Co myslicie o akcji z wideo?
Po której jestescie stronie? Po:
1 - ludzie atakujący gościa za wyrzucenie babki i broniący jej
2 - ludzie chwalący gościa za obywatelską przykładną akcję
Mnie osobiście strasznie irytują jeżdzący komunikacją czy to żule czy osoby agresywne, czy nawet chore jak prawdopodobnie ta pani. Chorych należy leczyć. Facet moze i za ostro ją potraktował, ale ja sam nie wiem czy tak samo bym nie zrobił na jego miejscu. A jakby jej coś odwaliło w końcu, i kogoś zadźgała?
https://www.youtube.com/watch?v=swaI6HTrVNE&t=5s
ten film to metafora tego forum
baba w autobusie - gęstochowa
gość w oliwkowej kurtce - bullzeye_neo
Jak zwykle filmik zaczyna się gdzieś w środku i nawet nie wiadomo o co chodzi.
Co do pana, który "pomógł babci wysiąść", to cytując klasyka: "nie popieram, ale rozumiem".
Trochę rozumiem zachowanie gościa, ale kobieta jest po prostu chora i można było chociaż spróbować załatwić to w nieco łagodniejszy sposób.
A ja nie popieram. Nie sprawiała zagrożenia a od takich rzeczy jest policja ani randomowy koleś w autobusie.
Chora kobieta. Koleś startuje do niej, a jakby jakieś dresy jechały to by ogon podkulil. Nie popieram takiego zachowania. Mógł chociaż kierowcy to zgłosić.
Prawidłowe zachowanie, nie pomaga rozmowa i uspokajanie to wypad z autobusu. Jest to komunikacja miejska, publiczna i wulgarności tej kobiety słuchać muszą wszyscy, także dzieci, a to się nie chwali.
Za to zdecydowanie chwali się na oczach tych dzieci szarpać i przewracać chorą, starą kobiecinę. Grunt to moralność... z dupy wyjęta.
U sąsiadów z południa był w jakimś stopniu podobny problem. Kierowca taksówki wywalił niewidomą kobietę z samochodu, bo nie chciał jechać z jej psem przewodnikiem.
Co do sytuacji z autobusu, to powinna zostać wezwana policja, która zajęłaby się tą sprawą. Nie ma miejsca na samosądy.
U nas w Polsce była podobna afera bodajże z Polskim Busem, który później przepraszał za skandaliczne zachowanie kierowcy.
nastepnym razem chetnie przeczytam o tym jak Istredd lub inny Ragnor zostaja wyrzuceni z autobusu, najlepiej podczas jazdy
No ale niektórym burakom nie wytłumaczysz pewnych rzeczy. Jeśli ktoś mówi "popieram" widząc jak ktoś inny wyszarpuje i wyrzuca z autobusu starszą, ewidentnie chorą i nieszczęśliwą kobietę to dla mnie jest dupą wołową i zerem.
A co do tego ojca z dziećmi, to moim zdaniem dla tej latorośli bardziej deprawujące było patrzenie na ojca biorącego udział w tym linczu niż słuchanie tej kobiety.
Żenada.
Ale po co masz czytać, zapraszam w odwiedziny, spróbuj sam to zrobić. A kolega od buraków niech mi wytłumaczy dlaczego ta ewidentnie chora, nieszczęśliwa i bardzo przy tym wulgarna kobieta podróżuje bez opieki, wieczorną porą, wyzywając i prowokując wszystkich innych pasażerów.
A kolega od buraków niech mi wytłumaczy dlaczego ta ewidentnie chora, nieszczęśliwa i bardzo przy tym wulgarna kobieta podróżuje bez opieki, wieczorną porą, wyzywając i prowokując wszystkich innych pasażerów.
A wygląda ci na to geniuszu że ma jakąkolwiek opiekę?
