Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Red Dead Online gracze domagają się zamkniętego lobby, ale Rockstar milczy

30.03.2020 13:23
bmwbmw2
1
bmwbmw2
61
PAPIEŻ GIER IV

a nie da się tak jak w gta. że jakiś trick jest?

30.03.2020 13:40
Thorus121
2
odpowiedz
Thorus121
26
Pretorianin

Ucieczka od uciążliwych graczy?Przecież w RDRO jest większa kulkturka niż w GTA5. Niby dziki zachód a większość potrafi zachować się honorowo

30.03.2020 14:01
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Szczuromalpa82
11
Legionista

Co za bzdury, przecież w tej grze od dawna już jest tryb defensywny. żadne "griefowanie" nie jest już możliwe. Konkurencja wam płaci za antyreklamę gry?

30.03.2020 15:01
mubio1888
3.1
mubio1888
106
Generał

Tylko że tryb defensywny w Rdo nie działa, mimo że zawsze mam go włączonego to i tak randomy na sesji mogą mnie zabić, w Gta online działa i nikt nie może cię zabić gdy jest to uruchomione

30.03.2020 14:58
mubio1888
4
2
odpowiedz
1 odpowiedź
mubio1888
106
Generał

Tego właśnie nie cierpię zarówno w Rdo jak i Gtao, idiotów którzy ci przeszkadzają grać, jestem typem gracza który trzyma się na uboczu i nie wchodzi w interakcję z innymi, krew mnie zalewa gdy jadę sobie po mieście a jakiś debil mnie wysadza bądź zabija bronią, w Gta jest tryb pasywny i jednoosobowa sesja tylko że nie można wtedy być prezesem/vipem i wykonywać misji, możesz to robić tylko na otwartych sesjach i bez pasywa aby uprzykrzali ci życie inni gracze, ostatnio robiłem przygotowanie do napadu na kasyno, musiałem jechać do więzienia coś tam ukraść i spadać, wziąłem sobie na luzie opancerzoną kurumę i jadę autostradą, jakiś ****** leciał heli i mnie wysadził, zaraz pojawiły mi się 4-5 gwiazdek, po wjechaniu do więzienia szybko zostałem zabity i nie udało mi się jej wykonać mimo kilku prób bez kurumy, myślałem że wyjdę z siebie, a tego kolesia co mnie wysadził gdybym spotkał na żywo to nie wiem co bym mu zrobił

30.03.2020 16:37
4.1
Szczuromalpa82
11
Legionista

A jak to była kolesiówa? ;)

30.03.2020 17:03
typical hater
5
odpowiedz
typical hater
92
Aedan Cousland

Podejrzewam, że w prywatnym lobby mieliby problem z brakiem kontroli nad tym, co gracze robią i ci mogliby po prostu grać na kodach zamiast mikropłatnościach, skoro zamiast mordować randomów graliby dla zabawy z kumplami?

30.03.2020 17:28
6
odpowiedz
Gibsonn
102
Generał

Zawsze chodzi o chciwość i kase, podobnie jest w Fallout 76. Proste, nigdy nie będzie tam trybu solo lub serwerów PVE ponieważ za dużo zarabiają na skórkach którymi MUSISZ się pochwalić przed innymi a w przypadku Fallouta 76 chciwe korpo wyrywa kase za dojenie z prywatnych serwerów oczywiście płatnych na które uciekają wnerwieni gracze chcący pograć w spokoju bez toksycznych dzieciaków, ot cała magia.

30.03.2020 17:33
Jaymson
7
odpowiedz
Jaymson
29
Legionista

Ja bym się podpiął pod frakcję za prywatnymi lobby tylko, że z innego powodu. W GTA Online używałem sesji prywatnych i publiczno-prywatnych (kto wie ten wie), bo kiedy na sesji jest za dużo graczy to lagi uniemożliwiają rozgrywkę. Jak w GTA Online wyrzuca wszystkich graczy i zostajesz sam na sesji przez co nie przerywa obecnie wykonywanej czynności, tak w RDO wywala ci błąd i wyrzuca do głównego ekranu nieważne, co ważnego byś robił. Zaznaczę, że w GTA Online bardzo rzadko z winy mojego internetu jest przerywany napad czy cokolwiek innego.

post wyedytowany przez Jaymson 2020-03-30 17:34:25
30.03.2020 20:19
zyyyygarekbue
8
odpowiedz
zyyyygarekbue
79
Pretorianin

Mam od poczatku wersje gry, w ktorej jestem online SAM. Na poczatku mi to przeszkadzalo i szukalem pomocy w helpdesku rockstara itp, a teraz... Mam 2 wersje, jak mam chec sie uzerac z debilami, to odpalam normalna, a jak chce byc sam ta druga i spokoj :) Niestety nie ogarnalem ktory plik za to odpowiada i musze trzymac dwa katalogi po 115GB hehe

30.03.2020 20:56
😡
9
1
odpowiedz
MelChioRpl
75
Pretorianin

Grałem ostatnio w RDO i podobnie jak w gtav jest masakra.. 2/3 czasu to czekanie na dobór graczy bo misja wymaga minimum 2 a chetnych mało.. do tego bardzo często bład serwera i gra ładuje sie ponownie... dramat, troche mnie kusiło żeby kupic sztabki i odblokować te wazystkie role bo nie mam czasu codziennie sie logowac i robic wyzwania ale stwierdziłem że nie wydam grosza na coś gdzie wiekszosc czasu spedzam na oglądaniu ekranu ładowania.... w gtav było bardzo podobnie, do misji przygotowawczych do napadu chetnych brak i stoisz w miejscu i czekasz az ktos laskawie sie zgłosi ale do napadu to las rąk bo kasa już większa... bez zaufanego przynajmniej 1 znajomego gry online rockstara są niegrywalne

post wyedytowany przez MelChioRpl 2020-03-30 21:00:16
30.03.2020 22:25
Dead Men
10
odpowiedz
1 odpowiedź
Dead Men
173
Senator

W pierwszym miesiącu może byli uciążliwi teraz nie są a po drugie jest tryb defensywny jak go włączymy to nie jest tak łatwo nas zabić.

