Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Zapowiedź AC Valhalla wygląda jak gra, którą pokocham i znienawidzę [OPINIA]

08.05.2020 15:43
ezioauditore150
3
21
odpowiedz
6 odpowiedzi
ezioauditore150
55
Pretorianin

"Ja oglądałem i już teraz wiem, że to będzie słaba gra, z którą spędzę przynajmniej sto kolejnych godzin, tak samo jak w Odyssey." - To chyba podchodzi pod masochizm.

08.05.2020 15:37
👎
1
6
jasam18
52
Centurion

Już to sobie wyobrażam. Rosły prawie 2 metrowy wojownik o sylwetce zbliżonej do Pudziana zakapturzony niczym prawdziwy Asasyn stara się podkraść po cichutku i ukrytym toporem ... ach przepraszam (ostrzem) zabić wyznaczony cel. Nawet na obrazku powyżej jakoś się to gryzie jedno z drugim i nie pasuje. To możne być całkiem średnia gra o wikingach ale nie pasuje tutaj nazwa assassin i na siłę wtłaczanie tego.

08.05.2020 16:15
Sasori666
3
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Sasori666
186
Korneliusz

Powinny dodać opcje pominięcia wątku współczesnego. Nawet jak w sumie jest tylko godzina, to nadal jest to godzina które wkurza i nudzi.

08.05.2020 15:46
Gorn221
4
odpowiedz
3 odpowiedzi
Gorn221
102
Łowca Demonów

A ja przejdę jak każdego AC wcześniej. Mam takie szczęście, że niemal wszystko trafia w mój gust i zawsze mnie dziwi to fanowskie wybrzydzanie.

08.05.2020 15:51
5
odpowiedz
2 odpowiedzi
str1111
45
Generał

Ja liczę na to że wstawki z Asasynami będą ograniczone do minimum... w Black Flag ten wątek strasznie wybijał mnie z ogólnego klimatu gry.

08.05.2020 16:07
NightBosman
1
odpowiedz
NightBosman
80
Konsul

Jak na razie to się zapowiada jako Origins v.3.0 który dostanie jakiegoś tam jednego dużego featurea . Ale wiecie co ludzie i tak będą udawać że 3 raz to samo to dobrze bo (tu wstaw wymówkę) i na koniec roku pewnie będą ją nominować do GOTY.

Ja się nie napalam, spodziewam się znowu takie 8.0/10 a dzięki Uplay+ ogram go na premierę za jakieś śmieszne grosze.

08.05.2020 16:27
4
odpowiedz
Xalius
5
Junior

Mi się artykuł spodobał, mam podobne odczucia odnośnie poprzedniej części ( w Origins grało mi się dobrze). Dobrze w końcu zobaczyć, że dla kogoś wątek współczesny też miał sens, bo ja również tęsknię za prawdziwym konfliktem templariuszy i assasynów w teraźniejszości. Panowie z Ubi mają bardzo szerokie pole do manewru, problemem jest by się jedynie chciało xD Chciałbym doświadczyć znowu czegoś takiego jak w ACIII lub brotherhood, czy nawet dwójką. Oczywiście to tylko starcze narzekania, ale marzy mi się solidny wątek fabularny z prawdziwego zdarzenia.

08.05.2020 16:40
😐
5
odpowiedz
4 odpowiedzi
x_Rai_x
24
Legionista

Oglądaliście już zwiastuny nowego Assassin's Creed? Ja oglądałem i już teraz wiem, że to będzie słaba gra

Gaming journalism in a nutshell.

