Witam chciałbym założyć ten wątek by zachęcić państwa do podzielenia się własną topką gier czyli napisać dlaczego zyskała wasze uznanie podawane tutaj gry nie mogą obrażać innych opinii wystawiamy tu własne zdanie na dane gry po prostu o gustach się nie dyskutuje moja lista ogranych gier jest uboga ale chciałbym podzielić się z wami moją listą top gier dla mnie oraz liczę na to że ktoś mnie tu nakieruje na gry które np nie grałem a to duży błąd
To co piszę to moje osobiste zdanie i nie nikt nie musi się z nim zgadzać
Gothic 1-2-3 duży sentyment z uwagi że to był 1rpg jaki grałem gra żyje do dzisiaj czego nie muszę państwu tłumaczyć super wątek fabularny i klimat może nieco sztuczny w porównaniu z takim wiedźminem które nie miałem jeszcze okazji ograć nie wiem czemu po prostu jakoś przygody Geralta jebaka z Riivi czy jak mu tam nie wciągnęły mnie
Twierdza Krzyżowiec Miałem przyjemność zapoznać się jako 1 strategie jaką grałem super gierka do dziś grana nigdy nie zapomnę jak w ramię w ramię z Ryszardem walczyłem przeciwko Wezyrom :)
Mount&Blade Warband Nie będę tu za dużo pisał epickie bitwy dowodzenie armią do teraz grywana na multiplayer oferująca mody i godziny rozgrywki chociaż już do niej nie wracam to i tak polecam miłośnikom średniowiecza
Space Rangers 2 HD a war part Genialna gra grywałem na starym kompie nie ma to jak zostać pionierem i ratować galaktykę przed Dominatorami gra mogła by być lepsza ale i tak zyskała moje uwielbienie i miejsce na tej liście
Seria Assasins Creed 1-5 Co tu dużo pisać genialna gra oraz fabuła która ma trochę sensu? wcielamy się w Altaira Ezio a potem Connora gra pomimu swoich wad daję radę co prawda część Brotherhood oraz Revelations trochę nudziły powtarzalnością i praktycznie Revelations ukończyłem na szybko to w Assasins 3 dostałem nagrodzony za moja cierpliwość było warto naprawdę kolejnych części nie miałem okazji zagrać ale z pewnością będę szarpał jak reksio szynkę polecam faną assasyna i nie tylko
Które*
Jeśli nie masz nic konkretnego do powiedzenia to nie pisz chyba że nie masz nic lepszego do roboty niż szukania literówek akurat była 0:00 kiedy pisałem i to wina zmęczenia aż się dziwię że tylko jedna literówka wpadła i to taka głupia
GTA Vice City swietny klimat no i ten murzyn z charyzmą ogólnie nie mogę się doczekać remaku jeśli wyjdzie jeszcze muszę zagać w 4 i 5
No mam, bo strasznie to kłuje w oczy. Mogę Ci więcej literówek wyłapać, bo dużo ich narobiłeś ;)
No właśnie jak widać nie masz uważam że moja ortografia prócz tego jednego błędu jest dobra prócz oczywiście braku interpunkcji bo mi się nie chce a jeśli nie masz nic więcej do powiedzenia prócz wytykania błędów to radzę zająć się czymś pożytecznym pozdrawiam
Najbardziej wryły się mi w pamięć trylogia Mass Effect, Morrowind, GTA Vice City (moje pierwsze GTA w 3D, wcześniej tylko GTA1), Halo: Combat Evolved, Battlefield 3, Red Alert 2, Hotline Miami, a z nowszych Little Nightmares, A Plague Tale i Hellblade - za klimat, fabułę, muzykę i plot twisty. A no i numer jeden The Settlers II - pierwsza gra w życiu.
Assassin's Creed 5? Czy ja o czymś nie wiem? :)
U mnie niezmiennie od wielu lat na podium siedzi pierwsza Mafia. Głównie za klimat i soundtrack.
A co tutaj nie wiedzieć? chodzi mi o 5 części 1-Broherhood-2-Revelations-3 czyli zamknięcie historii o desmondzie powiem tak fabuła dupy nie urwała tym bardziej w 3 zbierało mnie już na wymioty uwaga spolier 3 części
Tym bardziej gdy zginął Hyatman to coś we mnie pękło jeden z bohaterów który zapadł mi w pamięć od początku ma charakter i tego nie można mu odmówić.. connor to p^#%a cytuję zdanie jednego z templariuszy "walczysz bronią jak mężczyzna ale gadasz jak dziecko" idealnie to do niego pasuje.. bo niestety Hyatman okazał się zaślepiony templariuszami a szkoda niby kibicowałem assasyną ale gdzieś tak lekko miałem nadzieję żę to właśnie connor zaliczy glebę w tym starciu albo się jakoś dogadają
Zdecydowanie Mass Effect cała seria, najlepsze soundtracki.