Ale co w sumie zrobiła nic dostała ataku pogadała swoje naprawdę tak trudno wytrzymać 20 minut gadania o niczym
Już gorsi są tacy kompletni alkoholicy bezdomni którzy często nie wiedza ze są w autobusie a śmierdzą takich nikt nie tyka
Mocno przesadzona reakcja imo, jeśli ktoś nie stwarza bezpośredniego zagrożenia dla innych pasażerów, to nie ma miejsca na żadne samosądy. Zawsze można też zadzwonić na policję.
ten film to metafora tego forum
baba w autobusie - gęstochowa
gość w oliwkowej kurtce - bullzeye_neo
Ja bym bardziej, że to metafora starszych czasów na forum GOL-a.
tramwaj - forum GOL-a
baba w autobusie - przeciwnicy Soula
gość w oliwkowej kurtce - Soulcatcher
A nagrywa Montera, jutro to nagranie będzie na głównej disco-polofakty.pl z tytułem "Gwiazda muzyki disco polo prawie straciła życie w poznańskim tramwaju"
Ja bym bardziej, że to metafora starszych czasów na forum GOL-a.
tramwaj - forum GOL-a
baba w autobusie - przeciwnicy Soula
gość w oliwkowej kurtce - Soulcatcher
To porównanie miałoby sens tylko przy równoczesnym spełnieniu dwóch warunków:
baba gadałaby o wyższości dragon age: inkwizycja nad wszystkimi grami i to ona wywaliłaby gościa w zielonej kurtce
Nikt jej nie pobił ani nie ubliżył w żaden sposób, tylko pomógł jej wysiąść. Prawidłowa reakcja według mnie.
Kierowca zresztą też ma prawo wysadzić z autobusu ludzi którzy swoim zachowaniem, wyglądem, stanem higieny przeszkadzają innym podróżować w spokoju.
czy ty wogole rozumiesz co to jest naruszenie nietykalnosci?
to była tylko interwencja obywatelska ;)
To podaj tego gościa do sądu, mój ty rycerzu, w obronie agresywnej i wulgarnej babci.
czy ty wogole rozumiesz co to jest naruszenie nietykalnosci?
Czym jest na papierze, a jak działa w rzeczywistości to chyba dwie różne rzeczy. Gdyby to było takie święte i przestrzegane prawo, to bramkarze na dyskotekach co piątek mieli by nowe wyroki na koncie.
Wg. mnie ani babce nie należy się obrona, ani kolesiowi pochwała. Po prostu wybrano drogę na skróty i zrobiono na własną rękę coś co policji zajęło by 45 minut, a efekt byłby dokładnie taki sam.
kolejny co nie rozumie, ochroniarz nie szarpie za fraki spokojnych ludzi I nie wywala przez drzwi z dyskoteki
kierowca nie lapie za fraki pasazera I nie wywala za drzwi, dzwoni po sluzby
tu sie pojawil bohater co dal rade chorej kobiecie.
ale widze ze na forum takich macho wiecej siedzi.
Na pewno nie była dla nikogo zagrożeniem. Jej zachowanie było jakie było, mogło stanowić dyskomfort dla współpasażerów, ale "dyskomfort" to nie jest dobry powód żeby przewracać starą, chorą kobietę na ziemię i za fraki wywlekać z autobusu. Facet wykorzystał fakt że babina była ewidentnie chora psychicznie i najprawdopodobniej bezdomna, tacy ludzie po potraktowaniu w ten sposób chylą głowę i odchodzą, nawet im do głowy nie przychodzi żeby iść z tym na policję, do czego kobieta miała pełne prawo bo została napadnięta.
W takiej sytuacji dzwoni się na policję.
Duży błąd. Są odpowiednie służby aby w takich sytuacjach reagować (policja, straż miejska).
