Wiadomość W 2019 Steam 44 razy walczył z hejtem w recenzjach

Jedyny sposób na to by chociaż minimalnie wzruszyć wydawcą i wpłynąć na sprzedaż gry to właśnie review bombing.
Czasami zakrawa to na absurd, ale mimo wszystko powinno mieć to pozytywny wpływ na branże w czasach w których podmiot wypuszczający dziadostwo, produkt nieskończony, najeżony płatnymi funkcjami bądź jak w przypadku ostatniego Warcrafta Refunded, produkt niezgodny z materiałami promocyjnymi, musi mieć to wytknięte... a gdzie to wytknąć skoro nawet serwisy o grach są przekupną bandą klakierów i za fanty całują ich w dupkę.

Ivraas Miałeś w ogóle do czynienia z tym przeciwdziałaniem review-bombingu na Steamie? Wszystkie takie recenzje są wyświetlane, tylko na wykresie jest napisane, że recenzje z danego okresu nie są brane pod uwagę do ogólnej oceny, bo nie dotyczą samej gry, ale wydawcy/twórcy gry i jego decyzji. I ciągle możesz przeczytać te recenzje. Rozumiem, że review-bombing ma dużą szansę na wpłynięcie na wydawcę/twórcę, ale te recenzje nie dotyczą samej gry i mogą zniechęcić przyszłych graczy do kupienia gry, pomimo tego, że gra jest dobra (tak było z Metro i Borderlandsami).

Ivraas

Recenzja gry jest recenzją gry, a nie wydawcy i jego polityki. Czego tu nie rozumiesz? I nikt nie mówi o "podmiot wypuszczający dziadostwo, produkt nieskończony, najeżony płatnymi funkcjami bądź jak w przypadku ostatniego Warcrafta Refunded, produkt niezgodny z materiałami promocyjnymi" bo to jest wszystko związane z grą, ale o "recenzjach" np Metro bo Exodus poszło na Epic...

lee32147 czopor
No i dobrze? Wydawca nie powinien być nagradzany a sprzedaż powinna spadać, także poprzednich produktów, jeżeli robi coś takiego jak przy Metro, żeby na "kwadrans" przed premierą wypierdzielać grę ze steama bo dostali hajs od Tymka Świnieja i w nosie mają że niektórzy może nie chcą instalować tego chińskiego dysfunkcyjnego gówna, bądź nie zgadzają się z polityką Epica, już nie wspominając że zaczyna się ograniczanie i dzielenie graczy na PC.

Co z tego że te recenzje widać skoro są nie groźne?

Naprawdę trudno zrozumieć? Recenzja gry ma być recenzją gry.

Nie podoba się polityka wydawcy? Każdy teraz ma fb, tweetery a i portfelem głosować można, a nie wystawiać negatywne oceny dobrej grze bo jest od tego samego wydawcy...

Są "niegroźne" bo stworzyli system nie liczący ich przez rakowisko jakiego jesteś przedstawicielem.

Ivraas Też nie podoba mi się polityka Epica i wydawcy, którzy są podkupowani, ale recenzja gry ma być recenzją gry, jak wyżej napisał czopor. Te recenzje są dalej wyświetlane właśnie dlatego, o czym mówisz: zawierają informacje o tym, że dany wydawca ma daną politykę. Każda osoba czytająca taką recenzję może to przeczytać i się o tym dowiedzieć, i to ona zdecyduje, czy kupi grę, czy nie, czyli zagłosuje portfelem. Jednocześnie nie wpływa to na ocenę samej gry.

A co z grami-filmami, które można przejść w 3-4 godziny?
Jak interesuje Ciebie jakaś gra, to nie tylko patrzysz na ogólną ocenę, ale też czytasz recenzje. Jeżeli nie chce Ci się zrobić nawet takiego małego wysiłku, to może nie powinieneś w ogóle brać pod uwagę ocen gier.

W tym problem, że musieli by zmienić cały system recenzji, bo z jednej strony chcąc ocenić grę jesteś zmuszony pisać "recenzję", a z drugiej chcąc dowiedzieć się czegoś o grze nie chcesz czytać recenzji typu "10/10 świetna gra", "1/10 gra mi nie działa na moim intel HD 4000" itp.