Re-volt mimo swojego wieku nadal wygląda bardzo ładnie a co najciekawsze gracze są nadal aktywni poprzez tworzenie nowych tras, samochodzików i innych dodatków przez co gra po prostu żyje i ma się bardzo dobrze.
Jedynie co może wkurzyć to ekipa WeGo Interactive co zgarneła prawa autorskie do tego tytułu przez co nie można go kupić na GOGu.
ehh szkoda że mało kto chce się tu udzielać najwidoczniej te piękne czasy dawno przeminęły i nie wrócą teraz gimbaza to tylko fifa20 .. Mortal Kombat 11 czy jakieś tam GTA nie wspominając o jakimś syfie jakim jest CS'GO w skrócie gimby nie znajo teraz to tylko wybuchy zabijanie i cycki.. i gracz obecnego pokolenia młodzików jest zadowolony oczywiście nie każdy bo są ludzię którzy nie patrzą się tylko na skrypty grafikę i jakieś ale to wina developerów bo nie robią remaków dobrych gier by inni może jakoś się skusili po co tworzyć jakieś gnioty skoro tyle gier zasługuję na zrobienie na nowym silniku np gothic który jest robiony no ale to tyle dobrego na dzisiejszy czas
Nikt nie chce się udzielać bo takich tematów przewinęło się przez forum nie jeden raz także po co się powtarzać?
Bo po cholerę pisać ? Z samych erpegów wymienię z miejsca z 20 od razu, podobnie strategii, przygodówek, fpsów.....Po co? To ma taki sam sens jak te tematy na grupach książkowych na fejsie:"Jakie fajne książki polecacie?" pyta Pani czytająca głównie Greya i Mroza....No mogę jej podać kanon religioznawczy, antropologiczny i fantasy, tylko po co ?
Po cholerę pisać? Wystarczy jedna gra która jest waszym top 1 nikt nie karzę wam wypisywać wszystkich gier jakie graliście ba nawet nie musicie się tu udzielać wklepanie posta zajmuję 10sec? w tym temacie a ludzie piszą tyle głupot że naprawdę nikomu ręka nie odpadnie jak by się tu wpisał
Tematy może i powstały podobne ale jaki np? może już podkopany tak że proszę linka jako dowód bo to słowa bez pokrycia z chęcią poczytam
Masa świetnych gier powstaję ale nie takich które można by nazwać arcydziełami :) są to po prostu dobre gry do piwka na 1x zazwyczaj
Dorzucę jeszcze do swojego topa dark souls serie szczególnie jedynka naprawdę świetna gra która pomimo braku rozbudowanej fabuły wciąga klimatem oraz gameplay'em a to naprawdę nie tak łatwo mnie zadowolić tej gierce się to udało 10/10
Masa świetnych gier powstaję ale nie takich które można by nazwać arcydziełami :) są to po prostu dobre gry do piwka na 1x zazwyczaj
Sam jestem fanem retro, ale chrzanisz bzdury. Obecnie 90% tego co ogrywam to cRPG ogólnie pojęte, ale nawet w tym jednym gatunku powstają obecnie rzeczy, które nazywam arcydziełami lub rzeczami wybitnymi, na poziomie równym lub lepszym od tego co było w latach 90 i na początku XXIw. Z pewnością współcześnie powstające cRPG to nie są "dobre gry do piwka". Do piwka to sobie może być kolejna FIFA.
No trochę źle zrozumiałeś, ja tam jak gram to piwko musi być, chodzi głównie o to że są to gry nie wiem na 1 raz może góra 2 razy i żeby tu nie chrzanić to arcydzieło to pojęcie względne, ktoś może odebrać to za grę idealną, bez żadnych wad a ktoś inny za np bo po prostu bardzo lubi? Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby jakąś nową grę grać więcej niż góra 2x zaraz usuwam z dysku i wspominam no było fajnie postrzelać ale zaraz zapominam
Jak by gry były jakieś aktualnie nowsze wybitne to by tu ludzie wymienili chodź by jeden tytuł, ale jak widzisz to są gierki które po prostu przemijają to nie są legendy, które na zawsze zmieniły oblicze gier jak np wiedźmin który jako jedyny miał to coś?