08.05.2020 17:16
Metaverse
7
odpowiedz
Metaverse
63
Senator

To nie bedzie slaba gra chociaz pewnie oparta na tym samym schemacie. Jak sie autorowi znudzilo to niech gra w cos innego a nie robi z siebie meczennika. Chyba ze nie ma wyboru bo musi napisac recke.
Ja mam tylko taka uwage ze skoro to gra dla dorosłego odbiorcy to niech taka bedzie bo na razie ich gry to jest maks 16 lat. Najlepiej jakby odhaczyli cala liste powodów, dla których Cyberpunk otrzymał kategorię 18+

post wyedytowany przez Metaverse 2020-05-08 17:30:08
08.05.2020 17:57
A.l.e.X
😜
8
odpowiedz
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Doczytałem do końca. I tak powstał artykuł o niczym, tj. o przemyśleniach jaki to może być nowy AC :) W jednej ręce szklana kula, w drugiej magiczny proszek, a w głowie wspomnienia z Odyssey'i. Czary Mary, Homus Pokus, nowy AC będzie ....

08.05.2020 18:31
Kompo
😂
11
odpowiedz
Kompo
201
Legend

Oglądaliście już zwiastuny nowego Assassin's Creed? Ja oglądałem i już teraz wiem, że to będzie słaba gra

Gość jest dobry.

08.05.2020 19:53
sonn
12
odpowiedz
sonn
73
Generał
1.5

"Tu jest bardzo ładnie, ale ja lubię też wątek współczesny, miasta przyszłości, biurowce i te sprawy." A ja nie. Pływam sobie statkiem a za chwilę naprawiam agregat prądotwórczy w piwnicy biurowca czy coś tam innego.

08.05.2020 20:16
13
odpowiedz
3 odpowiedzi
Bódyń
4
Legionista

Dopóki Ubisfot bedzie robił takie gry ,schemat bedzie zawsze ten sam czyli duza mapa,bezsensowne znajdzki ,ładne widoki ,załosna fabuła i jeszce gorsze postacie.I nic tego nie zmieni.Godzisz sie na taki marazm to grasz , bo to gry całkowicie bez duszy ,a jak nie to odstawiasz.

post wyedytowany przez Bódyń 2020-05-08 20:19:00
08.05.2020 20:26
14
odpowiedz
AhuraRico
48
Centurion

Dokładnie czuje ten sam sentyment a przed tym debiutem nieskrywane nadzieje.

09.05.2020 10:23
18
odpowiedz
zanonimizowany1296099
34
Generał

Po zapowiedzi Valhalii postanowiłem dać szansę Odyseji. Nie miałem i nie mam złudzeń, że te gry będą się różnić marginalnie. Niestety po jakiś 3h odpadłem. Zainstalowałem więc Origins i tutaj postanowiłem zrobić drugie podejście... Znów po kilku h dałem sobie spokój. Dawno nie grałem w tak nudne gry z kompletnie chybionymi mechanikami. Przynajmniej wiem, żeby już dać sobie spokój i przestać się w ogóle interesować Valhallą.

09.05.2020 12:28
19
odpowiedz
alexiel19
54
Centurion

Gra bez duszy to doskonale określenie dla tej serii.

09.05.2020 15:15
22
odpowiedz
7 odpowiedzi
zanonimizowany146624
131
Legend

Zapewnienia Darby’ego McDevitta, że w Valhalli będą kontynuowane przygody Layli
No to mam pograne, bo nawet nie wiem, kto to jest, a nie uśmiecha mi się granie pięciuset godzin w poprzednie odsłony, a zaczynać grę od połowy fabuły, to bezsens. Nie ważne, że to tylko znikomy jakiś tam wątek, ale sam fakt, że będzie kontynuowany. W zasadzie większość osób nie ma w co grać, bo nie sądzę, że wielu miało czas przechodzić dwie stugodzinne gry plus kolejne 100 godzin na DLC do Odyssey. A już się cieszyłem, że to pierwsza odsłona dla mnie, bo wikingowie i możliwość chodzenia tylko główną ścieżką fabularną, a tu jep, bo musi być kontynuowany wątek teraźniejszy, zamiast albo dać nowy, albo w ogóle z niego zrezygnować. Ehh.

post wyedytowany przez zanonimizowany146624 2020-05-09 15:17:47
10.05.2020 06:49
25
odpowiedz
tata113m
47
Centurion
8.0

Kolejna dobra gra, i kolejny słaby asasyn
Tak samo było z oddysey i wtedy przegrałem dni, ale te PONOĆ ulepszone bitwy będą zmianą na plus w oddysey było to fajne ale drętwe.