31.03.2020 14:10
10.1
BuzieWidze
1
Junior

Tryb defensywny to nie jest rozwiązanie, to tak jakby nie grać w grę online.

31.03.2020 14:01
11
1
odpowiedz
1 odpowiedź
BuzieWidze
1
Junior

Zacząłem ostatnio grać w red deada online i szczerze się zawiodłem, na ten moment pomimo pięknej grafiki i zbudowanego otoczenia niczym innym nie przypomina dzikiego zachodu nawet głupie palenie szluga trwa 2 s. Gra w skrócie wygląda tak walka z npcami i od czasu do czasu kulka w tył głowy od gracza online. Tylko nie wiem kogo za to winić czy niedojrzałych graczy czy mechanikę gry która niczym się nie różni od typowego team deathmatcha. Odpowiedzialność za zabicie innego gracza jest znikoma nikt sobie nic z tego nie robi kara praktycznie niezauważalna. Respawn po zabiciu jest bez sensu odradza nas niedaleko naszej śmierci co w większości przypadków kończy się długotrwałym starciem z naszym oprawcą które niczego nie wprowadza do rozgrywki i jest nudne. Po śmierci powinno nas cofać do obozu z zerowym życiem i staminą, co zmusiłoby graczy do pozostania przez chwile w obozie przyrządzenia jedzenia i zastanowienia się nad swoim życiem, albo możliwość trafienia do pierdla na jakiś czas za popełnione zbrodnie. Ciekawą opcja było by ogólnie wiezienie w grze gdzie gracze byliby bezbronni i musieliby spędzić kilka dni będąc skazanym na siebie albo licząc na swoją bandę która mogła by spróbować odbić kumpla z samego więzienia, lub z karawany którą byłby transportowany do więzienia co było by bardzo trudne ponieważ była by obstawiana przez prawdziwych graczy którzy by zaakceptowali zlecenie( oczywiście dobrych graczy z małą kartoteką przestępczą). Podział graczy na dobrych i złych powinien być czarno na białym, zabijanie bez powodu powinno być zliczane i nie zerowane. Mechanika interakcji z innymi graczami kończy się na emoji i jak wspomniałem wcześniej kulce w łeb, co więcej samo strzelanie to jakaś kpina auto celowanie z 400 m i kulka w łeb bronie są bezbłędne nie uwzględniają żadnych czynników balistyki co mogę pochwalić to obrażenia są realistyczne chociaż po strzele w nogę powinniśmy kuleć przez jakiś czas a nie biegać jak szaleni. W broniach brakuje mi jeszcze profesji np rozwijanie skilla strzelania z rewolwerów, broni długiej lub białej co dawałoby korzyści w walce na krótki dystans, długi lub skryte zabijanie. Kolejna sprawa która według mnie jest źle zrobiona to pieniądze w grze jest ich za dużo gra jest za łatwa życie na dzikim zachodzie powinno toczyć się dużo wolniej i być ciężkie, głód powinien doskwierać częściej, chłód powinien zabijać a przygotowanie do misji powinno trwać dłużej ze względu na możliwość śmierci i braku respawna( w okolicy), koszt utrzymania siebie przy życiu powinien być wyższy jak i koszt zwykłej amunicji. Ta gra była by świetna jeśli wprowadzili by tryb hardkor zawierający te wszystkie wymienione rzeczy na ten moment faktycznie nie nadaje się ta gra na nic więcej niż zwyczajny koop i to bardzo przeciętny w porównaniu do głównej fabuły gry. Jest mi przykro bardzo że ta gra wygląda jakby była tworzona dla 13 latków do typowej rozróby rodem z gta. Szkoda naprawdę szkoda ...

09.05.2020 15:37
11.1
zanonimizowany1021585
24
Chorąży

"Respawn po zabiciu jest bez sensu odradza nas niedaleko naszej śmierci co w większości przypadków kończy się długotrwałym starciem z naszym oprawcą które niczego nie wprowadza do rozgrywki i jest nudne." - powód, dla którego przestałem w to grać.

13.05.2020 23:03
12
odpowiedz
LamPL
57
Pretorianin

Jeżeli komuś nie przeszkadzają wszechobecne bugi i ma fajną ekipę znajomych to da się grać w innym wypadku jest kaszana. W GTA można sobie odpalić sesję tylko dla zaproszonych albo dla znajomych i ma się prawie wszystkie aktywności (po za tymi związanymi z nocnymi klubami, biznesem itp.) a w RDR 2 nie można włączyć nawet głupiego trybu pasywnego. Chcesz uzupełnić zapasy poza obozem? Kula w łeb. Chcesz zapolować na dzikie zwierzęta? Kula w łeb. A może chcesz ujarzmić dzikiego konia? Uwaga, uwaga... też kula w łeb. Jeżeli w pobliżu jest gracz (a zawsze jest) to ma się jak w banku, że dojdzie do strzelaniny.
Grając w trzyosobowej bandzie jest o tyle lepiej, że rzadziej się ginie i frajda z gry jest większa, ale i tak się ginie bo inny gracz ma większy level, skilla, czy broń.
Skoro Rockstar do tej pory nie dodał prywatnych sesji, to już ich nie doda i pod żadnym naciskiem się nie ugnie więc nawet nie ma sensu zasypywać ich reddita.

Wiadomość Red Dead Online gracze domagają się zamkniętego lobby, ale Rockstar milczy