Disney+ dla Polski? Informacja o premierze usunięta
No cóż.. do czasu pojawienia się platformy u nas ludzie będą sobie musieli radzić w inny sposób.
Przeciez to dla was nie problem. Dalej bedziecie ogladac na nielegalu przez proxy xDDD
Jak miałbym oglądać przez proxy, to wolałbym spiracić - jak według Disneya nie jestem potencjalnym klientem to żadna dla nich strata jak będę oglądał piracką kopię.
Żadna strata. Może ogóle nie wchodzić do Polski.
Zdrowsze psychicznie dzieci to większa szansa na dobrą przyszłość nas wszystkich.
A cóż to niezdrowego jest w produkcjach Disneya czy Pixara? Chętnie posłucham.
Też chętnie posłucham.
To powiesz w końcu czy nie? Czekamy.
"A cóż to niezdrowego jest w produkcjach Disneya czy Pixara? Chętnie posłucham."
"Też chętnie posłucham."
Pozostaje mi życzyć Panom udanego odbioru... :-]
To powiesz w końcu czy nie? Czekamy.
"Kołaczcie a będzie wam otworzone"
Mam takie ile czasu na musieliśmy się czekać na odpowiedź Netflixa? Bo ja nie wiedziałem że jest to coś takiego, jak więc nie tyle że czasu na będziemy mogli czekać na Disney+
Niech mi to ktoś wyjaśni... Disney+ będzie dopiero od 2021 roku w Polsce ale serial The Mandalorian już można od zeszłego roku oglądać z dubbingiem polskim ale nie w naszym kraju? Gdzie tu sens gdzie logika?
Gdzie tu sens gdzie logika?
Disney od lat robi z reguły wszystkie wybrane wersje językowe jednocześnie, nawet jeśli premiera którejś jest przesunięta w stosunku do światowej. Taka polityka firmy, która jest znana z dość drobiazgowego doboru ról w dubbingach i dobrej kontroli jakości tychże. Widocznie opłaca się (finansowo i logistycznie) robić całość w jednej chwili zamiast montować dogrywki po roku albo dwóch.
Poza tym zawsze mogą się wytłumaczyć, że polska mniejszość na obczyźnie jest dość liczna i już na tym skorzysta. A że jesteśmy jak zwykle traktowani jak kraj 3 świata przez firmy medialne? Po tylu latach zdążyłem się przyzwyczaić.
Idealny moment na start, panika wokół koronawirusa sprzyja takim usługom i ludzie by w ślepo brali.
Ale pewno niestety głupie umowy polskich telewizji blokują bo posprzedawali na wyłączoność puszczania przez rok i nawet sami teraz puszczać nie mogą, tak jak było z netflixem kiedyś. Tyle że było to mniej kuriozalne, bo jednak Netflix wtedy jeszcze nie miał swoich filmów za bardzo.
Skoro Polska tak szybko zniknęła z artykułu, to pewnie poczekamy sobie kolejny rok. Chyba, że ktoś ma jakieś nowe wieści :D
