Czesc.
Mam w planach wywalic kompa ale szkoda mi wywalac dyski dlatego pomyslalem zeby je przerobic na dyski sieciowe. Niestety nie wiem czego szukac, znaczy wiem - skrzynki zeby je wsadzic i miec do nich dostep z poziomu sieci domowej. Czujac w kosciach ze pewnie koszt tej fanaberii moze przerosnac portfel to moze ktos ma pomysl jak mozna by eweuntualnie troche taniej sprawe ogarnac, np wsadzic dyski w kieszenie USB a to do jakiegos huba/routera. Sam nie wiem. Dyski sluza glownie do magazynowania danych (dokumenty, zdjecia, filmiki prywatne) wiec super transferow rzedu 50mb/s nie potrzeba
Tanio znaczy ile? Methody z routerem jesli chcesz podpinac po USB bym nie polecal, dziala to bardzo roznie. Najlepiej gdybys kupil jakiegos tansze, moze uzywane urzadzenie typu QNAP, Synology, Asustor czy cos w tym guscie. Wsadzasz do nich dysk czy dyski, one maja wlasny system operacyjny wiec mozesz skonfigurowac wielkosc partycji, dostep a wszystko podpinasz skretka do routera.
Opcjonalnie jakis maly komputer na ktorym zainstalujesz Freenasa a dyski podepniesz normalnie, po sata tylko masz wiecej konfigurowania, grzebania niz z gotowymi urzadzeniami o ktorych wspomnialem.
Nawet nie trzeba kieszeni kupować, można kupić zwykły kabel z jednej strony USB z drugiej sata za dychę (sam takiego używam, dysk stoi "goły" i jest ok) i podłączyć do do routera za stówkę z hakiem. Z tymi routerami rzeczywiście jest tak że różnie to działa i nie każde urządzenie potem to widzi jak trzeba, ale ogółem działa