10.05.2020 11:09
Kajzerken
26
odpowiedz
Kajzerken
64
Konsul

Po śmierci Desmonda nie mieli pomysłu na wątek współczesny, a gdy się pojawił przyszedł za późno. Zamiast od razu po ac3 dać Layle, jakoś przepleść ją z poprzednimi bohaterami i poświęcić jej minimum więcej czasu gry i pracy to byłoby fajnie i spójnie. Podążanie śladami przodków byłoby interesujące i spajałoby te dwie rzeczywistości. Wątek współczesny znów istniałby w symbiozie z animusem i niejednego by realnie zaciekawił, a tak od 5-ciu (z rogue 6) części każdy się zastanawia po co on istnieje.

11.05.2020 11:25
28
odpowiedz
kimbo123
11
Chorąży

Tak bardzo się staram, ale nie jestem w stanie doczytać tego marudzenia do końca.

11.05.2020 11:31
not2pun
29
odpowiedz
1 odpowiedź
not2pun
110
Senator

powinni już dawno porzucić te asasynowe bzdety i robić gry z serii ale bez wychodzenia z "systemu" zawsze mnie to odrzuca w tej grze fakt ze grałem jedynie w 1 i black flag, ale najbardziej mnie irytowało bieganie typkiem po biurowcu bo nie mógł wrócić do symulacji bez zrobienia czego tam na zewnątrz.

11.05.2020 12:38
30
odpowiedz
2 odpowiedzi
mr_yoshi
10
Legionista
7.0

Mnie zastanawia tylko, kiedy Ubisoft będzie zmuszony do zrebootwania całej serii? Co jeszcze wyprodukują? AC: Rome? AC: CCCP? AC: Japan (oby nie)? Tak jak pisał ktoś wyżej - od asasynów przechodzimy w klasyczną rąbankę, która z początkami serii ma niewiele wspólnego. A Ubi idzie w mapy - AC1 - 0.13km, AC:Odyssey - 130km (sic!) z czego pewnie 75% to wszechobecna woda. Obstawiam, że doczekamy się jeszcze dwóch części przygód asasynów i wtedy przyjdzie problem, bo francuzi zdadzą sobie sprawę, że to już chyba wszystko.
Co do settingu - oczywiście nie doczekamy się polskiego dubbingu, no bo po co? Polaki i tak kupio. No bo przecież hurr durr są napisy, to po co wam pełna lokalizacja? Poza tym, prawdziwi gracze, to ustawiają tylko default jako język i wyłączają napisy, żeby się móc wsłuchać w indyjską angielszczyznę. Załóżmy, że AC:Origin nie miało budżetu GTA5, i Ubi zamknęło się w kwocie powiedzmy $150mln. Czy mając taki budżet i mnóstwo assetów z poprzednich odsłon cyklu, nie fajnie by było, gdyby w menu języka pojawił się "egyptian"? I do tego dubbing oczywiście. Może to zbyt wiele, ale uważam, że skoro robimy produkcję AAA, to róbmy to porządnie. A Ubisoft zamiast tego, zatrudnia indyjskich aktorów, którzy mają udawać wschodni akcent... Super. Ponownie, tak jak pisał ktoś wyżej - to będzie dobra gra, ale bardzo słaby Assassin's Creed.

14.05.2020 14:51
Clementine44
😂
32
odpowiedz
Clementine44
1
Junior

Moja wyobraźnie nie sięga tak daleko, żeby wyobrazić sobie wikinga skradającego się na paluszkach, żeby zarąbać kogoś toporem xD wybaczcie, to dla mnie zbyt wiele...

18.06.2020 17:25
33
odpowiedz
zanonimizowany1336150
1
Centurion

Ogrywam właśnie Odyseję i jest całkiem spoko.

08.05.2020 15:40
ddawdad
2
odpowiedz
ddawdad
63
Przegryw

Dopóki oni będą tworzyć historie poszczególnych odsłon na kolanie bez jakiegokolwiek planu na przyszłość to nie ma szans, by wątek współczesny w jakimkolwiek stopniu się rozwinął.