Jeszcze żaden z twoich nowszych tytułów nie wrył mnie tak w fotel jak wiedźmin, czy np gothic albo mass effect może to ze wzgłedu na sentyment, a może po prostu jajko nie może być mądrzejsze od kury? jak myślisz, wiadomo że nowe gry oferują pełnej gamy rozrywkę na wysokim poziomie z nowymi technologiami, ale jestem ciekaw czy te gry będą wspominane czy po prostu zapomniane
Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby jakąś nową grę grać więcej niż góra 2x zaraz usuwam z dysku i wspominam no było fajnie postrzelać ale zaraz zapominam
To nie jest reguła. Ja np. bez względu na jakość i wiek gry nie gram więcej niż raz. Dlaczego? Bo szkoda mi czasu na granie 2 razy w to samo. Może jak będę dziadem na emeryturze z masą czasu to wrócę do wybranych tytułów. Teraz nie. Inna kwestia że czym innym jest granie 3x w erpega a czym innym w klasyczną przygodówkę.
Jak by gry były jakieś aktualnie nowsze wybitne to by tu ludzie wymienili chodź by jeden tytuł, ale jak widzisz to są gierki które po prostu przemijają to nie są legendy, które na zawsze zmieniły oblicze gier jak np wiedźmin który jako jedyny miał to coś?
Ale co miał Wiedźmin ? Do pierwszego Wiedźmina miałem trzy podejścia. Podczas pierwszych dwóch usnąłem w 1 rozdziale, podczas trzeciego usnąłem w prologu. Niedługo będę miał czwarte i może się przełamię bo chcę też skończyć część 2 i 3, a lubię cykle znać po kolei, w całości. To ja może nie chcę by gry miały "to coś" skoro mam przez to ziewać z nudów.
Natomiast to czy coś będzie legendą okazuje się po latach, a nie rok po premierze.
Jeszcze żaden z twoich nowszych tytułów nie wrył mnie tak w fotel jak wiedźmin, czy np gothic albo mass effect może to ze wzgłedu na sentyment, a może po prostu jajko nie może być mądrzejsze od kury? jak myślisz, wiadomo że nowe gry oferują pełnej gamy rozrywkę na wysokim poziomie z nowymi technologiami, ale jestem ciekaw czy te gry będą wspominane czy po prostu zapomniane
Ależ ja w żadnym poście w tym wątku jeszcze nic nie wymieniłem! Żadnego tytułu! Nie interesują mnie gry współczesne inne niż cRPG (może poza jakimiś specyficznymi wyjątkami) bo nie mam na nie czasu. Po prostu. Piszesz na poziomie 15-20 latka, ok, nie wnikam, ale ja cię....kurde, proszę, nie pouczaj mnie o jakości współczesnych cRPG jak i dawnych cRPG, bo siedzę w tym gatunku od ćwierć wieku, a ty mi wyskakujesz w tym gatunku z usypiającym Wiedźminem, średniawym Goticiem i strzelankowym Mass Effectem (którego swoją drogą uwielbiam, ale szanujmy się, ta gra nie jest mocna w stricte erpegowych elementach). Więc tak, w ostatnich kilku latach w tym gatunku (wliczając w to action RPG, hack and slash, dungeon crawler itd.) wyszło sporo gier dobrych, sporo bardzo dobrych, kilka wybitnych a także arcydzieła i te gry naprawdę wytrzymują porównanie z grami...z dawnych lat (choć jeśli dla ciebie "stare gry" to Wiedźmin i Mass Effect to ja chyba wysiadam).
Wiedźmin i mass Effect, dobra może przesadziłem, to nie są może stare gry bo te miano przypada na na przykład na heroes 1-3 albo maro, chodzi mi o to że są to po prostu starsze gry który chcąc lub nie zmieniły to w jaki sposób developerzy podchodzili do tych tytułów a już szczególnie wiedźmin 3, a samego mass effect lubię za soundtrack i klimat dodatkowo to perełka, bo podobnej gry nie znajdziesz na takim poziomie? no właśnie i tu przyznam ci rację sam ledwo przeszedłem przez jedynkę za drugim podejściem, bo była dla mnie nudnawa dwójka już lepsza a trójka to majstersztyk, ale tu trzeba nieco dorosnąć bo fabuła jest prowadzona na naprawdę poważnym poziomie, no i są pikselowe cycki.. czego chcieć więcej od takiej gry? więcej niż 1x to przechodzę gry unikalne jak dark souls 1 którego ograłem nie wiem może z 5x? nie które gry trzeba przejść więcej niż 1x by poznać wszystkie zakończenia i poznać wszystkie jej aspekty, a czy już warto na to pytanie każdy sobie sam odpowie.