Nie dziwię się temu facetowi. Sytuacja trwała pewnie od jakiegoś czasu, tramwaj jak widać zatłoczony (linia nr 16 w Poznaniu, jedna z bardziej zatłoczonych linii w mieście), więc zamiast czekać na policję i równocześnie blokować całą linię po prostu "zlikwidował" problem. Brutalnie, bo brutalnie, nie do końca popieram tak agresywny styl, ale skoro dyskusja nie przynosi rezultatu, a wręcz wzbudza dodatkową agresję to jestem w stanie go zrozumieć.
Zresztą kobieta wygląda na osobę z jakimiś problemami psychicznymi, a moim zdaniem jeżeli rodzina/opiekunowie wiedzą, że dany człowiek może sprawiać problemy to nie powinni puszczać go samopas.
Zresztą kobieta wygląda na osobę z jakimiś problemami psychicznymi, a moim zdaniem jeżeli rodzina/opiekunowie wiedzą, że dany człowiek może sprawiać problemy to nie powinni puszczać go samopas.
No napewno, jeśli kobieta włóczy się po nocach z kilkoma reklamówkami w każdej ręce to napewno jest oczkiem w głowie rodziny. Przyhamuj i powąchaj to gówno którym rzucasz. Jeśli już tą kobiecina tak bardzo raniła zmysł estetyki poznaniaków że nie mogli znieść jej obecności to pewnie dało się ją usunąć z pojazdu w taki sposób żeby nie przewracać jej i nie rzucać o ziemię. Kompletna patologia, i nie mówię o tej kobiecie.
Widywałem gorsze akcje i zachowania w busach/tramwajach ale nigdy nie wyrzucano nikogo siłą. Łatwiej jednak małą, starszą babkę od tyłu pociągnąć i wyrzucić niż spasłego i śmierdzącego żula. Niby nikt nie chce sobie rąk ubrudzić ale ludzie pewnie potem spokojniejsi byli. Każda strona dobra jak i zła. Ot nikt nie wie do końca jak się zachować w takiej sytuacji ale ja bym jej nie tykał, tylko przeszedł dalej od niej, bo nigdy nie wiadomo co człowiekowi choremu odbije. To kierowca powinien mówić do niej spokojniej a nie krzyczeć i spróbować ją wyprowadzić ale efekt pewnie były taki sam jak na filmie.
'Baba z wozu, ludziom lżej'
No, także tego
Tak jak wyżej napisano, nie popieram, ale rozumiem.
Optymalnie powinno się wezwać policję i czekać, aż kobietę wyprowadzi. Później prawdopodobnie by ją puścili lub zawieźli na ewaluację psychiatryczną.
Jednak w sytuacji, kiedy babka robi aferę i wstrzymuje ruch tramwajowy, gdzie 60 osób dokądś zmierza lub się spieszy, kolejne czekają na przystankach, a być może drugie tyle już jest wkutych w tramwaju za nimi, to facet wybrał szybkie rozwiązanie problemu, choć nie było ono zbyt eleganckie. Nie mniej szarpać się z nią nie szarpał, krzywdy nie zrobił, mienia nie uszkodził, więc nagana też mu się na pewno nie należy.
motorniczy dzwoni po straz miejska, ktora pojawia sie na krancowce lub odpowiednia ilosc przytsankow dalej, wcale nie trzeba czekac na nich wlasnie na tym przystanku, szczegolnie ze kobieta nikogo fizycznie nie atakowala
Z jednej strony racja.
Ale z drugiej... Nikogo nie atakowała? Przemoc słowna, zaburzanie porządku, u wielu współpasażerów pewnie obniżone poczucie bezpieczeństwa. IMO coś takiego potrafi być dla niektórych bardziej dotkliwe niż przemoc fizyczna.
Jestem za facetem
Ja bym jej nie wyrzucil, nie mialbym sumienia, ale gdybym byl w tym tramwaju ze swoimi dziecmi, to bym sie ucieszyl z takiego rozwoju wydarzen.
Na zasadzie, ze kury nie dam rady zabic, ale zjesc juz tak.
