Cyberpunk 2077 bez cenzury w Australii
Hmm dziwne że narkotyki są zaznaczone w tabelce jako "Moderate impacte" pewnie nazwy dragów będą zmyślone.
https://www.classification.gov.au/titles/cyberpunk-2077
To akurat świadczy o tym że po prostu nie było czego cenzurować i gra będzie "grzeczna".
Czy ja wiem? przecież w tej grze będzie nagość i seksy! A tego inne gry unikają jak ognia bo to "zło". Poza tym będą dosyć obrazowe sceny jak otwarte zwłoki z których ktoś wydobywał części (było coś takiego w tym gameplayu 40 minutowym). Do tego możliwość siekania wrogów do tego stopnia, że możesz ich rozczłonkować czy to z bliska czy z daleka, więc nie nazwałbym tej gry grzeczną.
NIE
napisali niedawno artykul z lista elementow, ktore beda w grze, miedzy innymi wulgaryzmy, seks, golizna, przemoc. Wszystko.
A co do pikselowania nagości to wątpię, aby CDPR coś takiego zrobił, przecież we wszystkich wieśkach nagość była, w Cyberpanku też będzie, bo to w końcu nie bez przyczyny jest gra 18+.
Żebyś później kolego NIE zszedł na zawał jak się rozczarujesz, ślepa wiara graczy nie jednego już molocha pokroju bethesda, czy unisoft wyniosła na piedestał wielkich zysków i marnych gier. Seks masz nawet w simsach, a one są 12+ czy nawet mniej i ten seks ani się w grze nie nazywa seks ani nie wygląda jak seks.
To jak będzie wyglądał kontrowersyjny kontent jest oczywiste - tak jak w każdym dużym filmie i w każdej dużej grze: sceny seksu jak w wiesiu 3, co najwyżej z pierwszej osoby, jeśli będzie frontalna nagość, (co jest wątpliwe ale realne) to genitalia męskie jedynie w stanie zwisu, a kobiety będą miały zasłonięte włosami i nic poza nimi tam nie będzie (ich obecność jest najbardziej wątpliwa), będą nagie piersi i tyłki. oczywiście genitalia będą bezwzględnie ocenzurowane w czasie seksu. Te stare, purytańskie zasady cenzorskie są w usa najświętszym prawem decydującym o wytworach popkultury i są bezwzględnie respektowane przez ms i sony. Jeśli cdp chce dodać coś od siebie to musiało by wydać grę tylko na steamie, a nawet jeśli zrobią coś na zasadzie uncensor patcha to pójdą z korpo do sądu bo pewna wersja gry okaże się 'lepsza' i zawiera kontrowersyjny content, który może wpłynąć na odbiór platformy do gier, przy tak dużej premierze nikt się nie będzie pieprzył. W tej kwestii tylko modderzy mogą pomóc.
W końcu te sceny nagości są tylko po to aby dodać trochę dojrzałego smaczku do rozgrywki i pogłębić więzi między bohaterami w bardziej realistyczny sposób, a nie przyjacielski buziak w policzek na dobranoc. Wątpię aby CDPR przekroczył kiedyś te granicę nagości, bo już bez tego mają hejterów, którzy zwracają uwagę na to czy gra jest poprawna politycznie i nie potrzebują spraw w sądach, zwłaszcza że się im teraz nieźle powodzi.
Czekaj, czekaj... czy pod popkulturę czy wręcz Amerykańskie twory nie wpisuje się Gra o Tron czy Westworld? Gdzie przykładowo masz rozebraną Matkę Króla która przechadza się przez cudzysłowy "rynek" pełny tłumów gdzie ludzie z niej szydzą, gdzie ludzie nią gardzą i obrzucają łajnem, pomidorami i kamieniami? Czyż to nie scena z najpopularniejszego serialu świata? Nagość hm... już tej sceny dobrze nie pamiętam ale czy w najnowszym Wiedźminie (serial) nie ma sceny jakiejś orgii? Gdzie wszyscy są nadzy? Czekaj, czekaj... Netflix czy czasem nie był ostatnio więcej warty od Disneya? Informacja mniej więcej tego typu się przebiła przez internet niedawno.