Gothic średniawy? gra żyję nadal po tylu latach i ma się dobrze, to był rpg jako mało który mial taki fajny klimat, nawet 1 część doczekała się remake'u jak nie grałeś to tego nie zrozumiesz gra ma swoich wielbicieli, co prawda gra jest sztuczna i wielbicieli realistyczności czy dzisiejszych rpgów nie zachwyci, ale to naprawdę dobra gra szczególnie jedynka.. ten klimat koloni więziennej gra miała swoje jaja a nie jakieś dosztukowane, pirania odwalila wtedy kawal dobrej roboty, szczególnie lokacje fajne i klimatyczne i charyzma bohaterów tam nie spotkasz pustych kukiełek, jak w skyrim tam to dopiero czuć bezmózgie npc a polski dubbing to dopiero dno i jeszcze odwiert zrobili, sporo się pośmiałem
Wiedźmin i mass Effect, dobra może przesadziłem, to nie są może stare gry bo te miano przypada na na przykład na heroes 1-3 albo maro, chodzi mi o to że są to po prostu starsze gry który chcąc lub nie zmieniły to w jaki sposób developerzy podchodzili do tych tytułów a już szczególnie wiedźmin 3, a samego mass effect lubię za soundtrack i klimat dodatkowo to perełka, bo podobnej gry nie znajdziesz na takim poziomie?
Piszesz niestety bez ładu i składu, twoje zdania są chaotyczne, nie używasz interpunkcji, cholernie ciężko się ciebie czyta. No ale rozumiem że ludzie dziś nie za bardzo lubią książki czytać i muszę to przetrzymać.
Trzeci Heros że jest arcydziełem? A no jest. No i? czy pojawił się wysyp gier herospodobnych? Na popularności zyskały strategie turowe? No nie.
Wiedźmin 3 coś zmienił? Nie. Bo co miał zmienić? Ba, do łask wróciły erpegi kompletnie do Wiedźmina niepodobne.
Mass Effect? Przecież podobne i wcześniejsze są KOTORy. I mówcie co chcecie ale są....lepsze.
Gothic średniawy? gra żyję nadal po tylu latach i ma się dobrze, to był rpg jako mało który mial taki fajny klimat, nawet 1 część doczekała się remake'u jak nie grałeś to tego nie zrozumiesz gra ma swoich wielbicieli, co prawda gra jest sztuczna i wielbicieli realistyczności czy dzisiejszych rpgów nie zachwyci, ale to naprawdę dobra gra szczególnie jedynka.. ten klimat koloni więziennej gra miała swoje jaja a nie jakieś dosztukowane, pirania odwalila wtedy kawal dobrej roboty, szczególnie lokacje fajne i klimatyczne i charyzma bohaterów tam nie spotkasz pustych kukiełek, jak w skyrim tam to dopiero czuć bezmózgie npc a polski dubbing to dopiero dno i jeszcze odwiert zrobili, sporo się pośmiałem
Bogowie...Tak, uważam że Gothic jest średniawy. Tak, grałem wniego i kiedyś wrócę by skończyć całą sagę. W czasie gdy gimbaza podniecała się Gothiciem dodanym do pisma za 14,99, ja ogrywałem Morrowinda, Neverwinter Nights, sagę Icewind Dale, wracałem do Might and Magic VII, grałem w drugiego Baldura i drugie Diablo. Nie będę jednak ciągnął dalej tego tematu. Gothic nie wpłynął w żadnym stopniu na cRPG (sam w zasadzie w modelu rozgrywki przypomina starszą o dwa lata Ultimę IX). Wpływ największy na ten gatunek, na jego rozwój, w kolejności jako tako chronologicznej miały: Ultima, Wizardry, Might and Magic, Pool of Radiance, Wasteland, Betrayal at Krondor, Dark Sun, Eye of the Beholder, Diablo, Baldur's Gate, Might and Magic VI, Neverwinter Nights, Morrowind, Diablo 2, Planescape: Torment, stare Fallouty, KOTORy, Deus Ex...I tyle? Może Vampire the Masquarade Bloodlines, ostatnio pewnie Tyranny. Oczywiście, gra nie musi na nic wpływać by być genialna (patrz: heroes of Might and Magic, Total Annihilation, Freespace, ostatnio sporo erpegów, które gatunku nie zmieniły, ale jakościowo są na wyśmienitym poziomie).
