Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość God of War na PC? Nie. Wyjaśniamy zamieszanie w sieci

25.03.2020 13:25
Artur55
3
20
odpowiedz
10 odpowiedzi
Artur55
14
Pretorianin

God of War na PC... przecież konsolowcy dostali by takiego udaru, że szok

25.03.2020 13:19
ddawdad
1
ddawdad
63
Przegryw

Ostatnimi czasy Sony zmniejszyło nieco swoją niechęć do rynku komputerów osobistych – tak, na Was patrzę Horizon: Zero Dawn oraz Death Stranding.
Ja bym bardziej powiedział, że gdy zobaczyli jak Kojima przeportował ich silnik na pecety to sami postanowili z tego skorzystać, bo zawsze to jakiś dodatkowy zarobek.
Jednak jeśli gra ma kiedyś wyjść to najlepiej czekać na oficjalne info w tej sprawie, bo wtedy wszystko będzie pewne.

post wyedytowany przez ddawdad 2020-03-25 13:19:51
25.03.2020 13:23
mubio1888
😜
2
odpowiedz
1 odpowiedź
mubio1888
106
Generał

Niewykluczone że gra się pojawi na PC, reżyser God of war wspomniał kiedyś że chętnie zobaczyłby tą grę na komputerach ale to niestety nie zależy od niego tylko od Sony, chciałbym widzieć zapowiedź i fanbojstwo wyrywające sobie włosy z głowy i rzucające konsolami o ściany bądź demolujące pokoje

25.03.2020 20:47
2.1
TheFrediPL
97
Konsul

Tutaj trzeba sie zgodzić z bodajże Jordanem z tvgry, gry z ps4 mogą wyjść na pc, ale pewnie dlatego by napalić pctowców na ps5, i tak większość osób które już miało kupić ps4 już to zrobiło. Dodam że to nie są fanboya ps, wolę pc, ps4 posiadam tylko bo exy.

post wyedytowany przez TheFrediPL 2020-03-25 20:50:31
25.03.2020 13:25
Artur55
3
20
odpowiedz
10 odpowiedzi
Artur55
14
Pretorianin

God of War na PC... przecież konsolowcy dostali by takiego udaru, że szok

25.03.2020 13:29
3.1
2
mjmo
27
Pretorianin

by się działo :D

25.03.2020 14:00
PanWaras
3.2
PanWaras
88
Legend

Póki co udaru dostałeś tu. Jakoś nie widać tu wylewania żali, że gra miałaby trafić na PC.

25.03.2020 14:18
3.3
Le Loi
60
Generał

Ach tak? A widziałeś reakcje na Horizon: Zero Dawn na PC?

25.03.2020 15:12
3.4
1
laki2217
126
Generał

Zapowiedź god of war na PC można by było porównać do wybuchu wulkanu yellowstone.

25.03.2020 16:41
prekor
3.5
prekor
132
Generał

Na razie to ja widzę ból tyłka PCMR ,który nie może grać w Gow oraz inne gry od Sony czy nie wspominając o Nintendo. Ten trzask tyłka słychać chyba, aż w Orion
yeradd
Ja to pisałem tylko żartem.

post wyedytowany przez prekor 2020-03-25 17:19:21
25.03.2020 16:56
3.6
yeradd
32
Chorąży

prekor Jasne. Problem tylko w tym, że... może. Wystarczy, że człowiek, który najbardziej lubi grać na PC (i na nim głównie gra) kupi ps4 albo switcha. Wow. Łeb rozwalony. Wiem. Ale zakazu nie ma więc nic nie zrobisz.

25.03.2020 22:49
kAjtji
3.7
1
kAjtji
104
H Enjoyer

czy nie wspominając o Nintendo
No, akurat emulator WiiU umożliwia przejście większości ich exów. Emulator Switcha za to naprawdę szybko się rozwija, więc w teorii, można kupić pudełkową wersję gry i ograć.

26.03.2020 10:07
TyGadzieTy
3.8
TyGadzieTy
26
Pretorianin

A tak szczerze, to z jednej strony się nie dziwię konsolowcom. :-P W tym sensie, że gry ekskluzywne jak sama nazwa wskazuje powinny być wyłącznie na daną platformę. Po to aby zachęcać graczy do przejścia na daną platformę, po jak taką Zelde nie można ograć na PC, to znajdzie się całkiem spora grupa ludzi która zakupi platformę od Nintendo tylko po to by móc ograć tych parę gier. :-P I tak wiem że można bawić się z emulatorem, tylko to tak samo jak z piraceniem, niektórym po prostu nie chce się to bawić, stać ich i kupią konsolę za tego tysiaka. :-P

Obecnie sytuacja z eksami wygląda dość dziwnie, zaczęto stosować jakieś dziwne praktyki w postaci czasowych eksów, czy to co obecnie dzieje się z Sony, czyli przerzucania starszych gier na PC... Co zabija samą ideę tytułów na wyłączność.

26.03.2020 17:30
prekor
3.9
prekor
132
Generał

TyGadzieTy
Czasowe excluziwy czy gry na jedną z konsol i PC nie są wymysłem obecnych czasów. Takie praktyki są stosowane od bardzo dawna. To nie jest żadna wielka nowość na rynku.

post wyedytowany przez prekor 2020-03-26 17:31:33
27.03.2020 16:38
3.10
wojtek750
57
Pretorianin

I trudno się dziwić. Wiele osób - w tym ja - kupiło konsolę tylko po to, by móc zagrać w gry takie jak God of War. Gdyby było wiadome od początku, że np. God of War jest tylko czasowym eksluziwem, to być może konsoli bym nie kupił i poczekał na wydanie na PC. Reklamowanie gry jako ekskluzywnej dla danej konsoli tylko po to, by po jakimś czasie okazało się że jest dostępna też na innych platformach jest zwyczajnym wprowadzaniem klienta w błąd. Dlaczego więc rozczarowanie taką ewentualną sytuacją jest powodem dla waszych kpin?

25.03.2020 13:26
kęsik
😉
4
odpowiedz
kęsik
148
Legend

Ostatnimi czasy Sony zmniejszyło nieco swoją niechęć do rynku komputerów osobistych – tak, na Was patrzę Horizon: Zero Dawn oraz Death Stranding.

W przypadku DS ostatnie czasy oznaczają 2015 rok, nie wiem czy to takie ostatnie czasy :)

25.03.2020 13:29
JohnDoe666
5
odpowiedz
JohnDoe666
55
Legend

Faktycznie sporo osób zdążyło podłapać tego fake-newsa :).

25.03.2020 13:33
6
1
odpowiedz
zanonimizowany1225506
49
Generał

God of War to Top 5 najlepszych gier generacji. Mega gra. Może trafi kiedyś na PC.

25.03.2020 13:33
prekor
7
odpowiedz
60 odpowiedzi
prekor
132
Generał

Już widzę jak Sony wydaje jedną ze swoich największych marek na PC. Przecież Sony wyrażnie mówi ,że nie będzie przynosić wszystkich swoich dużych marek na PC . Specyficzny przypadek Horizon nie wiele znaczy. Poza tym to zwykły fake news i nic ponadto.

post wyedytowany przez prekor 2020-03-25 13:37:04
25.03.2020 13:38
kęsik
😃
7.1
kęsik
148
Legend

Już widzę jak Sony wydaje jedną ze swoich największych marek na PC.

O Horizonie też tak mówiliście :)

25.03.2020 13:44
JohnDoe666
😂
7.2
JohnDoe666
55
Legend

Nie twierdzę że ta marka nigdy na PC nie trafi. Rynek zmienia się dość dynamicznie i wszystko się może zdarzyć. Ale przy wszystkich strzałach w stopę jakie przed premierą nowej generacji robi Sony ten ruch byłby raczej strzałem w głowę :D.

25.03.2020 13:51
7.3
barnej7
164
Senator

Jaki strzał? Ludziom gra się spodoba i może kupią PS5 by pograć sobie w GOW2. Po premierze PS5 stare eksy z poprzedniej generacji będą mogłby spokojnie zarobić trochę siana na PC.

25.03.2020 13:51
U.V. Impaler
7.4
5
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

Horizon to ciekawy przypadek, bo Guerilla zapewne grzebała przy silniku Decima przy tym porcie dla Kojimy. Jestem w stanie się założyć, że ostateczna decyzja zapadła właśnie z tego powodu. Pewnie wyszło, że Horizon też można łatwo przerzucić na PC i poszło. Dla Sony będzie to dobre pole do testów.

25.03.2020 13:52
prekor
7.5
prekor
132
Generał

kęsik
Horizon trafia na PC tylko dlatego ,że silnik tej gry został przeniesiony na PC. Sony po prostu potrzebuje exów , aby moc sprzedawać swoje konsole. Co oczywiście nie wyklucza tego że niektóre starsze gry będą wychodzić od czasu do czasu na PC

post wyedytowany przez prekor 2020-03-25 13:55:17
25.03.2020 13:53
7.6
1
barnej7
164
Senator

A i dużo zależy od tego jak Horizon sprzeda się na PC.

25.03.2020 14:02
kęsik
😐
7.7
kęsik
148
Legend

Sony po prostu potrzebuje exów , aby moc sprzedawać swoje konsole.

Ale kto o tym zadecydował? Ty? Bo według badań i ankiet wśród graczy myślących o zakupie nowych konsol gry ekskluzywne są dla nich mało istotne.
Polityka MS okazała się właściwa więc Sony także moją ją teraz wdrożyć.

post wyedytowany przez kęsik 2020-03-25 14:03:26
25.03.2020 14:07
7.8
x_Rai_x
24
Legionista

kęsik
Polityka MS okazała się tak właściwa, że Xbox One sprzedał się ponad dwa razy gorzej od PS4 i został wyprzedzony przez Switcha, który ukazał się ponad 3 lata później...

post wyedytowany przez x_Rai_x 2020-03-25 14:08:08
25.03.2020 14:12
7.9
barnej7
164
Senator

Nie do końca przez gry.

Na początku był droższy przy czym trochę słabszy, MS chciał zlikwidować używki, wymagać stałego podłączenia do neta, wciskali każdemu kinekta i to chyba głównie dlatego.

A gier było na Xboxie mniej. Nie chodzi o to, że wychodziły one również na PC, ale było ich najzwyczajniej w świecie mniej.

25.03.2020 14:12
prekor
7.10
prekor
132
Generał

kęsik
Tele ,że te ankiety nie wiele znaczą. Tym bardziej że najczęściej można wybrać w nich tylko jedną odpowiedz. Gry na wyłączność stanowią bardzo ważny element przy wyborze konsoli do gier. Nie bój się MS przypomni sobie o całkowitych excluziwach kiedy nowy Xbox zacznie się dobrze sprzedawać.
barnej7
Dokładnie tak. Xbox One w swojej pierwszej wersji jest idealnym przykładem czego nie należy robić przy promocji konsoli do gier. Fajnie ,że MS wyciągnął wnioski z tej porażki.

post wyedytowany przez prekor 2020-03-25 14:19:35
25.03.2020 14:27
kAjtji
7.11
kAjtji
104
H Enjoyer

No ja jakoś nie wiem. Patrząc po opiniach, większość osób kupuje konsolę... bo chce konsolę, a nie PC. Dawanie exów na PC (zwłaszcza rok czy więcej po premierze) mogłoby im co najwyżej zmniejszyć sprzedaż o tych, którzy i tak kupują konsole tylko dla exów.

Konsole wciąż są tańsze i "bardziej przystępne" od PCtów, no i to trochę inny rynek. Na ten moment, to zakup najtańszych modeli Xone i PS4 (razem) wychodzi taniej, niż zakup przyzwoitego PCta (inna sprawa z PS4Pro, które moim zdaniem ma naprawdę niekorzystną cenę, względem tego co oferuje). No i jakoś sobie nie wyobrażam, aby brak exów na jakiejkolwiek konsoli, sprawił nagle, że ludzie przestaną je kupować. Bo gdyby ilość gier miała aż tak wielkie znaczenie, to każdy siedział by na PC, w końcu tu gier jest najwięcej, a wsteczne kompatybilność istnieje właściwie od zawsze (+emulacja).

25.03.2020 14:34
JohnDoe666
7.12
JohnDoe666
55
Legend

barnej7
Jaki strzał? Ludziom gra się spodoba i może kupią PS5 by pograć sobie w GOW2.
Może kupią, a może poczekają aż druga cześć pojawi się na PC, bo niby czemu miałaby się nie pojawić skoro pojawiła się pierwsza. Natomiast informacja o premierze takiej marki na PC na 100% zadziała na każdego fanboja konsoli jak płachta na byka. O samej postawie "fanboja" danego sprzętu można powiedzieć sporo negatywnych rzeczy ale to jednak oni stoją w kolejkach od północy żeby kupić sprzęt najwcześniej jak to tylko możliwe, napędzają sprzedaż od pierwszych minut i kontrują każdą negatywną opinię w internecie.
A jeśli Sony mogło wyciągnąć jakieś wnioski na podstawie porażek konkurencji w tej generacji to:
"nie wkurzaj fanbojów przed premierą konsoli".

