla mnie to była najlepsza fabuła ever. Większość gier ma fabułę pretekstową, albo zlepek różnych motywów z filmów (CoDy). Zdarzają się ambitniejsze produkcje, jak Spec Ops ostatni czy Bioshock, ale to nadal jakiś mały procent. Taką też była TLoU1, która pokazała tworzenie się zastępczej więzi między przybranym ojcem i dziewczynką w postapokaliptycznym świecie.
I oto na tej opowieści zbudowano w TLoU2 dużo poważniejszą opowieść o zemście, dehumanizacji, nienawiści i wojnie.
spoiler start
Patrząc oczami osoby z zewnątrz gracz poznaje dwie historie protagonistek zaślepionych przez chęć zemsty. Tylko jedna obiera drogę wybaczenia i odpracowania grzechów, a druga do końca idzie ślepo po trupach i krzywdzie swoich bliskich drogą zemsty.
Co ciekawe zauważyłem, że ludzie którzy hejtują TLoU2 hejtują też przeciwniczkę Ellie. Za mało poznałem tych ludzi, ale wydaje mi się, że wpadają w pułapkę własnych emocji - bo to trochę tak, jakby w ostatnim odcinku kinicować palącą niewinnych ludzi Denerys. Ona przestała być osobą, którą była w TLoU1 - stałą się potworem o miłej aparycji delikatnej dziewczyny.
spoiler stop
"Grze która nie dodała nic nowego w porównaniu do poprzedniczki, z generycznym gameplayem i głupkowatą historią. Obiektywnie jest to gra 8/10, arcydzieło wizualne, ale okropna wydmuszka."
No nie wiem - dla mnie TLoU 2 fabularnie stoi na bardzo wysokim poziomie ale skoro Twoim obiektywnym zdaniem jest inaczej to nie ma się co spierać... :)
O tym wszystkim powiemy sobie więcej już jutro, kiedy na TVGRY Plus odpalimy pierwszy stream w ramach akcji Find Your Next Game.
I jak tu cię chłopie traktować poważnie jak ty nawet nie czytasz tego co publikujesz.
Ja to wręcz bym zapytał, jak poważnie traktować serwis, który właściwie to już ogłosił, że grą generacji jest The Last of Us part2, pomimo, że Cyberpunk (wg pana redaktora: "najważniejszy tytuł tego roku"), jeszcze nie został wydany.
Równie dobrze można spytać, jak traktować poważnie gościa, który w każdym poście wszystkich obraża, a swój własny nick napisał z błędem ortograficznym.
Hydro myśli, że skoro istnieje potoczna nazwa klawiatury QWERTY to ja pisząc swój wymyślony nick przez V (no wcale nie specjalnie) popełniłem błąd ortograficzny. Ty chłopie jesteś człowiekiem memem, naprawdę.
Myślę, że porównując mnie z tobą to mimo wszystko więcej użytkowników tutaj traktuje poważnie mnie niż ciebie.
Wiesz, jak ktoś jest przydupasem i pupilkiem kółeczka wzajemnej adoracji, to wcale mu się nie dziwie. W końcu obrażanie innych w dzisiejszych czasach przyciąga takowe ;) Zwłaszcza, jak w grę wchodzi ktoś, kto zajmuje się zawodowo czymś, co krytykuje random z internetu z nickiem z błędem ortograficznym. I tak, tłumacz się dalej z rzekomo wymyślonego nicku. Już sam fakt, że próbujesz mi się tłumaczyć, wszystko mi wyjaśnia :) I nie, nie odpisuj. Obrażające innych kółeczka wzajemnej adoracji to dla mnie "memy", tylko jako jedyne z tych mało smiesznych. I nie zniżam sie do ich poziomu wdawajac się z nimi w dyskusję. A gdybyś jednak próbował odpisać, mam inne sposoby na takie " pszypatki" jak ty bez wydawania się w dyskusję. Niepozdrawiam
W zapowiedzi obiecywaliście że będą trudne pytania do Pawła oczywiście ani jedno takie pytanie nie padło o stan techniczny gry...zamiast tego pytaliście go o jego prace eh.
Na szczęście Paweł uratował tego streama i sam na końcu krotko podkreślił że są świadomi błędów tego co w tej grze jeszcze nie gra czego brakuje co trzeba poprawić itd.myslę że uspokoił wielu graczy bo teraz szlifują grę aż do premiery i po premierze.
Wyglądało to tak jakby redakcja TVGRY bała się zadawać trudne pytania w myśl zasady - lepiej nie podpaść REDom bo już drugi raz nam wywiadu nie udzielą.
Teorie spiskowe nigdy nie przestają zawodzić!
Nie będziemy pytali osoby odpowiedzialnej za questy o stan techniczny produkcji, bo wiemy, że nie udzieli na ten temat konkretnej odpowiedzi, bo to kompletnie nie jego działka. Pytania były dostosowane przede wszystkim pod to, co on jako Quest Designer jest w stanie przedstawić najciekawiej. Poza tym rozmawianie o stanie technicznym gry kiedy wszystko przechodzi jeszcze przez optymalizację (o czym Paweł wczoraj wspomniał) mija się zupełnie z celem.
Paweł zapoznał się wcześniej z naszymi materiałami, oglądał sporą część naszej pogadanki przed jego wejściem na antenę i doskonale zdaje sobie sprawę z wszystkich zarzutów, które ludzie na całym świecie mieli do gry. Stream był okazją na dowiedzenie się czegoś nowego - i taki cel przyświecał naszej rozmowie.
Felieton w pierwszej kolejności został rozesłany do subskrybentów newslettera, w piątek. Wspomina o tym ramka na końcu tekstu. Dlatego nie spina Wam się czemu UV pisze w czasie przyszłym o czymś co już się odbyło :)
No ok ale szybszy dostęp do newsa powinien być chyba przed wydarzeniem a w dniu tego streama powinien pojawić się ten felieton czy się mylę? :P
No to wypadałoby go przeredagować chociaż pod tym względem, żeby takich głupotek uniknąć.
Oceniamy pana Krystiana Smosznę 5/10 za ten 'news':)
Jestem rad i zarazem w szoku, że Cyberpunk nie jest wychwalany pod niebiosa i podchodzi się do tego jakoś z głową. Jak najbardziej na +
Tylko szkoda, że tak nie było w przypadku TLOU 2 i grze, kóra zasługuje max 8.5/10 jakiś fanatyk dał 10...
