PS5 - wysokie koszty produkcji zaskoczyły Sony
Wkładają dobre komponenty i się dziwią że ceny "wysokie". Po obecnym kursie dolara wychodzi 1755 złotych, czyli chyba nie tak dużo zważywszy na to że ceny wszystkiego rosną z każdym rokiem. Wydaje mi się ze przy takim koszcie produkcji 2,5 koła jest rozsądna ceną.
Wysokie? Jak będą chcieli za konsole 500 euro to jeszcze zarobią, a z czasem koszty produkcji będą malały
I tak tanio wyszło. Nie będą musieli dopłacać do ceny konsoli jak w przypadku Ps3, gdzie dopiero później się odkuli.
Cena w Polsce nie powinna przy premierze konsoli wyjść poza 2500zł. Może będzie ok 2200-2400 zł.
Kiedyś pisałeś, że dla nich koszty dysku SSD 1TB to nie 500zł jak dla docelowego klienta, a 250-300zł.
ja jestem wstanie dac do 4k zl wiec raczej mnie nie zdziwia cena :)
Obawiam się, że przy cenie 4000 zł, wiele osób mogłoby kwestionować opłacalność zakupu. No chyba, że w środku będzie siedział odpowiednik gamingowego PCta za 6000-7000 zł, ale to raczej mało prawdopodobne.
W środku ma być odpowiednik peceta za 6-7 tys.
Myślę, że do 3,5 tys zł dałbym za taką konsolkę. Do tego trzeba będzie jeszcze ze 3 tys. na ulepszenie PC i można grać w nowe tytuły.
Tyle i ja mógłbym dać ale pod warunkiem że przeglądarka internetowa będzie funkcjonować tak jak na pc i nie będzie w żaden sposób okrojona.
Również mógł bym dać jeśli dodadzą obsługę modów i steama (indyki).
Jak będzie 60 fps a nie przedpotopowe 30 to chętnie wezmę. Inaczej to nie ma nawet takiej opcji.
Xbox pewnie nie będzie tańszy. Chyba, że jednak wypuszczą ten słabszy model.
Jeżeli nowy Xbox faktycznie będzie konsolo-PCtem, to mogą wykręcił dobrą sprzedaż nawet z wyższą ceną.
No nie powiem, kupiłbym takiego Xboxa z Windowsem. Wybierając pomiędzy grami na wyłączność Sony, a pecetem z lepiej zoptymalizowanymi grami, to chyba bym wybrał Xboxa.
Tylko po co MS miałby zmuszać konsole , aby udawała ona PC. Przecież MS wyrażnie podkreśla, że nowy Xbox to tradycyjna konsola.
Jak to po co? Żeby zagarnąć część PCtowego rynku. Jestem pewien, że wielu graczy PCtowych z chęcią zaczęłoby używać konsoli, gdyby oferowała im wszystko to, co lubią w swoim PCcecie, ale za niższą cenę. Gdyby konsole miały natywne wsparcie dla myszy i klawiatury, a oprócz tego zapewniały płynne 60 FPS w 1080p, to ja bym się nie zastanawiał ani chwili.
Ale co niby Microsoft ma zgarnąć? PCtowy rynek który już ma?
/Edit: Dla nich każdy użytkownik PC czy konsoli Xbox to dodatkowa $$$, to sony musi się starać ogarnąć swoją konsolę bo nic innego im nie zostało. Ani telewizory czy nawet telefony... tylko konsola... przepraszam, tylko gry im zarabiają.
Ale póki co, PCtowcom sprzedają tylko software, a mogliby również hardware wart kilkaset dolarów.
Tylko MS ten rynek PC już ma . Co więcej dzięki dominacji Windows ma praktycznie na nim monopol. No i zawsze przecież MS może zrobić gamingowe PC. Kto tak bogatej firmie zabrania to zrobić. A Xbox niech pozostanie sprzętem dla graczy, którzy preferują granie na konsoli.
Persecuted
Nie tylko software. MS sprzedaje również akcesoria , które zresztą są bardzo dobre.
U nas będzie cena 2500 zł
do czasu premiery dolar bedzie za 5pln wiec radze zaczac odkladac juz kase
Przeczytałeś gdzieś, że teraz rośnie i wypisujesz teraz takie farmazony? Rośnie, a potem spadnie. Tak jak we wrzesniu/październiku poszedł na ponad 4 złote, a następnie spadł do 3,80.
