Witajcie, jako że musiałem odłożyć w czasie kupno nowego procesora wraz z płytą główną, miałbym do Waszej społeczności kilka pytań. Oglądałem wiele testów, ale wciąż jestem niezecydowany i zupełnie pogubiłem się w tym co mam kupić. Jeszcze do niedawna byłem gotowy kupić R7 3700X z płytą B450, ale premiera Comet Lake sporo namieszała. Mam do wykorzystania budżet w wysokości 2300 zł czyli tyle ile kosztuje 10600K + Z490, przy czym im mniej wydam tym lepiej. Komputer wykorzystuje jedynie do gier. Planuje kupić RTX 3070 zaraz po premierze. Oto moje kilka pytań.
1. Co będzie lepszym wyborem jeśli chodzi o gry komputerowe? Większą uwagę zwracam na 1 % FPS LOW niż średnie wskazania.
2. Jaka jest przewaga 8 rdzeniowego procesora w stosunku do 6 rdzeniowego na dzień dzisiejszy oraz jeśli bierzemy do tego aspekt czasowy?
3. Czy budżet (2300 zł) jest optymalny jeśli chodzi o wybór procesora i płyty głównej, czy może jest on przesadzony i procesor za 850 zł (czytaj i5 10400F lub R 5 3600) zrobi swoją pracę tylko niewiele gorzej?
4. Istnieje akieś uzasadnienie wybrania droższej płyty X570 w stosunku do B450?
Z góry dziękuję za odpowiedź na moje pytania i rozwianie moich wątpliwości.
Jeśli procesor ma być tylko do gier, to zupełnie wystarczy ci Ryzen 3600 + B450 i szybki RAM. Jeśli za rok czy dwa okaże się za słaby to bez problemu będziesz mógł zaktualizować bios i wymienić go na Ryzen 4xxx. Płyt X570 nie opłaca się brać, przynajmniej nie za obecną cenę.
1. W grach Intel będzie wydajniejszy, jak go podkręcisz (a powinieneś to zrobić) to będziesz miał jeden z najszybszych procesorów do gier (obok i9 9900k, i7 10700k i i9 10900k).
2. Na dzień dzisiejszy w grach nie będzie żadnej przewagi, w przyszłości nie wiadomo, nowe konsole mogą zamieszać na rynku, ale raczej nie będzie problemów z 6c/12t przez kilka najbliższych lat. W zastosowaniach gdzie rdzenie dają przewagę (jakieś renderowanie czy kompilowanie dużych aplikacji) 3700x będzie miał 20-30% przewagi nad stockowym i5 10600k
3. Budżet jest w miarę ok, chociaż ja kupiłbym procesor bez zintegrowanej karty graficznej (i5 10600KF), ale jak nie masz jakiejś zapasowej GPU to Integra przydaje się w razie awarii karty graficznej. 10400F jest w tej chwili bez sensu - to procesor na tańszą płytę główną (B460 albo nawet H410), a tych jeszcze nie mamy, poza tym jest gorszy od tańszego Ryzena 3600. Ryzen 3600 jest jakieś 10-15% wolniejszy w grach od tej i5 w 1080p, jak grasz w wyższej rozdzielczości to różnica spada do max 5%.
4. Jak potrzebujesz bardzo szybkiego dysku (PCIE 4.0), albo chcesz naprawdę high endową płytę główną to warto dopłacić do X570, jak jest taka możliwość to z AMD lepiej poczekać, w połowie czerwca mamy dostać płyty na B550, tanie nie będą, ale za 500zł raczej będzie można dostać dobrą płytę, B550 będzie obsługiwać PCIE 4.0 i na pewno będzie lepiej od B450 wspierać nowe procesory z serii 4xxx.
Na bieda płycie i bieda ramach Core i5 10400 = r5 3600, na lepszych ramach i co za tym idzie takze lepszej płycie (bo oc jest tylko na tych drogich płytach) i5 jest szybsza o niecale 10 procent
Te 10% to w kilku tytułach na krzyż. Średnia bardziej wskazuje na 2-3%, w zestawie (mobo, ram, chlodzenie, procek) 50% droższym niż ten dla ryzena 3600. Powiedziałbym mały zysk.
