Nowe informacje o Baldur’s Gate 3 – postacie graczy, poziomy, świat gry
Czytałem absolutnie całe AMA, więc dodam kilka ważnych informacji, których tu zabrakło:
- UI w demie to były głównie placeholdery, większość będzie zrobiona od nowa
- gra będzie wyłącznie w dubbingu angielskim, brak planów na inne głosy ;(
- w grze będzie bardzo niewiele rozbudowanych opisów przedmiotów
- w grze będzie stosunkowo niewiele magicznych itemów, ale przynajmniej nie będą one losowe
- raczej nie ma szans na aktywną pauzę, albo na wywalenie opisów dialogów typu "Spytaj rozmówcę o x"
- nie będzie głównego bohatera jako takiego, wszystkie postacie będą ważne (na tej samej zasadzie co w DoS)
- świat będzie półotwarty jak w DoS (eksploracja jednego wielkiego obszaru, a potem następnego)
- gra będzie nawiązywała do poprzedniczek poprzez głębie fabularną - twórcy mówią, że wydarzenia z BG 1 i BG 2 doprowadziły do wydarzeń z trójki
To tyle, z tych ważniejszych. No i Volo będzie miał brodę.
Max 10 lvl? W 5 edycji D&D jest chyba 14 klas i każda ma max 20lvl. Może pozostałe 10 lvli zostawiają na ewentualne dodatki?
W pierwszym Baldurze zaleznie od klasy postaci limit wynosił chyba 7-8 lev, co to za różnica? To tylko cyferka, liczy sie to co za nią stoi.
Dla maga to jest trochę skromnie, pozwoli to poznać czary tylko do 5 poziomu. Chyba, że jakoś inaczej to rozwiążą...
Oby 10 lvl osiągniemy dopiero pod koniec gry, a nie w połowie.
To nie jest "tylko" cyferka, tylko bardzo ważna informacja, która diametralnie wpływa na rozgrywkę.
Gramy w D&D gdzie rozwój postaci jest zaplanowany na 20 lvli, wiele klas dostaje swoje najlepsze umiejętności po 10 lvlu. Automatycznie odpada wiele klas prestiżowych, masa buildów, którymi ludzie uwielbiają grać w D&D odpada.
Więc nie, to nie jest "tylko" cyferka. Nie w takim systemie jak D&D.
W D&D też kampanie oficjalne są od i do któregoś tam poziomu, tutaj pewnie będą dodatki, które umożliwią dalszy rozwój
W Baldur's Gate 2 też zaczęliśmy od około 7-9 poziomu. Podejrzewam, że w Baldur's Gate 3 też nie zaczniemy od 1 lvl, lecz od około 10 lvl na przykład, gdyż rasy Illithidów (Łupieżców Umysłu) należą do bardzo potężnych przeciwników. Smoki też. To nie zadanie dla nowicjusze, co ledwo dawali radę z gnolle, koboldy i wywerny. Magowie w drużynie muszą mieć wysokopoziomowe czary.
SirXan zamiast na narzekać na limit 10 poziomów, to weź pod uwagę, że Baldur's Gate 2 było kontynuacją fabuły z 1 części. W Baldur's Gate 1 z dodatkiem limit xp wynosił 161000 PD i jakoś nikt nie narzekał na niski limit. Dlatego przenosząc postać z 1 części do 2 zaczynało się od wyższego poziomu.
A BG3 to całkiem inna opowieść która wg. twórców dzieje się 100 lat później.
Rozumiem, że chcesz postać importowaną z 2 części, która ma 15 poziom - obniżonym sztucznie z 40 przez alzheimera, której główną cechą bohatera jest odporność na demencję ?
Więc jeśli planują rozwój gry (a pewnie planują), to zaczynasz od 1 poziomu, aby stworzyć „nową” swoją historię od początku i tak jak MichaelAngelo napisał z możliwością rozwoju poziomu w DLC oraz w następnych częściach gry.
