Od kilku dni męczy mnie problem wysokiego pingu we wszystkich grach. Cały czas mam wahania pingu od 150 do nawet 1200. Na testach mojego internetu, speedtest podał mi informację, że mój ping wynosi 30. Wszystkie dostępne mi źródła podają że nie mam problemu z pingiem. Posiadam router od TP_LINK aDSL+. Do tego mam extender też od TP-LINK, ale nie taki do USB, tylko do zwykłego gniazdka. Łącze się przez Wi-Fi, bo do routera mam daleko. Prędkość pobierania: 1 gigabit na sekundę. Wysyłanie: ok 2 mb/s. Dokładnie mam to tylko przy Fortnite i CS:GO.
Połącz komputer kablem do routera i sprawdź czy nadal masz problem z pingiem. Jak nie, to oznacza, że masz problem z wifi w routerze albo z extenderem(możesz też sprawdzić samo wifi z odłączonym extenderem - wtedy będziesz wiedzieć dokładnie czy to router czy extender powoduje problemy z pingiem).
Jak odłączę extender to w ogóle nie działa. Nie mogę podłączyć na kabel bo router mam po drugiej stronie domu.
Czyli aby sprawdzić czy to nie extender musisz przenieść kompa blisko routera ....
Zadzwoń do operatora gdzie masz internet.
Problem wcale nie musi być po twojej stronie
Miałem tak dużo razy