Odroczenie pokazu gier na PS5 z rekordem polubień na Twitterze
Dobry ruch PRowy, z gatunku "co by tu zrobić by się nie narobić a przy tym zarobić."
Ale nasze forumowe płaczki zaraz tu przyjdą i będą ujadać, że jak żałosne sony śmiało to zrobić! Oni chcą zobaczyć konsolę i gry natychmiast! Ich usa nie obchodzą!
Tu już nie chodzi o to gry czy konsole, tylko zwykłe wynoszenie czarnych ponownie na na piedestał i faworyzowanie ich.
Gdzie te wszystkie korporacje są na co dzień?
Każdego dnia giną ludzie, dochodzi do większych morderstw.
Gdzie były te firmy i celebryci jak masowo gwałcone były białe kobiety przez muzułmanów, albo jak czarni i muzułmanie podrzynali gardła na ulicach i obcinali głowy?
Zwykła bujda i PR bełkot by się przypodobać.
Activision spamuje BlackLivesMatter, ale jak w Chinach były protesty i mordowano ludzi to uciszali wszystkich
Jak były protesty w Hong Kongu to Sony też się tak solidaryzowalo? Pytam bez ironii bo nie pamiętam.
No szok, korpo chcę robić hajsy i nie chcę zostać wykluczona w niektórych środowiskach. Gdyby nie wspierali black lives matter to by przypięto im łatkę rasistów.
Qverty, Hong-Kong nie jest ich docelową grupą konsumencką. Chiny to duży rynek zbytu i należy się z nimi liczyć. Okazjonalne obozy koncentracyjne i zbrodnie przeciw ludzkości są małą ceną za możliwość sprzedania swojej konsoli na Chiński rynek. A w USA ich grupą odbiorczą są młodzi ludzie o poglądach raczej lewicowych. Można się burzyć, że to dwulicowość, podwójne standardy itp. Ale Sony jest korporacją, której celem jest zysk, a zysk osiąga się za pomocą chłodnej kalkulacji i umiejętności wykorzystania sytuacji.
I właśnie o to chodzi! Ja doskonale rozumiem ruch Sony czy CDP, bo z biznesowego punktu widzenia ma to wiele sensu (USA to strategiczny rynek w tej branży, na tyle silny, że może rozdawać karty). Mierzi mnie natomiast to, jak cynicznie korporacje podpinają się pod wydarzenia USA, że niby robią to wszystko z powodu solidarności i walki z rasizmem, a potem jeszcze zbierają za to poklask i uznanie. Gdyby faktycznie obchodziły ich ludzkie dramaty, podobnie reagowaliby również na inne niepokoje na świecie, ale nikt przecież nie będzie tracił pieniędzy przez jakiś tam Hong Kong, Wenezuelę czy Ukrainę...
Przecież, że to zrobili dla hajsu tak jak wszystko robią od wspierania lgbt po metoo.
Up! Jest to logiczne i dobry ruch PR-owy. Każdy kto chce robić hajsy wspiera ten ruch. A ktoś kto powie, że to jest "żart" zostanie zlinczowany, blokowany na twitterach itd.
Tutaj jestem akurat rozdarty ponieważ z jednej strony to niby dobrze ale z drugiej strony to niby źle i nie wiem do końca co o tym myśleć.
Ciekawe ile ukradnie ;P
Wiadomo że marketingowo to dobra zagrywka. Nawet Activision które wywaliło gościa z ligi Heartstone za wypowiadanie się o protestach w Hong Kongu, teraz nagle daje ogłoszenia jak to oni są za #BlackLivesMatter. To się nazywa szybka zmiana.
Swoją drogą niby łapek najwięcej, ale jakby PS5 dopiero co wyszło i byłoby brane na wyprzedażach jakie się teraz w USA dzieją, to ciekawe jakie byłoby podejście Sony do tej sytuacji...
Moim zdaniem dojrzała i mądra decyzja. Czy podyktowana zimnym i wyrachowanym PR? Możliwe, ale niczego to jej nie ujmuje.
Na "filmiki z gierek" które pojawią się najwcześniej za pół roku bardzo chętnie poczekam, nie pali się.
->
Ciekawe ilu z lajkujących to gracze? :)
Nintendo pokazało klasę i odcinają się od amerykańskich problemów skupiają się na grach.