To już bardziej opłaca się dorzucić 300zł złotych do 10600KF i wyciągnąć zauważalnie więcej.
Często w testach jest Far cry i BF, tam Intel zawsze wypada zauważalnie lepiej i to podbija srednia
Tylko pamiętajmy, że ze względu na politykę intela pod serię K, jest się skazanym na Z490, więc przyzwoita płyta to koszt minimum 800zł.
Ten Ryzen z pierdyliardem wątków to pic na wodę, jeśli chodzi o większą wydajność w grach. Żadna gra z tego nie skorzysta, a nawet jak zaczną już korzystać, to ten procesor i tak będzie przestarzały.
Gry od Ubi chcialyby z Toba pomowic...
IMHO tak jak ktos wyzej napisal 3600+mobo+ram, pozniej wymiana na serie 4000 . Lepiej zaoszczedzone pieniadze zainwestowac w gpu. Jak Ci sie nie spieszy to poczekaj za odswiezonymi czyli ryzen 5 3600XT - 4,5 ghz na wszystkich rdzeniach na booscie.
"6-rdzeniowy Ryzen 5 3600XT (4,0-4,7 GHz) ma maksymalne Turbo dla wszystkich rdzeni na poziomie również 4,5 GHz, uzyskują wyniki wielowątkowe w CB15 i CB20 na poziomie kolejno: 1757 i 4007 punktów, czyli o około 10 procent lepsze niż uzyskiwane przez Core i5-10600K. " 10 procent wiecej i cenowo sporo taniej + mozliwsc wymiany procka za jakis czas na lepszy bez wymiany polowy podzespolow.
No właśnie z testów wynika, że nawet te najgorzej zoptymalizowane crapy od UBI chodzą identycznie na Ryzenie 3600 i Ryzenie 3700X.
Wiążąc się z intelem należy pamiętać że nowy socket ma być jednorazowy, a sam procek to odgrzewany kotlet, więc zero szans na sensowny upgrade. Za rok - dwa jak intel wyda w końcu coś nowego, te procki będą dość biedne :)
A więc kilka ale:
1) stricte do gier 10600K/KF jest wydajniejszy, w ogóle to jedyny proc od intela, który ma sens w obecnej generacji (wszystko inne ma ceny nieadekwatne do zastosowań a ten ma konkretne zastosowań - gry, do reszty słaby, i cenę własnie dopasowana pod to zastosowanie).
2) 10600K/KF się lepiej kreci a to dodatkowy boost
3) nie zmieścisz się w 2300, bo nie uwzględniłeś solidnego chłodzenia, bez niego z ty prockiem ani rusz, zwłaszcza jak chesz go kręcić musisz tak z 300zł doliczyć.
4) 3700X to świetny procesor i sam go posiadam, ale w grach jest tylko ciut wydajniejszy od 3600. Ja z niego korzystam ze względu na to, że komp służy mi tez do pracy i potrzebuję tych dodatkowych wątków, ale dla platformy stricte pod gry to nie wart dopłacania.
5) 10400 to totalny niewypał według większości recenzji, bo podkręcony na świetnym mobo i naprawdę solidnych ramach niby ma naprawdę fajne wyniki, ale w wypadku płyty za ponad tysiaka, chłodzenia za 300-400 zł i drogich ramów to dorzucenie 300zł do 10600KF który się dużo lepiej kręci to raczej oczywista decyzja. A na płycie budżetowej, pod jakie 10400 jest przewidziany (te płyty tez nie obsługują szybkiego RAMu) to wypada na poziomie 3300X za 600zł. Tak więc procek bez sensu, bo kto do drogiej platformy będzie wkładał budżetowego procka, gdy za 300zł więcej ma jeden z najwydajniejszych procków do gier?
6) opcja z Ryzenem 3600 to świetna opcja, a zaoszczędzoną kasę można wpakować w lepsza grafikę, co da lepszy rezultat.