Przeczytałeś gdzieś, że teraz rośnie i wypisujesz teraz takie farmazony? Rośnie, a potem spadnie. Tak jak we wrzesniu/październiku poszedł na ponad 4 złote, a następnie spadł do 3,80.
Nie wiem, czy będzie rósł, czy spadał, ale wieszczenie kursów walut oparte na tym, że kiedyś też rósł, a potem spadł jest nomen omen funta kłaków warte. Frankowicze do dzisiaj nie mogą się doczekać, żeby ten frank spadł do tego poziomu 2,6 PLN po jakim brali kredyt. Przeszło 10 lat. A dolar też wtedy chodził po 2,6-2,7 PLN.
Na cenę waluty w PLN ma wpływ tyle czynników, że szkoda gadać nawet. A najmniejszy zresztą wpływ na to ma akurat NBP.
Co tu dużo mówić. PS5 jak i XSX powinny wystartować w dwóch wersjach: taniej i mocnej.
Obie powinny mieć taki sam CPU, co by nie było różnic w działaniu gier, ale ta tańsza i słabsza powinna mieć trochę mniej RAMu i słabsze GPU.
Tania wersja powinna pozwolić na granie w 1080p i 60 fps oraz 1440-1800p w 30 fps.
Droga wersja powinna umożliwić 1080p w 120 fps i 60 fps w 1440-2160p.
Tania konsola powinna kosztować 1699 zł na premierę, a droższa 2999 zł. Moim zdaniem byłoby to najlepsze wyjście dla wszystkich.
Na ciul Ci 120 fpsów, gdzie większość telewizorów ma matrycę 50/60Hz - bez jaj.
60fpsów nie będzie na start w żadnej konsoli, bo uwagę przyciągnie grafika, a nie płynność, której na obrazkach nie widać ;)
Likfidator
Niezłe marzenia, jeśli serio wierzysz, że gry AAA z lat 2021-2025 będą miały 60Fps w 1440-2160p w natywnych rozdzielczościach na konsoli, a nie upscalling. RTX 2080Ti w natywnym 4K w grach AAA z 2018-2019 roku ma w okolicy 55-80 klatek, a 1080p 130-160 klatek. Więc z grami AAA z lat 2020-2025 będzie radził sobie jeszcze słabiej. A układ z Ps5 będzie dużo słabszy niż RTX 2080Ti.
Przypominam, że wersje konsolowe gier mają w grach AAA słabsze tekstury, zasięgi widzenia, efekty, a i tak są na wąskiej granicy i mają skromną wydajność. To widać przy tytułach pod wszystkie platformy. Do tego na Pc z czasem masz co raz więcej klatek im lepszy sprzęt i dograsz mody, które im dalej od premiery tym mocniej potrafią poprawiają wygląd. Przeważnie i tak full wersje gier mamy po 2 latach z wszystkimi dodatkami i dobrze spatchowane. Z początku często jest różnie lub nawet lipa jak RDR2 pc.
Co do odczuwalnej płynności to też dużo zależy jaki masz Tv/monitor tak jak napisał Szary-wilku.
Na monitorach 144Mhz, 200Mhz, 244Mhz jest mocniej odczuwalna ilość Fps-ów niż na monitorach/Tv 85Hz/100Hz, gdy masz przykładowo 130-150 klatek w danej grze.
Niestety w nowych grach AAA takie osiągi są często niemożliwe w 4K natywnym na ultra, bo przy wielu grach developerzy uniemożliwiają działanie drugiej karty graficznej , gdzie masz wtedy dużo większą wydajność.
Przykładowo AC Odyssey na RTX 2080Ti działa identycznie jak u kogoś kto ma 2xRTX 2080Ti. Kompletny bezsens i niezrozumiała sytuacja jak to hamuje wydajność. Więc dopiero nowe podzespoły robią różnice.
Tania wersja powinna pozwolić na granie w 1080p i 60 fps oraz 1440-1800p w 30 fps.