Sporo było tych fanatyków.
Tylko czekałem na taką wypowiedź :)
"jakiś fanatyk dał 10..."
No niesamowite.. komuś gra się spodobała i dal 10/10.. fanatyk !!!! jak mógł!!! :D:D:D
Rozumiem, że jak masz jakieś gry którym dałeś 10/10 to też można nazwać cię fanatykiem?
Miały być poważne pytania, a były same bzdury.
ale też nie można zakłamywać rzeczywistości, że wszystko działa tutaj jak należy, bo tak nie jest.
Kocham to robienie z siebie obiektywnego na siłę, w momencie gdy za chwilę...
Wiadomo, gdyby to była gra Ubisoftu, to śmiało – można walić jak w bęben. Redów już jednak tykać nie wolno, zwłaszcza, na portalu, który ŚMIAŁ wystawić jednej z najlepszych gier ostatnich lat, czyli The Last of Us: Part II, 10 na 10
... robi się z siebie ofiarę, tego że ludzie wam wypomnieli nadmiernie subiektywne podejście.
Chłopie, nie rozumiesz słowa "obiektywizm".
Definicja słownikowa:
1. «przedstawianie i ocenianie czegoś w sposób zgodny ze stanem faktycznym, niezależnie od własnych opinii, uczuć i interesów»
Jeśli GOL ocenia Cyberpunk nieco niżej, to można nazwać tę ocenę "powściągliwą" albo "wyważoną", ale jest dokładnie TAK SAMO SUBIEKTYWNA jak ocena The Last of Us 2. 99% ocen dzieł kultury, jakie czytasz w mediach jest subiektywnych. I tak powinno być. Obiektywne to może być zestawienie specyfikacji kart graficznych. Ocena obiektywna musi być weryfikowalna na gruncie rozumowania. NIKT tego nie zrobi w odniesieniu do gry, filmu, książki i innych dzieł. Od biedy ocena może być bardziej obiektywna, jeśli autor odwołuje się do całej historii danej branży, wskazuje punkty odniesienia, prowadzi typowy wywód naukowy - i to jest ten 1%. Bo na ogół takich tekstów prawie nikt nie czyta, bo są za długie. Niesamowite, że to trzeba tłumaczyć.
Ok, już się tak nie spina, chyba każdy rozumie o co chodzi...
Btw.
Tam pada stwierdzenie o zakłamywaniu rzeczywistości. Just saying.
Owszem, każdy rozumie, że po prostu Gerr ma inne zdanie. Pytanie, ile osób ono obchodzi.
Ależ oczywiście że mam własne zdanie, a czyje powinienem mieć? Obchodzi Ciebie, w końcu z nim polemizujesz.
Hype na tą grę jest na poziomie oczekiwań Reprezentacji Polski przed każdym mundialem.. Pompowanie balonika do maksimum, a później "lekkie" rozczarowanie. Ja spokojnie kupie połatanego Cyberpunka rok po premierze w fajnej cenie.
I ja również, ale przecież to wszystko, co się dzieje jest całkowicie naturalne i zresztą powinno być obecne. Sto razy wolę medialny kołowrót o grze single player dobrego producenta niż kolejnym bieda battle royale.
Ja tam dam RED-om kasę od razu, niech się cieszą - bo jak dobrze pójdzie to dostaną ją kilka razy jak w przypadku serii Wiedźmin (pudełkowe edycje, cyfrowe, na GOG-u, Steamie).
"Redów już jednak tykać nie wolno, zwłaszcza, na portalu, który ŚMIAŁ wystawić jednej z najlepszych gier ostatnich lat, czyli The Last of Us: Part II, 10 na 10 w recenzji. To się nie godzi."
Mniej więcej takiej jakości argumenty były w recenzji TLOU2 - czyli bardzo wątłe xD
Najlepsze jest to, że oceny późniejszych recenzji są znacznie niższe, niż tych pierwszych. Może pozostali nie należeli do kółka różańcowego Sony na zasadzie "wzajemne korzyści" i postanowili ocenić uczciwie hmm?
Czytając o braku przesadnego zachwytu miałem lekkie deja vu.
Czyżby CDP dotknął podobny problem co Naughty Dog, gdzie srogie crunche (nawet jak na standardy branży) wytrzebiły co bardziej utalentowanych ludzi i została tylko ekipa robiąca dobrą robotę?
Dobrych gier w realiach cyberpunku zawsze mało, na pohybel zrzędom wieszczącym zalew gier w tych realiach, tak samo jak wieszczyli zalew klonów Darkest Dungeon, lol.
O fabułę się nie martwię bo czuwa nad nią sam Mike, na pewno będzie doskonała. Za to boję się o gameplay i warstwę techniczną, w Wiedźminie obie te rzeczy były strasznie biedne.
Jeśli to prawda to może faktycznie dostaniemy grę roku. Oby tylko dobrze wykorzystali tę obsuwę i dopracowali warstwę techniczną żeby nie wyszła z tego taka kaszana jak z premierowej wersji Dzikiego Gonu.
Oczywiście, że w przypadku CP nie ma takiego hypu jak na W3. Redzi Wiedźminem 1 i 2 zakorzenili w graczach pewne oczekiwania: bardzo dobra historia, graficzny wypas, no i setting który łyka w Polsce o wiele więcej ludzi niż CP.
CP to swojego rodzaju eksperyment: to czego spodziewamy się po redach zmiksowane z settingiem który choć stary i mający grono fanów nie ma takiego przebicia jak fantasy. Ta gra albo wypali albo nie, ja się nastawiam na grę bardzo dobrą ale nie przełomową, tak jak Wiedźmin był pewnym przełomem jeśli chodzi o podejście do questów pobocznych tak w CP żadnego takiego przełomu nie widać, raczej ewolucję opowiadania historii. Mimo to sam fakt dla mnie osobiście, pomimo całkowitego nie czucia tego settingu, nie racjowaniu się Deux Exami, Ghost in the Shell, mangą czy Blade Runnerem w pewnym stopniu CP poprzez to jak widzę Wiedźmina od nich sprawia, że grą jestem zainteresowany. Zainteresowany ale daleko mi do hypu
Zdajesz sobie sprawe ze po sukcesie DD wyszlo z 6 dobrych gier w podobnej tematyce i duzo slabych. To ze o nich nie pisza najwieksze portale, nie oznacza ze nie wychodza.