25.03.2020 14:42
7.13
barnej7
164
Senator

Ja też gram na konsolach, bo są wygodne. Najlepszym komputerem dla mnie jest lekki laptop, który mogę zabrać ze sobą wszędzie i nie jestem przyspawany do biurka. A granie na PC jest zbyt wygodne, drogie, brak fizycznych kopii, nawet jakbym podłączył PC to TV i wziął pada to najpierw musiałbym uruchomić Launcher, grę przy użyciu klawiatury i myszki. Po necie tak już grać by się nie dało za bardzo na padzie, kiedy inni korzystają z K+M (a tak gra się łatwiej), poza tym cheaterzy, kilka Launcherów, i kilka innych rzeczy. A tu mogę uruchomić grę jeszcze przed instalacją, szybki start, usypianie - wybudzanie

Jak ktoś woli grać na PC to niech sobie gra. W GOWy, Spidermany, Halo i we wszystko

25.03.2020 14:46
7.14
barnej7
164
Senator

JohnDoe6668

ale jaki jest sens czekać 4 lata aż gra pojawi się na PC? Oczywiście może się nie pojawić w ogóle. Idąc tym tokiem myślenia po co iść do kina na film albo wypożyczyć w jakimś serwisie skoro wcześniej czy później pokażą gdzieś w TV.

25.03.2020 14:47
prekor
7.15
prekor
132
Generał

kAjtji
Tym brakiem exów na konsolach to trochę przesadzasz , bo Sony przecież nie zacznie nagle wydawać swoich gier na Xboxsa bo konsola MS jest ich konkurencją. Tak samo nie uważam, żeby Sony zaczęła nagle wydawać swoje wszystkie duże tytuły na PC Co innego gry multi takie jak Predator, czy niektóre starsze gry gdzie całkowita wyłączność nie ma, aż tak dużego znaczenie Co do znaczenie wygody , ceny, posiadania nośników jako ważnych elementów przy zakupie konsol to się z Tobą zgadzam. Tylko trzeba pamiętać o tym, że świadomy klient również przy wyborze konsoli uwzględnia też tytuły na wyłączność. To właśnie między innymi brak świetnego wsparcia first -party MS sprawił ,że Xbox One poniósł tak sromotna porażkę w obecnej generacji

post wyedytowany przez prekor 2020-03-25 16:08:44
25.03.2020 15:04
JohnDoe666
7.16
1
JohnDoe666
55
Legend

barney7
To już jest za dużo gdybania i kombinowania żeby brać takie przemyślenia na poważnie (co nie znaczy że nie mogłoby się pojawić parę osób które zagranie w GoW-a na PC zachęciłoby do kupna konsoli).
Nie pamiętam jednak żeby jakikolwiek wydawca konsoli stosował taką taktykę kiedykolwiek.

25.03.2020 15:12
7.17
barnej7
164
Senator

MS w czasach X360 wydawał część gier dwa lata po premierze na konsoli.

25.03.2020 15:25
7.18
zanonimizowany1146443
59
Senator

barnej7
ale jaki jest sens czekać 4 lata aż gra pojawi się na PC?

PCMR może czekać nawet i 15 lat, dlatego dla mnie wypuszczenie exów na PC to duży błąd Sony, no ale to ich decyzja. Zobacz na takiego kęsika. Gościu mówi otwarcie, że Yakuza to jedna z jego ulubionych serii, ale zamiast kupić PS4 by mieć dostęp do wszystkich części woli czekać, aż Sega litościwie wypuści pojedynczo kolejne części na PC. Ja tego nie rozumiem, bo właśnie m.in. dla gier Naughty Dog (których uwielbiam za serię Jak & Datxer na PS2) kupiłem PS3 i PS4, a w przyszłości kupię także PS5, no ale to już problem PCMR i ich podejścia.

post wyedytowany przez zanonimizowany1146443 2020-03-25 15:26:20
25.03.2020 15:30
prekor
7.19
prekor
132
Generał

barnej7
Do dzisiaj mam premierowego Bioshock z napisem only on Xbox 360 and Windows i prawie nikt nie kwestionował tego ,że to jest konsolowy ecxluziw. Bardzo podobna jest historia z Mass Effect gdzie wydawcą na konsoli było MS Game Studio a wersja na PC ukazała się z logo EA.
Dharxen
Fanatycznego PCMR niczym nie przekonasz do konsoli. Nie ważne jak dobre by były gry na nie. Oni tak będą czekać nie wiadomi jak długo na wersje PC. A w najgorszym przypadku zagrają na emulatorach.

post wyedytowany przez prekor 2020-03-25 15:58:50
25.03.2020 15:40
MineBeziX
7.20
2
MineBeziX
60
Generał

Dharxen
Ja tego nie rozumiem, bo właśnie m.in. dla gier Naughty Dog (których uwielbiam za serię Jak & Datxer na PS2) kupiłem PS3 i PS4, a w przyszłości kupię także PS5, no ale to już problem PCMR i ich podejścia.

No tak, bo przecież TWOJE podejście to jedyne słuszne, każdy musi postępować tak jak ty. Bo nie może być tak, że ktoś czeka sobie na porty danych gier, w międzyczasie ogrywając OGROMNĄ ilość innych tytułów które w ciągu roku wychodzą. Przecież te Yakuzy, God of Wary, Horizony czy inne Unchartedy to jedyne gry na świecie, tylko w nie warto grać!
A nie pomyślałeś chociaż przez chwilkę, że ktoś nie ma takiego parcia na ogranie paru gier na krzyż tak jak ty? To jest problem TWOJEGO podejścia, bo ja nie lecę do sklepu kupić całą nową platformę, zakładać konta mówiąc, że tak właśnie się powinno robić, choćby nieświadomie.
Wiesz czemu ja nie kupuję konsoli? Bo nie opłaca mi się wydawać, nawet tych 5 stów na używane PS4, by ograć trzy, może cztery gry które mnie interesują. Mam ogromną bibliotekę na PC, w dodatku ogromną kupkę wstydu, a w ciągu roku pojawia się o wiele więcej wspaniałych gier, niż jestem w stanie tak naprawdę ograć. Co więc zmieni w moim życiu jeden czy dwa exy? Ja nie jestem uzależniony, gry nie są moim życiem, ja sobie dam radę i będę spał spokojnie nie grając w GoW'a czy Horizon'a (choć to ostatnie jak wiemy się zmieni).

25.03.2020 15:43
MineBeziX
7.21
MineBeziX
60
Generał

JohnDoe666
Może kupią, a może poczekają aż druga cześć pojawi się na PC, bo niby czemu miałaby się nie pojawić skoro pojawiła się pierwsza.
W takim razie pojawia się pytanie, dlaczego Sony samo mówiło, że jednym z powodów wydania Horizon na PC, jest pokazanie potencjalnym graczom co tracą nie posiadając PS'a, tym samym zachęcając do potencjalnego zakupu PS5? Jeden będzie czekał, drugi kupi konsolę bo będzie chciał ograć wcześniej. Zawsze były, są i będą dwa rodzaje ludzi.

25.03.2020 16:02
JohnDoe666
7.22
2
JohnDoe666
55
Legend

MineBeziX
W takim razie pojawia się pytanie, dlaczego Sony samo mówiło, że jednym z powodów wydania Horizon na PC, jest pokazanie potencjalnym graczom co tracą nie posiadając PS'a, tym samym zachęcając do potencjalnego zakupu PS5? Jeden będzie czekał, drugi kupi konsolę bo będzie chciał ograć wcześniej. Zawsze były, są i będą dwa rodzaje ludzi.
A jakiego komunikatu ze strony Sony się spodziewałeś?
"Witajcie gracze PC, pożyczyliśmy innej firmie nasz silnik, ta firma przystosowała go do wydawania gier na PC, tym samym postanowiliśmy wam sprezentować naszą własną grę którą na tym silniku zrobiliśmy.
To łatwy i tani sposób sprawdzenia ile uda się na waszym rynku zarobić zanim złodzieje grę podpierniczą i puszczą na torrentach."

Pytanie za 100 punktów. Który z tych powodów realnie wydaje się być prawdziwy a który wydaje się się być bezpieczny i poprawny wizerunkowo?
Do wygrania rolka papieru toaletowego, prawie nówka.

25.03.2020 16:12
7.23
zanonimizowany1146443
59
Senator

MineBeziX
Skoro na PC jest podobno tak ogromna biblioteka, to skąd te płacze PCMR o to, że jakaś gra jest exem Sony i nigdy nie wyjdzie na wasze rydwany? Skąd te zaniżanie ocen gier z PlayStation na wszelkich portalach? Nie rozumiem tego.

Nie kupiłem PS3 i PS4 tylko dla gier Naughty Dog, bo również dla wielu innych (na PS3 mam ok. 70 gier) ,choć nie ukrywam, że był to jeden z głównych czynników. Brak DRM i możliwość kolekcjonowania gier w wersjach pudełkowych jest dla mnie równie ważna.

prekor
Tak wiem o tym, dlatego uważam, że wypuszczenie choćby jednego exa na PC to ogromny błąd Sony. Nie dość, że nie przekonają nowych graczy do zakupu konsoli, to na dodatek stracą tych, którzy kupowali konsole tylko dla exów.

post wyedytowany przez zanonimizowany1146443 2020-03-25 16:14:05
25.03.2020 16:24
prekor
7.24
prekor
132
Generał

Dharxen
Trochę przesadzasz. Horizion jest to zwykły port robiony po taniości tylko dlatego ,że inna firma przeniosła ten silnik na PC. Jedna jaskółka wiosny nie czyni. A brak DRM we wersjach pudełkowych gier to jest nie wątpliwa zaleta konsol.

post wyedytowany przez prekor 2020-03-25 16:28:43
25.03.2020 16:28
7.25
1
barnej7
164
Senator

Ci którzy kupowali konsole tylko dla eksów nie są dobrymi klientami dla korporacji. Sony dużo nie zarabia na konsolach(szczególnie po premierze), często firmy nawet i dopłacają do sprzętu by odbić sobie później na sprzedaży gier. Klient, który gra we wszystko na PC i kupi sobie konsolę by zagrać w god of war i spidermana nie przynosi dużych zysków. Kto wie czy wydawanie eksów na PC (nawet po kilku latach) nie byłoby bardziej opłacalne, jeśli np. 5 milionów ludzi kupi horizona, potem drugie tyle jakąś inną grę to nie wiem co by się Sony bardziej opłacało. Myślę, że mają tam analityków i na przykładzie Horizona policzą sobie czy taki zabieg byłby opłacalny.

25.03.2020 16:31
kAjtji
7.26
1
kAjtji
104
H Enjoyer

ale zamiast kupić PS4 by mieć dostęp do wszystkich części woli czekać, aż Sega litościwie wypuści pojedynczo kolejne części na PC.
Zobacz na to z innej strony - wydać jakieś 800zł na konsolę + gry, czy wydać tyle samo na jeszcze więcej gier, na już posiadanej platformie? Ja nie ukrywam, chętni pograłbym w Uncharted, God of War i Spider-Mana, ale... szkoda mi pieniędzy. W cenie konsoli i tych gier mam dostęp do ogromnej ilości... zwłaszcza, że lubię grać w klasyki, które na GOGu chodzą często po 5zł, jak nie mniej.
Zanim ogram wszystkie interesujące mnie gry na PC, które już wydali, to wyjdzie PS6 czy PS7.

25.03.2020 16:36
7.27
barnej7
164
Senator

no i właśnie jak po kilku latach Sony wyda jakąś grę na PC za pełną cenę to... i tak zarobi na tej grze. Na Horizonie Sony pewnie już zarabia niewiele.

25.03.2020 16:43
MineBeziX
7.28
MineBeziX
60
Generał

Dharxen
A skoro konsolowcy mają tyle exów, to dlaczego płaczą, gdy raptem parę z nich pojawia się po kilku latach na PC?
Widzisz, są gracze i są fanboye. Zarówno PCMusztardRace, jak i PlejStejszyn i Iksboks ma fanboyów i każdy z nich jest w równym stopniu idiotą. A jak na razie to z twoich wypowiedzi wynika, że jesteś jednym z takich fanboyów - w końcu przecież powinno się kupować konsole, a czekanie na port to coś złego... Moja racja jest mojsza niż twojsza, prawda?
A ja nie jestem jednym z PCMusztardRace. Jestem graczem. Nie mam konsoli tylko z powodu, który już ci wymieniłem. Miałem za to kiedyś pierwszego Xboxa i poza padami, które padały jak muchy, to był to naprawdę niezły kawałek plastiku i fajnie się na nim grało. A kiedy widzę jakiś port z konsoli na PC i vice versa (bo taki Baldur's Gate na przykład wychodzi na konsole) to tylko się cieszę, bo więcej ludzi ma okazję cieszyć się grą.
Musisz zrozumieć, że ludzie którzy plują w internecie są mniejszością... W przeciwnym wypadku powinniśmy pluć na PS'a po sytuacji z Death Stranding czy RDR2. Spójrz na Twittera, na posty zapowiadające wersje PC... Takiego szamba to ja dawno nie widziałem.