Lol, przecież to jest to co dokładnie robi PS4 Pro XD
4k60 to będzie standard ale pewnie znajdą się takie gry które będą działać w 4k30 ale za to będą mieć fenomenalną grafikę i potężne tekstury, albo w czymś między 4 a 8k żeby na nadchodzących TV 8k to lepiej wyglądało.
Wydawanie tak rożnych konsol jednocześnie jest bez sensu, bo powodowałoby jedynie same straty finansowe. Nikt nie kupi konsoli za 3 tysiące złotych. Było to już przerabiane przy okazji premiery PS3 i nie wypaliło. Dodatkowo dochodzi kwestia optymalizacji gry pod rożne konfiguracje sprzętu i tryby działania gier, co przekłada się na dłuższy czas produkcji, który dla żyjącego głównie z gier Sony jest bezcenny. Polepszone wersje nowych konsol wyjdą (jeśli w ogóle) dopiero 3-4 lata po premierze podstawowych wersji, bo wtedy koszty produkcji znacznie spadną, więc Sony oraz MS będą mogli sobie pozwolić na wydanie mocniejszych modeli.
Na ciul Ci 120 fpsów, gdzie większość telewizorów ma matrycę 50/60Hz - bez jaj.
Prawie wszystkie modele high-end z 2019 roku miały już wsparcie dla sygnału 120 Hz. Jest też sporo modeli z 2018, które to wspierały. Sam posiadam TV z 120 Hz i Freesync.
Jak podłączyłem komputer i odpaliłem gry w 120 Hz, z miejsca zmieniłem monitor na 144 Hz. To jest po prostu rewelacja.
Może walczy ustawia zmienia co 2 miesiące sprzęt optymalizuje i mu się udaje mieć. Ja w tym czasie gram w dobre gry ostatnio death stranding bo nie mam czasu na pierdoly.
Tak do 2 tysięcy, może lekko ponad to jest jeszcze rozsądnie, ale u nas zaraz dołożą podatki + Januszowe i pewnie do trójki dojdzie.
I tak tych pierwszych modeli nie ma co brać, raz że nie wiadomo czy czegoś nie wymyślą w połowie generacji, dwa że pewnie badziewia wadliwe będą, jak nie będzie odpalała jak odrzutowiec to pewnie coś innego strzeli. Zawsze się czeka na pierwszych testerów...
Jedyne co to jakieś gry, pokroju BB czy RDR2 mogły by mnie ewentualnie przekonać do podjęcia ryzyka, ale że w przyszłym roku chciałbym zmienić kartę z mojej GTX 1070, to pewnie konsola pójdzie w odstawkę na jakiś czas.
Jeszcze marża za sprzedaż dochodzi.
Wiadomo, wyliczyłem same części. Niemniej jednak wątpię żeby mieli dobić do trójki z przodu.
Vat, marże, kursy itp. mają małe znaczenie przy cenach sugerowanych, po za tym nie będą sprzedawać w połowie za 450, cena to będzie 399 lub 499, na nasz rynek sugerowane ceny są w EUR, tak więc jeżeli będzie po 399 EUR to prawdopodobnie będzie to tak jak przy ps4 1799 pln na premierę.
Z pokrętnych wypowiedzi sony niestety wynika, że czekają za ile m$ wystawi xsx, i oni zrobią tak samo, czyli sprawa się tyczy wyłącznie czy będą lekko może dopłacać czy nie, a nie, że chcą dać mocniejszy sprzęt za 499, którego chyba unikają jak ognia, szkoda.
Po za tym w arcie jest błąd, bo ps4 jako platforma zarabiało od premiery, a sam sprzęt był już nawet rentowny po kilku miechach.
U nas maks 2500 netto . Poczekam z dwa lata, to może będzie promka na 2000 zł. Wtedy się kupi. W przyszłym roku albo w sumie też za dwa lata, ważniejszą inwestycją jest PC....nastawiam się dalej na lato przyszłego roku,ale jak nie ogarną tego wirusa, to marnie widzę ceny podzespołów.
Sony ma czekać także na ujawnienie ceny nowego Xboksa.
A Microsoft czeka na ujawnienie ceny nowego Playstation ;) Pytanie, kto zostanie wcześniej przyciśnięty, żeby cenę ujawnić.
500-600$ bez znaczenia to jest dla mnie.
To i tak taniej niż zakupienie podobnej klasy PC.
