Powitać. Dawno mnie tu nie było. Od kilku miesięcy próbuję bezskutecznie sprzedać swoje Audi A6 C5 z legendarnym 2.5 TDI. Praktycznie zerowy odzew z ofertami zakupu. Dostałem kilka-kilkanaście ofert zamiany, którymi nie byłem zainteresowany. Cenę dałem dość atrakcyjną, a startowałem z poziomu 6500zł. Mogę prosić o ocenę mojego ogłoszenia i wytknięcie mi wszystkich błędów ? Serdeczne dzięki.
https://www.olx.pl/oferta/audi-a6-c5-2-5tdi-CID5-IDDSZLa.html
Za dużo kasy trzeba jeszcze włożyć. Szyba pęknieta, stan wizualny - poprawny. rozrząd niewymieniany, opony do utylizacji, automat bez oleju itd... Za dużo negatywów napisałeś, opis zniecheca żeby ktoś wogóle przyjechał i go obejżał na miejscu. No i cena też z dupy
No i jak chcesz sprzedać to kup te listwy i pozakładaj jak to takie grosze po 15zł. Bez kitu, sprzedajesz szrota to chociaż zrób żeby dobrze wyglądał. Bo teraz to wygląda jakby po lesie jeździł.
Rocznik (20 lat panie), pojemnosc silnika (wyzsza stawka za oc), diesel (dwumasa moze zaraz kleknie, zima stary diesel to ciezko odpala), automat (wieksze spalanie), duzy samochod (problem z parkowaniem). No, ale na co ja zwrocilem najbardziej uwage to, ze zakupiles w styczniu tego roku. Wymieniles/naprawiles duzo rzeczy, duzo jest do zrobienia (podajesz mankamenty) i sprzedajesz kilka miechow pozniej. Z tego co czytalem ludzie najchetniej kupuja do 10 lat/ 20 tysiecy/benzyna najlepiej, zeby szlo przerobic na gaz. Po prostu masz malo popularne auto na sprzedaz.
PS. "szyba kierowcy jest pęknięta" za to jest mandacik bo stwarza niebezpieczenstwo - 500 zl mandaciku. I Policja to egzekwuje, wiem z doswiadczen brata, ktory sobie olal. Wiec na starcie ktos ma wymiane szyby przedniej/oleju w automacie i cholera co wie co wiecej. W 20 letnim samochodzie pewnie mnostwo rzeczy.
Bardziej chodzi o to, że ten silnik był jedną z największych wpadek Audi, a lista związanych z nim problemów jest bardzo długa. Tam się co chwila coś psuje, a naprawa nie jest tania. Skrzynia zapewne też już na wykończeniu, co biorąc pod uwagę trudny do ustalenia przebieg jest bardzo prawdopodobne. A oleju raczej nikt w niej nie zmieniał. Po prostu doprowadzenie go do stanu używalności może już przekraczać jego wartość, a i tak z tym silnikiem jest to mina. Sam rozrząd kosztuje prawie tysiaka + robocizna, szyba z wymianą to jakieś 4 stówki, wymiana oleju w skrzyni około 6-8 stów, a jeśli coś jeszcze wyjdzie, to i 2 tysiące może być mało. Turbina zapewne też wymaga regeneracji, czyli kolejny tysiak.
Po pierwsze przebieg jest mocno podejrzany 20 letnie auto i magiczne handlarskie 180-190k? ;)
Do tego strasznie szybko sprzedawane
Po drugie, pierdoły po 10-20 pln skoro auto używasz wymień ( tjaaa wymieniał coś w aucie jak na listwę za 15 pln skąpi) i zniknie kilka wad z ogłoszenia
Plus wadą że za mocno się rozpisałeś :D
https://youtu.be/_TZem-ZgFjc
Spróbuj wystawić auto z opisem wręcz stan jak na foto ;)
Poza tym co ci napisali, opisales ze samochod kupiles w styczniu 2020. Mocno podejrzane jak ktos troche doinwestowal, a nawet nie ma samochodu pol roku i sprzedaje... Mi by sie zapalila potezna zolta lampka, ze jest cos bardzo powaznego o czym nie piszesz.