25.03.2020 16:56
MineBeziX
7.29
MineBeziX
60
Generał

JohnDoe666
A jakiego komunikatu ze strony Sony się spodziewałeś?
"Witajcie gracze PC, pożyczyliśmy innej firmie nasz silnik, ta firma przystosowała go do wydawania gier na PC, tym samym postanowiliśmy wam sprezentować naszą własną grę którą na tym silniku zrobiliśmy.
To łatwy i tani sposób sprawdzenia ile uda się na waszym rynku zarobić zanim złodzieje grę podpierniczą i puszczą na torrentach."
Pytanie za 100 punktów. Który z tych powodów realnie wydaje się być prawdziwy a który wydaje się się być bezpieczny i poprawny wizerunkowo?
Do wygrania rolka papieru toaletowego, prawie nówka.

Przecież każdy wie, że rozchodzi się o pieniądze, nie rozumiem do czego pijesz? Zarówno w jednym jak i w drugim przypadku, bo jedno nie wyklucza drugiego - mogą jednocześnie chcieć zachęcić do kupna PS5, ale i po prostu łatwo skroić nowych graczy z pieniędzy. Gry to biznes, a nie "For the players", jak głosi Sony. Od zawsze.
No i te torrenty, to mnie najbardziej śmieszy... Gdyby nie opłacało się wydawać gier na PC, a większość PCiarzy piraciłaby je, to by nie były wydawane, taka jest prawda. No i pomyśl teraz o konsolach - ich użytkownicy tak sobie chwalą używane kopie, że mogą sprzedać grę, którą przejdą i kupić inną, najlepiej używaną. Teraz mi powiedz ile firmy tracą na obrotach jedną kopią gry? Ano tyle samo, ile ludzie na PC piracą - a obaj nie mamy danych na ten temat, bo jakimś cudem obie platformy dostarczają satysfakcjonujący wydawców zysk.

25.03.2020 17:05
prekor
7.30
1
prekor
132
Generał

Tele, że w przypadku RDR2 każdy rozsądny konsolowiec mógł śmiało założyć ,że gra wyjdzie prędzej ,czy póżniej na PC . Gry First- party są takie ważne dlatego ,że mają promować przede wszystkim konsole danego producenta tak więc nie można oczekiwać tego, że wszystkie te gry trafią na PC. A to , że niektóre gry są portpwane między platformami to jest rzecz normalna. Mimo że obecnie gram przede wszystkim na konsolach to nie jestem fanatycznym przeciwnikiem PC jako platformy do gier.

post wyedytowany przez prekor 2020-03-25 17:09:09
25.03.2020 17:19
7.31
zanonimizowany1146443
59
Senator

prekor
Może masz rację, chociaż już widać komentarze ludzi, którzy czekają na zapowiedzi kolejnych portów zamiast brać pod uwagę ewentualny zakup konsoli.

MineBeziX
Akurat exów nie jest wcale tak dużo. W poprzednich generacjach było ich sporo, ale ta liczba zmalała przez to, że wiele z serii pojawiło się w ostatnich latach na PC oraz przez dużo dłuższy czas tworzenia gier, co powoduje, że jest ich zwyczajnie mniej. Mało który producent wyrobił normę z poprzedniej generacji. W pewnym sensie rozumiem to rozżalenie graczy kupujących konsole tylko dla exów, choć oczywiście nie pochwalam grożenia deweloperom, czy też niszczenia monitora z tego powodu.

Ja do fanbojów nie należę, bo biorę też pod uwagę inne czynniki takie jak m.in. możliwość kolekcjonowania gier w wersjach pudełkowych, które na PC przez steama stały się bezwartościowe. Nie tylko exy są dla mnie ważne. Poza tym oprócz PS3 i PS4 gram też na PC (aktualnie w SpellForce, jeśli cię to interesuje, a ogólnie moją ulubioną serią jest Gothic, który na konsolach pojawi się dopiero za sprawą remake'a), na którym nadal mam dużo więcej gier niż na konsolach. Na dodatek w przyszłości planuję te zakup Xboxa, żeby wypróbować największe hity MS.

post wyedytowany przez zanonimizowany1146443 2020-03-25 17:20:14
25.03.2020 17:38
prekor
7.32
prekor
132
Generał

Dharxen
Fanatyków niczym nie przekonasz. Poza tym Sony nigdzie nie mówi ,że wszystkie ich gry będą trafiały na PC. Tak więc do tego wszystkiego trzeba podchodzić z dystansem i nie przejmować się za bardzo fake news. Sony nie zrobi niczego co by zaszkodziło sprzedaży Playstion która jest dla nich bardzo ważna. Tym bardziej że to nawet nie jest nawet plotka a tylko błąd na stronie Sony, który został zresztą jest usunięty.

post wyedytowany przez prekor 2020-03-25 17:44:29
25.03.2020 18:12
7.33
zanonimizowany1146443
59
Senator

prekor
Jasne, tylko wiesz, jak działa internet. Najpierw Sony do spółki z Kojimą zapowiadają Death Stranding na PC, potem pojawiają się plotki o porcie Horizon Zero Dawn, które ostatecznie okazały sie prawdziwe (na fakt, że obie gry powstały na tym samym silniku mało kto zwrócił uwagę). To wszystko było ogniskiem zapalnym kolejnych plotek o kolejnych portach i ludzie czytający to pomyślą, że nie ma sensu kupować PS5, bo te wszystkie gry ostatecznie i tak wyjdą na PC. Nawet jeśli są to tylko plotki i nieprawdziwe informacje, to i tak część graczy pomyśli, że sony gra na zwłokę i prędzej, czy później pojawią się kolejne zapowiedzi. Mogę się mylić, ale tak właśnie myślę.

post wyedytowany przez zanonimizowany1146443 2020-03-25 18:13:47
25.03.2020 18:57
JohnDoe666
7.34
3
JohnDoe666
55
Legend

MineBeziX
Przecież każdy wie, że rozchodzi się o pieniądze, nie rozumiem do czego pijesz? Zarówno w jednym jak i w drugim przypadku, bo jedno nie wyklucza drugiego - mogą jednocześnie chcieć zachęcić do kupna PS5, ale i po prostu łatwo skroić nowych graczy z pieniędzy.
Oczywiście że realne jest upieczenie dwóch pieczeni przy jednym ogniu. Po prostu w tym przypadku jeden z powodów wydaje się aż bić w oczy, a drugi od początku wygląda raczej na gadaninę mającą sprawić że ten pierwszy wydaje się być mniej oczywisty.
Gry to biznes, a nie "For the players", jak głosi Sony. Od zawsze.
A ja nie jestem taki cyniczny. Oczywiście że chodzi o pieniądze, ale to niczego nie wyklucza.
Kiedy idę do restauracji to dobrze mi z tym że kelnerka jest uprzejma, a kiedy przynosi mi posiłek to lubię myśleć że obsługa zrobiła wszystko żeby mi smakowało i żebym był zadowolony. Fakt że za ten posiłek płacę niczego nie umniejsza. Podobnie mam z Sony, wiem że gdzieś tam jest grupa ludzi którzy przez swoje tabelki i wykresy przeliczają moje zadowolenie na złotówki, ale lubię wierzyć w ich "For the players" i dobrze mi z tym.
No i te torrenty, to mnie najbardziej śmieszy...
Mnie złodzieje nie śmieszą, no dobra, może trochę.
Gdyby nie opłacało się wydawać gier na PC, a większość PCiarzy piraciłaby je, to by nie były wydawane, taka jest prawda.
Taka jest połowiczna prawda. Wydawanie gier na PC jest finansowo opłacalne (w sensie nie przynosi strat tylko jakieś tam zyski) nie zmienia to faktu że ogromna część graczy PC to złodzieje. Dlatego ogromna część pecetowych gier to tytuły multi f2p z mikropłatnościami a developerzy zajmujący się wysokobudżetowymi tytułami AAA PC-only od dawna NIE ISTNIEJĄ.
No i pomyśl teraz o konsolach - ich użytkownicy tak sobie chwalą używane kopie, że mogą sprzedać grę, którą przejdą i kupić inną, najlepiej używaną.
No cóż, to jeden z atutów konsol. Gracze konsolowi mają do tego pełne prawo bo w przeciwieństwie do piractwa jest to w pełni legalne. Są wręcz korporacje które opierają o to cały swój biznes (np. Cex).
Teraz mi powiedz ile firmy tracą na obrotach jedną kopią gry?
Firmy nie tracą na tym nic ponieważ to zupełnie legalne działania które wydawca gry na fizycznych nośnikach musi uwzględnić w modelu biznesowym. Tak jak producent samochodów musi liczyć się z tym że samochód który właśnie wyjechał z salonu będzie miał pewnie kilku właścicieli.
Ano tyle samo, ile ludzie na PC piracą - a obaj nie mamy danych na ten temat, bo jakimś cudem obie platformy dostarczają satysfakcjonujący wydawców zysk.
Danych na ten temat jest ogrom, internet jest ich pełen. Co do satysfakcjonującego zysku wydawców to tak jak pisałem, są firmy wydające wysokobudżetowe gry AAA wyłącznie na konsole lub wręcz wyłącznie na jedną z konsol (i pomijam tu studia które są własnością Sony, M$ czy Nintendo) natomiast nie ma takich firm robiących gry na PC. To o czymś świadczy.

25.03.2020 20:13
kAjtji
7.35
kAjtji
104
H Enjoyer

JohnDoe666
Danych na ten temat jest ogrom, internet jest ich pełen.
Czyli np. co właściwie? Choćby badania PC Gamer, które mówiły o 35% piratów wśród PC (z czego większość i piraci, aby grę przetestować?).

https://www.pcgamer.com/pc-piracy-survey-results-35-percent-of-pc-gamers-pirate/

Bardzo chętnie zobaczyłbym jakieś w miarę nowe badania, bo ostatnio nic takiego nie znalazłem.

EDIT: Jeżeli mówisz "jest dużo badań na ten temat", to wypadałoby je podać.

są firmy wydające wysokobudżetowe gry AAA wyłącznie na konsole lub wręcz wyłącznie na jedną z konsol (i pomijam tu studia które są własnością Sony, M$ czy Nintendo)

O których firmach mówisz? Nie znam takich, chyba, że mowa o grach, jak Nioh, RDR2 czy Crash, które były czasowo ekskluzywne dla konsol?

natomiast nie ma takich firm robiących gry na PC. To o czymś świadczy.