Nie wiem ile z tych polubien jest kupionych. Ale az strach pomyśleć, jesli ludzie naprawde wierzą w "dobroć i szczerość" korporacji, to świadczy tylko o tym, ze sa zmanipulowani i maja strasznie przetyrane głowy. To jest zwykły PRowy Bulshit. Wiadomo, że decyzja jest podyktowana względami czysto finansowymi. $ony na swoich profilach w społecznościach stara sie trzymać kontakt z ludźmi, odpowiada na komentarze i stara sie robić dobra minę i kreować obraz "tej dobrej korporacji". Wystarczy wejść na ich profil na fejsie, pojawiły się "trudne pytania" od społeczności np. dlaczego na 2020 $ony World Photography Awards usunięto zdjęcia z protestów w Honk Kongu? Uznano je za "polityczne wrażliwe". https://qz.com/1806639/hong-kong-protest-photos-removed-from-sony-world-photography-awards/ Serio? A prawda jest wiadomo jaka, skoro wkurzyli by rzad w Chinach, mieli by tam szybkiego Bana na sprzedaż wyrobów i usług, ogromny rynek i pieniądze, więc na stratę tego hajsu nie mogą sobie pozwolić, co tam łamanie praw człowieka,wolność itd. To jest tylko przykład, tych rzeczy jest więcej wystarczy tylko poczytać, i dzwinym trafem, na te pytania społeczność nie dostaje odpowiedzi. A ich jest dużo więcej, np. dlaczego skoro tak wspierają "czarne" community to wśród Ambasadorów $ony jest cała 1 osoba o Czarnym odcieniu skóry. Zaczął sie "Pride Month" oczywiście na początku firmowe profile zrobiły sie Tęczowe z tą samą śpiewka jak to nie wspierają osób LGBT. Tylko dziwnym trafem nie działa to tak samo we wszystkich krajach, bo np. w krajach bliskiego wschodu, Europy Wschodniej, Rosji, Afryce, niektórych krajach dalekiego wschodu czy nawet w Polsce nie uświadczymy takich akcji oddziałów $ony w tych krajach, bo odbiór byłby negatywny. A PR to ważna rzecz, więc z biznesowego punktu widzenia nie zrobia Teczowego logo na profilu $ony Saudi Arabia. Co świadczy tylko o tym, ze tak naprawdę te ruchy spoleczne itd. mają gdzieś, i liczy sie tylko i wyłącznie zysk. Inne Korpo robią to samo, M$, Acti, EA kazda wielka korporacja myśli tylko o hajsie. A że udziałowcy to głównie "Biali uprzywilejowani miliardzerzy" nic sie tu Nigdy nie zmieni. Virtue Signaling, kłamstwa i zwykła hipokryzja. Zawsze będzie liczył się tylko profit. Ludzie powinni włączyć myślenie.
Duża międzynarodowa korporacja która od początku swojego istnienia powstała po to żeby przynosić zysk jest nastawiona na zysk.
Szok i niedowierzanie.
Naprawdę nie wiem o co chodzi ludziom takim jak ty. Korporacja to nie jakiś twór będący jednym "strumieniem świadomości". To tysiące ludzi pracujących pod jednym szyldem. Nie możesz wymagać żeby wszyscy oni mieli jeden wspólny pogląd na różne tematy.
Jeśli więc Sony stwierdza że przesuną w czasie swoją prezentację ponieważ oczy świata są zwrócone w innym kierunku to jest to dla mnie w pełni zrozumiałe.
Ja to rozumiem, z biznesowego punktu widzenia to logiczne. Ale cała reszta to zwykłe PRowe kłamstwa. USA to największy rynek zbytu. Korporacje jednak działają selektywnie, nie mów, ze nie widzisz problemu w tym, ze kłamią w żywe oczy zasłaniając sie wsparciem różnych grup i idei. Życie ludzi w Honk Kongu jest mniej warte jeśli Korpo na Chinskim rynku może stracić przychodzy, tam siedzimy cicho. Więc jak to jest? Hipokryzja i tyle.
Żal mi Sony...ale tak w przenośni bo zrobili to dla $$$$$$$ Biedne Stany one są wiecznie biedne od 11wrzesnia 2001r. ALE jak inni cierpią sony nie widzi...ale u$a tak
Nic innego jak nabijanie sobie PR-u, no bo jak USA przestanie być opłacalne to pójdą do Chin.