Valve wraca do Left 4 Dead 3? Nowe pogłoski z wiarygodnego źródła
Pisalem o tym wczoraj, ake Wasz nius może przyciągnąć wiecej osób :)
to chyba ma byc crossplay? granie normalnie przy monitorki i vr?
takie bylo poczatkowe zalozenie, ale poniewaz tyle osob kupilo zestawy vr to nie wiadomo czy nie pojda w 100% w vr
Left 4 Dead to kolejny dowód na to, że Valve nie potrafi liczyć do trzech
Nie mówcie im, ale mam tutaj takie jedno zdjęcie...
"[...] wszyscy wewnątrz Valve całkowicie zmienili swoje plany na przyszłość odnośnie rzeczywistości wirtualnej, komunikacji publicznej i ogólnie tworzenia gier."
Jest więc szansa na coś nie-VR?
Odwrotnie. Robiąc Half-Life: Alyx, nie byli w 100% pewni siebie (m.in. dlatego, bo projekt zaczynał bardziej jako demo technologiczne i dopiero potem zrobiła się z tego pełnoprawna gra), ale generalnie pozytywny odbiór zwiastuna oraz masowy sukces sprzedażowy zestawu Valve Index dodały im skrzydeł i teraz są bardziej zmotywowani do dalszego eksplorowania tej technologii i możliwości, jakie oferuje. Generalnie polecam obejrzeć ten 20-minutowy wywiad z paroma dewami, można się paru fajnych rzeczy dowiedzieć o ich sposobie myślenia i wizji na przyszłość:
https://www.youtube.com/watch?v=-9K0eJEmMEw
Ja zdaję sobie sprawę z tego, co ten sukces związany z VR może oznaczać, jednak wciąż mam nadzieję, że nie tylko w tę stronę Valve pójdzie. Dzięki za przypomnienie o załączonym materiale. Widziałem wcześniej, ale tylko kawałek. Muszę na spokojnie go całego obejrzeć.
Ten materiał został nagrany jeszcze przed publikacją trailera HL Alyx, więc nie dowiesz się z niego, że Valve było zaskoczone reakcją na trailer i tym jak szybko rozeszły się zapasy magazynowe Valve Index. Chodzą plotki, że podobno Valve dokonało istotnych zmian w swojej strategii, bo chcą w krótkim czasie wypuścić jak najwięcej gier VR, aby w ten sposób wspierać sprzedaż Indeksa.
>Tyler McVicker
>znany z dostarczania rzetelnych informacji
Widzę dobrej jakości towar macie w biurze, bo nie wyobrażam sobie większej głupoty o tym typie na trzeźwo napisać. Gościu jest znany z werbalnej ejakulacji nad czymkolwiek związanym w Valve, wliczając w to tak błahe rzeczy jak Gabe odpisujący ludziom na e-maile (na temat czego zrobił aż cztery filmiki, z czego w jednym pojawiła się fałszywka mówiąca o premierze Half-Life 3) albo recenzje pracowników na Glassdoorze (w filmiku o jakże przypadkowo zachęcającej do kliknięcia nazwie „What it's Like to Work at Valve”) okraszone kiepskawą dykcją i koślawym gameplayem z TF2 w tle, czego nie idzie ani słuchać, ani oglądać. Oprócz tego używanie jego kanału na YouTube jako Twittera/Discorda już nawet nie tylko do promocji swojego kanału na Twitchu („Siema, jutro o 13 robię streama, wpadnijcie” - kogo to #$@%! obchodzi?), ale i kanału jego dziewczyny, która ma tyle wspólnego z Valve, co koń z koniakiem. Oglądałem typa jakieś 3 lata i po kolejnych dawkach clickbaitów, spekulacji na podstawie informacji wyciągniętych z dupy i najzwyklejszego w świecie spamu darowałem sobie tego cymbała, bo poświęcanie mu uwagi to szkoda czasu.
https://www.youtube.com/watch?v=nsSv0Sjt6oU - przykład jego prześwietnej rzetelności, która, ku zaskoczeniu absolutnie nikogo, prawie nie znalazła pokrycia w rzeczywistości (są pozy wygranej drużyny na koniec meczu, tyle).