Świadczy co najwyżej o tym, że PCty nie są grupą docelową dla danej gry (wciąż nie wiem o jakie AAA chodzi). Tak samo, jak konsole nie są głównym odbiorcą Total Warów czy cRPG, jak Baldur's Gate 3 czy Pillars of Eternity.

post wyedytowany przez kAjtji 2020-03-25 20:14:16
25.03.2020 21:22
JohnDoe666
7.36
JohnDoe666
55
Legend

kAjtji
Czyli np. co właściwie? Choćby badania PC Gamer, które mówiły o 35% piratów wśród PC (z czego większość i piraci, aby grę przetestować?).
Po pierwsze, to co podałeś to nie badania tylko anonimowa ankieta, ale mniejsza o to, na potrzeby tej dyskusji załóżmy że to wiarygodne dane (choć dla jasności ja je za takie nie uważam, przynajmniej część z nich, ale do tego jeszcze się odniosę). Cały problem z tym że Twoje zdanie które zacytowałem wyżej, nijak z tych badań nie wynika.
Mówią one wprost że z ankietowanych graczy około 90% przyznało się do tego że na jakimś etapie życia kradło gry. 35% (a w zasadzie prawie 36) przyznaje się do tego że kradnie regularnie cały czas.
I szczerze, ty uważasz że fakt iż ponad 1/3 graczy przyznaje się do tego że cały czas regularnie kradnie to dobry wynik? Nie jest też prawdą że z tych badań wynika iż "większość kradnie żeby przetestować" ponieważ tylko 7% (z tych kradnących, nie z całej grupy) deklaruje że zawsze kupuje testowane gry.
I właśnie w to "kupowanie" po kradzieży nie wierzę. W czasach kiedy gry ważą po 100 GB a taki Steam daje możliwość przetestowania gry i zwrotu kasy jeśli ci nie pasuje ktoś chce mi wmówić że zasysa 100 GB pirata testuje a potem kasuje i zasysa znowu 100 GB na Steam? Hehe, brzmi jak dobry plan :D.
EDIT: Jeżeli mówisz "jest dużo badań na ten temat", to wypadałoby je podać.
Pokaż w którym miejscu pisałem o dużej ilości "badań".
O których firmach mówisz? Nie znam takich, chyba, że mowa o grach, jak Nioh, RDR2 czy Crash, które były czasowo ekskluzywne dla konsol?
Pierwsze z brzegu "Platinum Games" wydało 2 i wyda 3 Bayonettę oraz Astral Chain ekskluzywnie na konsole Nintendo (zresztą mają też starsze gry wydawane jako exy japończyków), natomiast nie są wewnętrznym studiem wielkiego N żeby było jasne.
Świadczy co najwyżej o tym, że PCty nie są grupą docelową dla danej gry (wciąż nie wiem o jakie AAA chodzi).
Pecety nie są grupą docelową dla gier AAA? Bzdura. Takie gry cały czas na PC wychodzą więc widocznie ktoś chce w nie grać. Po prostu nie ma takich gier wychodzących WYŁĄCZNIE na PC, bo to po prostu zbyt duże ryzyko.
Tak samo, jak konsole nie są głównym odbiorcą Total Warów czy cRPG, jak Baldur's Gate 3 czy Pillars of Eternity.
Super, żadna z tych serii nie jest (albo już nie jest) serią gier AAA. Z czego Total Warów faktycznie nie ma bo nikt o nie nie prosił. BG3 najprawdopodobniej na konsole wyjdzie, tylko nie w tej generacji bo twórcy muszą "dożebrać" na dokończenie gry w early access a Pilarsy już dawno są.

25.03.2020 22:17
7.37
xarksaspl
17
Pretorianin

prekor

Nikt nie mowi ze Sony bedzie wydawac wszystkie swoje gry na PC. Ale tez nikt nie mowi, ze w pewnym momencie nie beda wydawac wszystkich gier rowniez na PC. Jesli polityka Microsoftu odnosnie exow okaze sie skuteczna, to jest wielka szansa ze Sony tez podazy ich sladem. Wszystko sie okaze w trakcie nastepnej generacji.

JohnDoe666

Taka jest połowiczna prawda. Wydawanie gier na PC jest finansowo opłacalne (w sensie nie przynosi strat tylko jakieś tam zyski) nie zmienia to faktu że ogromna część graczy PC to złodzieje. Dlatego ogromna część pecetowych gier to tytuły multi f2p z mikropłatnościami a developerzy zajmujący się wysokobudżetowymi tytułami AAA PC-only od dawna NIE ISTNIEJĄ.
Pecety nie są grupą docelową dla gier AAA? Bzdura. Takie gry cały czas na PC wychodzą więc widocznie ktoś chce w nie grać. Po prostu nie ma takich gier wychodzących WYŁĄCZNIE na PC, bo to po prostu zbyt duże ryzyko.
A

Ale bzdury. A o takich firmach jak Blizzard, Firaxis czy Creative Assembly, i grach jak Starcraft, WoW, Seria Cywilizacja czy Total wary to slyszal? Czy nie wpasowuja sie w twoja definicje gier AAA? Dodatkowo, bardzo malo jest exow konsolowych of studiow nie "first-party" gdyz ograniczanie sie do jednej platformy jest oglnie bardzo nieoplacalne.

I co do piractwa to nie wiadomo dokladnie jaka jest skala wplywu tego zjawiska na zyski z gier i twierdzenie "na PC sie nie oplaca wydawac bo piractwo" to glupota. Gdyz jest male prawdopodobnienstwo ze jakby nie bylo piractwa to wszyscy piraci by kupowali gry. Bardziej prawdopodobne ze czekaliby na duze promocje, badz ograniczyli sie do tanszych tytulow. Po za tym (niepopularna opinia), z perspektywy developera nie ma znaczenia czy ktos spiraci gre czy kupi uzywana gre, bo i tak developer nie ma z tego zysku. Jedynie skala inna i jedno jest legalne a drugie juz nie, a oba sa wliczone w koszta wydawania na dana platforme.

Pierwsze z brzegu "Platinum Games" wydało 2 i wyda 3 Bayonettę oraz Astral Chain ekskluzywnie na konsole Nintendo (zresztą mają też starsze gry wydawane jako exy japończyków), natomiast nie są wewnętrznym studiem wielkiego N żeby było jasne.
Ale ty wiesz ze nie musza byc wewnetrznym studiem Nintento by z nimi wspolpracowac? Zasada jest prosta, Nintendo im placi by wydali tylko na Switcha, to wydaja (dokladnie ta sama zasada jak na Epic Game Store). Bo jakos wiekszosc ich gier wyszla na pozostale, i nikt nie ogranicza sie do jednej platformy z dobroci serca. Na PC nie ma po prostu nikogo to "zachecalby" tworcow do wydawania tylko na jedna platforme, a nie dlatego ze na PC sie nie oplaca.

post wyedytowany przez xarksaspl 2020-03-25 22:22:43
26.03.2020 07:00
JohnDoe666
7.38
1
JohnDoe666
55
Legend

xarksaspl
...i grach jak Starcraft, WoW, Seria Cywilizacja czy Total wary to slyszal? Czy nie wpasowuja sie w twoja definicje gier AAA?
Ostatni Starcraft wyszedł 7 lat temu a Wow 16 lat temu... Najnowsza Cywilizacja jest na wszystkich konsolach stacjonarnych ze Switchem włącznie a seria Total War to już od lat nie jest segment AAA.
Dodatkowo, bardzo malo jest exow konsolowych of studiow nie "first-party" gdyz ograniczanie sie do jednej platformy jest oglnie bardzo nieoplacalne.
Nawet gdyby była to prawda (a nie jest) to ciągle jest takich gier więcej niż na PC gdzie wysokobudżetowych gier tego typu nie ma wcale.
I co do piractwa to nie wiadomo dokladnie jaka jest skala wplywu tego zjawiska na zyski z gier i twierdzenie "na PC sie nie oplaca wydawac bo piractwo" to glupota.
A co to ma do rzeczy? Potrzebujesz badań naukowych żeby stwierdzić że kradzież cudzej własności jest czymś co trzeba zwalczać? Brawo, rodzice pewnie są dumni.
Bardziej prawdopodobne ze czekaliby na duze promocje, badz ograniczyli sie do tanszych tytulow.
Mimo to nabyliby towar legalnie, płacąc właścicielowi produktu tyle ile sobie za towar życzy.
Po za tym (niepopularna opinia), z perspektywy developera nie ma znaczenia czy ktos spiraci gre czy kupi uzywana gre, bo i tak developer nie ma z tego zysku. Jedynie skala inna i jedno jest legalne a drugie juz nie, a oba sa wliczone w koszta wydawania na dana platforme.
To że jedno jest legalne a drugie nie to dość poważna różnica. A punkt widzenia developera (zwłaszcza tak głupi) nie ma znaczenia. Jeśli jakiemuś developerowi przeszkadza rynek wtórny to na konsoli wystarczy wydać grę w wersji wyłącznie cyfrowej i sprawa załatwiona... ttaaaaadddddaaaam. A wiesz czemu żaden duży wydawca tak nie robi? Bo ciągle bardziej opłacalne jest wydanie gry cyfrowo + w pudełkach niż tylko cyfrowo.
Ale ty wiesz ze nie musza byc wewnetrznym studiem Nintento by z nimi wspolpracowac?
Oczywiście, a co to ma do rzeczy?
Zasada jest prosta, Nintendo im placi by wydali tylko na Switcha, to wydaja
Upraszczasz. Zaraz się okaże że N robi ta charytatywnie i jeszcze dopłaca do interesu, hehe.
Jeśli Nintendo współfinansuje jakiś projekt to dlatego że planuje pieniądze odzyskać z odpowiednio dużym zyskiem.
Bo jakos wiekszosc ich gier wyszla na pozostale, i nikt nie ogranicza sie do jednej platformy z dobroci serca.
Oczywiście, ale nie wszystkie. Co oznacza że czasami opłaca się pozostawić grę na jednej platformie... pod warunkiem że nie jest to PC. :D

26.03.2020 09:46
7.39
1
zanonimizowany817887
34
Pretorianin

Dharxen

Ja tego nie rozumiem, bo właśnie m.in. dla gier Naughty Dog (których uwielbiam za serię Jak & Datxer na PS2) kupiłem PS3 i PS4, a w przyszłości kupię także PS5, no ale to już problem PCMR i ich podejścia

PS4 dla God of wara, Uncharted, czy jakiegokolwiek ich exa. Switch dla Breath of the Wild. Jak ktoś będzie chciał zagrać w jakiś stary klasyk pokroju mgs3, mgs4 to będzie musiał zakupić ps3- cena już nie duża, ale nie w tym rzecz.

Jak ktoś ma nadmiar gotówki, wolnego czasu, przestrzeni to może sobie kupować 500 konsol, każdą do innej gry. Już nie wspomnę o opłacalności tego wszystkiego. Jak ktoś ma na zbyciu przynajmniej ten tysiąc-półtorej żeby kupić takiego Switcha dla jednej Zeldy i będzie mu się z tym świetnie żyło to super. Warto też dodać, że fan gier, to niekoniecznie tylko fan gier i tacy ludzie mogą mieć jakiekolwiek inne hooby i wcale nie tanie. Tacy ludzie nie będą się szarpać na exy sony czy nintendo. Do tego u podstaw wygląda to tak, że sporo ludzi w Polsce ot tak nie stać na takie szarże. Jakbym miał tonę szmelcu w domu ze znaczkami różnych producentów, to bym siłą rzeczy czuł się jakoś tak źle, jak jakiś konsumpcyjny niewolnik, który musi mieć konsolę xyz bo uncharted. Mało tego producenci konsol śmieją się klientom w twarz, bo wstecznej kompatybilności, która by pozwoliła uniknąć trzymania miliona konsol z różnej generacji nie ma po dziś dzień, a wielkie zapowiedzi o niej na ps5 okazały się nieco przekoloryzowane. Jedynie rzucą 100 najpopularniejszych gier z ps4 na 5. Łaskawcy. Odstawiając na bok wojenki pc vs konsola, dziś wychodzi taki ogrom gier, że dorosły człowiek, który zajmuje się czymkolwiek innym w życiu poza grami i tak tego wszystkiego nie ogarnie.

post wyedytowany przez zanonimizowany817887 2020-03-26 09:53:34
26.03.2020 10:08
7.40
xarksaspl
17
Pretorianin

JohnDoe666

Ostatni Starcraft wyszedł 7 lat temu a Wow 16 lat temu... Najnowsza Cywilizacja jest na wszystkich konsolach stacjonarnych ze Switchem włącznie a seria Total War to już od lat nie jest segment AAA.
Nie wiedzialem ze 2015 byl 7 lat temu... I dlaczego uwazasz ze Total War to nie jest AAA? Po za tym ze nie pasuje do twojej retoryki? A i jak chcesz nowszy przyklad ot masz Half Life Alyx, no chyba ze uwazasz ze nie jest to tez AAA xD

Nawet gdyby była to prawda (a nie jest) to ciągle jest takich gier więcej niż na PC gdzie wysokobudżetowych gier tego typu nie ma wcale.
Jak juz ci napisalem wyzej, jednak sa takie gry na PC. A na konsolach wychodzi ich wiecej bo jest to w interesie Sony czy Nintendo.

A co to ma do rzeczy? Potrzebujesz badań naukowych żeby stwierdzić że kradzież cudzej własności jest czymś co trzeba zwalczać? Brawo, rodzice pewnie są dumni.
A czy ja gdzies napisalem ze nie nie trzeba tego zwalczac? To ty twierdzisz ze jest to duzy problem i przez to nie oplaca sie wydawac na PC nie ja. Po za tym ty wiesz ze w niektorych krajach piractwo nie jest nielegalne xD

To że jedno jest legalne a drugie nie to dość poważna różnica. A punkt widzenia developera (zwłaszcza tak głupi) nie ma znaczenia. Jeśli jakiemuś developerowi przeszkadza rynek wtórny to na konsoli wystarczy wydać grę w wersji wyłącznie cyfrowej i sprawa załatwiona... ttaaaaadddddaaaam. A wiesz czemu żaden duży wydawca tak nie robi? Bo ciągle bardziej opłacalne jest wydanie gry cyfrowo + w pudełkach niż tylko cyfrowo.
Punkt widzenia developera ma znaczenie. Bo i piractwo i odsprzedaz uzywek musza sobie wliczyc w „koszta” wydawania na dana platforme. Czyli mowisz ze jakby zalegalizowali piractwo to bys to w 100% popieral?
A wiesz czemu duzi wydawcy wydaja swoje gry rowniez na PC? Bo jest to ciagle bardziej oplacalne, pomimo piractwa, niz zupelne ominiecie tej platformy.