Tak więc przy założeniu, że masz do wydania stałą kasę z reguły bardziej opłaca się kupić tańszy procesor a lepsza grafikę. Jak masz na tyle droga grafikę, że przeskok już odpada bo byłby zbyt kosztowny (np. 2080 super na Titana RTX) to wtedy opłaca się brać lepszego proca. Do tego płyty pod Ryzena są tańsze, chłodzenie z zestawu daje rade, więc odpada dodatkowy wydatek (tj. trzyma temperatury, ale jest głośne).
Osobiście brałbym Ryzena 3600 na jakimś nie martwym mobo (b450 nawet da radę i będzie miała wsparcie dla Ryzenów 4xxx). Tak więc kupisz płytę z prockiem i chłodzeniem za 1300zł. W wypadku intela minimum 2500zł wszystko. Za 1200 zł można przeskoczyć z rtx 2070 na 2080 super, a to zrobi większa różnicę niż procek.
Ja bym optował za tym co Lord Antharg
Optymalnie Ryzen 3600 + szybki ram. Jeżeli ustawisz opóźnienia ram ręcznie, to taki Ryzen 3600 nie będzie odstawał od 10600K @ stock (to oczywiście przy założeniu że ten dobry ram, to ram na kościach b-die), a zawsze będziesz mógł wymienić na Zen 3 (Ryzen 4xxx).
https://youtu.be/iH3qq_mSxTM?t=538
a można spokojnie uzyskać lepsze rezultaty
Także, idąc cena za zestaw:
Ryzen 5 3600 (850 zł) + 16 gb ramu microna (350zł) + b450 (500zł) = 100% wydajności w grach za 1700zł
Ryzen 5 3600 (850 zł) + 16 gb ramu samsung b-die (650zł) + b450 (500zł) = 110-115% wydajności w grach za 2000zł
Intel Core i5-10600KF (1300zł) + 16 gb ramu microna (350zł) + B460 (500zł) = 110% wydajności w grach za 2150zł
Ryzen 7 3700 (1450 zł) + 16 gb ramu microna (350zł) + b450 (500zł) = 105% wydajności w grach za 2300zł;
Intel Core i5-10600KF (1300zł) + 16 gb ramu microna (350zł) + Z490 (800zł) = 115-120% wydajności w grach za 2450zł
Intel Core i5-10600KF (1300zł) + 16 gb ramu samsung b-die (650zł) + Z490 (800zł) = 125% wydajności w grach za 2750zł
Oczywiście to tak uśredniając, gdyż w nowszysch grach na DX 12 czy Vulaknie ram będzie miał większe znaczenie, a w tytułach na przestarzałej technologi (gry na DX9 lub na silnikach pochodnych, jak GTA V), będzie liczył się bardziej zegar i tam Intel bardziej odskoczy od Ryzena z b-die.
Założyłem też 500zł za płytę b450 dla Ryzena, ale najtańsza płyta na której wszystko ruszy kosztuje 300zł. Przy Intelu bym aż tak nie schodził, bo będzie gorąco na sekcji, więc chyba ta najtańsza to faktycznie w okolicach 500zł.
Tu porównanie tych cpu na dobrych kościach, ale bez ręcznych opóźnień https://youtu.be/EIaU0A94UYA
Do intela jak chcesz go kręcić (inaczej po co seria K?) potrzeba Z490, więc na płytę to minimum 800zł nadająca się do czegoś.
Fakt, w miejsce 10600kf z płytą b460 powinienem był wstawić 10500, dzięki za czujność :)
Odnośnie tego, co napisałem powyżej, jak na zawołanie - test:
https://www.youtube.com/watch?v=dhXxCoX0bso
Co prawada GamerNexus nie ma najlepszych procedur testowych (te ma DigitalF i parę innych serwisów), ale nie ma dramatu, więc wyniki coś pokazują.
Spoiler: Ryzen 3600 z dobrym ramem oraz ręcznymi opóźnieniami równy i5 10600k z dobrym ramem w xmp.
