21 animacji studia Ghibli zmierza na platformę Netflix
Nie przepadam za chińskimi bajkami, ale "Zrywa się wiatr" było nawet spoko. Czy poprzednie filmy też trzymają poziom kinowy, czy to animacje tylko dla weakbów i naruto runnerów?
Przeglądając kreskę tych animacji przypomniała mi się jedna produkcja, ale nie kojarzę nazwy. Pamiętam jak za szczeniaka oglądałem jedną z takich animacji, nigdy nie obejrzałem jej do końca a leciała na jednej ze stacji kablowych. Animacja opowiadała o dzieciaku (płci nie pamiętam), który mieszkał w pobliżu wybrzeża, pojawiała się latania morska. Pewnego dnia dzieciak znajduje małe stworzenie które przygarnia do siebie i się nim opiekuje. Więcej szczegółów nie pamiętam. Ktoś jest mi w stanie powiedzieć jaka jest nazwa tej produkcji?
Edit. Halo Halo, po obejrzeniu materiału wideo z newsa, mam podejrzenia że może to być animacja Ponyo. Ktoś mi to może potwierdzić?
To był Mały Wansa
spoiler start
Nie mogłem się powstrzymać, musiałem zażartować
spoiler stop
Mały Wansa? Heh, mam Little Wansa na VHS, fajna bajka to była, lepsza od Tęczowych Misiów czy Rumcajsa.
"Heh, mam Little Wansa na VHS, fajna bajka to była [...]"
ŻE CO MASZ?
Mały Wansa, na pudełku Little Wansa, w piwnicy jak kiedyś sprzątałem to znalazłem karton z kasetami VHS, a tam właśnie Mały Wansa, Rumcajs, Sąsiedzi, Tęczowe Misie i jakieś filmy z hollywoodu. Ze 20 lat pudło nie było ruszane.
A więc masz w posiadaniu coś za co kilku użytkowników GOL''a dałoby się pociąć, albo nawet
Dziękuję administracjo za edycję posta. Teraz kompletnie stracił sens. Teraz to możecie go sobie usunąć.
Że niby ta kaseta jest warta z tysiąc złotych? W ogóle o jakich ty użytkownikach piszesz?
Kochamsare, ale nie było go już dawno. Pewnie siedzi w ciupie za kontakty z nieletnią.
Feniks (vol2) coś pisał że chce kupić, ale ile da to nie wiem.
Natomiast jeśli chodzi i to ile jest to warte to nie wiem. Nie jestem kolekcjonerem, ale myślę że jak znajdziesz kogoś zapalonego w temacie, a zważywszy na dość sporą rzadkość tego tytułu możesz zgarnąć kilka stówek (zależy również od stanu)
Kochamsare, ale nie było go już dawno. Pewnie siedzi w ciupie za kontakty z nieletnią.
Przecież napisał nawet w tym wątku (niżej).
Czyli wrócił.
Ghibli robi ktore sa przystepne dla wszystkich, a nie tylko fanow chinskich bajek :) IMO wiekszosc jest swietna i bardzo przyjemnie sie je oglada :) a szczegolnie te zrobione przez Hayao Miyazakigo.
I to jest fantastyczna wiadomość bo mimo, że jestem fanem anime to jest jeszcze kilka filmów Ghibli, których nie dałem rady nadrobić. Spirited Away to prawdopodobnie najlepszy film animowany jaki kiedykolwiek oglądałem.
Super wiadomość, dla ludzi co pytają o studio Ghilbi i "Hińskie bajki". Dla mnie oni są takim Disneyem dla Japonii. Nie robią typowych anime, tylko bardziej rodzinne produckje, dla ludzi w każdym wieku.
Dokładnie, to jest anime, które powinno się spodobać nawet ludziom, których anime zazwyczaj odrzuca. To bardziej taki japoński odpowiednik Króla Lwa czy Shreka, tj. nie trzeba w czymś takim gustować, by z przyjemnością obejrzeć.
Nie oglądałem wszystkich produkcji Ghibli, ale z tego co widziałem zdecydowanie Mój sąsiad Totoro najbardziej się podobał i zapadł w pamięć. Reszta mimo że bardzo dobra po obejrzeniu przestawała się narzucać podświadomości.
Mam kilka animacji tego studia ale z checią zobaczył bym Film nabrało mnie po tym trailerze
https://youtu.be/YJWB01bt9x8
Księżniczka Mononoke to pierwszy film w życiu, który widziałem w kinie. I to jeszcze wyjście ze szkoły :o Zabrali nas na "chińską bajkę". I chwała im za to. Animacja jest świetna, wracałem wielokrotnie. Do innych tworów tego studia też. Naprawdę super informacja.
O, to pewnie i Księżniczka Kaguya będzie... Skądinąd arcydzieło.
Zaczynam myśleć nad założeniem na Netflixie konta...
Fajnie, choć prawie wszystko mam na DVD....
No jak blury wypuszczali podbili jakosc w stosunku do dvd, czesc nawet remastera mialo, jak nie wszystko :) Mnie to ciekawi czy 4k to zwykly upscale bedzie, czy moze znow remastera robili :)
W końcu będę miał okazję nadrobić resztę tytułów studia Ghibli. Na razie widziałem tylko Ruchomy Zamek Hauru (polecam polski dubbing) i Spirited Away - obie animacje polecam z całego serca (zaznaczam, że nie jestem fanem anime, ale doceniam takie hity jak Ghost in the Shell), studio Ghibli ma nadzwyczajną umiejętność tworzenia animacji, z których wypływa jakaś nieopisana magia. Bajki mogą wydawać się z początku mocno dziwne, ale po obejrzeniu zawsze pozostaje poczucie, że obejrzało się coś wyjątkowego.