W jaki sposób mieliby zmienić sposób wystawiania recenzji? Ten jest dobry i pozwala na całkowitą swobodę.
Dużo recenzji do gier, które czytam, jest dość długa, mają oceny poszczególnych części gry (grafika, działanie, fabuła, ogólna) oraz opis gry jako całości. Oczywiście zdarzają się recenzje typu "Fajna" itd., ale są krótkie i możesz je łatwo pominąć.

Kiedy wreszcie wezmą się za nic nie wnoszące, pozytywne recenzje użytkowników-fanbojów mających 10-30 minut w grze?

Dużo recenzji do gier, które czytam, jest dość długa
Nie wiem czy 1/10 recenzji to dużo, natomiast wciąż pozostaje jakieś 9/10 recenzji mających jedno, góra dwa zdania i można z nich dowiedzieć się tyle, że gra się komuś spodobała bądź nie. Chodzi o to, żeby pozbyć się takich recenzji albo niech chociaż nie wyświetlają się na pierwszych stronach, bo ich treść jest kompletnie bezużyteczna. Nie wiem jak ty, ale ja jakoś nie lubię marnować swojego czasu przewijając recenzje i szukając tych dłuższych i użytecznych.

Przecież nie musisz czytać wszystkich recenzji żeby stwierdzić, czy są długie, czy krótkie.
Nie wiem dlaczego twierdzisz, że tylko 1/10 recenzji jest wartościowa. Otworzyłem z ciekawości Alien Breed 2, Sanctum 2, Victor Vran, Hard Reset i Brütal Legend (wybrane losowo z mojej biblioteki) i w każdej z nich ponad 60% recenzji jest wartościowa (choć niekoniecznie długa, przeczytałem po 30 pierwszych recenzji w każdej z tych gier).
Krótkie recenzje (4-5 zdań) też mogą być wartościowe, ja wolę czytać takie niż długie, które muszę jeszcze rozwijać, a zawierają głównie informacje o tym, jak gra podobała się autorowi recenzji i jak działała na jego komputerze.
Jak mnie interesuje jakaś gra i zamierzam ją kupić, to zawsze włączam negatywne recenzje, czytam je i sprawdzam, czy gra zawiera jakieś bugi, które mogłyby mi odebrać lub utrudnić granie. Pozytywnych recenzji czytam góra kilkanaście.
Obecnie na Steamie recenzje wyświetlają się procentowo, to znaczy, że jeżeli gra ma np. ~70% recenzji pozytywnych, to na górze pokaże się 70% recenzji pozytywnych i 30% negatywnych.
To jaki masz pomysł na zmianę systemu recenzji? Wyświetlanie recenzji od graczy, którzy przegrali w grę najwięcej czasu? Wyświetlanie recenzji, które są najdłuższe? Wyświetlanie tylko pozytywnych recenzji? Wyświetlanie najnowszych recenzji? Wyświetlanie najlepiej ocenianych recenzji? Zdradzę Ci coś: ponad polem z recenzjami istnieją filtry, którymi możesz zmieniać wyświetlane recenzje. Ten system nie potrzebuje zmian. To gracze nie wiedzą, że system recenzji jest rozbudowany i są zbyt leniwi, żeby zaglądać do opcji i się nimi bawić. Jeżeli nie podobają ci się krótkie i bezużyteczne recenzje, to możesz wyświetlić te, które według innych użytkowników są najbardziej pomocne.

No taaaa, teraz trzeba przeczytać Encyklopedię od deski do deski by napisać o niej recenzję. Świetnie.

A nie przyszło ci do tej łepetyny, że refundację możesz zrobić maks do 2 godzin od uruchomienia gry? To mimo wszystko ma męczyć się 5 godzin i stracić możliwość zwrotu aby taki buntownik jak ty był zadowolony, tak?
A co jeśli gra się wykrzacza co i raz i ktoś po prostu traci do niej cierpliwość i recenzji o tym pisze, bo nie ma cierpliwości siedzenia 5 godzin, bo TY tak chcesz?

Serio, może staraj się zacząć myśleć szerzej i logiczniej. Wtedy wiele rzeczy zrobi się jasnych.