Oczywiście, a co to ma do rzeczy?
No ma to do rzeczy ze N im placi by robili gre tylko na platformy N.

Upraszczasz. Zaraz się okaże że N robi ta charytatywnie i jeszcze dopłaca do interesu, hehe.
Jeśli Nintendo współfinansuje jakiś projekt to dlatego że planuje pieniądze odzyskać z odpowiednio dużym zyskiem.

Nigdzie nie napisalem ze N robi to charytatywnie, po prostu jest to w ich interesie by wydawac exy, b bo zwiekszaja sprzedaz konsoli. Gdyby Zelda wyszla na inne konsole i PC, to zapewne zysk z samej gry bylby duzo wiekszy, ale N by stracil na sprzedazy konsoli i uslug do niej. Na PC nie ma zadnej firmy ktora mialaby jakikolwiek interes by zachecac duzych graczy do wydawania tylko na PC, bo nikt nie jest „wlascicielem” PC tak jak Sony jest wlascicielem PS4 czy N Switcha.
Po za tym z innej perspektywy jakos Microsoftowi sie oplaca wydawac duze gry tylko na PC i xboxa, bo sa to ich platformy.

Oczywiście, ale nie wszystkie. Co oznacza że czasami opłaca się pozostawić grę na jednej platformie... pod warunkiem że nie jest to PC. :D
No to podaj mi przyklad gry AAA z okresu 2018-2020 ktora jest wydana tylko na PS4 czy Switcha a nie byla wspolfinansowana przez Sony czy N. No bo skoro takie to oplacalne to czemu Ubi nie wydaje gier tylko na PS4 xD . A na PC juz ci podalem przyklad, Half Life Alyx

post wyedytowany przez xarksaspl 2020-03-26 10:16:20
26.03.2020 10:43
prekor
7.41
2
prekor
132
Generał

xarksaspl
Tele ,że piractwo to jest złodziejstwo, a gry używane są w pełni legalne. Co więcej dzięki używką na konsolach istnieje ogromny rynek retro , który na PC dzięki cyfrowym laucherom został prawie całkowicie zabity. No i na PC masz przecież handel lewymi kluczami gier, który stanowi również poważny problem dla wydawców. Co oczywiście jest związane z otwartością PC jako platformy .

26.03.2020 11:02
JohnDoe666
7.42
JohnDoe666
55
Legend

xarksaspl
Nie wiedzialem ze 2015 byl 7 lat temu...
2013 był 7 lat temu, liczę podstawowe gry nie dodatki.
I dlaczego uwazasz ze Total War to nie jest AAA?
Bo nie jest AAA. Sposób promocji gier z tej serii wskazuje wyraźnie że tytuły przeszły do segmentu AA charakteryzującego się średnim budżetem, jak zresztą praktycznie wszystkie gry strategiczne.
A i jak chcesz nowszy przyklad ot masz Half Life Alyx, no chyba ze uwazasz ze nie jest to tez AAA xD
Alyx to specyficzny tytuł który od bólu można pod AAA podciągnąć (choć i to jest mocno naciągane). Ale ponieważ nie ma żadnych danych odnośnie kosztów produkcji tytułu to mogę go zaliczyć jako wyjątek potwierdzający regułę. Oczywiście z założeniem że jeśli to faktycznie tytuł AAA to jest spektakularną klapą finansową potwierdzającą że AAA PC-only się nie robi.
Dodatkowo, bardzo malo jest exow konsolowych of studiow nie "first-party" gdyz ograniczanie sie do jednej platformy jest oglnie bardzo nieoplacalne.
Nie, w ogóle nie ma tytułów AAA bez wsparcia jakiegokolwiek dużego wydawcy, ponieważ sam fakt iż gra należy do segmentu AAA wymaga gigantycznego budżetu na który nie stać nawet dużych developerów.
Jak juz ci napisalem wyzej, jednak sa takie gry na PC. A na konsolach wychodzi ich wiecej bo jest to w interesie Sony czy Nintendo.
Wymieniłeś VR-owego Alyxa który jeśli faktycznie jest tytułem Triple-A to jest totalną klapą finansową.
To ty twierdzisz ze jest to duzy problem i przez to nie oplaca sie wydawac na PC nie ja.
Ja? Moje słowa z posta 7.34:
Taka jest połowiczna prawda. Wydawanie gier na PC jest finansowo opłacalne (w sensie nie przynosi strat tylko jakieś tam zyski)...
Twierdzę że nie opłaca się wydawać gier wysokobudżetowych wyłącznie na PC bo sprzedaż nie pokryje wielomilionowych kosztów. Ale jeśli masz już gotową grę konsolową i sprzedaż PC ma jedynie pokryć koszty przeportowania to inna sprawa.
Po za tym ty wiesz ze w niektorych krajach piractwo nie jest nielegalne xD
A w jeszcze innych ludzie latają z gołymi dupami po dżungli, co z tego wynika?
Czyli mowisz ze jakby zalegalizowali piractwo to bys to w 100% popieral?
Idiotyczne pytanie. Równie dobrze mógłbyś zapytać czy gdyby zalegalizowano gwałt to przestałbym o nim myśleć jak o zbrodni. Absurdalny, idiotyczny koncept którego nie ma sensu brać pod uwagę, podobnie jak legalizacji kradzieży własności intelektualnej.
A wiesz czemu duzi wydawcy wydaja swoje gry rowniez na PC? Bo jest to ciagle bardziej oplacalne, pomimo piractwa, niz zupelne ominiecie tej platformy.
Oczywiście, napisałem to powyżej. Ale opłaca się to tylko wtedy kiedy portujesz gotową grę konsolową.
Na PC nie ma zadnej firmy ktora mialaby jakikolwiek interes by zachecac duzych graczy do wydawania tylko na PC, bo nikt nie jest „wlascicielem” PC tak jak Sony jest wlascicielem PS4 czy N Switcha.
Za to swoich właścicieli mają Steam czy EGS więc w razie czego to miałby kto wysupłać parę groszy.
Po za tym z innej perspektywy jakos Microsoftowi sie oplaca wydawac duze gry tylko na PC i xboxa, bo sa to ich platformy.
Trzeci raz, gra na konsolę + PC, pokrywasz jedynie koszty portu.
No to podaj mi przyklad gry AAA z okresu 2018-2020 ktora jest wydana tylko na PS4 czy Switcha a nie byla wspolfinansowana przez Sony czy N.
Każda gra AAA jest współfinansowana przez dużego wydawcę, to niby przez kogo ma być współfinansowany ex na daną konsolę?

26.03.2020 11:02
7.43
xarksaspl
17
Pretorianin

prekor

Jak napsialem wczesniej, nie w kazdym kraju piractwo jest nielegalne. Lecz nie oznacza to ze bede to popieral. Co do uzywek, to tak samo jak piractwo czy "lewe" klucze jest to strata dla wydawcy, wiec z ich perspektywy nie ma roznicy czy kupisz uzywke czy sciagniesz z neta, czy "kupisz" konto na steam bo i tak oni na tym nie zarobili. Co wiecej to ostatnie tez jest legalne, a przynajmniej dla kupujacego. A co do "lewych" kluczy to tak samo na G2A i podobnych portalach kupisz klucze do PS4, Xboxa czy Switch, wiec nie jest to problem tylko PC. Po za tym w dzisiejszych czasach rzadko sa to klucze zdobyte w czysto nielegalny sposob.

26.03.2020 11:24
prekor
7.44
1
prekor
132
Generał

xarksaspl
Tele ,żeby była kopia używana to ktoś musiał ją wcześniej kupić. Tak więc nie można mówić ,że wydawca nic na takiej kopi nie zarobił. Tym bardziej że posiadacz używki może kupić na przykład DLC czy skorzystać mikrotransakcji jeśli dany tytuł je posiada. Tak więc rynek wtórny jest dużo lepszym rozwiązaniem niż gigantyczne piractwo na którym się nic nie zarabia a tylko traci niemałe pieniądze. A co do zalegalizowanych Piratów w niektórych krajach i faktu ,że nabywcy kluczy traktują je jako legalne to nie przeczę, że masz rację w tych kwestiach.

post wyedytowany przez prekor 2020-03-26 11:25:33
26.03.2020 11:35
7.45
xarksaspl
17
Pretorianin

JohnDoe666

2013 był 7 lat temu, liczę podstawowe gry nie dodatki.
A czemu nie? Bo znow nie pasuje do twojej retoryki? I byly to samodzielne dodatki nie wymagajace podstawowej gry. Ja tez moge twierdzic ze GoW wyszedl w 2005 a od tego czasu nic, bo sequeli nie licze....

Bo nie jest AAA. Sposób promocji gier z tej serii wskazuje wyraźnie że tytuły przeszły do segmentu AA charakteryzującego się średnim budżetem, jak zresztą praktycznie wszystkie gry strategiczne.
Ale ty wiesz ze AAA to jest nieformalna definicja? Nie ma z gory ustalonego budzetu by gry byly uznawane jako AAA albo AA? Bo i tak w wiekszosci wypadkow budzet gry nie jest podawany do wiadomosci? I wg ciebie Total War to nie jest AAA, a wg innych jak najbardziej? Bo tworcy rzadko ujawniaja calkowite koszta produkcji gry? A porownujac rozbudowanie gier takich jak RDR2 czy ostatni wiedzmin, to tez ktos moze twierdzic ze np. Zelda to nie AAA, bo najprawdopodbniej miala duzo mniejszy budzet niz dwie pierwsze gry? Wiec moim zdaniem patrzac na rozbudownie gry i budzet w porownaniu do innych strategii to jak najbardziej wpasowuje sie do definicji to strategii AAA.

Alyx to specyficzny tytuł który od bólu można pod AAA podciągnąć (choć i to jest mocno naciągane). Ale ponieważ nie ma żadnych danych odnośnie kosztów produkcji tytułu to mogę go zaliczyć jako wyjątek potwierdzający regułę. Oczywiście z założeniem że jeśli to faktycznie tytuł AAA to jest spektakularną klapą finansową potwierdzającą że AAA PC-only się nie robi.
Czyli jednak twoja teoria „Na PC nie wychodza exy AAA” sie sypie. I ty juz wiesz ze to bedzie klapa finansowa? Pisz do Valve, bo oni tego nie wiedza. No i wiekszosc branzy okresla Alyx jako „VR Triple-A game”. Wiec po prostu widac, ze PC-only AAA, nie wpasowuje sie tylko i wylacznie w TWOJA definicje gier AAA.
To moze bedzie prosciej, podaj swoja definicje gry AAA, jak najdokladniej jak sie da.

Nie, w ogóle nie ma tytułów AAA bez wsparcia jakiegokolwiek dużego wydawcy, ponieważ sam fakt iż gra należy do segmentu AAA wymaga gigantycznego budżetu na który nie stać nawet dużych developerów.
No ale tylko byc Sony czy N sie oplaca wydawac exy na swoje platformy, na PC nie ma wydawcy ktory mialby w tym interes. No po za Microsoftem ktory ignorujesz pomimo tego ze wydaje swoje AAA na PC, a inne konsole ignoruje.

Wymieniłeś VR-owego Alyxa który jeśli faktycznie jest tytułem Triple-A to jest totalną klapą finansową.
No znalazl sie nostradamus... 2 dni od wydania gry a ten juz wieszczy klape finansowa xD Jakies dane na poparcie? Ja tez moge twiedzic ze wszystkie exy na PS4 to byla klapa finansowa xD

Twierdzę że nie opłaca się wydawać gier wysokobudżetowych wyłącznie na PC bo sprzedaż nie pokryje wielomilionowych kosztów. Ale jeśli masz już gotową grę konsolową i sprzedaż PC ma jedynie pokryć koszty przeportowania to inna sprawa.
A ja juz wczesniej ci napisalem ze sa takie gry AAA ktore wychodza tylko na PC.

A w jeszcze innych ludzie latają z gołymi dupami po dżungli, co z tego wynika?
No ale to ty twierdzisz ze piractwo jest zle bo jest nielegalne, a sprzedaz uzywanych kopii jest dobra bo legalna. Czyli wrzucasz swoja subiektywna moralnosc tutaj. A ogolnie z perspektywy dewelopera nie ma znaczenia czy ktos piraci czy kupuje uzywki.