I daj moze troche powazniejsze zdjecie w avatarze ;)
I wywal informacje ze "wypadaloby wymienic olej" - to brzmi jakby wcale nie dzialala ok.
każdy by się bał kupić samochód w cenie roweru, a ty byś się nie bał ? gwarantowane masz 500 jak oddasz na złom :)
No cóż - po pierwsze jak pisali poprzednicy: szyba, opony, listwy - kupującemu się odechciewa bo na intro robota i kasa poleci. Na koniec - masz wątpliwą przyjemność posiadać najgorszego diesla VW tamtych czasów aka "wycierające się wałki rozrządu". Ludzie pamiętają o tych problemach czy padającej pompie wtryskowej - słynna VP44. Rozrząd kiedy wymieniałeś? Bo to też popierniczony wynalazek - tam jest chyba z siedem rolek i dwa paski. To wszystko ludzi odrzuca. Policz sobie sam: szyba+ olej+opony+rozrząd+plus inne pierdoły. Ile to będzie? Poza tym boją się tego silnika - jak nie dbałeś (lub poprzednik) ogólnie o samochód to pewne jest, że olej tez nie był wymieniany często i nie było lane jak najlepsze paliwo a to dla tego silnika najważniejsze. Nie obraź się ale ja bym go za 1500 nie chciał - nie ze względu na stan ale właśnie ze względu na silnik - przy tym przebiegu (nie wierzę w 190kkm) to proszenie się o drenaż portfela. Poza tym kupiłeś w styczniu a już sprzedajesz? Dla kupującego to znak: gość kupił sobie auto a potem dotarło do niego że władował się na solidną minę i chce teraz go puścić kolejnemu jeleniowi. Wymień szybę, olej ASB(dasz radę sam),znośne używane opony, pierdoły kupisz używane - aby jak najtaniej. Potyraj nim jeszcze rok lub dwa i na żyletki.
Inwestowales w 20letnie auto które chcesz puścić po 5 miesiącach?
10 lat w Polsce...przebieg 190 000. Moja C5 ma 270 000 i tapicerke i (wlacznik swiatel) bez porównania z tą - zapadnieta, popękana.
2.5 tdi v6 ... ten silnik nie cieszył się dobrą opinią jaką posiadała rzędowa "piątka"
poza tym.... za bardzo bajerujesz przy tych wadach.... przebieg jak to przebieg, trzeba liczyć x2 albo x3 , skórzane fotele też wyglądają na zmęczone
Przebieg mógł być kręcony za posiadania poprzedniego właściciela. Niecałe 5k za A6 to niezbyt dużo, myślę że wina może leżeć po stronie samego silnika w połączeniu ze starym automatem. 1.9 tdi w manualu pewnie już dawno by poszło. Do tego weź pod uwagę że czasy mamy jakie mamy i ogłoszenia potrafią wisieć miesiącami.
/ I ja też bym ukrócił opis jak pisał DiabloManiak, czasami nadmiar informacji zamiast pomagać może wręcz zaszkodzić.
2.5TDI Przebieg - 190 221km serio? Tapicerka jest w bardzo dobrym stanie - poza fotelem kierowcy poprzecieranym tam gdzie zawsze U mnie skóra po 270tyś wygląda o niebo lepiej.
Samochód nabyty przeze mnie w styczniu 2020r. Handlarz
Lakier gdzieniegdzie popękał, widać ognisko korozji na prawym przednim błotniku (i tylko tam :), szyba kierowcy jest pęknięta, a drzwi pasażera po prawej stronie powierzchownie zarysowane.Szybę to mógłbyś wymienić. Słabe zdjęcia, ale jak piszesz o popękanym lakierze to od razu w myślach mam popękaną szpachlę.
Ludzie którzy kupują tanie auta w zdecydowanej większości nie zamierzają nic naprawiać. Przednia szyba właściwie eliminuje pojazd z ruchu.
Reszta opisu to poezja
Wow, nie spodziewałem się takiego odzewu z waszej strony, muszę tu częściej zaglądać :)
Odniosę się teraz do tego co napisaliście:
1.- Auto dostałem w rozliczeniu za inne (jak bardzo by handlarsko to nie brzmiało XD), a że mam już daily, to tego nie używam. Może w takim razie pominę kwestię od kiedy auto jest w moim posiadaniu, bo faktycznie może brzmieć to zniechęcająco.