Oczywiście... w grach to mamy cenzurę i grzeczność no ale nie powiedziałbym że takie same zasady panują w realiach filmów czy seriali. Fakt wygląda tak że Amerykanie to hipokryci a nie że to są jacyś świętobliwi i tak dalej.
Teoretycznie trzeci Wiedźmin był grzeczniejszy od drugiego... ale również teoretycznie Cyberpunk ma ponownie wyjść na tym polu na piedestał. Teoretycznie Sony karci nagość i te sprawy... ale znowu... spójrzmy na ich najnowszą flagową produkcje i ratingi jakie dostaje. Mnie np. stosunkowo niedawno zszokowało że w grze Sony mamy tortury gdzie gościu był rozebrany do naga i pokazano bynajmniej włosy łonowe. Toż to jakaś abstrakcja gdyby było tak że Sony coś sobie tam broni. Po prostu... jedni i drudzy to w gruncie rzeczy hipokryci i znowu powiedziałbym że w tematach "seksu" i miłości będzie tendencja zwyżkowa że coś się zmieni w tej materii. Wszak zważaj jeszcze na to że Cyberpunk ma swego rodzaju teraz immunitet ta gra jest ucieleśnieniem "bóstwa" dla wielu środowisk co dużą rolę wywierają na świat swoimi skrzywionymi poglądami. Może być tak np. że w grze mamy seks gejów i lesbijek pokazany bardzo dosadnie i tak dalej a gdyby coś takiego zostało zakazane przez jakieś tam sobie agencje ratingowe? Ciężko mi sobie wyobrazić żeby te środowiska nie zrobiły terroru w sieci.
Takie rzeczy zawsze mają niczym kij dwa końce... negatywne i pozytywne dlatego przykładowo nawet się ciesze że takie tlou2 pójdzie tą drogą. Może jeżeli pokażą konkretny lesbijski seks to potem i tradycyjny w tej branży przejdzie?
PS. I ostatnia sprawa... co CD Projekt nie ma prawa stworzyć ocenzurowanej wersji swojej gry na konkretny rynek? Gdzie do wyboru mają cenzurę tam gdzie się ich naciska albo ogólnie wszędzie? Wydaje mi się że jest to jakaś bzdura... wydaje grę w konkretnym kraju na konkretnej platformie według praw jakie mnie tutaj wiążą tego co mi wolno a czego niewolno... a to czy zechce zaoferować produkt gdzieś indziej w bardziej normalnej formie to tylko i wyłącznie moja sprawa i nikomu nic do tego. Równie dobrze CD Projekt może zrobić totalną jazdę bez trzymanki ale z tradycyjną cenzurą jak z Policji globalnie na cały świat gracze dostaną szoku a Redzi wskażą palcem winnych i co się stanie?
Globalna dyskusja? Buum?
Co do tej nagości i tego że deweloperów się naciska... nie wiem czy to nie jest jakaś bzdura wykreowana przez kij wie kogo. Też dużo o tym słyszałem w kontekście chociażby RDR2 i Sony. No ale teraz np. do głowy mi wbiła taka gierka Conan Exiles... tam na zwykłej ps4 możesz latać totalnie na golasa babą albo chłopem i jakoś zadziwiające że to przeszłoby w takich realiach. Przecież oni nie mieli żadnego wielkiego hype'u czy zaplecza finansowego. Tam możesz nawet chyba wielkość kutasa albo cycków wybrać.
Mówisz o sądach... to równie dobrze jak CD Projektowi odmówią kutasa w ich gierce to oni mogą teraz przykładem tejże produkcji pozwać że jakiemuś pierdowi było wolno a im nie... no co to za chora dwulicowość ja się pytam?
Albo czegoś wolno... albo niewolno
u nas jest +18 ale mowa o USA a tam taka notka oznacza grę na nieistniejącą platformę bo Sony i MS się na takie produkcje automatycznie wypną... ale znowu teoretycznie wielkie mature +17 oznacza już chociażby seks także w gruncie rzeczy to niewiadomo nawet jak o tym dyskutować.
Narkotyki czyli pewnie te dopalacze które zwiększają możliwości głównego bohatera. Raczej nie będą to te które znamy z naszego świata. Każda "substancja" przyjmowana przez postacie w grze, i która wpływa na jego organizm dając mu np. nowe możliwości jest traktowana przez organizację oceniającą gry jako używka czy narkotyk.