Dalen ie wiemy ile masz lat i ile znasz gier. Wnioskuję że max. 25 lat i niewiele gier. Gram od 1994, mam w zbiorze blisko 1000 gier, lubię stare gry, znam kanon cRPG, strategii, przygodówek, FPSów (nie mówię że 100%; nikt nie zna 100%, cały czas ogrywam "kupkę wstydu" i się do tego potrafię przyznać że nie wszystko znam). Widzę jakość gier ówczesnych i obecnych. Kiedyś robiono gówna i arcydzieła w każdym gatunku. dzisiaj robi się gówna i arcydzieła też w każdym gatunku. Nie lubię gadania że "kiedyś było fajniej", "kiedyś było lepiej", "kiedyś ludzie byli fajni", "kiedyś wódka była lepsza", "kiedyś gry były lepsze". Nie. Były takie jak dziś, jedne lepsze, drugie gorsze, a może po prostu inne ze względu na czasy. Jedyne co było lepsze to prasa komputerowa, siłą rzeczy musiała być lepsza. W pewnym sensie ciekawsza była społeczność graczy: pewien elitaryzm (to nie jest najlepsze słowo, ale lepszego nie znajdę), nie każdy miał konsolę (nawet Pegasusa), nie każdy miał jakikolwiek komputer, to było hobby dla pasjonatów, środowisko było relatywnie zamknięte, spotykające się na bazarach, giełdach i targach. Skończyło się wraz z bogaceniem wszystkich i dostępem do internetu, gdzie każdy został ekspertem we wszystkim, a w grach zwłaszcza. Tak, nasza subkultura graczy (o ile coś takiego kiedykolwiek istniało) było lepsze. Ale nie gry.
Pytasz się o gry, w które trzeba zagrać. Nie ma takich. Są takie w które warto. Nikt nie lubi wszystkich gatunków. Nie lubię takich pytań, bo ilość tytułów idzie w SETKI, jeśli nie tysiące i nie uwzględnia gustów pytającego. To samo jest z innymi dziedzinami, gdy na jakimś forum czy fejsie jakaś paniusia zadaje pytanie a ja jej piszę o westernach. A skąd miałem wiedzieć że nie lubi westernów skoro nie napisała? I skąd wie że nie lubi skoro w życiu widziała jeden z lat 50tych z Johnem Waynem ? I dlaczego tamten koleś od Mroza i Kinga ma problem że mu polecam fantasy i książki religioznawcze Eliadego? Nie wiedziałem co lubi.....
To tyle mojego wywodu.
Gdy bym wiedział że jesteś graczem z takim doświadczeniem to nawet bym nic nie pisał, bo twój pogląd o grach jest w porównaniu z moim to przepaść, więc prawdopodobnie wszystko co napiszę wyśmiejesz bo jesteśmy z innego pokolenia i zostaliśmy wychowani na innych grach jeśli chodzi o wiek to oczywiście trafiłeś bo mam 20. A temat sam w sobie powstał z czystej ciekawości, co śmieszne dla kogoś ze wzgledu na sentyment far cry 1 to zajebista gierka bo w tamtych czasach grafika to był szok a gdy ją zagrałem usunąłem w połowie. Fabuła dno totalne, potencjał był ogromny ale spierdolili sprawę po całości
Co do tematu raz jeszcze no masz rację, powstanie tutaj wielka encyklopedia gier z której nie wiadomo co grać, ale jak tak patrzę co ludzie wypisują to w ich sercach pozostają jak widać starsze gierki, ale liczyłem na to że ktoś wypiszę jakieś nowsze w końcu od lat 2010-2020 tyle gier powstało xD a tutaj jak widzę na razie starocia a ja szukam gier wybitnych w które po prostu trzeba zagrać by sprawdzić czy nie odnajdujemy się np w tym gatunku gier np ktoś nie cierpi rpg a ja polecę mu tytuł dzięki któremu polubi tego typu gry, takie rzeczy się zdarzają tylko jak podejdzie do jakiegoś słabego skyrim to straci zapał do tych gier ale jak widać gry są tak obszernym tematem.