2.- Pierdoły typu listwa pod reflektorem faktycznie ogarnę, bo 15zł to niewielka kwota
3.- Przebieg jest bardzo niewiarygodny, i ja doskonale zdaję sobie sprawę z tego że zapewne ma on niewiele wspólnego ze stanem faktycznym, niestety nie mam jak tego zweryfikować - w nowszych można to wydobyć z zielonego MMI, tutaj niestety nijak.
Jeśli chodzi o "aspekty" 2.5 tdi to poprzedni właściciel podobno wymieniał olej, podobno też zdejmował pokrywy zaworów, i oglądał wałki, natomiast naturalnie dopóki sam tego nie sprawdzę, to nie zweryfikuję.
Też tak myślałem że za bardzo się rozpisałem, zatem kolejny opis skrócę do jakiegoś niezbędnego minimum. A w szybę zainwestuję, dzięki
Dzięki chłopacy, zatem biorę się do roboty, wiem już co jest do ogarnięcia. Miłego dnia :)
spoiler start
Wsiadaj Robin - tak to leciało ?
spoiler stop
...poprzedni właściciel podobno wymieniał olej, podobno też zdejmował pokrywy zaworów, i oglądał wałki
Czyli jak nie masz na to kwitow, to tak jakby tego nie bylo.
Przy kupowaniu auta na slowo nie nalezy wierzyc nawet sprzedajacemu, a tu jedno ogniwo dalej jest...
I jak ci pisali, ta szyba to koniecznosc. Nikt myslacy tego nie kupi, bo czyms takim nie da sie wrocic do domu nie ryzykujac mandatu... Pytanie tylko ile ta szyba z montazem kosztuje, bo jak tak dalej pojdzie to zaraz moze sie okazac ze biorac pod uwage ile sumarycznie w to auto wrzucisz sprzedaz bedzie ledwo oplacalna.
Nawiasem mowiac mam Opla Omege rocznik 2002, skorzana tapicerka, przebieg na liczniku jakies 230k i chyba nie skrecone, a wyglada skora o niebo lepiej, wiec albo Audi zrobilo fuszerke, albo do realnego przebiegu u siebie dodaj co najmniej 200k.
Samochód wypadałoby umyć. W środku też :)
Te plamy pod samochodem nie wyglądają zachęcająco. Najlepiej w słoneczny dzień pojechać na myjnie a później w jakis fajny plener i tam robić zdjęcia. Zamaskuj te wszystkie obcierki a jeżeli jesteś uczciwy to je wskaż przy oględzinach.
Szyba wyklucza przegląd, a jezeli go dostałeś mimo to, to cały samochód można podać w wątpliwość.
Absolutne minimum to takie, które przechodzi przegląd techniczny.
Tyle hajsu za auto z tamtego wieku ? Serio ? Rozumiem, gdyby to był eksponat, albo np Impala, ale nie jakaś Audica, która należy do jednej z najbardziej awaryjnych samochodów. Tyle to ja mogę prosić za swojego Nissana P12 (i to w obecnym stanie, ale jeśli zrobię w nim to, co chcę zrobić to koszt podbiję), ale nie za to coś, bądźmy poważni ;)
Pomijam już stan tego samochodu ale według Ciebie ile powinien kosztować samochód klasy premium nawet 20 letni? 100zł? Przecież 5000 za dobre A6 z tamtego okresu to bardzo mało.
Za mało dresiarski, przerób go na prawdziwy dresowóz (500+ powinno starczyć na taki tuning) to będą się bić pod Twoim mieszkaniem.
Szczerze? Ludzie nie lubią kupować uszkodzonego i naprawiać bo normalnie zawsze się coś komplikuje. Ja też wole kupić wszystko sprawne. Bo tanie auto kupuje się aby jeździć, a nie żeby inwestować dodatkowo :)
Przeczytaj o sztuce sprzedaży.
A jak nie chce się to w skrócie. Umyj posprzataj jak trzeba poperfumuj tak żeby było czysto schludnie i pachnąco napraw największe wady wizualne usuń rażące usterki nie wspominaj o rzeczach do wymiany czy utylizacji tak żeby nic negatywnego nie rzucalo się w oczy zrób porządne zdjęcia i zachęcajacy opis możesz nawet podnieść cenę i koszt naprawy i dopiero wtedy wystaw.
Największe problemy... Ta szyba to porysowanie i dizel. Usuń te rysy nawet jakbyś musiał pomalować te rysy wymień szybę.