Co do L4D3, mogę zacząć od tego, co sami wspomnieliście w artykule: „przez sprzeczki wewnątrz zespołu deweloperskiego odnośnie silnika gry” - takie wyrażenie nie przedstawia rzekomego clue problemu, albowiem nasz geniusz Tyler w jednym filmiku stwierdził, że gra miała być już w zaawansowanej produkcji (albo i prawie gotowa, czort go tam pamięta), ale ludzie w Valve nie mogli dojść do porozumienia, którego silnika użyć, bo niby część zespołu chciała kontynuować pracę na Source 2, a część na Unreal 3. Gra w zaawansowanej produkcji bez określonego silnika. Mhm, na pewno. A wracając do jego najnowszego filmiku, to, że te (niby) grafiki koncepcyjne zostały stworzone przez kogoś z Valve, o niczym tak naprawdę nie świadczy. Równie dobrze mógł je artysta machnąć ot tak po godzinach. Nawet we fragmencie filmiku, w którym o tym mówi, jak byk w lewym górnym rogu widnieje info, że to spekulacja i nie odkrył całej historii, jaka za nimi stoi. Poza tym, jeśli Valve pracuje nad nowym L4D to prawdopodobnie będzie to tytuł dla jednego gracza i na VR. Dlaczego? Bo podczas wywiadu na początku 2017 Gabe wspomniał, że pracują nad trzema dużymi grami na VR dla jednego gracza, z silnym naciskiem na fabułę. Co z kolei wyklucza L4D3 jako nazwę tego projektu oraz grę wieloosobową (o ile o niego chodzi i o ile powstaje).
Pooglądajcie więcej filmików od niego (zwłaszcza starszych) i wyciągnijcie wnioski. Ja do swoich doszedłem już dawno.
chyba ogladamy zupelnie inne osoby
Gracze narzekali na zbyt szybkie wydanie L4D 2 (choć sama gra niezła) to teraz zmienili podejście i odłożyli premierę trzeciej części na później.
spoiler start
/s
spoiler stop
Tak jest, więcej shooterów VR gdzie stoimy w miejscu i strzelamy jak do kaczek na Pegasusie a potem teleportujemy się w kolejne miejsce, bo symulacja chodzenia albo biegu kończy się ponoć dla większości pawiem na dywanie
Oto przyszłość gier, oto nowy Mesjasz w rozmiarze XXL (sorry Gabe)
Chyba u ciebie na cartnoardzie z laptopem z Biedronki w zestawie . Oj dupka boli, ze Half Life'a miniemy :)
HL nigdy nie był dla mnie tak kultowy, mam go w dupie już teraz, czekam na Doom Eternal jak na razie.
Widziałem za to urywki z kilku shooterów VR - waszym zdaniem prekursorów Alyx. Teleport plus strzelanie jak do tarczy w wesołym miasteczku. No rewolucja po zbóju, nowy wymiar immersji.
Nie wiem co widziałeś, ale ja gier z teleportem nie uznaję jako prekursory HL. Gra, która jest prekursorem HL (nie, że nazywana przeze mnie, tylko przez ogół graczy i samego Valve) nie posiada teleportów. Co więcej, ta grę zrecenzował Quaz9, a on nie bierze popierdółek. W ogóle, to ja w żadnej grze VR nie używam teleportów, tylko naturalne poruszanie się. Pokaż mi te tytuły, które widziałeś.
WIADOMOŚĆ Z OSTATNIEJ CHWILI:
Left 4 Dead 3 potwierdzone ale niestety tylko na VR !
https://www.dsogaming.com/news/htcs-china-president-confirms-left-4-dead-3-for-vr-devices/
Super wiadomość :) Podobnie jak z HL:A , nie mogę się doczekać :D Założę się, że trzecia gra, to Portal VR :D
Gaben musiał nieźle umoczyć z tym swoim VR, że tak rozpaczliwie produkuje teraz content, aby zaślepionym sentymentem frajerom opchnąć zalegający w magazynie sprzęt. No ale widocznie rynek grających w symulatory lotnicze i Asseto Corsa okazał się zbyt mało chłonny...