Niżej użytkownik 13 podał fajną listę gier z której każdy kto nie mial okazji się zazpoznać z tymi tytułami ma po prostu ułatwioną robotę, bo wystarczy wklepać tytuł do googla i sprawdzić czy aby ta gierka nie będzie kolejna do ogrywania a czasem ciężko się zdecydować uwierz mi ludzie często nie mają w co grać pomimo że gier na rynku jest multum
Książek nie czytam nie mam na to czasu :) raz próbowałem to usnąłem na siedząco
Co do tematu raz jeszcze no masz rację, powstanie tutaj wielka encyklopedia gier z której nie wiadomo co grać, ale jak tak patrzę co ludzie wypisują to w ich sercach pozostają jak widać starsze gierki, ale liczyłem na to że ktoś wypiszę jakieś nowsze w końcu od lat 2010-2020 tyle gier powstało xD a tutaj jak widzę na razie starocia a ja szukam gier wybitnych w które po prostu trzeba zagrać by sprawdzić czy nie odnajdujemy się np w tym gatunku gier np ktoś nie cierpi rpg a ja polecę mu tytuł dzięki któremu polubi tego typu gry, takie rzeczy się zdarzają tylko jak podejdzie do jakiegoś słabego skyrim to straci zapał do tych gier ale jak widać gry są tak obszernym tematem.
Wybierz sobie jakiś gatunek (np. FPSy) załóż wątek tylko jemu poświęcony (np. jakie FPSy muszę ograć?) i ogrywaj. Będziesz wiedział czy ogrywać czy nie, czy lubisz gatunek czy nie. Po jednym tytule czy dwóch nie zawsze da się to co prawda stwierdzić (w przypadku erpegów, gatunku najbardziej złożonego i różnorodnego ze wszystkich) obstawiałbym konieczność poznania minimum 10 tytułów by stwierdzić czy lubimy gatunek czy nie.
Niżej użytkownik 13 podał fajną listę gier z której każdy kto nie mial okazji się zazpoznać z tymi tytułami ma po prostu ułatwioną robotę, bo wystarczy wklepać tytuł do googla i sprawdzić czy aby ta gierka nie będzie kolejna do ogrywania a czasem ciężko się zdecydować uwierz mi ludzie często nie mają w co grać pomimo że gier na rynku jest multum
Nie mam pojęcia. To są gry z segmentu AAA, dosyć nowe, ale to są wszystko gry akcji TPP/FPS. Kompletnie nie moja orbita zainteresowań (np. w życiu nie grałem w inne GTA niż pierwsze GTA z bodaj 1997 na PC i GTA 2 na PSX). A próbuj.
Książek nie czytam nie mam na to czasu :) raz próbowałem to usnąłem na siedząco
Nie mam nic do ludzi, którzy nie czytają. Pod warunkiem że nie zamierzają studiować. Wtórny analfabeta (jak zwyczajowo określam ludzi nieczytających książek choć umiejących w teorii pisać i czytać) z wykształceniem wyższym stanowi kpinę dla uczelni i dyplomu. Jeśli poprzestajesz na zawodowym/średnim/podstawowym/gimnazjalnym (niepotrzebne skreślić) nie moja sprawa czy czytasz.
Ale jednak muszę, bo mój etos nie pozwala: nie ma że nie masz czasu. Nie chce ci się. Po prostu. W czasie gdy grasz w gre - możesz czytać. W czasie gdy oglądasz tv - możesz zamiast tego czytać. W czasie gdy żłopiesz browar - możesz zamiast tego czytać. W czasie gdy marszczysz freda - możesz zamiast tego czytać. Usnąłeś? Bo wziąłeś się za złą książkę. Trzeba zacząć od rzeczy lekkich - np. Harry Potter, Kod Leonarda da Vinci, Dziecko Noego...Nie wiem, spytaj w dziale książek.
Nie odbieraj niczego za atak: ja mam bardzo....specyficzne podejście do gier, do książek, do świata, do polityki, do ludzi.