Coraz bardziej jestem przekonany, że (znowu) niewiele droższy PC zaoferuje podobną lub lekko większą moc.
Niewiele droższy, w sensie dwa razy droższy, albo w podobnej cenie ale 4 lata po premierze konsoli? Nie żartuj sobie
Duże znaczenie również w tym wyścigu będzie miała premiera Ampere 3xxx. Jeśli nvidia tym razem normalnie wyceni nowe karty to osoby modernizujące komputer mając do dyspozycji 3k mogą przeznaczyć pieniądze na grafikę.
Ja wlasnie czekam na Ampere, a PS5 to kupie dopiero jak beda fajne gry na wylacznosc, obstawiam ze wczesniej niz koniec 2021 nic nie bedzie
Wierzysz w to, że Nvidia nie przesadzi z cenami nowych kart graficznych skoro Ampere mają być dużo mocniejsze od obecnych RTXów?
Czego ludzie mają tendencję do nazywania rzeczy typu Vita 2 xD
Przecież po porażce Vity nigdy by nie nazwali tak kolejnej konsoli przenośnej, już prędzej PSP2 czy coś ale na pewno nie Vita, bo się każdemu źle kojarzy, a najbardziej Sony.
499$ x 4.33=2160zł + 23vat(495zł) =2660zł już po zaokrągleniu.Do tego doliczcie marżę sklepu i macie moją cenę którą strzelałem rok temu :) 2999zł coś w okolicach tej ceny.Nie łudźcie się że dostaniecie konsolę za 2000 zł lub 1800 to już w ogóle mnie śmieszy jeśli ktoś chce next gena za taką cenę.Aha i modlę się żeby było mocy powyżej 10TF,wszystko poniżej uznam za porażkę i dejavu o pro :) Dla mnie idealnie było by wypuścić 2 wersje na start ,każdy miał by wybór.Xbox ma kosztować 480-520$ to sobie policzcie.Jeśli ma być porządnie,musi być drogo
Xbox nie ma kosztować $480-$520 tylko analitycy przewidują, że tyle będzie kosztowało wyprodukowanie nowego xboxa, a cena końcowa może być jeszcze wyższa jeśli M$ nie zdecyduje się na dopłacanie do każdej konsoli.
Pewnie znowu kupowanie konsoli "na raty" wyjdzie słaby model by sprzedawać i robić gry na pół gwizdka, a dopiero za 3 lata wypuścić właściwy. Wolałbym jeden od razu jak kiedyś, niech kosztuje 3,500. Bo wydam 2,600, a potem kolejne 2000 na pro. Idiotyczne co się robi na rynku. No chyba, że mnie $ony zaskoczy i odpuści z gniotami pokroju multikup jak CoD i skupi się na własnych grach. W co raczej nie wierzę.
Najśmieszniejsze jest to, że jakieś nieogary piszą o tym, że "kupują konsolę i mają spokój a PC trzeba zmieniać, modernizować etc". Ja swojego kompa kupionego na przełomie 2014 i 2015 roku nie musiałem modernizować a już dwóch moich ziomków zmieniło PS4 na Prosiaka a trzeci płacze, że nie chce mu się już na PS4 grać, bo ekrany ładowania zabierają mu tyle czasu, że szkoda życia.
To zmien kolegow, bo ekrany wczytywanie nie sa wcale takie dlugie, poza tym to az takie istotne czy cos sie wczytuje w 5 sekund czy 30?
W 14 i 15 modny w komputerach byl gtx970, waszych pc masterowych 60 klatek na pewno nie zapewni
Assssinek bajek popisales i lepiej ci. Na PC z 2014 to nawet 30 klatek nie ma w fhd i przynajmniej średnich ustawieniach graficznych. I ps4 nawet zwykle chodzi sprawnie i wszystko czyta. A ladowanie nie jest takie długie jak Ci się wydaje. Jak nie wiesz jak długie to na PC z 2014 jest podobne.
Jak nie, jak tak?
https://www.youtube.com/watch?v=duuaksgNtB4
To mi wygląda na 60fps w fullhd.
EDIT: Tutaj bardziej pasujący test z PCtem w całości z części z 2014
https://www.youtube.com/watch?v=15vG702eyYs
Kolegą wyżej się nie przejmuj, to znany (aczkolwiek słaby) troll.