08.05.2020 16:13
kęsik
😐
2
odpowiedz
kęsik
148
Legend

Teraz po latach jeszcze bardziej widać jak zakończanie historii Desmonda w ACIII było skopane bo wpakowało wątek współczesny w taki niebyt jaki nigdy nikt by się nie spodziewał. Wątek współczesny szedł do przodu w ACII i ACB, potem jakieś bzdury w ACR i wielki finał w ACIII. No ja swego czasu liczyłem ze ACIII to będzie się dział tylko i wyłącznie w czasach współczesnych i będziemy śmigali Desmondem po mieście. Plus może do tego kilka ostatnich wstawek w Animusie. A tu nagle dostaliśmy tylko kilka misji i tragiczne zakończenie po którym seria już się po prostu nie podniosła bo wszystko co było budowane przez pierwsze odsłony legło w gruzach. W czasach trylogii Ezio wątek współczesny był tym co w sumie mnie najbardziej w tej serii interesowało. Można rzecz że to co działo się w przeszłości psuło immersję :) Wychodziłem z Animusa kiedy tylko się dało, bieganie Desmondem po Monteriggioni zwiastowało złote czasy wątku współczesności które nigdy nie nadeszły. I seria nadal przez to cierpi.

08.05.2020 17:03
6
odpowiedz
Father Nathan
100
Pretorianin

Obejrzę gameplay na kanale Sarge'a. Po przejściu Unity na 100% z dodatkiem Dead Kings (też na 100%) mam ochotę zagrać jedynie w Origins.

08.05.2020 18:07
9
odpowiedz
6 odpowiedzi
zanonimizowany1225506
49
Generał

Niektórzy tutaj mówią o tym że to może być dobra gra ale słaby AC. A istnieje coś takiego jak dobry AC??

08.05.2020 21:43
📄
15
odpowiedz
2 odpowiedzi
;-p
88
Generał
Image

Będę w mniejszości, ale ja lubię lore AC, wszelkie naginanie i używanie historii jako tła dla konfliktu. Dostrzegam w tym pewien kreatywny element spajający serię, widać to szczególnie w "szatach" naszych protagonistów. Od AC2 tytułowych asasynów traktuję trochę jak "ninja"- tylko dla konkretnej epoki. Tak było do Unity, bo w Syndicate mieliśmy Przywódcę gangu, w Origins- byłego medżaja który się mścił, w Odyssey- najemnika, a w Valhalla- wikinga. Właściwie gdyby Bayek nie był założycielem bractwa Ukrytych- to podejrzewam że jego pustynny strój, nie nawiązywałby do szaty Altaira. Teaser z Valhalla pokazał, że do tej pory Ubisoft idzie w masówkę- co tylko krzyczą że chcą grę historyczną, co prawda jest wysuwane ostrze i kaptur (zdjęty ale jest) i setting nie jest Rzymem, ale niesmak pozostał po Odyssey. Wolałbym żeby kolejne części kładły nacisk na skradanie (Ghost of Tsushima) niż rąbankę. Teraz zagwozdka jak to wpłynie na dalsze losy serii, będziemy dostawać standardowe postaci takie jak: mnich Shaolin, Aztecki wojownik, samuraj/ninja, żołnierz frontu WWI (z ukrytym ostrzem), czy Valhalla to będzie ostatnia taka część i wrócą do tego "dress code"?

post wyedytowany przez ;-p 2020-05-08 21:55:33
08.05.2020 23:14
FanGta
16
odpowiedz
FanGta
167
Generał
5.5

Ta gra mnie pewnie wynudzi i wymęczy grindem 5 nawet nie całych godzinach jak Origins. Nowe części Asasyna są tylko i wyłącznie po to żeby sobie pojeździć koniem i pooglądać ładne widoczki

post wyedytowany przez FanGta 2020-05-08 23:15:36
09.05.2020 00:16
17
odpowiedz
7 odpowiedzi
MelChioRpl
75
Pretorianin
7.5