Geralt mógł wybrać seks jako nagrodę za wypełnienie zadania. Autorzy musieli usunąć tę opcję i dopiero wtedy produkcja otrzymała MA 15+.
Na tej podstawie wszystkie bajki dla dzieci gdzie za zabicie smoka reka krolewny tez powinny byc dla doroslych. Przeciez wiadomo ze nagroda bedzie rowniez inna czesc ciala krolewny.
W myśl pewnego kabaretu chodziło o rentę a nie rękę królewny. Bo na co komu ręka? Jakby żniwa były to każda ręka w polu się przyda a tak lepiej brać rentę
W kabaretach moga sie z tego smiac ale sytuacja jest jasna i podobna do tej za ktora Geralt dostal bana: seks z krolewna za wykonanie zadania. Nawet zadanie jest podobne bo Geralt tez musial zwykle ubic jakiegos bydlaka. Tyle ze w bajkach krolewna zostaje na stale razem z polowa krolestwa a Geralt pochedozyl i jechal dalej. Moze to robi roznice.
Cyberpunk 2077 bez cenzury w Australii
I słusznie...
To gra dla dorosłych (z założenia), więc po co cenzura w grach 18+? - aaa, bo za chwilę wyskoczy jakiś inteligent z argumentem że dzieci w to grają. A gdzie wtedy byli rodzice?
Chodzi o to, że w Australii prawnie zabronione jest zachęcanie do spożywania narkotyków, więc jakakolwiek gra, w której występują prawdziwe narkotyki jest zakazana. Stąd są dodatkowe zmiany na Australię gdzie zmienia się nazwy i grafiki takich środków.
Maja też kilka innych dziwnych przepisów, do których trzeba się dostosować, często wydających się nam bezsensownymi.
U nich gry z narkotykami sa zakazane, a my idziemy masowo glosowac w czasie globalnej pandemii. Co kraj to obyczaj.
R +18 to w sumie dobra wiadomosc, czyli w koncu gra dla wszystkich, dorosly gracz znajdzie cos dla siebie a i 10 latka ten "znaczek +18" nie powstrzyma ;)
A czy będzie easter egg że gdzieś, chociażby w tle przebiegnie Ciri? Jak wiemy w W3 opowiadała ze była w świecie, który można odczytać ze był właśnie cyberpunkowy.
Nie wyobrażam sobie, żeby nie było. Po cichu liczę na jakiegoś malutkiego queścika - na przykład pomoc w znalezieniu jakiejś augmentacji, która pomoże jej przenieść się z powrotem "w cyberprzestrzeń", albo pomoc w pokonaniu firewalla, który uniemożliwia jej powrót do Północnych Królestw.
jak to było wszystkie gry ocenzurowane w Australii były b. dobre / to że nic nie trzeba było cenzurować to tylko znaczy że zapomnicie o odważnych scenach seksu, brutalnym mroku.
Mają być po prostu jakieś ostrzeżenia dla tego obędzie się bez cenzury masz z innego portalu: Cyberpunk 2077 otrzyma w Australii ocenę +18 i na okładce pojawi się ostrzeżenie dotyczące: „motywy o dużym wpływie, seks, przemoc i odniesienia do przemocy seksualnej”.
Ja to rozumuje tak że seks, przemoc i odniesienia do przemocy seksualnej będą silne czy bardzo silne ale oni o tym informują dlatego obyło się bez cenzury. Prawdopodobnie immunitet CD Projektu tutaj zadziałał i po prostu ludzka dwulicowość temu wolno a tamtemu niewolno czyli podziały i dzielenie ludzi na lepszych i gorszych. Co mam w sumie w dupie bo dla mnie grunt żeby gra była dobra i wulgarniejsza jeszcze od Wiedźmina 2... lepszy jeden wyjątek niż stałe skrzywione zjawisko.
Wy jak zwykle krok za mną, już drugi raz. DROGA redakcjo ;p
Przecież będziemy grać robotami nie ludźmi z krwi i kości więc żadnych scen seksu nie będzie. Co najwyżej będzie jak w filmie w przyszłości ze Stallonem gdzie siedzieli na przeciwko siebie i mieli założone garnki na głowach i tak wyglądała scena seksu w czasach przyszłości :)