Na różnych forach, spotykam różnych ludzi, po niektórych przypadkach już nigdy nie będę pewien, czy ktoś mówi coś na poważnie w internecie czy tylko trolluje.
Kucharek też chcesz być mądry to stosunkuj się do tego
"a już dwóch moich ziomków zmieniło PS4 na Prosiaka a trzeci płacze, że nie chce mu się już na PS4 grać, bo ekrany ładowania zabierają mu tyle czasu, że szkoda życia."
A nie stosunkujesz się z PC towcem który znajdzie kartę która da mu określone parametry w określonej grze a w rzeczywistości 90% nie osiągnie na swoich PC z 2014 60fps w fhd na medium we wszystkich grach z 2019 gdyż nie mieli ochoty wydać wtedy 10tys na PC. A dodatkowo to dla przeciętnego gracza głupota. A jeszcze gry z 2020 czekają w tym death stranding czy cyberpunk. Myśl myśl o jeszcze raz myśl i odpisuj w temacie. Nie jestem głupi na komputerach się znam a dodatkowo wiem że hiend PC z 2014 ma tylko promil. Konsole też są różne xbox x też jest inny jak ps4 zwykle. Ale żadna nie ma tego o czym pisał assasynek A nie o najlepszej karcie z 2014 i najlepszej konsoli. Wprawdzie nie pochwalił się ale to podejście do tematu wskazuje że raczej coś słabego posiada.
Nie jestem głupi na komputerach się znam
Nie. Po prostu nie. Już nie pierwszy raz pokazałeś, że nie masz zielonego pojęcia o PCtach, nie jestem jedynym, który ci to wytyka.
Nawet nie ma co tutaj dyskutować. Jeszcze znowu wysłałbym kilka benchmarków, potwierdził moje argumenty danymi i znowu zakończyłbyś to na Mnie się nie da oszukać... więc coś takiego zrobię, a skończy się pewnie jak zawsze.
Link do polecanych zestawów PC z października 2014:
https://www.purepc.pl/zestawy_komputerowe/jaki_komputer_kupic_zestawy_komputerowe_na_pazdziernik_2014
I stycznia 2014:
https://www.purepc.pl/zestawy_komputerowe/jaki_komputer_kupic_zestawy_komputerowe_na_styczen_2014
Ciężko, żeby GTX 970 nie zapewniał 60 fps, skoro był w październiku 2014 oferowany w zestawach dopiero od 4100 złotych.
Jeśli ktoś te 4100 złotych sobie zostawił na konsole, to może nawet za ten hajs będzie siedział na dwóch generacjach, w dodatku kupionych w dniu premiery :)
Tylko czemu jako minimum na PC uznajecie full hd, średnie i 60 fpsów, w trakcie gdy podstawowe PS4 ma problemy ze spełnieniem którekolwiek z tych kryteriów? Po drugie, kupno PC przy wejściu konsoli mija się z celem, lepiej poczekać rok-dwa i wtedy kupić PC za jakieś 4k, wystarczy na resztę generacji i początek następnej.
https://www.purepc.pl/zestawy_komputerowe/jaki_komputer_kupic_zestawy_komputerowe_na_pazdziernik_2016?page=0,16
Z łatwością zapewni wyższy klatkarz, rozdzielczość i jakość od dowolnej konsoli i wystarczy jeszcze, żeby nie zostać z tyłu po wydaniu kolejnej generacji. Taki zestaw z resztą mógłby być nawet tańszy jeśli cierpliwie wyszukiwaliśmy promocji.
Ja oczywiście nic nie mam do ludzi którzy decydują się na konsolę, bo to bardzo solidny wybór w obecnych czasach i sprowadza się do preferencji. Ale futureman już od kilku ładnych lat wprowadza ludzi w błąd podając astronomiczne ceny za komputer który miałby, niby technicznie dorównać konsoli. Rzeczywistość jest niestety dla niego mniej jednoznaczna. Pisze ze się zna na komputerach anie ogarnia nawet cen podstawowych komponentów, a być może również ich wydajności.