Proszę czytaj ze zrozumieniem. Gdzie narzekałem na 10 limit lvl i czy napisałem o importowanie postaci? Ja tylko przedstawiłem swoje teorii o tym, od którego lvl zaczniemy w grze BG3, bo to jest często stosowana rozwiązania w edycji D&D. W zależności od edycji D&D potwory mają określone lvl z góry (od najsłabsi do najsilniejsi).
Więc weź nie porównuj mnie do dzieciaków-narzekaczy na byle błahostki, bo mnie obrażasz.
Nie było dodatków do Original Sin. Stawiam po prostu na to, że Baldur's Gate IV rozegra kampanię dla postaci na poziomach 10-20.
Baldur's Gate IV rozegra kampanię dla postaci na poziomach 10-20
To wszystko zależy od wyniki sprzedaży Baldur's Gate 3. Może będzie BG4, jeśli fani BG przyjmą to ciepło, a Wizard (Dungeons & Dragons) zechcą kontynuować współpracę z Larian Studios. Na razie to wielka niewiadoma. W najgorszym wypadku dostaniemy tylko Divinity: Original Sin 3.
Imo rozbicie kampanii z level capacity ustawionym na 10 zostawia wystarczająco dużo pola do pełnoprawnej kontynuacji.
Progress expa w BG3 będzie niesamowicie wolny. W demie z Pax East za pożeraczy intelektu wpadały całe 3 EXP points.
Nie przekonało mnie to w ogóle, dalej jestem sceptycznie nastawiony po tej całej prezentacji.
10 lvl?
Jeśli nabicie kolejnego poziomu będzie „małą rewolucją" to jestem na tak. Szczególnie wbicie drugiego poziomu doświadczenia w pierwszym Baldurze, IWD czy Świątyni Pierwotnego Zła dawało pewne poczucie ulgi...
No i może to ukróci trochę patologię z Divinity OS2 gdzie co poziom trzeba było robić przemeblowanie w wyposażeniu ekipy bo nagle uschnięty patyk wyższego poziomu jest lepszy niż artefakt z głębi krypty z walki z lichem.
To jest edycja D&D, gdzie każdy 1-2 lvl robi odczuwalna różnica w przeciwieństwie do większości jRPG.
Ma swoje zalety, że więcej czasu będziemy się skupiać na przygodę niż patrzenie na umiejętności i zadajemy pytanie "co tu wybrać".
Z dedekową itemizacją nie będzie tego problemu, co w Original Sin.
Wolałbym poziomy do 20, ale wszystko zależy do tego jaki postęp będzie odczuwalny pomiędzy poziomami. Jednak biorąc pod uwagę, że gra ma zająć kilkadziesiąt godzin, to poziomy będą zdobywane bardzo rzadko.
Nie dziwię się. Jeśli przyjdzie nam walczyć z rasy Illithidów (Łupieżców Umysłu) i smokami, to z pewnością zaczniemy od 10-20 lvl. Do łatwych przeciwników nie należą. Na tym etapie zdobywamy kolejne poziomy dużo wolniej niż w przypadku 1-5 lvl w grze Baldur's Gate 1.
Choć nie ukrywam, że 10 lvl to trochę za mało, bo rozwój postać jest częścią rozgrywka gatunku RPG.
Rozpoczęcie zabawy od 10 poziomu byłoby spoko, ale ciężko byłoby wejść w rozrywkę. Takie coś zazwyczaj zarezerwowane jest dla dodatkowych kampanii, kiedy znamy już mechaniki gry. Poza tym po pokazie było widać że mają pierwszy poziom. Mieli tam chyba mniej niż 10 hp i raptem kilka zdolności.
