Cyberpunk 2077 - ujawniono nowe figurki w cenie ok. 239 zł
W żadnym studio marketing tak bardzo mnie nie irytuje, jak od naszego CDP, puscic gó*** pocięty gameplay raz na rok, rozmawiać o tym gameplau przez pół roku, ale jakieś figurki dla dzieci, czy te jak powyżej to , czy liczyc preordery to tak.
Nie przypominam sobie żadnego innego studia które ponad rok przed premierą wypuściło łącznie około dwóch godzin materiałów z rozgrywki i zwiastunów.
Ja bym powiedział, że ważniejsza jest regularność, a nie długość udostępnionych materiałów. Choćby dlatego, że zapis rozgrywki sprzed kilku czy kilkunastu miesięcy zazwyczaj nijak się ma do tego, jak gra wygląda obecnie (co zresztą sami twórcy Cyberpunka przyznają). Stąd nie wydaję mi się, aby rzucenie 50 minutowego filmiku raz na 2 lata, było specjalnie dobrym rozwiązaniem, jeżeli chodzi o budowanie zainteresowania grą.
Oczywiście rozumiem, że sklecenie sensownego i wartego pokazania materiału promocyjnego nie jest łatwe (i wymaga poświęcenia czasu, który równie dobrze można by spożytkować na produkcję właściwej gry), ale jednak produkcje tworzone tak długo, muszą podtrzymywać stałe zainteresowanie.
Ja, chociaż jestem bardzo ciekaw co z tego wyjdzie, jakoś w ogóle nie mam hype'u na CP. Miałem, ale to było dawno temu i od tego czasu mój entuzjazm wyparował. Trochę niespodziewanie dla mnie samego, ale dużo bardziej czekam na Dying Light 2, chociaż Techland też specjalnie aktywny w zakresie promowania swojej gry nie jest...
Może ktoś wyjaśni, zastanawia mnie to od jakiegoś czasu - jak to jest w lore przy takich ostrzach modliszki, całe ramiona są sztuczne, czy zostały tam jakieś ludzkie tkanki? :)
A to zależy - zwykle są to całe kończyny - po prostu sztuczne mięśnie dają większego "kopa" nawet wbudowanej broni.
i mają więcej miejsca w sobie na kolejne zabawki.
I jedno z wielu pokryć (od gołego bez pokrycia, przez metal/plastik po sztuczną skórę)
Ale w samym podręczniku masz choćby obrazki np z przedramieniem i dłonią tylko (albo do połowy była sztuczna skóra a poniżej brak pokrycia ;) )
Cyberpunk pozwalał naprawdę dziwne kombinacje tworzyć
Współczuje w sumie jak ktoś się jara figurkami :) W sensie jak miałęm 14-18lat, to jeszcze rozumiałem zajawkę i sam miałem figurki z WoW'a różne sezony, ale potem dosłownie każdy widział w tym zabawki dla dzieci, sam stwierdziłęm ,że są strasznie zagracające, kurzo-lubne i generalnie wtf... nic do życia nie wnoszą, poza uszczuplenie budżetu, a potem człowiek znudzi się marką i co mamy figurki, a już nie jeteśmy takimi fanami jak za dziecka :D
no offense, ale straszna głupota
Bo są figurki i figurki. "Masówki" za kilka stówek faktycznie można traktować jak zabawki, które często zajeżdżają tandetą i nie mają większej wartości kolekcjonerskiej. Te z wyższej półki są za to niemal jak dzieła sztuki, które z powodzeniem można eksponować jako ciekawy element wystroju (niczym nie różnią się od tradycyjnych rzeźb). Ich zakup to z reguły spory wydatek, ale z czasem może się nam on zwrócić (takie figurki potrafią zyskiwać na wartości, zwłaszcza jeżeli zostały zaprojektowane, wykonane czy wykończone przez bardziej znanego artystę i wypuszczono je w limitowanym, jednorazowym nakładzie).
Ktoś kto czeka na Dying Light 2 ma gorzej, bo deweloperka sama nie wie, kiedy będzie gotowy, a przecież wiedzieli :D.
Propo samego CP2077, 40 min gameplay był w 2018 , potem 15 min w 2019, no i wybrańcy na paxach i conach mieli cały materiał bez cięć, ale ten sam co z e3 2019r. Nie wiem jakim cudem wyliczyleś 2h. Hype mi minął dzięki nim i teraz spokojnie czekam
Figurka fajna niby, ale sama twarz. jak u patusa jakiegoś, nie oszukujmy się. I to niby ma odzwierciedlać postać z traileru???