Oczywiście, napisałem to powyżej. Ale opłaca się to tylko wtedy kiedy portujesz gotową grę konsolową.
A to jakies dowody na potwierdzenie teorii ze AAA gry jak AC, czy CoD czy BF sa pisane na konsole a potem portowane na PC? To ze rockstar tak robi nie oznacza ze jest to norma. Po za tym znajac specyfikacje np silnika Frostbyte, jest bardziej prawdopodobnym ze gra jest pisana najpierw na PC?

Za to swoich właścicieli mają Steam czy EGS więc w razie czego to miałby kto wysupłać parę groszy.
A to steam czy EGS trzeba kupic by grac w gry tam? Wiec Steam czy EGS nie maja zadynch powod by finansowac exy tylko na PC i zachecac ludzi do kupna PC? Juz bardziej exy „tylko na EGS na PC” + konsole?

Trzeci raz, gra na konsolę + PC, pokrywasz jedynie koszty portu.
No a ja trzeci raz ci mowie ze nie ma to nic do rzeczy. Bo na PC nie ma jednego wlasciciela wiec kto ma zachecac ludzi do kupna PC poprzez exy? Nvidia? Amd? Intel? xD juz widze gry „only on intel” i ten marketingowy strzal w stope. Najblizesz masz Microsoft i im oplaca sie wydawac na PC z pominieciem innych konsol, bo maja zysk z Windowsa.

Każda gra AAA jest współfinansowana przez dużego wydawcę, to niby przez kogo ma być współfinansowany ex na daną konsolę?
No moglby byc wydany przez EA czy Ubi skoro exy sa takie oplacalne. I tylko potwierdzasz moja teze ze AAA wychodza tylko na PS4 czy Switch, a i tak rzadko bo wiekszosc to multiplatformy, tylko i wylacznie bo Sony czy N sie to oplaca by promowac wlasna konsole.

prekor

A "pierwszy" pirat skad ma gre? ukradl ze sklepu? Tez musi ktos ja najpierw kupic by trafila na torrenty. Ale tak samo pirat moze kupic "spiracona" gre, by miec dostep do calej zawartosci, gry online i najnowszych patchy.
I tworcy nie traca nic na piractwie. (tak samo na uzywkach) jedynie nie zyskuja na tych kopiach, bo i tak malo prawdopodobne ze jakby nie bylo piractwa to wszyscy by nagle kupili ta gre. mniejszy zysk to nie to samo co strata.

post wyedytowany przez xarksaspl 2020-03-26 11:40:34
26.03.2020 11:56
prekor
7.46
2
prekor
132
Generał

xarksaspl

Nie porównuj złodziejskiej zatoki piratów do w pełni legalnego rynku. Przecież jako legalny nabywca nośnika fizycznego masz prawo do swobodnej odsprzedaży czy pożyczenie znajomym. Co więcej istnieją duże sieci sklepów takich jak Cex czy Game, które się utrzymują na rynku dzięki grą używanym. No i chyba nie sugerujesz że kolekcjonerzy pudełkowych gier retro na wszelkiej maści stare konsole to są złodzieje. A piractwo to jest rak , na którym wszyscy tylko tracą i powinno zostać wypalane roztopionym żelazem.
PS
Tylko zauważ ,że używki nie przeszkadzają dużym grą sprzedawać się świetnie. A wiele małych gier Indie jest wydawanych na konsolach w wersjach pudełkowych
PS2
Cieszę się, że sobie wyjaśniliśmy pewne rozbieżności i w niektórych sprawach mamy zbieżność poglądów. Fajnie ,że istnieje to forum i można sobie o pewnych sprawach fajnie podyskutować.

post wyedytowany przez prekor 2020-03-26 12:16:08
26.03.2020 12:04
7.47
xarksaspl
17
Pretorianin

prekor

Ale ja nigdzie nie twierdze ze sprzedaz uzywek to zlodziejstwo, tak samo z grami retro... jedynie twierdze ze zarowno uzywki jak i piractwo zmniejsza potencjalne zyski tworcow gier. nie mniej nie wiecej. Po za tym jak napisalem wczesniej nie wszedzie piractwo jest nielegalne, wiec dla osoby z takiego kraju jak Meksyk czy Hiszpania (tak samo w szwajcarii mozesz piracic dopoki nie czerpiesz z tego bezposrednich zyskow i robisz do dla uzytku wlasnego), nie ma zadnej roznicy miedzy piraceniem a kupnem uzywek. A to ze ty uwazasz ze piractwo jest zle, a sprzedaz uzywek dobra to kwestia tylko i wylacznie twojej moralnosci i ustawodawstwa w jakim zyjesz.
Zgadzam sie ze piractwo to rak i nalezy z tym walczyc. Ale nie zgadzam sie ze na piractwie wszyscy traca, bo a) mniejszy zysk to nie strata b) piraci jak najbardziej na tym zyskuja.

post wyedytowany przez xarksaspl 2020-03-26 12:08:42
26.03.2020 12:12
JohnDoe666
7.48
2
JohnDoe666
55
Legend

xarksaspl
No znalazl sie nostradamus... 2 dni od wydania gry a ten juz wieszczy klape finansowa xD Jakies dane na poparcie?
No to policzmy...
Wiedźmin 3... I wybieram tą grę z kilku powodów:
- miała premierę bardzo dawno bo 5 lat temu;
- była jedną z najtańszych gier AAA, z półki kosztowała połowę tego co inne wysokobudżetowe tytuły;
- znamy względnie dokładnie jej budżet.
Otóż, budżet ten wynosił około 300 mln. zł więc w przybliżeniu coś około 75 mln. dolarów.
Załóżmy więc że budżet Alyx był zbliżony (mówimy o budżecie 5 letniej gry sprzedawanej za połowę ceny gry AAA w dniu premiery, niżej nie można zawiesić poprzeczki).
Alyx póki co sprzedał się w około 400 tys. sztuk włącznie z preorderami i egzemplarzami dorzucanymi do sprzętu. Tak więc jeśli Valve nie kasuje za sztukę 187 dolarów (czyli około 750 zł) to jeszcze się nie zwrócił.
Dla porównania Wiedżmin 3 zwrócił wszelkie wieloletnie nakłady finansowe pierwszego dnia.
Korzystając nadal z tych samych założeń, nowy H-L żeby się zwrócić musi się sprzedać w 1250000 sztuk w pełnej cenie premierowej.
No ale to ty twierdzisz ze piractwo jest zle bo jest nielegalne, a sprzedaz uzywanych kopii jest dobra bo legalna.
Twierdzę że kradzież jest zła a sprzedaż czegoś co człowiek kupił jest jak najbardziej normalna i nie ma w tym nic złego.
No moglby byc wydany przez EA czy Ubi skoro exy sa takie oplacalne.
Co ty za bzdury piszesz? Czemu EA miałaby finansować exa? Jest to jak najbardziej opłacalne dla konkretnych podmiotów, EA i Ubisoft do nich nie należą.

26.03.2020 12:27
prekor
7.49
1
prekor
132
Generał

JohnDoe666
Ciekawe kiedy do niektórych dotrze to, że jeśli kupili legalnie grę pudełkową to mają do nośnika z grą pełne prawo własności i mogą zrobić z taką płytą co chcą.
Równie dobrze można zabronić odsprzedaży płyt CD Audio , czy filmów na Blu-ray.

26.03.2020 12:30
7.50
xarksaspl
17
Pretorianin

JohnDoe666

No to policzmy...
Wiedźmin 3... I wybieram tą grę z kilku powodów:
- miała premierę bardzo dawno bo 5 lat temu;
- była jedną z najtańszych gier AAA, z półki kosztowała połowę tego co inne wysokobudżetowe tytuły;
- znamy względnie dokładnie jej budżet.
Otóż, budżet ten wynosił około 300 mln. zł więc w przybliżeniu coś około 75 mln. dolarów.
Załóżmy więc że budżet Alyx był zbliżony (mówimy o budżecie 5 letniej gry sprzedawanej za połowę ceny gry AAA w dniu premiery, niżej nie można zawiesić poprzeczki).
Alyx póki co sprzedał się w około 400 tys. sztuk włącznie z preorderami i egzemplarzami dorzucanymi do sprzętu. Tak więc jeśli Valve nie kasuje za sztukę 187 dolarów (czyli około 750 zł) to jeszcze się nie zwrócił.
Dla porównania Wiedżmin 3 zwrócił wszelkie wieloletnie nakłady finansowe pierwszego dnia.
Korzystając nadal z tych samych założeń, nowy H-L żeby się zwrócić musi się sprzedać w 1250000 sztuk w pełnej cenie premierowej.

Czyli stawiasz granice gry AAA na 75 mln dolarow? Jak gra kosztuje chociazby 1 mln mniej to juz nie jest AAA? Czyli dalej to jest twoje gdybanie, nie wiesz ile kopii gier sie sprzedalo (bo wszystko to sa zalozenia szczegolnie te twoje 400 tys) i np. Taki steamcharts podaje 500 tys – 1 mln kopii sprzedanych, i nie wiesz jaka bedzie ogolnie sprzedaz gry. Wiec twierdziene „na pewno straca” to tylko i wylacznie twoje wymysly. Po za tym w przypadku Alyx musisz doliczac sprzedane Valve Index, bo nawet jak koncowo straca na samej sprzedazy gier (w co watpie ale czas pokaze), to ogolny zysk z wydania Alyx moze byc ogromny. Tak samo jak Sony i Microsoft poczatkowo traca na sprzedazy nowej generacji konsol, ale jest to inwestycja w przyszlosc.

No ale to ty twierdzisz ze piractwo jest zle bo jest nielegalne, a sprzedaz uzywanych kopii jest dobra bo legalna.
Twierdzę że kradzież jest zła a sprzedaż czegoś co człowiek kupił jest jak najbardziej normalna i nie ma w tym nic złego.
No a ja twierdze ze zalezy to tylko i wylacznie od twojej moralnosci, w hiszpanii, meksyku, szwajcarii i masie innych krajow piractwo nie jest nielegalne. Wiec obywatele tam moga sie nie zgodzic z toba ze to kradziez. I tez ktos moze powiedziec: „kupilem gre, czemu nie moge jej udostepnic wszystkim w internecie, nie ma nic zlego w tym...”.

Co ty za bzdury piszesz? Czemu EA miałaby finansować exa? Jest to jak najbardziej opłacalne dla konkretnych podmiotów, EA i Ubisoft do nich nie należą.
No i dokladnie z takich samych powodow czemu EA mialoby finansowac exa na PC? xD albo ktokolwiek inny? Wiec dobrze ze sam zrozumiales jaki jest powod ze wychodza exy AAA na konsole ale juz na PC nie (bo sony czy nintendo placa, i nie ma to nic wspolnego z oplacalnoscia samej sprzedazy gry. Bo multiplatforma zawsze zarobi wiecej).
Po za tym jak wczesniej napisalem, microsoft nie ma problemu by wydawac swoje exy na PC z pominieciem innych konsol bo im to sie oplaca. A jak napiszesz „ale to wyszlo tez na xboxa to nie jest ex na PC”, to zelda tez nie jest exem switcha (wyszla tez na Wii U), tak samo Bayonetta 2. Tak samo GoW wyszedl na PS4 i PS4Pro (co tez mozna podciagnac pod dwa rozne sprzety) i tez bedzie najprawdopodobniej dzialal na PS5.

26.03.2020 12:37
kęsik
7.51
1
kęsik
148
Legend

Gościu mówi otwarcie, że Yakuza to jedna z jego ulubionych serii, ale zamiast kupić PS4 by mieć dostęp do wszystkich części woli czekać, aż Sega litościwie wypuści pojedynczo kolejne części na PC.

No bo po co mam kupować PS4 skoro lepiej poczekać i mieć dostęp do wszystkich części na platformie którą już mam? I to w lepszej jakości. Mi się nigdzie nie śpieszy. W gry nie trzeba grać na premierę.
Na Personę też będę czekał aż po grób.

post wyedytowany przez kęsik 2020-03-26 12:41:01
26.03.2020 12:48
prekor
7.52
prekor
132
Generał

Cały kęsik. Za takie posty Go właśnie lubię.

