Nie tylko Xbox Series X - Microsoft może szykować więcej konsol
6 teraflopów GCN nie równa się 6 teraflopom z RDNA2. Ta 4 teraflopowa konsolka i tak będzie dużo wydajniejsza graficznie od XONEX. Teraflopy w ogóle są strasznie słabą wartością mierzenia wydajności. Można ją tylko porównywać w obrębie jednej architektury.
6 teraflopów GCN nie równa się 6 teraflopom z RDNA2. Ta 4 teraflopowa konsolka i tak będzie dużo wydajniejsza graficznie od XONEX. Teraflopy w ogóle są strasznie słabą wartością mierzenia wydajności. Można ją tylko porównywać w obrębie jednej architektury.
Dokładnie.
Przestańcie ciągle o teraflopach mówić, nie ma to najmniejszego sensu.
W sumie jak ma oferować full hd w 30 klatkach, to po co się przesiadać z obecnej konsoli? Zapewne będzie trochę wydajniejsze, głównie przez procesor, który nie będzie takim wąskim gardłem, no i dysk pewnie też trochę pomoże, ale generalnie nie wydaje mi się być to dobrym pomysłem, ja bym się nie przesiadł na coś takiego. No chyba, że ktoś naprawdę nie gra zbyt wiele i szuka taniego sposobu na ogranie nowych tytułów, wtedy jeśli konsola będzie kosztowała 1/3 tego co SEX to można się zastanowić.
To że ma oferować full hd w 30 klatkach to zwykłe przepowiednie autora, nie ma na to żadnych dowód.
Nie można porównywać teraflopów starej generacji i nowej.
To jest tak jakby ktoś porównywał procesory tylko na podstawie taktowania w GHz.
Pentium 4 630 z 2005 roku osiągał 3.0 GHz, to oznacza że jest szybszy od i3-4010U który osiąga marne 1.7 GHz? Nie bardzo... jest prawie 4 razy wolniejszy a nadal mówimy o miliardach operacji na sekundę.
''W sumie jak ma oferować full hd w 30 klatkach, to po co się przesiadać z obecnej konsoli?''
Choćby dlatego że coraz więcej gier będzie ukazywać się tylko na nowszą generacje, patrz Resident Evil (8) Village.
Można też przypuszczać, że RDNA2 wprowadzi jakąś rewolucję w wydajności, ale na to raczej bym nie liczył. 15-25% wydajniejsza od XoneX to raczej wszystko na co można będzie liczyć.
Tak jak zawsze zresztą, trzeba poczekać na potencjalną premierę i testy.
Jak to powiedział developer pracujący nad silnikami gier:
Mierzenie wydajności w grach w Teraflopach jest jak mierzenie jakości zdjęć w Megapikselach.
Nawet aparat z lepszym technicznie sensorem może dawać gorszą jakość zdjęć. A to dlatego, że za jakość zdjęć nie odpowiada sam sensor. Ale też wiele innych rzeczy nakładających się na siebie i wzajemnie od siebie uzależnionych. Czyli jak całość działa jako całość, a nie jak pojedyncze elementy.
Podobnie jak z jakością zdjęć jest z wydajnością w grach.
Beka z ich nazewnictwa. :D
Dzien Swistaka. Microsoft skupi sie na konsolach a Sony na grach i znowu wygra.
Ja tam uważam, że takie rozłożenie konsol na rynku sprawia, że wygrywamy my czyli gracze, bo jakby nie patrzeć na tę sytuacje to każda firma wybrała zupełnie inne podejście do rynku:
Sony - Playstation stawia na gry ekskluzywne oraz dość wydajne podzespoły dzięki czemu, zbiera u siebie grono ludzi chcących grać w eksy i gry multiplatformowe.
Microsoft - Podzielił swoje konsole na dwie grupy, jedną serię X, którą będzie reklamował jako najmocniejszy sprzęt zapewniający najlepszy wygląd gier dla graczy którzy tego właśnie oczekują, oraz najtańszy sprzęt i abonament growy, pozwalający grać osobom które po prostu nie mają możliwości zakupienia gry na premierę za 250 zł.
Nintendo - wybiera tak samo jak Sony czyli gry ekskluzywne, plus innowacyjne podejście do gier. W sumie dla mnie to Nintendo zawsze kojarzy się z dobrą zabawą i gadżetami.
I co w tym złego? Dzięki temu każdy ma możliwość wyboru i dla M$ i dla Niny i dla Sony ten biznes jest opłacalny. ;-)
Te plotki już nudza i zarazem niepokoją. Jedna konsola od m$ i jedna konsola Sony i gry A nie 100 konsol.