Ja zawsze powtarzałem, że konsola jest znacznie bardziej opłacalna finansowo, a PC jest lepszą platformą do grania, ale niektórzy wciąż nie potrafią tego prostego faktu przyswoić i piszą w każdym z takich wątków po prostu kłamstwa, żeby przekonać kogoś do preferowanej przez nich platformy
Odpowiem wszystkim po trochu. Po pierwsze g... mnie obchodzą wasze wojenki pcmr vs konsolboye. Po drugie kto mówi o 60 klatkach? Wprowadzacie do rozmowy jakieś absurdy ze swoich wojenek. Ja powiedziałem tylko, że nie muszę upgrade'ować mojego PC. Część gier chodzi na maxa w 30fps część gier oczywiście na mid/high w ok 30-40fps. BTW to nie jest high end pc, kosztował coś z 2500zł (coś jak konsola + abonament za te wszystkie lata). PC troszkę lepszy od konsoli, multiplatformowe tytuły chodziły i chodzą w większości na high (niektóre oczywiście mid, inne ultra) w ok 40fps.
Podsumujmy. Ochłońcie dzieciaki ze swoich wojenek. Ja stwierdziłem po prostu fakt, który jak widać bardzo was boli. Mam starego kompa i mi to wcale nie przeszkadza. Gram na średnich/high i najczęściej w 30fps tak jak wy. Zdaję sobie sprawę, że posiadanie jeszcze słabszej konsoli może irytować pod pewnymi względami. Gdyby tak nie było, gdyby było wszystko pięknie ładnie to Prosiak nie byłby potrzebny. Ba, sprawdźcie jak zwykłe PS4 radzi sobie z Control, to zrozumiecie, dlaczego moi koledzy narzekają.
Ale może faktycznie macie rację. Sony niepotrzebnie wypuściło Prosiaka, przecież PS4 ze wszystkim sobie świetnie radzi. Muszą tam pracować idioci, przecież wy wiecie lepiej. ^^
Wcześniejsze posty są bez znaczenia takie fanboyskie ale assasynek teraz napisałeś z sensem i prawdę. Ale zapomniałeś o jednym co wszystkie wyliczenia kasuje. Gry na PC są bez żadnych praw a więc grając w te wszystkie co na konsoli i w tym samym czasie wydales dużo więcej bo na konsoli możesz je wszystkie sprzedać. I dodatkowo na ps4 jest więcej dobrych gier bo exkluzywne w większości są bardzo dobre. Więc wbrew pozorom jak licząc opłacalność to się PC nie opłaca.
PC opłaca się tylko jak liczy się jakość bez względu na cenę a dodatkowo będąc poważnym graczem trzeba i tak miec przynajmniej ps4 bo za dużo tracimy grając tylko na PC. Opcja tylko konsola nie ma tego problemu. Dlatego powtarzam że PC się nie opłaca przeciętnemu graczowi.
Jezeli dla kogos licza sie klatki, rozdzielczosc, modowanie i jakosc tekstur to tak lepszy dla niego bedzie PC
Natomiast fakt jest taki, ze gdyby nie PS4 to ominełoby mnie wiele wysmienitych tytułów jak God of War, Uncharted 4, RDR2 (wiem, ze jest juz na PC, ale czekałem na tą grę latami i chcialem miec ja jak najszybciej, a gra jest wybitna), HZD, Days Gone, Spider-Man itd gry ktore na dodatek miazdza oprawa te multiplatformowe, nawet mimo nieco gorszych tekstur
No i poza tym dochodzi do tego wygoda, podlaczasz pod tv, siadasz na kanapie i nic Cie nie interesuje, aktualizacje pobieraja sie same i nic nie musisz majstrowac jak to np. ze sterownikami do karty na PC, a gry mozesz sprzedac czy wymienic na inne
Gram na jednym i drugim dlatego kupiłem dopiero co nowy PC, obecnie w Gears 5 gram i mimo, ze mam lepsza oprawe niz na Xbox X to i tak jestem zdania, ze pod wzgledem oprawy gra wyglada gorzej nawet od takiego Spider-Man'a, no ale optymalizacje ma i tak super bo prawie na ultra mam 60 klatek w full hd, a takie Sinking City, ktore wyglada znacznie gorzej, chodzi znacznie gorzej, ale w koncu to gra ukrainców
Karte mam na razie tylko rx570, bo czekam na ampere i to wlasnie zakup tej karty planuje na ten rok.