Tak samo Braid rozruszal gatunek platformowek roznej masci pokazujac ze dobra gra sie sprzeda niezaleznie od gatunku.
Klimaty cyberunkowe praktycznie nie istnialy w grach a teraz juz moge conajmniej 5 gier wymienic a bedzie ich znacznie wiecej. Gra nie musi byc AAA zeby sie zaliczala do gatunku, jest troche indykow chcacych ugrysc chociaz troche cyberpuynkowego tortu.
I najwazniejsze gra wcale nie musi byc RPG zeby sie zaliczac do danego gatunku, nawet glupia wyscigowka moze wyjsc w cyberpunkowym klimacie.
Ciekawe czy jakby reżyser Cyberpunka zmienił imię na "Neil" to wrażenia byłby już pozytywne xD
Można, a nawet trzeba chwalić Cyberpunka za rzeczy zrobione dobrze, ale też nie można zakłamywać rzeczywistości, że wszystko działa tutaj jak należy, bo tak nie jest.
No tylko szkoda że w przypadku recenzji niektórych gier zakłamywaliście rzeczywistość i zapominaliście napisać o tym co słabo działa...
Cyberpunkowa bomba u mnie sprawiła tylko tyle że tak jak wcześniej nie kupiłem jeszcze gry tak dalej nie mam zamiaru jej kupować.
Właśnie ogrywam TLoU2 i z oceną się wstrzymam az nie przejdę, jestem gdzies tam w Seatle i walcze z wolfem. Wstepne wrazenia są dobre ale nie jest to dla mnie gra wybitna. Nie lubię gier korytarzowych, "duszę się" w nich, lubię swobodę, explorację i personalizację bohatera - ulepszenia broni umiejętnosci ekwipunku itp. To co mi się bardzo podoba to niczym w metro exodus trafiłem na otwartą mapę z pobocznymi ciekawymi miejscami i mam nadzieje ze takich map jest wiecej. Jest to znakomite rozwiązanie i pólsrodek dla nowoczesnych korytarzówek, tylko boję się ze jest to jedyna mapa albo jak w metro - z 3 map ostatnia juz byla bardzo liniowa. Gra oczywiscie jest wymuskana do granic, mimika, szczegóły, powiewające flagi banery ALE.. grafika szczerze mówiąc jest ładna i to tyle, zadnej rewolucji. Tego nie traktuje jako wade, ps4 jest juz starą konstrukcją.
Największy zarzut jaki mam do TLoU2 na chwilę obecną to gameplay - jest w zasadzie taki sam jak w jedynce i jest niezbyt rozbudowany. O rewolucji nie ma mowy i ewolucji tez nie widzę. Zbieramy papier alkohol, strzelamy się z grupką bandzorów kule świstają ale jak zabijemy wszystkich to niespodzianka - na 5 zwłok 2 naboje do pistoletu. Rozumiem ze gra jest zaprojektowana aby liczyc kazdy nabój ale to dla mnie nielogiczne. Ulepszamy bron - dodajemy lunetę bo uzbieralismy 100 złomu - ellie magicznie wyciąga z kieszeni piękną lunetę - spodziewałem się raczej że zacznie niczym mcgiver tworzyc konstrukcje z rurki pcv i lupy więc jak to jest ze jedne elementy są wymuskane na potęgę a w innych brakuje logiki ? Nie mozna np zrobic jak w metrze ze znajdujemy ulepszenia do broni i składamy z poszczególnych elementów ? Poprostu to co było w tlou1 i w 2013 było ok teraz jest dla mnie zbyt płytkie na dzisiejsze standardy i oczekiwałem w tej kwestii wiekszych modernizacji. Z samego tego powodu u mnie napewno 10/10 nie będzie, to taki bezpieczny sequel bez wiekszych rewolucji poprostu dalsze przygody. Oczywiście z oceną wstrzymam się do konca ale również na obecnym etapie nie rozumiem tych samych 10tek.
Jestem w stanie przytaknąc ze jest to jedna z lepszych gier ostatnich lat ale niestety wynika to z posuchy w grach aaa zwłaszcza w tym roku bo na stan obecny czerwiec 2020 z gier triple a wyszedł chyba tylko doom i silent hill ale zdecydowanie nie czuję tego orgazmu którego doświadczył jordan. Tak jak wy nie czujecie orgazmu po ograniu cb2077 tak ja nie czuje tego co wy oceniliscie 10/10 wiec wasze przemyslenia to dla mnie jedynie ciekawostka. Btw stream był swietny, dobre pytania a paweł jak zwykle w formie poprostu zaraża pozytywną energią, mogłby czytać jakieś audiobooki :D
Ja właśnie przez otwarte mapy w Metro przestałem za pierwszym razem w to grać. Otwartość Seattle w Tlou 2 to IMO najsłabszy punkt gry.
Hydro zapomniałeś napisać najważniejszych słów czyli według Ciebie. To twoja opinia mi się podoba ta nowa moda małych otwartych mapek czyli jak widzisz zdania są jak pupa - podzielone, kazdy ma swój gust i wszystkim nie dogodzi. I jestem przekonany ze tak samo będzie w przypadku cyberpunka
A IMO (w dodatku drukowanymi literami), to niby co to jest? InMyOpinion. Jak bym dopisał "Handle", byłoby lepiej?
A po co miał to pisać? Nie widzę na początku Twojego posta hasła "TO TYLKO MOJE ZDANIE".
"Handle" ? Raczej "Humble". Imho - moim skromnym zdaniem, a nie moim uchwyt zdaniem.
A IMO (w dodatku drukowanymi literami), to niby co to jest? InMyOpinion. Jak bym dopisał "Handle", byłoby lepiej?
Najlepiej byłoby jakbyś pisał po polsku bo angielskiego ewidentnie nie znasz.
"Handle" ? Raczej "Humble". Imho - moim skromnym zdaniem, a nie moim uchwyt zdaniem.
Ewentualnie "honest".
"Redów już jednak tykać nie wolno, zwłaszcza, na portalu, który ŚMIAŁ wystawić jednej z najlepszych gier ostatnich lat, czyli The Last of Us: Part II, 10 na 10 w recenzji. To się nie godzi."