Przyznaje - uciazliwy pasazer ( dla otoczenia ). Osobiscie bardziej sklanialbym sie do wezwania do niej "sluzb" niz do wyrzucania jej z tramwaju. Byla meczaca dla otoczenia - ale nikomu nic nie zrobila. Prawdopodonie miala jakies problemy psychiczne - ale tak sie zdarza. Ludzka rzecz. Probowabym jak raczej uspokoic do czasu przybycia mundurowych, a nie probowac wymusic konkretny model zachowania. Choroby chodza po ludziach - dzis kto inny - jutro moge byc to ja.
Rok 2015, jesteśmy na czasie :)
https://poznan.wyborcza.pl/poznan/1,36001,17387941,Wyrzucili_z_tramwaju_chora_psychicznie_kobiete__Dlaczego.html
Nie wszyscy maja nerwy ze stali. Nie wiemy ile to wszystko trwało. Oni byli agresywni fizycznie dla jednej osoby (tej Pani) a ona była agresywna psychicznie dla wszystkich pasażerów.
Wybierzcie mniejsze zło a dojdziecie do tego że jej się należało wydalenie z tego pojazdu.
Nie pochwalam tego bo dało się inaczej ale może wcześniej już ja prosili i nie chciała? Nie wiemy tego.
W moim mieście jest jeden taki starszy pan oraz pani. Czasem zdarza mi się na nich trafić w komunikacji miejskiej, ale naprawdę wystarczy to ignorować. To są chore osoby mające poważne zaburzenia psychiczne. Pogada sobie i wysiądzie, przecież widać na tym filmie że ona mówiła do siebie i inni zaczęli ją prowokować do gorszego zachowania. Rozumiem że przebywanie z taką osobą jest uciążliwe, ale Was kiedyś też może spotkać taka choroba lub kogoś bardzo bliskiego. I błagam nie piszcie, że byście leczyli lub pilnowali, bo taką osobę wcale łatwo nie jest pilnować. Kobieta poza zaburzeniami może również cierpieć na tzw. niekontrolowane przeklinanie, stąd tyle bluzg w wypowiedziach. Już jak ktoś wcześniej zauważył, chciałbym zobaczyć tego Pana w tej samej sytuacji przy dwóch ortalionowych rycerzach. Wycofałby się na drugi koniec tramwaju i siedział cichutko. I nie powinno się nagrywać takich filmów, a już na pewno publikować ich w internecie.
Są o wiele gorsze przypadki w środkach komunikacji niż taka osoba.
Lepiej wywalić za fraki niż dostać karę pieniężną. :)
Czekam na Matrix 4.
Nie spotkałem nigdy czterech kanarków, ze dwa razy zdarzyła się trójka.
Pewnie chciał zostać księdzem i mu się nie udało, to teraz ma taką traumę. Nie może śpiewać zza ołtarza, to śpiewa gdzie popadnie.
Stawiam że był molestowany albo gwałcony.
Babka ma fajny wojskowy plecak.
w samolocie przy takiej akcji osobnik awanturujący się jest izolowany i obezwładniany, a po wylądowaniu odpowiednie służby się nim zajmują, tak więc nie rozumiem czemu mieliby się z kobietą obchodzić łagodnie skoro też mogła stwarzać zagrożenie dla innych pasażerów.
Ona znęcała się nad wszystkimi psychicznie. Zapewne jest regulamin i prawa które zakazują takiego zachowania.
bez przesady , pomogli jej wysiasc, krzywda jej sie nie stala.
Typiara po prostu była psychiczna, i miejsce takich ludzi jest w zakładzie zamkniętym.
Mam mieszane uczucia.
Z jednej strony po ludzku szkoda mi chorej kobieciny i nawet jesli trzeba bylo zainterweniowac, to zyczylbym sobie, aby odbylo sie to w sposob mniej "inwazyjny".