A ja chciałbym zwrócić uwagę na inny aspekt. Takich średniaków też potrzebujemy. Zwróćcie uwagę że obecnie tworzenie gier tzw wybitnych i nietuzinkowych zajmuje co najmniej 4 lata i więcej. Jest już niemal połowa roku i co dostaliśmy ? Dooma i remake re3. Słabo i to bardzo i z roku na rok jest powoli coraz gorzej. Prawda jest taka że największe molochy typu ea czy ubi zlecają firmom przewidywaną ocenę gry, dajmy na to gra ma uzyskać ocenę na poziomie minimum 7,5. Jeżeli przewidywane oceny spełniają zakładany odzew to wypuszczają i tyle. Owszem czekamy na gry rockstara czy cdpr ale jeżeli wszyscy podążali by tą drogą to chyba mielibysmy moze ze dwie ciekawe premiery w roku (a juz prawie tak jest przez coraz wieksze wymagania graczy). Nie mówię że mają sie nie starac i wypuszczac klony ale zapychacze tez są potrzebne bo susza coraz większa

09.05.2020 14:03
Irek22
20
odpowiedz
Irek22
154
Legend

Ta cała Layla nikogo nie obchodzi. Jakkolwiek mogło się tak zdarzyć przy trylogii z Desmondem, tak nikt nie grał w ostatnie dwie części, żeby poznać losy Layli (której w Origins mogłoby w ogóle nie być, bo jej wątek trwał w sumie 10-15 minut i kompletnie nic się w nim nie działo poza irytującym wybudzaniem z Animusa, żeby posprzeczać się z koleżanką o zażycie jakichś proszków oraz opcjonalnym zebraniem porozrzucanych plików, co osobiście miałem w rzyci). Niech w końcu wywalą ten bezsensowny wątek współczesny i debilny wątek prastarej cywilizacji, a wątki mitologii nordyckiej dadzą - wzorem Origins i Odyssey - tylko w DLC i będzie to dużo lepsza gra niż gra z bezsensownym wątkiem współczesnym i debilnym wątkiem prastarej cywilizacji.

post wyedytowany przez Irek22 2020-05-09 14:10:23
09.05.2020 16:23
Ogame_fan
😍
23
odpowiedz
11 odpowiedzi
Ogame_fan
127
SpiderBoy
9.0

Jako fan AC ktory ogrywal kazda czesc na premiere i jest z seria od 2007 roku. Nie mogę się doczekać, od ponad 10 lat czekałem na wikingów.

Po świetnych Origins i Odysei czekam tym bardziej i wiem że będzie to świetna odsłona serii :)

09.05.2020 18:41
Vito_Scaletta
24
odpowiedz
1 odpowiedź
Vito_Scaletta
20
Legionista
7.0

Naprawdę dziwie się, że cudują, a nie wypuścili jeszcze gry w klimacie Samurajów, katan itp.

10.05.2020 13:00
Snowgoon
27
odpowiedz
Snowgoon
14
Legionista

Oczywiście jako wysokobudżetowa gra od ubi, nie będzie miała polskiego dubbingu bo Polacy i tak kupią twierdząc, że tylko angielski zapewnia immersję. Od biedy mogliby dać któryś ze skandynawskich, ale daję rękę, że będzie to angielski nagrywany z hindusami (jak w poprzednich), że niby "akcent" skandynawski. W odyssey brzmieli jak cyganie dukający po angielsku...
Kiedy Polscy gracze zaczną wymagać tego co w standardzie dostaje cała Europa?