Obrona poprzez atak, dosyć żałosne jak na standardy zdaje się największego portalu o grach w tym kraju. Last of Us 2 absolutnie nie zasługuje na ocenę 10 z wielu różnych powodów natomiast o wiele łatwiej przyjąć tę ocenę do wiadomości niż grę roku i zachwyt nad żałosną parodią gry RPG nazywającą się Dragon Age Inkwizycja.
Pamiętam jeszcze 10/10 dla Skyrima mimo słabej fabuły, dialogów czy licznych błędów pamiętając jeszcze, że reszta gry też w wielu aspektach była daleka od ideału nawet w 2011 roku.
Definicja idealnej gry na golu jak widać jest raczej daleka od ideału ;)
To że gry Beth mają pewne fory to wiadomo od dawna.
Może ich gry są fajne po całym dniu w pracy w szkole i po wyłączeniu myślenia ale na wysokie noty - już nie bardzo zasługują jakby przyjrzeć się im chłodnym okiem.
I jedna jaskółka (F76) wiosny nie czyni...
Przede wszystkim brak szacunku do devów. Co by nie mówić, Redzi starają się zrobić najlepszą grę jaką potrafią, pewnie nie ze wszystkim im pójdzie na maksa, ale np. Paweł Sasko znalazł dużo czasu, żeby spokojnie i wyczerpująco odpowiadać na pytania tych dwóch kolesi z kanapy, po czym dzień później wychodzi paszkwil na temat gry z tytułem godnym Pudelka. Po prostu wstyd, tak po ludzku. Ja bym na miejscu studia nie zapraszał już więcej GOLa na eventy i poprosił ich, żeby sobie kupili egzemplarz gry po premierze i zagrali jak każdy inny, skoro nie potrafią zachować kultury. W sumie co to za różnica, jak już dzisiaj widać, że gra zostanie zjechana za to, że nie jest GTA VI tylko Cyberpunkiem. Obojętnie, czy gra będzie wspaniała, czy tylko dobra, taki duży serwis mógłby chociaż udawać obiektywizm.
No i własnie opisałeś w jaki sposób duzi wydawcy mogą trzymać recenzentów na krótkiej smyczy bez wydawania choćby jednego centa na mityczne łapówki. Dokładnie w taki - ban na eventy, nie wysyłanie kopii recenzenckiej itp.
Jest czerwiec a Wam juz sie koncza pomysly na pompowanie balonu pod nazwą "Cyberpunk"... powoli zaczyna schodzić powietrze. Producent sprytnie zrobił ogłaszając wczesne daty premiery. Preordery szły jak świeże bułki, teraz jednak wszyscy nabierają dystansu do gry.
GOL nie ma nic wspólnego z rzetelnym dziennikarstwem.
Ja nie wchodzę na strony, na których dziennikarze są nierzetelni, bo to strata czasu. Co tutaj robisz? Ciekawość.
gdyby to była gra Ubisoftu, to śmiało – można walić jak w bęben. Redów już jednak tykać nie wolno, zwłaszcza, na portalu, który ŚMIAŁ wystawić jednej z najlepszych gier ostatnich lat, czyli The Last of Us: Part II, 10 na 10 w recenzji. To się nie godzi.
Uuu, kogoś zabolała.
Dla przypomnienia, za wystawianie 8 i 9 średniakom ubisoftu też się wam obrywało.
W żaden spisek z kupowaniem recenzji nie wierzę, ale fakt faktem, że gry Sony jakoś redaktorom GOLa wyjątkowo dobrze i często "siadają" :).
W Polsce preferencyjne traktowanie ma Sony, na Zachodzie Nintendo, nic nowego :)
Oprócz waszych, zapoznałem się także z wrażeniami z pokazu autorstwa ROJA oraz Eurogamera i w zestawieniu z tamtymi, wypadacie najbardziej krytyczne. Moim zdaniem to dobrze, bo w tym przypadku dodaje wam to wiarygodności. Po obejrzeniu ostatniego zapisu rozgrywki jakoś trudno mi uwierzyć, by strzelanie było bardzo dobre i niesamowicie przyjemne, a model jazdy lepszy niż w GTA czy Saints Row (tak, takie stwierdzenia u nich padały). Wasze narzekanie na te aspekty wydaje się być bardziej trafne, bo nawet na filmikach wali tam po oczach straszne drewno.
Ogólnie trochę zdrowego krytycyzmu CDPowi nie zaszkodzi. Sukces Wiedźmina 3 nie powinien w nich wywoływać wiary we własną nieomylność, a takie sprowadzenie na ziemię wyjdzie zapewne grze na zdrowie. Osobiście obstawiam, że tak jak trzeci Wiesiek, CP2077 trafi na rynek w średniej formie na premierę (trochę zbugowany, trochę pozbawiony zawartości i balansu), ale po kilku(nastu) miesiącach osiągnie swoje optimum i może nawet zasłuży na uczciwą dychę (pewnie uda się to osiągnąć przy premierze nextgenowej).
Dziwisz się, że Rojo nie powiedział nic krytycznego? jego facjata będzie wykorzystana w grze, więc się nie dziwię, że nic złego o grze nie powiedział.
Pierwsze słyszę, żeby krytyczne podejście dodawało wiarygodności. Równie dobrze można by wymagać, by oceniali gry tylko w zakresie ocen od 1.0 do 7.0.
Nie o to chodzi. Po prostu omawiane elementy wyglądają drętwo nawet na filmikach i nie trzeba samemu łapać za mysz czy pada, by to stwierdzić. Gdy jednak ktoś te aspekty mocno chwali (i to nawet w sytuacji, gdy sam CDP przyznaje, że brakuje tam jeszcze wielu szlifów), to pojawia się pewien dysonans. Czemu ktoś miałby bardziej wierzyć redaktorowi, niż własnym oczom? GOL jako jeden z nielicznych potwierdza to, co wszyscy widzą i moim zdaniem to świadczy o jakiejś wiarygodności.