Czytałem absolutnie całe AMA, więc dodam kilka ważnych informacji, których tu zabrakło:
- UI w demie to były głównie placeholdery, większość będzie zrobiona od nowa
- gra będzie wyłącznie w dubbingu angielskim, brak planów na inne głosy ;(
- w grze będzie bardzo niewiele rozbudowanych opisów przedmiotów
- w grze będzie stosunkowo niewiele magicznych itemów, ale przynajmniej nie będą one losowe
- raczej nie ma szans na aktywną pauzę, albo na wywalenie opisów dialogów typu "Spytaj rozmówcę o x"
- nie będzie głównego bohatera jako takiego, wszystkie postacie będą ważne (na tej samej zasadzie co w DoS)
- świat będzie półotwarty jak w DoS (eksploracja jednego wielkiego obszaru, a potem następnego)
- gra będzie nawiązywała do poprzedniczek poprzez głębie fabularną - twórcy mówią, że wydarzenia z BG 1 i BG 2 doprowadziły do wydarzeń z trójki
To tyle, z tych ważniejszych. No i Volo będzie miał brodę.
gra będzie wyłącznie w dubbingu angielskim, brak planów na inne głosy ;(
To oczywiste, że obecny budżet Larian nie pozwala na to. Pozostałe elementy w BG3 takich jak grafika, mapki, questy są ważniejsze, więc dubbing EN i napisy muszą wystarczyć.
nie będzie głównego bohatera jako takiego, wszystkie postacie będą ważne
Bardzo dobrze. Bo jestem znudzony w kolejne gry RPG, gdzie główny bohater jest "najważniejszy" i "tylko on może ocalić świata". To już wiele razy przerabialiśmy. Ile można?
Wolę, by wszystkie postaci w kolejne gry RPG będą tak samo ważne i równi. Jak przystało na drużynowy RPG.
świat będzie półotwarty jak w DoS (eksploracja jednego wielkiego obszaru, a potem następnego)
Trochę szkoda, bo eksploracja to mocna strona większości gry RPG. Ale z drugiej strony, Planescape Torment też było to samo, gdzie odblokujemy nowych lokacji w miarę postępu gry i nie możemy wrócić do niektórych lokacji. No, fabuła i dialogi na to zyskują.
Wiedźmin 3 jako sandbox RPG to naprawdę świetna i super gra, ale wybory i konsekwencji nie dorównują do poziomu Wiedźmin 1-2 jako pół-otwarte światy. Coś za coś.
Fabuła BG3 też nie pozwala na stworzenie otwarte światy. Np. miasto Baldura jest w ogniu, a my robimy spokojne spacerki w lesie i zbieramy marchewki. :)
No, Baldur's Gate 2 może ma mniej otwarty świat niż BG1, ale za to ma ciekawsze mapki, a fabuła bardziej rozbudowana.
Z tego co pamiętam, będzie też opcja tworzenia własnych bohaterów do drużyny, coś w stylu poszukiwaczy przygód z Pillarsów i możliwość startu od początku stworzoną przez siebie drużyną.
„w grze będzie stosunkowo niewiele magicznych itemów, ale przynajmniej nie będą one losowe”
To naprawde dobra wiadomosc. Jak w BG, pamietalo sie gdzie byly przedmioty +1 ;)
Jak w BG, pamietalo sie gdzie byly przedmioty +1 ;)
+1
W BG1 były rzadkie przedmioty +1, ale zdobycie te itemki sprawiają ogromne radości. Takie gry RPG bardzo lubię.
Nienawidzę, jak potężne i rzadkie przedmioty są losowane w różnych miejscach. To psuje urok eksploracji w grach RPG.
A pamietasz zbroje ankhega na polu? Ale pierscionek w krzakach? Sporo tam bylo takich skarbow
Pamiętam. Zbroja ankhega też jest bardzo ciężka, a "sympatyczna" gasięnica nie można zabić tak łatwo. No, można zdobyć te rzeczy tylko w logiczne miejsce, więc jest spoko.
Lubię Skyrim, ale nienawidzę, jak zbroja Daedra można łatwo zdobyć od zwykłego bandyta na ulicy za sprawą scaling lvl. Natomiast w Fallout 4 zdobywamy potężna zbroja zbyt wcześnie. W firmie Bethesda nie brakuje idiotów, co nie znają się na rzeczy. Dlatego wolę grać w Skyrim tylko z modami, co likwidują te bolączki.