PS5 poczeka az pojawia się fajne gry
Co do GTX 970 to w sumie racja, ze ta karta nadal jest swietna, bo sam widze po rx570 (ktory jest tylko ciut mocniejszy, cos bardziej chyba jak 980) radzi sobie swietnie w full hd, ale jak ktos wspomnial zestaw z ta karta w 2014 kosztowal kupe kasy
Ehh drogi futuremanie... znowu nie odnosisz się do meritum. Ja nie pisałem nic o opłacalności jednej platformy czy drugiej. Odniosłem się tylko i wyłącznie do jednego faktu. Istnieje błędne przekonanie, że PC trzeba upgrade'ować, by nadążyło za konsolami. A okazuje się, że sytuacja w ostatniej generacji wygląda wręcz odwrotnie. Wielu graczy odczuwa ogromną potrzebę upgrade'u PS4 do Prosiaka. Tylko tyle i aż tyle.
Co zaś się tyczy exlusive'ów to sam miałem zamiar kupić używane PS4, ograć te 5 tytułów (GoD, U4, S-M, HZD i Detroit, który jednak pojawił się też na PC), które mnie ciekawią i sprzedać dalej. Z drugiej strony poczekam na premierę PS5 i ogram je we wstecznej kompatybilności albo po kupieniu PS5 albo pożyczę od kogoś na te 2-3 tygodnie.
Jak nie masz oled 4k to zwykła starczy. Dłuższe wczytywanie jest w jakiś crapowatych portach z pc, które mnie nie interesują. Bo od czasu SC2 nie ma w co tam grać.
To chińczyki jednak nie wyprodukują tego za 100zł i te barbarzyńskie korporacje nie obłowią się dowalając cenę dwudziestokrotnie wyższą?
Na ps4 i tak będę grał jeszcze z 5 lat :)
Jak dla mnie to może kosztować i powyżej 3k byle znacząco przewyższała pro. Bo ps5 miało wyjść już z 2 lata temu. Każdy rok starej generacji hamuje rozwój gier.
5 lat to za mało na generację. Przecież deweloperzy muszą mieć czas na tworzenie gier. Kiedyś gry tworzyło się szybciej i te 5 lat by wystarczyło, ale dzisiaj 7 lat to absolutne minimum.
Jeśli ta konsola będzie fruwać i jeszcze odpali tytuły z poprzednich konsol, to 2500 zł będzie łaską, a nie zdzierstwem. Ile niby miałaby kosztować, żeby nikt nie narzekał - 200?
Jeśli kogoś nie stać na to by wyciągnąć 3 tys na konsole bo jest masa innych wydatków polecam mój sposób,. Pusta butelka po whiskey i systematycznie do tej butelki od 2 lat wrzucam jakieś papierowe banknoty które pewnie trzymając w portfelu już bym na coś wydał. Na butli napisałem future of gaming.... W dniu premiery teoretycznie konsola będzie mnie kosztować parę stówek. ?? Polecam.
Człowieku co ty z Kanady jesteś ??.. W Polsce, to butelki wymienia się na banknoty a nie na odwrót :)))
Koszt sprzętu do grania na 8 lat to mały wydatek.
Czekam na konkretne informacje date cenę, same bebechy mnie średnio interesują, takie domysły tylko wprowadzają w błąd i powodują spięcia miedzy graczami.
Cóż to jest problem... Dla producenta bo będzie musiał dopłacać bo określonej kwoty nie przekroczy żeby klientów nie tracić a jakości nie będą obniżać bo konkurent mocny.
Jezu naprawdę tak będzie wyglądać ta konsola?? Wszędzie ten koncept widzę, chyba to pryma aprilis... jeśli to nie żarto, to przechodzę do XBOX tylko dla wyglądu.... masakra mieć coś takiego w salonie na widoku.