Niestety, ale Rojo nie jest wiarygodny jeśli chodzi o jakiekolwiek recenzje gier. Co do krytyki CP77 tak jak pisałeś to widać na gameplaych że elementy takie jak strzelanie czy jazda autem są srednio zrobione. Walka wręcz też nie powala a animacje wspinania się wyglądają komicznie. Tak czy siak pewnie przymkne na to oko, ale dzięki krytyce może co nie co zostanie poprawione
Zgoda. Tylko mówimy o sytuacji, w której masz to samo zdanie, co GOL. Gdybyś miał inne, krytycyzm GOL od razu byłby nierzetelnym dziennikarstwem. ;-)
Ujmuje im wiarygodności zaś recenzja TLoU2, która wygodnie omija jakiekolwiek problemy. A one istnieją i pojawia się coraz więcej recenzji, choćby Quaza, które je wyraźnie opisują.
No ale CDP to nie Sony, promki tego drugiego wpływają w większej ilości.
Nie sądzę. Jeżeli ktoś ma odmienne zdanie, ale potrafi je solidnie uargumentować i uzasadnić, to ja się z nim kłócić nie będę, choćbym się nawet z nim nie zgadzał. Natomiast zdanie niektórych komentatorów odnośnie CP2077 wzbudza mój sprzeciw, bo jednak wydaje się ono przeczyć faktom i to bez żadnego uzasadnienia.
Ostatnimi czasy właśnie recenzje Quaza cenię sobie najbardziej (nie tylko na polskim poletku, ale w ogóle), bo on niemal zawsze potrafi zachować zdrowy dystans i nie wydaje się być uwikłany w żadne sieci zależności od twórców i wydawców. Dostrzega zalety i dobrze bawi się tam, gdzie wielu innych jedynie wylewa wiadra pomyj (np. Assassin's Creed Odyssey czy Fallout 4), ale też spogląda chłodnym okiem i wytyka wady tam, gdzie inni piszczą z zachwytu jak małe, bezkrytyczne dziewczynki (np. Death Stranding albo The Last of Us Part II). Jego recenzje są przede wszystkim bardzo treściwe, a im więcej się wie o danej grze, tym łatwiej jest sobie wyrobić zdanie o niej. Niektórzy "profesjonalni" redaktorzy mogliby się od niego uczyć :).
Wykonujesz normalny zawód, jesteś dziennikarzem, starasz się traktować swoich czytelników z szacunkiem i pisać rzetelnie o grach.
Powiedz proszę, jak radzisz sobie z myślą, że Twoja "publiczność" to w dużej mierze ludzie totalnie niedojrzali, myślący skrajnie; ludzie, którzy plecą co im emocje na język przyniosą, dla których tworzenie teorii spiskowych to ulubione hobby? Czy nie jest to deprymujące, że wkładasz wysiłek w swoją obiektywną analizę, którą większość osób mieszają następnie z błotem?
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
Cholera, ktoś wyciągnął mój komentarz, zanim go napisałem :/ No nic, przyłączam się do pytania. Dodałbym jeszcze fakt, że robią to często bez jakiejkolwiek kultury osobistej i to do tego stopnia, że nawet zapominają, że zwroty typu "Ciebie", " Ci", "Tobie" itd. pisze się z wielkiej litery :/ Co więcej: są jeszcze za to masowo plusowani.
Abstrahując, że brzmi jak list miłosny rodem z czasów Secret Service.
Spójrz na przykład tego artykułu, nie chciało mu się (lub komuś kto miał to zrobić) zredagować tego tekstu i poprawić zdanie:
O tym wszystkim powiemy sobie więcej już jutro, kiedy na TVGRY Plus odpalimy pierwszy stream w ramach akcji Find Your Next Game.
Przecież to wpis kogoś z przeszłości, mianowicie chyba z czwartku.
Czy nie jest to deprymujące, że wkładasz wysiłek w swoją obiektywną analizę, którą większość osób mieszają następnie z błotem?
Jeśli mówisz o tym tekście, "Lej po cyberpunkowej bombie" to:
Wiadomo, gdyby to była gra Ubisoftu, to śmiało – można walić jak w bęben. Redów już jednak tykać nie wolno, zwłaszcza, na portalu, który ŚMIAŁ wystawić jednej z najlepszych gier ostatnich lat, czyli The Last of Us: Part II, 10 na 10 w recenzji.
Trochę subiektywna ta obiektywność.
Więc jak mówiłem, list miłosny.
GOL: Powiedz proszę, jak radzisz sobie z myślą, że Twoja "publiczność" to w dużej mierze ludzie totalnie niedojrzali, myślący skrajnie; ludzie, którzy plecą co im emocje na język przyniosą
Też GOL: Boże, chroń Naughty Dog, chroń pracowników tego studia.
Ech...:)
Zawsze będę reagował na sztuczne dogryzanie, błędy ortograficzne i pisanie zwrotów grzecznościowych z malej litery, bo to brak szacunku i symbol obrazy.
Nie zamierzam komentować kontrargumentów powyżej. Mój post był subiektywny i skierowany do konkretnej osoby.
A mój ogólny
Redów już jednak tykać nie wolno, zwłaszcza, na portalu, który ŚMIAŁ wystawić jednej z najlepszych gier ostatnich lat, czyli The Last of Us: Part II, 10 na 10 w recenzji. To się nie godzi.
No. Jeśli ktoś wystawia 10/10 i nie wspomina o wadach, które w grze SĄ i wychodzi coraz więcej recenzji je omawiające, to tak, się nie godzi. Chciałbym żeby recenzje TLoU2 GOLa były choć w połowie takie, jak omówienie 4 godzinnego (sic!) gameplayu Cyberpunka. A mnie ten Cyberpunk nawet specjalnie nie jara.
A jakiez to TLOU 2 ma wady jesli mozna wiedziec?
Co, ze gameplay podobny do jedynki? GTA czy TESy tez maja podobny gameplay do poprzedniczek i dostawały wysokie oceny
Tak samo Gears of War 2 czy 3 srednia na meta ponad 90, a gry to kopie jedynki z inna fabula, lokacjami itp
Wysmienite, przez wszystkich chwalone GTA Vice City w stosunku do III roznilo się fabułą i tym, ze dodano pare nowych mozliwosci jak jazda na motorze czy nowe bronie
Fabuła? Jest kontrowersyjna, jedni ja beda wielbic, drudzy (ci co lubia happy endy) beda narzekac, subiektywna opinia
(ci co lubia happy endy) beda narzekac nie lubie happy endów i też narzekam na fabułe
A jakiez to TLOU 2 ma wady jesli mozna wiedziec?
a) Fabuła, która wymaga obalenia niejednej butelki (a wystarczyło dać na koniec wybór czy zrobić tak lub tak, niby jedna zmiana, a jak zmienia odbiór).