Zbroję w polu pamiętam ale czy wydanie premierowe pierwszego Baldura miało podświetlanie TABem? Pamiętam pierwszą przygodę z grą to chodziłem wszędzie i podświetlałem co się dało bo pustki w kieszeniach.
Nie mialo chyba.
Ja pamietam jak zbieralem po 1 golda po giberlingach lol
BG1 nie miał podświetlania TAB-em. Zresztą nie wszystkie ukryte przedmioty były w każdej wersji gry. Przykładowo pierścień podwajający liczbę czarów pierwszego poziomu możliwy do zdobycia w pobliżu Gospody pod Pomocną Dłonią - dopiero w którymś patchu lub w Opowieściach z Wybrzeża Mieczy pojawiła się ta skrytka.
Anyway, skoro BG3 będzie mieć konstrukcję zbliżoną do D:OS 2, to nie będzie już rushowania po endgame'owy ekwipunek na początku kolejnej rozgrywki, bo kolejne obszary będziemy odwiedzać w narzuconej z góry kolejności.
BG1 nie miał podświetlania TAB-em. Zresztą nie wszystkie ukryte przedmioty były w każdej wersji gry. Przykładowo pierścień podwajający liczbę czarów pierwszego poziomu możliwy do zdobycia w pobliżu Gospody pod Pomocną Dłonią - dopiero w którymś patchu lub w Opowieściach z Wybrzeża Mieczy pojawiła się ta skrytka.
Ten pierścień kojarzyłem, zdarzało się mi czytać poradniki do gier na długo zanim w nie zagrałem (przykładowo czytałem poradnik do Ultima IX w Clicku a samą grę nabyłem na GOGu w któreś z promocji 15 lat później?) i już nie pamiętam czy w mojej wersji był (Extra Klasyka w grubym opakowaniu za 10zł) czy też nie.
Skoro nie było podświetlania w starej wersji to jak ludzie mieliby znaleźć tą zbroję i perłę w polu?
Szukanie wiatru w polu byłoby łatwiejsze...
BG1 nie miał podświetlania TAB-em
Tylko pierwotna wersja Baldur's Gate 1. Dopiero w Baldur's Gate 2 dodali to. Baldur's Gate 1 w edycji Enhanced Edition również ma to.
Co innego fora. Społeczność wokół Baldur's Gate była bardzo zaangażowana. Zwłaszcza jeden z graczy. Jego wkład w rozwój sequela był tak duży, że BioWare uhonorowało go w Throne of Bhaal, gdzie jedno z dzieci Bhaala, które trzeba było pokonać nosiło imię, będące nickiem tego forumowicza. W ramach ciekawostki dodam, że ów forumowicz dziś nabija kolejne tysiące godzin w Pillars of Eternity 2 ;] To chyba mało znany fakt dotyczący Baldur's Gate (hołd dla forumowicza), bo nawet wiki nie odnotowuje tego na stronie tej konkretnej postaci głównego wątku fabularnego. Ciekawe czy ktoś zgadnie, o które dziecko Bhaala chodzi ;p Na forum Obsidianu używa tego samego nicku.
Po co grają w gry RPG, jak nie klasyczne gry akcji i przygodówki? Chyba to oczywiste.
Swoją drogą ciekawe czy pojawią się jakieś wzmianki o Githzerai, albo i nawet jacyś przedstawiciele tej rasy. Genialnym patentem byłoby mieć w drużynie członków obu odłamów Gith (co nie nastąpi raczej) co pewnie by się skończyło śmiercią jednego z nich. Takie kłótnie Khelgara i Neesky level hardcore.
Chłopaki to wszystko ogólniki.
Bardzo możliwe, że ten poziom będziemy nabijali tj 10 aż 2 razy...
Tzn 1-10 podstawa ... a kolejne 1-10 podklasa np i mamy ... 20 poziom ale poziom który widnieje przy klasie to 10 :P To są spekulacje, pozostaje nam cierpliwie czekać. Trochę niepokoi mnie to, że nie ma paru podklas w 5 edycji. I chyba z ciekawości kupię sobie ten podręcznik do 5 edycji,