Ja zazwyczaj jak już mam zamiar zagrać jakąś grę to czytam jakąś dobrą recenzje, na podstawię tego już wiem czego mogę sie spodziewać i po prostu podejmuję wybór nie ryzykując że trafię na jakiegoś crapa. Co do książek, że ktoś nie czyta nie znaczy że jest głupi jak ktoś ma tylko zawodowe to też o niczym nie świadczy, są ludzie którzy pomimo wyższych szkół nie znają planet układu słonecznego, to po prostu zwykły papierek a z głowy i tak ci wiedza wywieje jeśli nie będziesz tego odświeżał oczywiście kształcąc się trzeba mieć jakiś cel życiowy, a nie tylko fajny papierek a w głowie pusto.Więc ja nie ocieniam ludzi po wykształceniu, czy ile zarabiają ba w ogolę nie będę oceniał ludzi bo to nie możliwe jest tyle czynników, np wychowanie, geny, rówieśnicy, własna psychika itd że naprawdę większość tego co z nami się będzie to po prostu nie mamy na to wpływu, byle nie szkodzić innym takich ludzie nienawidzę.Mówi się że każdy jest kowalem wlasnego losu jest w tym dużo prawdy ale też wiele nie zależy od nas jak już wspominałem
Książki jakoś nigdy mnie nie interesowały, co z tego że wezmę się za WładcePierścieni który ma tyle postaci zawartych w książce że by mi mózg eksplodował od nadmiaru informacji. Wolę rozrywkę multimiedialną i wcale nie uważam że jestem za głupi by czytać książki po prostu mnie to nie jara? We filmie mam wszystko prosto i ładnie jest soundtrack są postacie jest zabawa. Ale na pewno spróbuję nic nie zaszkodzi.
Worta Baldura i Planescape za miód dialogi i w znacznym stopniu "czytany" format gry. Noi wysokopoziomowe czary magów i kapłanów we wrotach <3
Ruskie The Void, muzyka, poezja, barwy i, niestety, seksistowski fanbase skupiony wokół nagich pań
American Mcee's Alice. Po prostu za klimat, muzykę, i głos kota
Noi ofc VTM Bloodlines, ale chyba tylko dla Santa Monica
I Sacrifice od Shiny Enternaiment. Dla wszystkiego, od grafiki która zawsze będzie super po mega klimatyczną muzykę
Fallout 1|&2 - nikt nie wymienił ale znana marka, trzeba znać bez dwóch zdań, post-apo z ciekawymi zadaniami.
Sanitarium - zaczynamy w psychiatryku a później mamy omamy? - zapada w pamięć, szczególnie druga mapa z dziećmi.
Chrono Trigger - ciekawa historia z ciekawymi bohaterami i twistami. Nigdy nie pokonałem Lavosa :(
Harvest Moon - niby nic wielkiego ale wciąga jak cholera - ojciec Stardew Valley i symulatora farmy ;)
Mafia - mistrzowska historia, niby prowadzi po szlaczku do kłębka ale nie można się oderwać, jakbyś czytał Mario Puzo
Divine Divinity - Diablo 2 wymięka ;)
Heroes2&3 - to każdy zna
Jagged Aliance 2 & 2.5 - Shadow i jazda :D
Tak jakoś wracam do tych gierek co jakiś czas :)
Sam jestem fanem retro, ale chrzanisz bzdury. Wątek użytkownika który pisze w ten sposób nie zasługuje na niczyją uwagę. Zapamiętaj to sobie.
Możecie nie dawać tego do góry?
Miałem tu taki fajny długi komentarz ale tak go długa pisałem że mnie wylogowało i się nie wstawił :(
Teraz jak patrzę na to, to robi mi się smutno :(
Mafia - jak kolega powyżej opisał, absolutny musiszmieć
Second Sight - moce telekinetyczne, nie musisz nikogo zabijaz przez cała grę. Twist fabularny.
Asura's Wrath - jeśli masz konsole poprzedniej generacji zagraj na dużym ekranie na słuchawkach lub czymś innym niż głośniczki telewizora. I graj z japońskim voice actingiem - jest jedem moment inaczej wyrezyserowany (lepiej) ktory jest dostępny właśnie tylko w tej konfiguracji :)
Nie ma gier w które trzeba zagrać, są tylko takie w które można zagrać.
Pewnie że tak, ale dla gracza który ceni sobie rozrywkę na dobrym poziomie to są takie które po prostu trzeba bo są po prostu zajebiste i odbiły piętno w tym jak się tworzy gry?? w najgorszym wypadku skończysz na jakimś CS GO albo FIFIE i nie będziesz miał zielonego pojęcia o grach z wyższej półki, nie wyrobisz sobie gustu, nie odnajdziesz się po prostu w klasykach i sporo stracisz z własnej niewiedzy.. gry to sztuka współczesna istne pikselowe szaleństwo w którym albo wzbijasz się na wyżyny gameplayu i po prostu napierdalasz zajebiste gierki albo jak wyżej w jakieś gnioty ale jeśli komuś sprawia to przyjemność to kto zabroni?
