AMD po cichu załatało luki bezpieczeństwa w kartach Radeon
I bardzo dobrze, o takich rzeczach nie powinno się informować - im mniej osób wie tym lepiej.
Zanim wydali te stery to oczywiście nie powinni mówić o lukach. Ale po tym jak już to zrobili to powinni wysłać wiadomości do użytkowników żeby zaktualizowali sterowniki. To wygląda tak jakby starali się to zamieść pod dywan w stylu Intela.
Rozumiem, że nie oglądasz stron internetowych, tylko je słuchasz?
W takim przypadku oczywiście współczuję.
Kłamstwo! Potwarz! Hejterstwo!
AMD nie potrafi być złe i niedobre, chciwe czy też wszeteczne.
I nie będziesz miał innych bogów przede mną a imię moje Ryzen.
To co od teraz będą newsy o każdej aktualizacji bezpieczeństwa czegokolwiek? Przecież co chwilę mamy jakieś aktualizacje zabezpieczeń i naprawy luk u Intela/MS/Nvidii/AMD czy jajekolwiek dużej firmy która zajmuje sie sprzętem lub oprogramowaniem. AMD postąpiło dokładnie tak jak powinno - naprawili lukę, wydali aktualizację i napisali o załataniu luki w patchnotes.
Przecież każdy dostał taką wiadomość pod postacią powiadomienia o nowej wersji sterowników - przecież najważniejszą częścią zabezpieczeń komputera jest aktualne oprogramowanie (szczególnie oprogramowanie tak ważne jak sterowniki)
Ja na przykład stery do karty aktualizuję jak faktycznie jakaś gra mi słabo chodzi, nie kiedy wychodzi kolejny sterownik. Z kolei najważniejszą częścią zabezpieczeń komputera jest kompetentny użytkownik.
Nawet bycie kompetentnym użytkownikiem nie uchnroni cię przed zarażoną reklamą (nawet u google takie rzeczy się zdarzają) czy zainfekowanym serwerem DNS.
Idąc tym tokiem myślenia, nawet aktualizacja sterowników nie uchroni cię przed kliknięciem w maila od księcia Nigerii.