Nie bedzie i właśnie w tym problem. Wolałbym wygląd devkita wygladającego jak kosmiczne urzadzenie przyszłości niz kolejny tosterochlebakovhsrecorderolodówka
Kiedy prezentacja sprzętu i gier? Sony w tamtym roku zaczęło mocno mówić o PS5 a obecnie jest cisza. Czyli jest pewnie dużo prawdy w tych wszystkich nieoficjalnych informacjach, że mają problemy ze wsteczną kompatybilnością i kto wie co jeszcze? No chyba, że robią to specjalnie aby uśpić czujność rywala i uderzyć z grubej rury w pewnym momencie. Ale na pewno cieszy informacja o dobrym i mocnym układzie chłodzenia w PS5. Kolejnej szuszarki nie byłbym w stanie słuchać.
Prezentacja pewnie na najblizszym Playstation Meeting, ostatnio jest cisza, ale nadejdzie taki dzien, ze dowiemy sie bardzo duzo
https://www.t3.com/news/sony-ps5-launch-date-leak
W lutym to już podawali z przecieków więcej możliwości prezentacji niż ma luty dni, a baa w tym roku ma 29:)
500 dolców, to niezbyt dużo. Tak w ogóle, to jak mogą być zaskoczeni skoro umowy na dostawy podzespołów były negocjowane wcześniej, to i cena była znana.
Bo znają cenę ale różne artykuły celem reklamy będą się pojawiać.
Czy sprzedawanie poniżej kosztów nie jest zabronione? Nieuczciwa praktyka rynkowa?
Korporacje ogólnie są nieuczciwe. Ale na wszystkie machlojki mają zezwolenia bo jest kasa można więcej.
Oczywiście rynek traci i w konsekwencji my ale jakoś nikt nie chce walczyć z tym.
Nowe konsole powinny być jak najdroższe, i jak najwydajniejsze, ale pewnie gdyby tak było, to byłby lament, że za drogo.
Plus minus 1000 dolarów, w zamian sporo mocniejsze podzespoły, dobre chłodzenie, czyli cisza, dobra jakość wykonania.
Góra 500 dolarów. Konsole to w założeniu mają być tanie i proste w obsłudze zabawki elektroniczne. Choć czasy się nieco zmieniły ale i tak wątpię w to aby konsola za powiedzmy 600 dolarów była hitem sprzedażowym przez kilka lat. Uważam, że MS dobrze kombinuje tutaj ze swoim droższym Xbox Series X i cały czas hipotetycznym i tańszym Lockkard. Takie wybadanie rynku i obserwowanie reakcji klientów. Nie każdy potrzebuje super wypasionej maszyny, która jest uruchamiana na góra godzinę, 3 razy w tygodniu.
A kto to kupi? Poza garstka maniaków nikt nie wyda za dużo na sprzęt do grania.
Ale farmazony....cena urządzenia znana była już dawno przy samym projektowaniu...nikt przecież nie zacznie produkcji bez wcześniejszego wyliczenia kosztów samych materiałów i założenia kosztów pracy..
Bedzie grubo ponad 2 tysie. Tak, jak mówiłem.
Napiszcie na googlach "Sony napotyka problemy przy produkcji PlayStation 5. Konsola może kosztować grubo ponad 2000 złotych" i 1 strona z góry.
Sam nagłówek wszystko wyjasnia ;)
Przeciez to jest ten sam artykuł co tutaj, ze bedzie drozej to bylo pewne, bo podzespoly beda mocniejsze niz te ktore zaoferowano nam w 2013 roku (o ile samo gpu w ps4 jak na 2013 dawalo rade, tak procek jest tragiczny), a cena z 400 dolarów skoczy na 500 czyli zapłacimy te 2500 zamiast 1800
Biorac pod uwage, ze to sprzet na 7 lat to i tak malutko
Bedzie grubo ponad 2 tysie. Tak, jak mówiłem.
Nie, nie przyjacielu :) Ty mówiłeś 3-4k
O PS5 Pro. O PS5 non Pro 3000-3200. Jednak słabsze GPU niz mówiono nieco temu zaprzecza.
Widzę że tu sami "znaffcy" w tym temacie, widzę co będzie/jest lepsze, co będzie gorsze, znając cenę, marzę i cła różnego rodzaju sprzętu który wyjdzie de facto za prawie 8 miesięcy, wiedzą czy karta "A" będzie mocniejsza od karty "B" bo im tak cyferki podpowiadają, normalnie ta branża schodzi na psy, ehh zmieniam normalnie hobby bo tych rzygowin niektórych ludzi się czytać nie da.