26.03.2020 13:03
JohnDoe666
7.53
JohnDoe666
55
Legend

xarksaspl
Czyli stawiasz granice gry AAA na 75 mln dolarow?
Podałem przykład, wybrałem tytuł który nie będzie dla Alyxa zbyt wysoko podniesioną poprzeczką. Wyjaśniłem to chyba dość dokładnie... Może potrzebujesz większej czcionki?
nie wiesz ile kopii gier sie sprzedalo (bo wszystko to sa zalozenia szczegolnie te twoje 400 tys)
Oczywiście że to szacunki, 400 tys. wziąłem z GoL-a:
Według szacunków płatnej wersji Steam Spy grę posiada już 400 tys. osób.
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/half-life-alyx-najpopularniejsza-gra-vr-w-historii-steam/z51d92e

Do zupełnie teoretycznych rozważań jak najbardziej wystarczy.
Po za tym w przypadku Alyx musisz doliczac sprzedane Valve Index,
Nie muszę bo rozważam opłacalność samej gry.
No a ja twierdze ze zalezy to tylko i wylacznie od twojej moralnosci, w hiszpanii, meksyku, szwajcarii i masie innych krajow piractwo nie jest nielegalne.
Co do Hiszpanii i Szwajcarii to nie jest to prawda. Co do Meksyku nie wiem ale bardzo możliwe i co jeszcze zaczniesz wymieniać? Etiopię? Ekwador? Somalię?
No i dokladnie z takich samych powodow czemu EA mialoby finansowac exa na PC?
EA nie ma żadnych powodów żeby finansować exy. Za to taki Steam czy Epic jak najbardziej, nawet coś próbują działać w tym kierunku, głównie Epic. Póki co są to jednak tanie indyki i gierki VR-owe bo duże tytuły to na PC ryzyko.

26.03.2020 13:25
7.54
xarksaspl
17
Pretorianin

Podałem przykład, wybrałem tytuł który nie będzie dla Alyxa zbyt wysoko podniesioną poprzeczką. Wyjaśniłem to chyba dość dokładnie... Może potrzebujesz większej czcionki?
No podales swoje subiektywne kryteria, ktore nie musza zmieniac faktu ze Alyx jest gra AAA i ze bedzie oplacalnym produktem. Po za tym co do twoich „argumentow” to nie wiedzialem ze 54$ za wiedzmina w dniu premiery (wg steam charts), to jest polowa ceny innych AAA ktore kosztuja ok 60$ xD I rownie dobrze Alyx moze kosztowac 40 mln, bo musieli wydac mniej na promocje (Half Life jest znana marka, W3 nie), i nie dochodza im koszta portow na rozne platformy, wiec wg twoich obliczen wystarczy ze sprzedadza ok 700 tys kopii, a wg steamdb sprzedaz aktualnie to 500tys -1 mln, wiec jest duza szansa ze juz sie zwrocil.

Oczywiście że to szacunki, 400 tys. wziąłem z GoL-a:
Do zupełnie teoretycznych rozważań jak najbardziej wystarczy.

No jednak niekoniecznie, bo to dalej szacunek i to pare dni po premierze. Mozemy rozpoczac dyskusje „czy alyx jest porazka” jak valve poda oficjalne dane za rok.

Nie muszę bo rozważam opłacalność samej gry.
No bo to zalozenie pasuje do twojej tezy. Czyli wg ciebie jak mowimi o oplacalnosci sprzedazy konsoli PS4 czy Xbox to powinnismy wziac jedyne suche dane odnosnie kosztow produkcji konsoli i sprzedanych konsol, a dodatkowe uslugi jak PS+ Xbox Gold, i sprzedaz gier mozna w zupelnosci pominac?

Co do Hiszpanii i Szwajcarii to nie jest to prawda. Co do Meksyku nie wiem ale bardzo możliwe i co jeszcze zaczniesz wymieniać? Etiopię? Ekwador? Somalię?
No ale dalej sa kraje w ktorych jest to legalne, to ze twoja moralnosc cos narzuca nie oznacza ze od razu cos jest zle czy dobre. Jakby w stanach zdelegalizowali sprzedaz uzywanych nosnikow CD, to tez bys walczyl o to by wprowadzili to w polsce, bo przeciez to musi byc zle jak USA uznaly to za nielegalne? Po za tym z tego co wiem to w Hiszpanii i Szwajcarii sciaganie jest legalne, a jedynie udostepnianie nielegalne. No chyba ze cos zmienili w przeciagu ostatnich lat i sie myle, to wyslij mi artykul ktory by to wyjasnil

EA nie ma żadnych powodów żeby finansować exy. Za to taki Steam czy Epic jak najbardziej, nawet coś próbują działać w tym kierunku, głównie Epic. Póki co są to jednak tanie indyki i gierki VR-owe bo duże tytuły to na PC ryzyko.
No duze ryzyko wg ciebie. I znow powtarzam ze Microsoftowi jakos sie oplaca i dla nich nie jest to „za duze ryzyko”. No tak samo steam czy epic nie maja celu by finansowac duze exy AAA tylko na ich platforme, bo nie mieliby z tych zadnych wymiernych korzysci. Steam to nie PS4 czy switch, gdzie trzeba kupowac dodatkowy sprzet i uslugi by grac w gry. Po za tym jak juz kupic exy na steam, to cie to w zaden sposob nie ogranicza by kupowac rowniez exy z epica, a na PS4 nie masz mozliwosci by kupowac exy z xboxa na przyklad.

post wyedytowany przez xarksaspl 2020-03-26 13:28:42
26.03.2020 14:24
7.55
zanonimizowany1146443
59
Senator

Mily90
A kto powiedział, że trzeba kupować konsole w momencie premiery za pełną cenę? Gdybym kupił je obie w momencie premiery, to wydałbym na nie ponad 4000 zł, a wiesz ile ja dałem za PS3 i PS4? 1100 zł łącznie, z czego 300 zł dałem na używkę PS3, a 800 zł za nówkę PS4. Dodatkowo gry kupuję tylko na promocji lub używane. Nigdy nie kupuję gier na premierę, bo jako student mam dość ograniczone środki. Poza tym większość z nich i tak wymaga optymalizacji, a po czasie najczęściej wychodzą też DLC, więc zazwyczaj czekam po prostu na wersję GOTY, która nie dość, że jest pełna, to na dodatek dużo tańsza. Konsole to nie jest duży wydatek. Zwłaszcza teraz, kiedy generacja zbliża się ku końcowi i ludzie chcąc pozbyć się swoich konsol są gotowi sprzedać je po niższej cenie. Nie mówiąc już o PS3, które jest śmiesznie tanie i kosztuje tyle, co gra AAA na premierę, a gry używane chodzą z reguły po 10-20 zł. A no i każdą grę wraz z konsolą można sprzedać, więc można odzyskać większość wydanych pieniędzy.

kesik
A jaką masz pewność, że Sega wyda pozostałe części na PC?

26.03.2020 14:53
kAjtji
7.56
kAjtji
104
H Enjoyer

Dharxen
Można to wywnioskować z różnych wypowiedzi Segi. Do tego niedawno Yakuza 0 pojawiła się na Xone, a także w gamepassie (PC i Xone). Kiwami 1 i 2 też trafią na Xone i do gamepassa.
https://www.pcgamer.com/sega-now-considers-yakuza-a-multi-platform-series/

Patrząc też na to, że już 3 części są na PC, to pytaniem nie jest "czy?" tylko "kiedy?". Choć wiadomo, wydania na konsole Sony są na razie priorytetem.

26.03.2020 15:06
JohnDoe666
7.57
1
JohnDoe666
55
Legend

xarksaspl
No podales swoje subiektywne kryteria, ktore nie musza zmieniac faktu ze Alyx jest gra AAA i ze bedzie oplacalnym produktem.
Tak, tak, tak możemy uznać że jeśli budżet jest wyższy niż wymiętolona paczka fajek i dziurawy trampek to mamy do czynienia z grą AAA skoro tak ci zależy.
Po za tym co do twoich „argumentow” to nie wiedzialem ze 54$ za wiedzmina w dniu premiery (wg steam charts), to jest polowa ceny innych AAA ktore kosztuja ok 60$ xD
W Polsce Wiedźmin 3 kosztował 115 zł w wersji PC i 190 zł na konsole w dniu premiery.
I rownie dobrze Alyx moze kosztowac 40 mln, bo musieli wydac mniej na promocje (Half Life jest znana marka, W3 nie),
Oszczędzanie na promocji oznacza że NIE MAMY DO CZYNIENIA Z TYTUŁEM AAA.
Mozemy rozpoczac dyskusje „czy alyx jest porazka” jak valve poda oficjalne dane za rok.
A zaczynaj sobie i za 10 lat, ja jeśli będę chciał to acznę dzisiaj.
No ale dalej sa kraje w ktorych jest to legalne, to ze twoja moralnosc cos narzuca nie oznacza ze od razu cos jest zle czy dobre.
Serio będziesz usprawiedliwiał kradzież tym że w krajach trzeciego świata nie ma przepisów które tę kradzież delegalizują?
Co dalej? Porozmawiamy o kreatywnym użyciu maczet w oparciu o rzeź Tutsi w Rwandzie?
I znow powtarzam ze Microsoftowi jakos sie oplaca i dla nich nie jest to „za duze ryzyko”.
M$ nie wydaje wysokobudżetowych gier PC-only.

26.03.2020 15:51
7.58
zanonimizowany1146443
59
Senator

kAjtji
Hmm, trochę wolno im to idzie. Ciekaw jestem, czy w ogóle kiedykolwiek będą wydawać poszczególne części na wszystkich platformach jednocześnie.

26.03.2020 16:53
prekor
7.59
prekor
132
Generał

Dharxen
O wyjściu gier Sony na inne konsołe niż Sony to śmiało możesz zapomnieć. Tak samo nie ma szans , ąby na Playstion wyszły Gears czy Halo nie wspominając o grach Nintendo. Coś takiego by zabiło sens istnienia osobnych konsol.
Dharxen
Sega wypadła z rynku konsolowego przez swoją głupia politykę
i po tym jak zabili Dreamcasta, który jak na owe czasy był świetną konsolą.

post wyedytowany przez prekor 2020-03-26 17:19:35
26.03.2020 17:05
7.60
1
zanonimizowany1146443
59
Senator

prekor
Wiem o tym. Ja teraz mówiłem o grach Segi.

post wyedytowany przez zanonimizowany1146443 2020-03-26 17:06:11
25.03.2020 13:44
Azerath
8
odpowiedz
6 odpowiedzi
Azerath
156
Senator

Ja mimo wszystko bym się nie zdziwił, gdyby gra na blaszkach się ukazała. Będzie tylko trzeba kupić PS3 i wpierw ograć trylogię. Spodziewam się też Spider-Mana, The Last of Us Remastered (wypadałoby przed dwójką, która z całą pewnością na pecetach ewentualnie zawita), Uncharted 4, no i może też remake/remaster The Shadow of the Colossus. Ciekawie będzie z tytułami ekskluzywnymi na następną konsolę, bo będą pewnie mocno polegać na tym szybkim SSD, więc będzie trzeba zrobić upgrade.

post wyedytowany przez Azerath 2020-03-25 13:45:37
25.03.2020 15:21
8.1
1
wojtuś19
8
Legionista

Może jeszcze frytki do tego? XD

post wyedytowany przez wojtuś19 2020-03-25 15:21:58
25.03.2020 15:28
😂
8.2
zanonimizowany1146443
59
Senator

Marzenia ściętej głowy xD

25.03.2020 18:34
8.3
zanonimizowany146624
131
Legend

O Horizonie, Yakuzie, Death Stranding i grach Quantic Dream też tak gadaliscie :D

26.03.2020 13:44
8.4
xarksaspl
17
Pretorianin

No marzenia scietej glowy to byly pare miesiecy temu ze HZD sie nie ukaze na PC, o dziwo frytek nie dodawano xD

post wyedytowany przez xarksaspl 2020-03-26 13:44:37
26.03.2020 14:41
8.5
zanonimizowany1146443
59
Senator

Death Stranding wyszło na PC, bo Kojima tak chciał.

Horizon został przeportowany przy okazji, bo powstał on na tym samym silniku, co Death Stranding, więc jego przeportowanie nie było trudne. To chyba eksperyment, który ma sprawdzić, czy roszczeniowi pecetowcy są gotowi zapłacić za ich gry, czy w ramach zemsty za politykę exów będą je piracić na potęgę.

Gry Quantic Dream po zakończeniu umowy z Sony należą do Quantic Dream. Zobaczcie sobie, kto jest ich wydawcą na PC, zdziwicie się.

Yakuza to z kolei seria Segi. Ich gry nigdy nie należały do Sony.

26.03.2020 17:11
prekor
8.6
prekor
132
Generał

Hydro2
Weż się zajmij graniem w Half-Life:A , a nie problemami konsol, które się mają świetnie. Wyjście Horizion czy gier QD na PC nie robi żadnej rynkowej rewolucji.

25.03.2020 13:57
CAASH
👎
9
odpowiedz
CAASH
60
Wiedźmin

Dla mnie ta gra jest tak słaba, że szkoda gadać. Chłopcze! I tak w kółko całą grę. Dno.