A co według Ciebie jest majstersztykiem? Bo przeczysz sam sobie. Wyolbrzymisz trochę, ze jak ktoś ogrywa CS Go czy Fife to ktoś bez gustu i nie wie co to „prawdziwe granie”. Bez jaj, każdy gra w to, co mu się podoba. To, ze teraz gier nie robi się takich jak kiedyś to bujda. Ile miałeś lat jak ogrywałes Baldura? Albo ME? Na jakiej podstawie uznajesz grę za majstersztyk lub gniot? Wiek gry nie świadczy o jej kultowosci a to, ze ograłeś klasyki nie czyni z Ciebie konesera gamingu, jeśli tak w ogóle można powiedzieć. Więcej dystansu ^^
Nie napisał "bez gustu" tylko że nie wykształci sobie gustu, a pod koniec wyraźnie wklepał że granie w niezbyt głębokie gry typu fifa to nic złego
Mój błąd. Jasnym jest, ze ktoś kto gra tylko w dwie gry na krzyż raczej nie będzie miał rozeznania, ale np jak kogoś kręcą gry sportowe, to będzie w nie grał i raczej ciezko powiedzieć, ze taka osoba nie ma jakiegoś gustu. Nie popadajmy w skrajność, ze tylko osoby odgrywające jakieś głębokie rpgi mają gust.
O gustach się nie dyskutuje wiadomo czuję się trochę glupio bo ktoś grający w FIFE i CS GO mógł to by źle zrozumieć że jest coś z nim nie tak ale tak naprawdę jeśli sprawia mu to ogromną frajdę to niech sobie gra byle żeby miał na uwadze że jest sporo gier do odkrycia i czasem warto trochę poeksplorować inne gry do tego mniej jednak zachęcam ale nie zmuszam
Seria Half-Life.
Panie tego jest tyle, ze glowa mala
Z takich starych starych to na pewno do konca zycia nie zapomnę ; Max Payne, Max Payne 2, GTA Vice City, Mafia The City of Lost Heaven, GTA San Andreas, Thief 3, Prince of Persia WW, Far Cry, HL2, Kroniki Riddicka EFBB, FEAR, Resident Evil 4, God of War, Fahrenheit, Call of Cthulhu DCOTE,
Troche nowsze czyli poprzednia generacja ;
Prey (2006), BioShock, HL2 EP2, COD4, God of War 2, GTA IV, Dead Space, Uncharted 2, Batman AA, AC2, RDR, Heavy Rain, God of War 3, Alan Wake, COD Black Ops, Mass Effect 2, Amnesia Dark Descent, LA Noire, Deus Ex HR, Batman AC, Portal 2, Uncharted 3, Max Payne 3, Dishonored, Sleeping Dogs, The Last of Us, GTA V, BioShock Infinite, Metro last light, Tomb Raider
Czasy wspolczesne ;
Alien Isolation, Life is Strange, Batman Arkham Knight, Wiedzmin 3, Until Dawn, Soma, Uncharted 4, Dishonored 2, Titanfall 2, Deus Ex Mankind Divided, Resident Evil 7, Prey, Horizon Zero Dawn, Nier Automata, Red Dead Redemption 2, God of War, Shadow of The Collosus Remake, Marvel Spider-Man, Death Stranding, Control, Resident Evil 2 Remake, Call of Duty Modern Warfare, Days Gone, A plague Tale
Niestety zazwyczaj jak próbuje wrocic do starych hitów to czesto odbijam sie jak od sciany, chyba lepiej nie psuc sobie wspomnien
MGS 1 - dla tej gry po prostu kupiłem PSX
Mortal Kombat 2 / Street Fighter 2 - gdy w latach 90-tych grałeś na C64 a kumpel zabrał cię do salonu gier. To był szok, jak dobrze może wyglądać gra video.
GTA III - moja pierwsza gra, która dawała taką swobodę, wyglądała świetnie a przy tym nie była grą RPG.
SOMA co jakis czas ciagle o niej mysle.
Homeworld 2 i fallout 2 - od 17 lat zawsze na dysku .