Miło, że nazywasz mnie i wielu użytkowników frajerem. Pomijam już fakt, że nie znam firmy robiącej lepsze gry niż Valve, albo inaczej: nie ma słabej gry Valve, a nawet, jeśli znasz firmy, które zrobiły np super gry, to zawsze mają na koncie jakąś słabą, a Valve takowych nie posiada ;)
Mówię o grach, a nie jakichś nieznanych popierdółkach. Nie słyszałem o tym, czyli to coś nieznanego. W końcu w tej branży siedzę ponad 30 lat ;)
I od 30 lat jesteś takim samym ignorantem. Odporny (na wiedzę) jak stonka :)
Twoje pitolenie o tym, że Valve nie wydało nigdy słabej gry tylko po raz kolejny to potwierdza.
www.maszzapłonwodpowiadaniu-naposty.pakistan
A jaką zrobili słabą ? Wymień choć jedną, czekam.
Przecież masz wyżej - Artifact.
Zobacz sobie jak gracze przyjęli to "cudo". I tak, to jest pełnoprawna produkcja od Valve, która miała zrzucić z tronu Hearthstone i zawojować rynek karcianek. Tyle, że okazała się totalną klapą i podczas gdy Hearthstone wciąż posiada ogromną bazę graczy, a na rynku solidnie trzymają się Gwint i MtG to w Artifacta grają trzy osoby na krzyż. To, że ty o niej nie słyszałeś mówi wszystko o tym, jaki z ciebie "ekspert" i ile warte to twoje 30 lat siedzenia w branży :)
Dobra, to inaczej: Valve nie robi choćby średnich znanych gier. Nie mam wiedzy nt indyków znanych przez 5 osób na krzyż. Usatysfakcjonowany?
Ta gra to nie jest żaden indyk. Nie była tworzona przez niezależne studio, tylko przez wewnętrzny zespół ze wsparciem i pełnym finansowaniem od wielkiego wydawcy. To, że okazała się totalną klapą i raptem rok po premierze niemal nikt w nią nie gra jest winą tylko i wyłącznie Valve. Skopali sprawę po całości. I tytuł, który planowali na nowego króla karcianek z wieloletnim wsparciem, turniejami e-sportowymi z milionowymi pulami nagród i ekonomią opartą o Steam Marketplace zdechł im w kilka tygodni po premierze.
Valve nie robi nawet średnich znanych gier - Gdzie w tym zdaniu jest jakakolwiek logika? :D Gdyby ta gra nie była kiepska, to byłaby znana :) Dzięki kasie wpompowanej w marketing już tydzień od premiery sprzedała się w milionie egzemplarzy. Tyle, że okazała się kaszanką i w ciągu następnego miesiąca straciła 99% z nich.
Valve zrobiło Artifact. Artifact jest kiepską grą. Dlatego nie odniósł sukcesu. Więc ty o nim nie słyszałeś. No ale skoro o nim nie słyszałeś, to wypisujesz raz za razem, że Valve nigdy nie zrobiło kiepskiej... :D
A tak poważnie, to masz zupełne prawo nie znać jakiejś produkcji. Nie każdy musi interesować się każdym gatunkiem. Tyle, że wtedy wystarczy wklepać kilka słów w przeglądarkę i sprawdzić sobie jakie dokładnie gry na koncie ma dany producent. Zamiast popisywać niewiedzą i upierać jak osioł.
No wiadomo, kto by chciał poznać dalszy ciąg H-L2 Episode Two albo pograć w kolejnego Portala...
Teraz tylko Portal, ale to pewnie ta trzecia duża gra :D
I jak tam wasze wiarygodne źródło? https://ca.ign.com/articles/left-4-dead-3-is-absolutely-not-currently-in-the-works-valve-says
Przecież masz od dawna napisaną aktualizację.
No fake tak same fake jest problemy z 10win
Akurat to, ze wyjdzie po sukcesie Alyx to nie przeciek, a słowa samego Zaworu ;)