Z drugiej nigdy do konca nie wiadomo, kiedy agresje werbalna przerodzi sie w cos wiecej i jaka postac przybierze, wiec rozumiem, ze chciano jak najszybciej rozwiazac stosunkowo stresujaca sytuacje.
tak się czyta takie tematy i człowiek już wie dlaczego pewien niemiecki przywódca miał takie poparcie, ludzie po prostu lubią eliminować ze swojego otoczenia tych którzy zniekształcając ich wizje czystości ba nawet spokoju otoczenia.
tu proszę podobny typ któremu też coś przesadzało i jedynie jak potrafił rozwiązać problem to przy użyciu przemocy.
https://tvn24.pl/pomorze/elblag-ruszyl-proces-29-latka-oskarzonego-o-usilowanie-zabojstwa-synka-4263198
przez takich ludzi później są problemy typu prześladowania i znęcania sie w szkołach nad kimś bo jest "inny"
dziwne to ze w czasach kiedy niby wszyscy mamy być bardziej świadomi o chorobach nie tylko psychicznych ale i np autyzm, czy asperger (Greta Thunberg) gdzie ludzie inaczej jednak się zachowują mamy dalej tak nie tolerancyjne środowisko
https://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/nekany-9-letni-quaden-z-australii-nagranie-poruszylo-internautow,1006090.html
pamiętajcie ze to nie bierze się znikąd dzieci biorą przykład od rodziców, no ale jak łatwo to zauważyć niektórzy są dumni z tego że gnębią się nad tymi "gorszymi",
postrzeganie się zmienia kiedy znajdziecie się po drugiej stronie, każdemu z was moze się trafić w rodzinie ktoś z "taki"
czytales o drugim przypadku? tam jest głębsze dno, chłopaka od lat mama stroi na instragramie, chłopak chwali sie znajomościami z gwiazdami i zdjęciami z nimi, chodzi w ciuchac gucci, i ponoć to tylko ustawka dla zdobycia większej sławy...;(
moze to ustawka, a moze chęć zwrócenie uwagi na fakt istnienia takiej patologii jaką jest gnębienie "innych" dzieci w szkołach??
Nie będę szufladkował, jak dla mnie jednak robotę robią moze przy okazji zyskują popularność i dobrze ja im nie żałuje, lepszy taki inst jak kolejna lala z dziećmi niczym lalki.
chcialbym tylko poruszec element, ktory chyba sie tu nie pojawil. Otoz istnieje duze prawdopodbiensatwo, ze ta chora psychiczna mogl ktorys z pasazerow poddenerwowac, poprzez przedrzeznianie lub prowokacyjny komentarz. Oceniamy na podstawie tego fragmentu nagrania, a z osobistych doswiadczen z chorymi umyslowo (mielismy taka kobiete na sasiedniej wiosce), ci ludzie sa spokojni a takie zachowanie im sie zalacza, jak ktos ich prowokuje.
To raz.
Dwa, ktos swpomnial, przeciez tam dzieci byly, bla bla bla. Wlasnie to jest doskonala sytuacja, aby na przykladzie wytlumaczyc dziecku, ze czasem niektorzy ludzie sa bardzo chorzy i i trzeba takich ludzie traktowac ze szczegolnym podejsciem i ostroznoscia. W tym przypadku nauka poszla w innym kierunku: jak ci sie ktos nie podoba to go zlikwiduj ze swojego otoczenia.
Calosc tego swietnie pokazuje jakie zasciankowe i homofobiczne spoleczestwo mamy w Polsce.
I tym wpisem powinno zakończyć się ten temat. Świetne spostrzeżenie, bo właśnie zostało pokazane dzieciom rozwiązanie niczym z Ojca Chrzestnego. Coś stoi na przeszkodzie, usuwasz to. Zresztą nie ma się czemu dziwić, bo mój wpis przeszedł bez echa, gdy inne posty pochwalające takie zachowanie zbierają oklaski.
Tak, ale... co ma do tego homofobia? Poza tym, rzecz jasna, nie każdy chory umysłowo jest taki sam. Z resztą również się zgadzam.