25.03.2020 14:48
10
4
odpowiedz
zanonimizowany1191507
24
Legend
Image

Pc master race w trakcie czytania tytułu tego newsa

>>>

25.03.2020 14:48
VentelTeiment
11
odpowiedz
1 odpowiedź
VentelTeiment
32
Centurion

Szkoda. Ukończyłem na PS4 na 25fps robiąc przerwy bo głowa boli od tego. Na PC w 2k 144hz byłoby fenomenalnie!

25.03.2020 16:40
XoniC
11.1
XoniC
67
Generał

Najpierw trzeba poczekać na premierę Death Stranding oraz Horizon ZD i zobaczyć na jakim poziomie będzie ich optymalizacja.

25.03.2020 15:32
12
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany767782
113
Senator

Watpię mocno, ale Horizon i Death Stranding zweryfikuja czy jest na to szansa
Patrzac na takie RDR2, ktore na konsolach sprzedało się w prawie 30 mln (na pc sprzedal sie w 1 milionie egzemplarzy jak dobrze pamietam), to obstawiam ze Horizon sprzeda się w jakichs 500 tysiacach egzemplarzy i Sony stwierdzi, ze im sie to nie oplaca

25.03.2020 15:46
12.1
laki2217
126
Generał

Wybacz, ale RDR2 w momencie premiery była prawie niegrywalna. Mają kupować tylko dlatego, że to Rockstar? Jak zrobisz złe pierwsze wrażenie i jesteś wielką firmą to łatwo stracić zaufanie.

post wyedytowany przez laki2217 2020-03-25 15:49:50
25.03.2020 17:34
12.2
zanonimizowany538322
118
Konsul

Na samym Steam sprzedało się 1-2mln RDR2, a gra wyszła tam z miesięcznym opóźnieniem. Nie można też porównywać sprzedaży gier na PC wydanych długi czas po premierze na innej platformie - jestem pewny, że wiele osób korzysta też z konsol i w przypadku exów kupuje gry na nie. Sam gram głównie na PC, ale mam obok PS4 Pro i Switcha - jak muszę to gram na konsoli.

25.03.2020 20:17
kAjtji
12.3
kAjtji
104
H Enjoyer

Przede wszystkim konsolowe wydania RDR2 były reklamowane za grube pieniądze, na każdym kroku widać było reklamy. RDR2 na PC zostało zapowiedziane miesiąc przed wydaniem i jedyne co wtedy widziałem, to reklamy na YT.

Gdyby port nie był skopany i wszystkie wersje wyszłyby w ten sam dzień, to wyglądałoby to inaczej.

25.03.2020 15:42
lordpilot
13
odpowiedz
lordpilot
211
Legend

Czyli to był fejk, no trudno, to marzenie pecetowców musi pozostać (przynajmniej na razie) niespełnione :/. A szkoda, bo gra jest absolutnie rewelacyjna, jak ktoś ma PS4 to szczerze polecam.

Duży plus dla GOL-a za sprawdzenie, inne serwisy dziś tego fejka puściły w świat.

post wyedytowany przez lordpilot 2020-03-25 15:42:22
25.03.2020 16:03
Crod4312
😁
14
1
odpowiedz
Crod4312
150
Legend

Patrząc na reakcje graczy....eghm, eghm zatwardziałych fanboy'ów pewnej firmy i ich produktu pod oficjalnym ogłoszeniem Horizon: Zero Dawn na PC to po zapowiedzi God of War na PC mielibyśmy szaloną falę samobójstw i skoków "wiary" z 10 piętra. Przecież jakby to się stało to jęk pękających tyłków byłoby słychać w Andromedzie.

Po ostatnich wybrykach z exami Sony jestem w stanie uwierzyć, że GoW na PC byłby możliwy.

25.03.2020 17:33
15
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1299868
16
Senator

To trochę naiwne myślenie ze strony pecetowcy. Z całym szacunkiem. Sony nie mogą tego udostępnić na PC, inaczej pozbawią najmocniejszy argument do zakup konsoli PS4. To nie leży w ich interesie. Więc dlaczego mieli na to pozwolić?

Final Fantasy, Heavy Rain, Ni No Kuni czy Horizon są wyjątki od reguły. Nigdy nie wszystkie gry exclusive z konsoli od razu będą dostępne na PC.

Komputery PC nigdy nie będą mieli 100% tytułów w biblioteki i tylko emulatory mogą to uzupełnić. Tak zawsze było od czasów Atari, Amiga, C-64 czy Pegasus. Czy widzieliście choćby Super Mario Bros, Legend of Zelda, Demon's Souls albo Ninja Gaiden Sigma jako wersja PC? Nie.

To wszystko zależy od właścicieli licencji do gier takich jak Nintendo czy Square-Enix. Musimy się pogodzić z tym faktem. Możemy tylko pomarzyć i polegać na emulatory. Albo kupić konsoli.

Z drugiej strony, ostatnio mamy niemało wysyp gry exclusive z konsoli na STEAM takich jak Final Fantasy IX, X, Tales of Berseria, Ni No Kuni itd.

post wyedytowany przez zanonimizowany1299868 2020-03-25 17:40:41
25.03.2020 17:46
prekor
👍
15.1
prekor
132
Generał

SirXan
Dokładnie. Szkoda że niektóre fakty nie mogą do PCMR dotrzeć.

25.03.2020 22:20
15.2
humman
72
Generał

Tych portów z PS4 na PC może być w przyszłości wiecej bo generacja się już kończy wiec nie ma co liczyć na sprzedaż starych konsol jak nowę będą dostępne, no i produkcje też muszą wygasić.
Czyli już ekskluzywność gier poprzedniej generacji nie musi bronić starego sprzętu bo nowy już zaraz będzie. No i w przeciwieństwie do PS3 portowanie z PS4 jest prostsze bo to prawie pecet tylko z innym systemem.
Więc koszty małe a zawsze coś wpadnie z portu, który nie szkodzi nowej konsoli

25.03.2020 18:44
16
odpowiedz
zanonimizowany1014334
59
Generał

Ta gra to byłaby perełka na pc. Jestem przekonany że zawita na pc zaraz po Horizon tym bardziej że te gry są bardzo podobne.

post wyedytowany przez zanonimizowany1014334 2020-03-25 18:44:40
25.03.2020 19:28
17
odpowiedz
zanonimizowany1294535
23
Pretorianin

Czy naprawdę był by to taki zły ruch. Gra miała swoją premierę w 2018 co miała zarobić to zarobiła. Po wyjściu ps5 wydaliby nowego następnego GodOfWar na nową generację a starego na PC co mogłoby zwiększyć sprzedaż nowej konsoli.

post wyedytowany przez zanonimizowany1294535 2020-03-25 19:30:35
25.03.2020 21:42
Nobody_important
18
odpowiedz
Nobody_important
6
Pretorianin

Nie lubię tej części.
Nie podoba mi się zmiana klimatu.
Gameplay jest dobry ale wolę ten z klasycznych części.
Uważam że to jest dobra gra ale kiepska gra z god of war w tytule.

Ale dobrze że nie wypuszczą tej gry na pc gdzie głupich dzieciaków siedzących na nich jest zdecydowanie zbyt dużo.

post wyedytowany przez Nobody_important 2020-03-25 21:42:54
25.03.2020 21:57
19
odpowiedz
montv2
5
Junior

God of War to świetna gra która pokazuje, że otwarty świat wcale nie jest do niczego potrzebny i z chęcią powitałbym ją na PC i zagrał w tych 60 fps.
Ale zarejestrowałem się po to żeby napisać, że horizon zero dawn tak często wspominany to mega gniot który ma do zaoferowania jedynie wygląd który na pc musi być lepszy niż na ps4.

26.03.2020 03:08
20
odpowiedz
zanonimizowany1306555
16
Pretorianin

God of War pojawi się za jakiś czas na PC-ty, to jest dla mnie praktycznie pewne. Podobnie może być z Uncharted, chociaż tutaj polemizowałbym. Tak czy siak, jak wyżej ktoś napisał, konsolowcy by dostali niezłego szału :D no nic. Taki mamy świat.

26.03.2020 09:22
ogórekdamian
21
odpowiedz
ogórekdamian
73
SOAD

Fanboye PlayStation i te świry z sekty PCmasterrace są siebie warci. Choć sam gram przeważnie na PS4 to ręce opadają po czytaniu tych komentarzy

26.03.2020 10:31
CzarnaKreda
22
odpowiedz
3 odpowiedzi
CzarnaKreda
114
Generał

Ja tam nie widzę nic złego w tym że Sony wypuszcza część swoich exów na PC, cieszy mnie że więcej osób będzie mogło zagrać w te gry. Dla Sony też to raczej strata nie będzie bo mogą przekonać część graczy PC do kupienia nowej konsoli. A na PCMR zarobić bo część kupi te gry na PC. Gry zarabiają najwięcej w pierwszych miesiącach, więc wydanie takiej gry na świeżym rynku tylko ożywi sprzedaż. Od dawna tak robi chociażby Rockstar i część osób potrafi grę kupić na 2-3 platformach. Sprzedaż konsol pod koniec generacji również bardzo mocno spada, więc Sony pod tym względem też jakoś znacząco nie straci.

26.03.2020 10:58
prekor
22.1
prekor
132
Generał

CzarnaKreda
Też nie widzę nic złego w tym ,że niektóre gry Sony mogą trafić na PC . Być może Sony w pewnych przypadkach nie traktuję PC jako zagrożenia dla konsoli. Tylko po prostu uważam, że Sony nie wyda swoich największych marek takich jak God of War , Uncharted , The Last of US bo takie posuniecie się mogło odbić na sprzedaży kolejnych generacji konsol. A Playstion jest przecież dla nich bardzo ważne. Po prostu są serie gier, które sprzedają poszczególne konsole i wypuszczenie takich gier poza macierzystą platformę jest bardzo ryzykowne z powodów biznesowych.

post wyedytowany przez prekor 2020-03-26 11:00:05
26.03.2020 12:15
CzarnaKreda
22.2
CzarnaKreda
114
Generał

Jeśli chodzi o stare odsłony to ja nie widzę problemu żadnego bo kogo miały przyciągnąć do PS4 to już to zrobiły, a firma zarobiłaby na sprzedaży gier na PC. Gier z PS5 raczej nie będą chcieli wypuszczać na start na PC, bo to by miało wpływ na sprzedaż konsol.

26.03.2020 13:09
prekor
22.3
prekor
132
Generał

CzarnaKreda
Podejrzewam ,że strategia Sony odnośnie PC będzie polegać na wydawaniu niektórych starszych gier , które już im nie przenoszą im profitu , oraz gier z nastawieniem na multi Wątpię , aby Sony zaryzykowała wypuszczeniem swoich największych marek poza Playstion.

26.03.2020 12:31
📄
23
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1246592
22
Konsul

Meh, czyli dostaliby tylko jedną z pięciu świetnych gier tej serii?

To tak jak z RDR, dostali pierwszą część historii z urwaną końcówką bo ta się znajduje w RDR1.

post wyedytowany przez zanonimizowany1246592 2020-03-26 12:31:36
26.03.2020 13:00
23.1
xarksaspl
17
Pretorianin

A co w tym zlego? Przeszkadza to w jakis sposob by cieszyc sie gra? Czy twierdzisz ze wszyscy co grali w ostatniego GoW grali we wszystkie poprzednie?
Ja jakos nie gralem w zadna stara Zelde a nie mialem problemu by cieszyc sie BotW na switch.

post wyedytowany przez xarksaspl 2020-03-26 13:03:31
26.03.2020 13:09
kAjtji
23.2
kAjtji
104
H Enjoyer

No, to tak jak z PS4. Masz tam tylko GOW 3 i tego nowego. Więc do całej historii brakuje GOW1, 2 Chains of Olympus i Ghost of sparta... które bez problemu ograsz na PCtowym emulatorze.

26.03.2020 13:25
📄
23.3
zanonimizowany1246592
22
Konsul

Zapomniałeś o Ascension z PS3, w którego nie pograsz komfortowo na emu bo jest zakwalifikowana jako ingame a więc:

Games that either can't be finished, have serious glitches or have insufficient performance

26.03.2020 13:46
23.4
2
xarksaspl
17
Pretorianin

No czyli PC-towcy mieliby prawie takie samo doswiadczenie z GoW jak posiadacze PS4 xD

post wyedytowany przez xarksaspl 2020-03-26 13:47:14
26.03.2020 15:48
24
odpowiedz
Xyhoo
7
Legionista

Gram wyłącznie na PlayStation, ale nie mrugnąłbym gdyby wydawali tę grę na PC. Co to w ogóle za dziwne plemienne wojny? Kogo to obchodzi z czego kto czerpie rozrywkę. Niech inni też się bawią, Sony oceni czy im się to opłaca czy nie.

Wiadomość God of War na PC? Nie. Wyjaśniamy zamieszanie w sieci