Oraz ta fabuła sili się na tanie szokowanie. Dany wątek jest, bo ma zszokować, a nie być logicznym.
b) przedłużona gra, na przykład otwieranie bramy przez 30 minut
c) gameplay, który niewiele się różni od poprzednika, ale o tym niżej będzie
Gears of War 2 i 3 to kwestia 3 lat między częściami.
GTA 3 i GTA Vice City to kwestia roku.
Podpowiem Ci, między Assassin's Creed 2 i AC: Brotherhood to tylko rok. Zero zmian od poprzednika. A jakieee oceny dostał. Fanboje pewnie.
Między TLOU1 i TLOU2 jest 7 lat. No coś można by zmienić.
Aż dziwne, że Asasyna Syndicate krytykowali za to, że nie zmieniał się gameplayem od poprzedników. No przecież taki dobry gameplay to był. Te 6 lat temu...
srednia na meta ponad 90
No widzisz, 9/10, nie 10/10 setkami ocen.
Chyba jest różnica, jakieś błędy zostały wytknięte. Chociażby niewielka zmiana gameplayowa względem poprzednika.
GoW 3 ma sporo 8.5. No idealna gra to nie jest, do TLOU2 mu daleko.
Ja lubię happy endy i zakonczenie jedynki oceniam na 10. Buty, jak można nie lubić happy endow? Zatem po co grać skoro gra ma się źle zakończyć? Po co miałbym na to marnowac swój czas? Dziwny jesteś.
bo już rzygam happy endami, 70-80% gier jakie grałem kończy się tak samo... happy endem, po co miałbym marnować swój czas na setne happy endowe zakończenie
Co, ze gameplay podobny do jedynki?
Chociażby. Ja nie narzekam, ba, gry nie oceniam jako tako bo mnie nie interesuje, zaś interesuje mnie stan branży i tego, że boją się krytykować tak nahajpowane twory jak TLoU2. To pewnie jest dobra, nawet bardzo dobra gra, ale ma wady jak każda inna. I tak, jeśli mam do czynienia z tym MESJASZEM gamingu, z grą 10/10 według tylu "recenzentów" tutaj na GOLu chociażby, to takiej oczekuję. Jeśli po 7 latach jedyne co potrafią zrobić, to jedynie lekko ulepszyć rozgrywkę, to dla mnie jest już co najmniej oczko niżej, niezależnie jaka by to nie była gra.
<3 U.V.
Chwalą redow - przekupieni przez CDP
Mniej chwalą redow, redakcja zła bo inna gra im się bardziej podobała!!!!!
10/10 dla Part 2, Sony zapłaciło I redakcja na czele z U.V. nie ma racji
6.5/10 Dla The Order od U.V. dobrze! Zgadzamy się!
Czytam i leje jak ktoś komuś mówi na jaka opinie zasługuje coś.
"Nie jedz pomidorowej! Nie może Ci smakować! Barszcz jest lepszy!"
Sony by chyba musiało być warte więcej niż Amazon żeby tyle recenzentów opłacić :D
No i wiedza lepiej dlatego ich recenzje i oceny The Last of Us Part 2 coś znaczą a oTwoim bolu tylka nikt nie będzie pamiętał najpóźniej w przyszłym tygodniu. Chyba ze zalozysz kolejne multikonto.
No i dlatego Ty nie jesteś recenzentem i jedynce co w swoim marnym życiu robisz to atakujesz na forum redakcje, pisząc bzdury. Bo nikt by Cię do pisania recenzji nie dopuścił.
Rozumiesz co znaczy subiektywna opinia? Czy moze przyjdziesz i mi powiesz że nie mogę być że swoją dziewczyną i uważać że skoro ona ma plagi na nosie to się nie godzi bo takie cos Ci się nie podoba?
Tell me more!
Ale wiesz, że gra ma być rozrywka po ciężkiej pracy, a nie elementem rozkminkowym w lekturze obowiązkowej na polskim w szkole? :/
Mniej chwalą redow, redakcja zła bo inna gra im się bardziej podobała!!!!!
No nie wiem kto tak normalny pisze, fanbojów radzę omijać.
Sony by chyba musiało być warte więcej niż Amazon żeby tyle recenzentów opłacić :D
A musi opłacać za fakt dania 10/10? :D
Wystarczy, że "przypadkiem" nie dostaną kolejnych gier przed premierą/nie dostaną zaproszenia na ich event.
6.5/10 Dla The Order
The Order wyszło 5 lat temu, czy to musi oznaczać, że nie mogli zmienić nastawienia co do gier konkretnego wydawcy? Nie mówię, że to zrobili, ale na logikę, co w tym przeszkadza?
"Nie jedz pomidorowej! Nie może Ci smakować! Barszcz jest lepszy!"
A może... Pomidorowa jest bardzo dobra, ale ma pewne mankamenty... Jest zrobiona z rosołu z wczoraj
Ale nieee... Wszędzie idioci, co nie?
Ups, twoja teoria legła w gruzach :D
Czyli film Wings z 1927 powinien mieć status arcydzieła, bo jakie pierwszy zdobył statuetkę?
Zaskoczę Cię, ale miano arcydzieła czy tez 10/10 nie świadczy o tym, że produkt jest perfekcyjny w każdym aspekcie. Gdyby tak było, to żaden film nie dostałby oskara, żadna gra 10/10. Każdy ma jakieś mankamenty.
Ups, twoja teoria legła w gruzach :
Ups, twoja foliowa czapeczka za mocno chyba dzisiaj uciska?
Skill up powiedział że mu się nie podobało, teraz ogrywa Ghost of Tsushima.
Gamespot dał 8/10 też dostali Ghost of Tsushima. Jeszcze jakieś idiotyczne teorie spiskowe na temat Sony i blacklistowania?
Gdyby wydawcy przestali zapraszac na eventy bo któryś recenzent źle grę ocenił to byśmy od 10 lat eventow nie mieli. A recenzenci by wszystkie gry na premiere dostawali.