13.05.2020 19:00
😢
31
odpowiedz
TRJJB
8
Legionista

Dobry wieczór,

Chciałbym powiedzieć, że najnowsze odsłony Assasin's Creed to jest jakaś porażka. Gryzie się to niemożebnie, ani to ładne, ani zgrabne, nijak się nie komponuje z epoką, co już widać było na przykładzie AC 3. Najlepsza gra z serii, gdy jeszcze w to grałem (skończyłem na Unity), to był Black Flag, którego najlepszymi elementami było wszystko, co nijak się nie wiązało z Asasynami i Templariuszami. Wątki pirackie były niezaprzeczalnym forte tej produkcji, a Czarnobrody był najbliższą memu sercu postacią od czasów Ezio. I taka refleksja mnie nachodzi, że cały arc Edwarda Kenwaya z BF jest alegorią tego, co czułem jako gracz: Chłopina chce być tym piratem, robić pirackie rzeczy, oportunistycznie podszywa się pod jakiegoś dzbana w kapturze, żeby zarobić trochę reali. I słucha jakiegoś siwego dziada w krawacie i drugiego debila z syfem na twarzy, coś tam gadają o jakichś templariuszach, jakichś asasynach. No więc Edward udaje, że go to interesuje, tak tak panie Torres, bardzo ciekawe co to pan opowiada, słucham słucham. Fast forward kilka misji dalej, w końcu dorwał własny statek i już można spokojnie piracić z karaibów, ale nieeee, bo teraz przyczepił się do niego jakiś twink, który potem w ogóle okazuje się być babą, i coś gada „Hnnnggg Edward, choć pomóż asasynom, asasyni dobrzy, templariusze źli, ooo, jacy oni źli, obserwatorium, kredo, mędrzec". No i szlaja się z tą babą, bo ma nadzieję, że odkrycie obserwatorium przyniesie mu majątek, i szuka i szuka, w międzyczasie przeżywa przygody z ziomkami piratami, razem z Czarnobrodym próbują uratować Nassau, ale znowu się przyczepia ta denerwująca pipa, i coś tam truje o jakimś kredzie, dajcie już spokój. I ostatecznie już biedaczysko się zgadza wstąpić do tego ich klubu, czy co to tam jest, bo pajace tak mu wyprały mózg swoim bajdurzeniem, że już wszystko jest w stanie zrobić, byle się to skończyło.

Dramat. To jest dramat. Ubi jest jak upośledzony kuzyn króla Midasa, który zamiast w złoto, zamienia wszystko, czego się dotknie w obornik, gdzie tli się ledwo kilka samorodków cennej materii. Już na etapie Black Flag ktoś powinien się zatrzymać i posłuchać głosu rozsądku, że przecież to jest świętokradztwo, tak się trzymać tego lore godnego fanfika z wattpada. Ale nieee, oczywiście że nie. I dalej wciskają jakiś wątek współczesny (jedynie co to w BF była Stephanie w pończochach i miniówie, to jedyny plus), pajace w kapturach bredzący coś o wolności, jakaś pierwsza cywilizacja dla debili, nigdy mnie to nie interesowało i po tylu latach nie mam zamiaru dawać drugiej szansy dzbanom, którzy kalają te gry swoimi grafomańskimi popłuczynami.

A jak Ubi raz posłuchało graczy i zaczęło robić grę taką jak BF bez tych bredni o asasynach? To powstało Skull&Bones, które zapowiadało się obiecująco, ale i to oczywiście musieli zbeszcześcić, zupełnie wycinając elementy piesze i aktywności typu nurkowanie we wrakach, bo jeden debil z drugim pomyślał, że nie wystarczy wyciąć wątek asasynów, nie, trzeba jeszcze pozbyć się całej reszty, przez którą ta gra była świetna, i zostawić marne resztki.

Nie warto było. Nie warto.

post wyedytowany przez TRJJB 2020-05-13 19:01:12
09.05.2020 14:06
21
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany568505
65
Konsul

Ograłem 1, 2, 3 i na tym powinna zakończyć się ta seria. Kolejne części to jakaś bzdura. A jak zobaczyłem Egipt, potem Grecję, a teraz wikingów to stwierdzam że Assassin's Creed umarł. Ostatnie części mają się nijak do pierwszych odsłon. Tak jak ktoś wyżej napisał, szkoda że nie pociągnęli historii na dwa tory pomiędzy animusem a czasami współczesnymi.

Zapowiedź AC Valhalla wygląda jak gra, którą pokocham i znienawidzę [OPINIA]