Kupil bym by to gdyby dalo sie wgrac jakis dobry system operacyjny i zrobic z tego cos w rodzaju mocnego raspi.
Bez sensu Capcom zrywa z obecna generacja, co by RE8 bylo jak najlepsze, a tymczasem MS zapowiada slabego next gena
Wiem, ze procek, ram itd nadal beda duzo lepsze niz w obecnej generacji, ale jednak slabe GPU tez bedzie ograniczac
"Wiem, ze procek, ram itd nadal beda duzo lepsze niz w obecnej generacji, ale jednak slabe GPU tez bedzie ograniczac"
Czyli dokladnie tak jak PS5 ;)
Roznica miedzy gpu ps5 a xsx jest mala
Gdybys przesiadl sie z rtx 2070s na 2080s to raczej nie odczulbys roznicy
Jak to powiedział developer pracujący nad silnikami gier:
Mierzenie wydajności w grach w Teraflopach jest jak mierzenie jakości zdjęć w Megapikselach.
Widzę, że kolejny trend nastał - teraflopy. Następne słowo, którym będą karmione masy, bo i tak nie wiedzą co to znaczy. Będzie można im wciskać kit "wincij teraflopów".
Dokładnie tak jak z megapixelami czy fpsami.
"Wydaj 1000zł więcej na sprzęt, bo ta karta wygrywa o 2 fpsy w betchmarkach" nieraz z ust speców yutubowych od składania pc.
No dokladnie. Tak samo jak Sony wciskajace kit: SSD, SSD. Tylko SSD sie liczy. Tak jakby odkryli kolo na nowo i SSD leczylo raka. A wiekszosc ludzi nawet nie zdaje sobie sprawy jaki to bedzie mialo faktycznie wplyw na gry.
Tyle, ze ssd faktycznie daje sporo. Pokazuje to przykład ps4 z ssd i bez. Ktoś kto nie miał konsoli nie zdaje sobie sprawy ile trwa czas wczytywania gry na hdd. Wiedźmin potrafi na hdd wczytywać się prawie 3 minuty, gdzie na ssd 1,2. RDR ponad 50s szybciej, SpiderMan 30s.
Na Xbox One takie Fainal fantasy na HDD wczytuje się 110s, gdzie na ssd 21s.
Mówię tylko o wczytaniu gier od poziomu menu do rozpoczęcia rozgrywki. Wczytywania w trakcie gry potrafią być jeszcze większe.
Więc w porównaniu do teraflopów rzeczywiście dostaniem skok, który da potencjał. Szczególnie, że ten termin wprowadza graczy w błąd, bo teraflopy takiego xbox one nie są równe nowemu xboxowi.
SSD na pc dopiero teraz zaczyna powoli się pojawiać i gracze pc też odczują różnicę. W chwili obecnej ssd kupuje się tylko na system. Gry nadal na hdd. Jeszce daleka droga do tego co zaoferuje xbox i ps, ale pc są na dobrej drodze. Statystyki ze sklepów pokazują, że na 1000 sprzedanych hdd przypada 500 ssd. Najpopularniejszym hdd jest 1tb, a 240 ssd.
Mógłbym prosić o Twoje źródło? Moje mówi, że w przyszłym roku sprzedaż SSD wyprzedzi HDD, a i na tę chwilę większość dysków twardych zostaje zakupionych do data centers.
"SSD na pc dopiero teraz zaczyna powoli się pojawiać i gracze pc też odczują różnicę."
Biorąc pod uwagę jak się sprzedają, od lat w setkach milionów sztuk rocznie i to, że HDD idą głównie na storage to myślę, że jednak większość graczy PC dyski SSD już posiada.
Sam mam taką 240 SSD. System z aplikacjami zajmuje jakieś 80 GB. Zostaje jakieś 160GB na gry, w których przypadku instalacja na takim dysku ma wyraźniejsze znaczenie. Takich wbrew pozorom wciąż pozostaje niewiele.
Domyślny dysk PS4 oraz XONE to wolne 5400RPM. 99% PCtowców posiada dyski 7200RPM, więc twoje porównanie nie ma racji bytu.
Dla mnie wygląda na to, że to raczej na konsolach dyski te będą nowością i to gracze konsolowi odczują różnicę ;)
Taką kostkę bym przygarnął z wielką przyjemnością, od razu mi się kojarzy z sympatycznym GCN.
Gdyby ta konsola miała oferować po prostu niższą rozdzielczość (1080p 60fps) zamiast 4k 60fps to może miało by to jakiś "sens" ale biorąc pod uwagę fakt że teraz wszędzie wpychają telewizory 4k i są one już przystępne cenowo to jakoś słabo to widzę.