Days Gone miało mase eventow (też gra Sony) gra zebrała takie sobie recenzje i to było rok temu. Jakoś nikt wtedy nic nie mówił...
Jeszcze jakieś idiotyczne teorie spiskowe na temat Sony i blacklistowania?
Gdyby wydawcy przestali zapraszac na eventy bo któryś recenzent źle grę ocenił to byśmy od 10 lat eventow nie mieli.
W którym miejscu ja coś powiedziałem, że ktoś kogoś blacklistuje?
Ja tylko powiedziałem, że nie musi być bogatsze od Amazon, żeby wywrzeć wpływ na recenzentach. :D
Sprawdź swoją czapeczkę z napisem "Nie umiem czytać ze zrozumieniem".
A czy ja gdzies napisalem w ostatnim poście coś o opłacaniu? Odniosłem się do Twojego idiotycznego pomówienia o braku zapraszania na eventy i dostawania gier przed premierą i wywieraniu wplywow. Byli w tej bajce iluminaci?
Zanim zaczniesz komuś wytykać coś o czytaniu ze zrozumieniem może zastosuj to do siebie mistrzu.
A czy ja gdzies napisalem w ostatnim poście coś o opłacaniu?
Edytowałem sekundy po napisaniu, z opłacaniu na blacklistowaniu.
Ale po co paczeć...
Lepiej mema wstawić...
Edytowałem sekundy po napisaniu, z opłacaniu na blacklistowaniu.
To nic nie zmienia bo 'Nie zapraszanie na eventy czy nie dostarczanie kopii przed premierą' onktorym pisałeś to właśnie jest blacklistowanie.
Cos jeszcze? Poluzowales foliowa czapeczke?
No cóż, większość subiektywnych opinii jest raczej śmiechu warte patrząc jak płytkie one są
No cóż, opinia ma to do siebie że jest z natury subiektywna. Nie płacz już. Nier Autamata dla Ciebie jest lepszy dla recenzentów nie. Proste.
Nie stresuj się tak numerkami od krytyków po prostu, wylewu jakiego dostaniesz albo co. Kazdy ma prawo do swojej opinii. Tyle.
bo 'Nie zapraszanie na eventy czy nie dostarczanie kopii przed premierą' onktorym pisałeś to właśnie jest blacklistowanie.
I przecież nie napisałem, że Sony to robi? Tylko, że ma taką możliwość? Czyli ma możliwość blacklistowania vel nie zapraszania? Czyli coś co napisałem wcześniej?
Jeez, serio, naucz się czytać...
Napisałeś głupote (że ja napisałem, że Sony kogoś blacklistuje), na to co uznałeś, że według Ciebie ja napisałem głupotę (że Sony kogoś blacklistuje)...
Może ja sobie pójdę i zostawię Cie z twoją czapką
Na razie.
Napisałeś głupote (że ja napisałem, że Sony kogoś blacklistuje)
"A musi opłacać za fakt dania 10/10? :D
Wystarczy, że "przypadkiem" nie dostaną kolejnych gier przed premierą/nie dostaną zaproszenia na ich event."
A co to jest niby jak nie sugerowanie ze Sony tak robi. Pamięć złotej rybki czy co? Gadanie z Tobą to czysta przyjemność. Nie odnosisz się do całości argumentów tylko rzucasz bzdurne pomówienia i później wycofujesz się rakiem jak Twoje durne teorie spiskowe są obalane.
Napisałem Ci że jakim cudem Sony miałoby kogoś blacklistowac (tak jak sugerujesz) skoro Gamespot np nie jest? Mam rozumiec że nagle Sony bardziej obchodzi opinia Gola niż jednego z największych portalow o grach na świecie?
Wiec odpowiesz mi w koncu jak to jest z ta teoria foliowa czapeczko?
Czy nauczysz się może czytać faktycznie że zrozumieniem tak jak zalecasz innym?
Poczytajcie sobie pierwsze wrażenia z użytkowania ps3 na GOL-u. Już nie mówiąc o grach na wyłączność które miały niskie oceny, w komentarzach też nikt nie oskarża o przekupstwo.
https://www.gry-online.pl/S018.asp?ID=398
TLOU 2 dostało 10, czasy się zmieniły, Sony wyciągnęłą wnioski przez te lata, no i zepsuło redaktorów GOL-a. A może to rzeczywiście gra na dychę, czemu nie można takiej wersji przyjąć?
Bo to jest gra na dyche, to widać jeśli przeszedłeś gre. Zrozumiałeś o co chodzi?
Gra na open critic (ten zbiera znacznie więcej recenzji z prasy nawet tych mniejszych które recenzuje grę po premierze.) Na 130 recenzje ma średnią 95 nadal. Przy ponad 80 perfekcyjnych ocenach. Przypadek, nie sądzę. Po prostu gra się podoba tym recenzentom na tyle żeby dac jej 10/10 czy tam 100%.
Ty masz inne zdanie, spoko.
autor się trochę sfrustrował, hehe. Niemniej jednak, to oni mieli wygórowane oczekiwania (zespół który zbadał grę). Nie dziwię się, że wtedy materiał był dość sceptyczny. Mają ok. 5 miesięcy na naprawę błędów, zmianę drętwych mechanik, optymalizację, więc oczywistym faktem było, że gra nie będzie idealna. Jak wiemy główną zaletą ma być fabuła, a o niej nie da się dowiedzieć po czterogodzinnej próbce. Gra jak gra, mamy się dobrze bawić, a nie denerwować, więc nie rozumiem jak mają wyglądać te wysokie oczekiwania.
Tym co właśnie kliknęli i zastanawiają się o czym jest ten wątek to szybko streszczę:
1)Kupione recenzje!!! Troglodyci dziennikarstwa!!! TLOU2 i 10/10?!?!?!?!
2)TLOU2 11/10!! To najlepsza gra!! Gra generacji! Gra dekady / milenium!!!!
3)Twoja obiektywność jest subiektywna! Nie znasz się! Masz za ciasny czepek i nie kumasz bazy!
4)Spisek! SPISEK!!! Wszędzie spisek!!! Każdy z każdym spiskuje przeciw każdemu!
5)Recenzja TLOU2 ma być taka jak ja chce!! A nie jak Ty chcesz!! Kim ty w ogóle jesteś?!?!
6)Wszyscy się oszukujecie! GOL oszukuje!! jak tak można! Ja się nie dam oszukać!
7)Hahahaha ale lamusy! Nius pojawił się w złym momencie!! Lamusy!!!!
8) Pajace! Banda pajaców!!
_______________________________________________
Lista rozwojowa.
Pozdrawiam
każdy kto widział rozgrywki z CP2077 (a jest ich już kilka) jest chyba w stanie ocenić co mu się podoba a co nie
- dla mnie na plus grafika, artyzm, setting gry, muzyka
- świetna prezentacja postaci pobocznych, kreacja świata i miasta
- na minus : strzelanie i walka (wyskakujące cyferki, paski życia, brak poczucia siły broni, a walka w ręcz to jak dodatek do rpg na zasadzie umowności)
Jeśli jednak ktoś lubi gry cRPG to może sobie przypomnieć Alpha Protocol gra która była drewniana prawie we wszystkim a jednak jako rpg broniła się narracją. Wierze że CDP Red dostarczy przynajmniej tak dobre questy jak w W2 i W3 więc to co najważniejsze będzie dobre albo b. dobre, dodatkowo jeśli kreacja świata odda taką immersje jak Skyrim to sukces murowany. Chcemy po prostu przebywać w tym świecie.
Teraz The Last of Us 2 - jeśli ta gra nie jest na 10/10 to ciekawe która jest ? Z gier no VR RDR2 i TLoU2 to klasa sama w sobie odległa dla innych.
Mam podobne odczucia. Mi natomiast Cymbergaj skojarzył się z Morrowindem, świat wspaniały i bardzo dobre zadania do wykonania oraz pewne mechaniki. Ale za to walka dla mnie była paskudna bez żadnej satysfakcji. Więc jeśli nic się nie zmieni to CP2077 podzieli podobny los, więc będzie dobrze ale bez wad.
Jedyna redakcja na świecie która Wiedźminowi 3 wystawiła tak niską ocenę... Trzeba naprawdę się postarać żeby nie dostrzec potencjału gry tak ja wy to zrobiliście przy W3.... Nie wiem czy to wynik złej relacji z firmą cdpr czy po prostu jakichś waszych życiowych frustracji....
Ciekawe czy znowu zrobicie z siebie pośmiewisko przez waszą hipokryzję jak przy ocenie Wiedźmina 3. Chociaż po tej genialnej obronie "Redów już jednak tykać nie wolno, zwłaszcza, na portalu, który ŚMIAŁ wystawić jednej z najlepszych gier ostatnich lat, czyli The Last of Us: Part II, 10 na 10 w recenzji. To się nie godzi." to raczej wiadomo czego się spodziewać.
Złe relacje z CDPR. Nic bardziej śmiesznego nie przeczytam już chyba. Jakby te relacje były złe, to by nikt ich nie zaprosił na Night City Wire i Paweł Sasko by nie gościł na streamie. I niech sobie każdy ocenia Wiedźmina, czy The Last Of Us jak chce. Koniec końców, to najważniejsza jest moja ocena, bo jakbym miał patrzeć na oceny innych, to bym w większość gier musiał nie zagrać.
Ciekawe pytania na temat gry, dostajecie pierwszy donejt za 25 zł, i typ pyta o zaopatrzenie preorderu, nosz ludzie.....
Czemu nikt nie zapytał, co z tymi ludźmi w Night City ? Gdzie się podziali ?
Co z samochodami ?? Co z inwentarzem ? Jak duży będzie ?
Itd, itp. To żadne ciekawe pytanie z Waszej strony nie padło, nic.
Spoko artykuł - nie rozumiem czemu jest aż tak dużo łapek w dół :O
"Wiadomo, gdyby to była gra Ubisoftu, to śmiało – można walić jak w bęben. Redów już jednak tykać nie wolno, zwłaszcza, na portalu, który ŚMIAŁ wystawić jednej z najlepszych gier ostatnich lat, czyli The Last of Us: Part II, 10 na 10 w recenzji. To się nie godzi." - ewidentnie kogos boli to co sie dzialo w ostatnich tygodniach i musi wylac to w artykule. Troche żalosne jesli mam byc szczery.
"Wraz z Michałem i Jordanem spotkamy się w sobotę o 14:00 i przez bite trzy godziny będziemy dyskutować o tym, co zobaczyliśmy w poniedziałek. Naszym gościem specjalnym będzie też Paweł Sasko ze studia CD Projekt Red, który przy okazji udzieli odpowiedzi na nurtujące nas pytania.." - artykul zostal wypuszczony wczoraj, tu pisza w czasie przyszlym, mimo tego, ze live, tak jak pisze wyzej, odbyl sie w sobote. Wystarczy poprawic te kilka zdan.. zgaduje jednak, ze zostalo udostepnione ponownie dla reszty uzytkownikow, bez patrzenia czy to ma dalej sens. Moze dlatego.
Pracując w GOLu gdzie musisz się mierzyć z odbiorcą o średniej wieku poniżej 18 i IQ poniżej 90 UVI się już przyzwyczaił więc daremne wasze popuszczanie. Za to jak chcesz się pośmiać to nie ma lepszego miejsca jak dramaturgia tego forum ;)
Może za bardzo poleciał ogólnikowo, bo sporo tu wartościowych osób, ale poza tym faktem ma niestety sporo racji.
Ale to może ty te średnie zaniżasz?
Nie rozumiem dlaczego redakcja sie tlumaczy ze swoich ocen i wrazen z gry. To nie burdel, nie kazdy klient musi byc zadowolony. Co to za gadanie o portalu, który ŚMIAŁ wystawić ocene 10/10 ? Albo wystawiacie ocene na podstawie wlasnej sredniej albo nastepnym razem jak jakas gra bedzie zaslugiwala na 10/10 to trzeba sie wstrzymac, przeczytac komentarze po premierze i dostosowac do nich swoja ocene tak zeby nikogo nie urazic.
Poza tym jaki znowu lej po bombie? Wszystkim sie spodobalo tylko u nas jak zwykle narzekanie. Nie wiem co niektorzy sobie ubzdurali ale nawet przez chwile nie myslalem ze bedzie to gra idealna pod kazdym wzgledem (a juz na pewno nie jazda i strzelanie) a to co do tej pory zobaczylem pokrywa sie calkowicie z moimi oczekiwaniami.