Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Felieton Mój ulubiony symulator cierpienia i zadawania bólu – jak Naval Action kształtuje charaktery

15.01.2020 16:06
Amo
😂
1
10
Amo
103
Pro-vocator

NAVALACTION to ja mam jak obale 0,7 na weekend xD

EDIT: a cierpienie & bol jest na drugi dzien xD

post wyedytowany przez Amo 2020-01-15 16:07:53
15.01.2020 16:06
Amo
😂
1
10
Amo
103
Pro-vocator

NAVALACTION to ja mam jak obale 0,7 na weekend xD

EDIT: a cierpienie & bol jest na drugi dzien xD

post wyedytowany przez Amo 2020-01-15 16:07:53
15.01.2020 16:59
2
odpowiedz
Khalid al-Mattyan
13
Legionista

Zgadzam się z przedmówcą

15.01.2020 18:44
3
1
odpowiedz
bullgod
74
Pretorianin

No proszę, wyznania griefera :D

Nawiasem mówiąc, to nie jest "symulator" cierpienia, tylko "generator". Bo cierpienie jest prawdziwe :)

post wyedytowany przez bullgod 2020-01-15 19:16:56
15.01.2020 19:05
4
odpowiedz
Jikan
120
Generał

Bardzo przyjemny artykuł, super zabijacz czasu w pracy.
Zastanawiałem się nad kupnem Naval Action jakiś czas temu, ale się rozmyśliłem. Teraz ta chęć znowu powróciła.

Jeżeli auto lubi gry z dojrzałą społecznością, grindem ale delikatnie mniejszą frustracją bardzo polecam Espace From Tarkov ^^.

15.01.2020 19:34
Lindil
5
odpowiedz
Lindil
249
Lumpenliberał

EVE?

15.01.2020 20:03
6
odpowiedz
vazco
5
Junior

Escape from Tarkov to jedyna gra, która jest tak podobna do Naval Action. Zazwyczaj jeśli komuś podoba się jedna, spodoba mu się także druga.

Główna różnica - w Tarkov w pewnym momencie większe znaczenie ma refleks, w Naval Action to do końca plan, cierrpliwość i strategia. Można wygrać bitwę także z pingiem 200ms. Reszta - postęp, wysoki poziom trudności, waga cierpliwości - jest podobna.

To naprawdę odświeżająca gra, w porównaniu do wielu, które skupione są na dawaniu graczowi poczucia przystępności. Tutaj mamy masakrę od początku i do końca - błędy nie są wybaczane.

15.01.2020 21:25
Stona2
👍
7
odpowiedz
Stona2
26
Legionista

Przyjemnie się czytało.

15.01.2020 21:28
Dawko062
👍
8
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
Dawko062
100
Pora umierać

Obietnica została dotrzymana.

16.01.2020 07:56
Łosiu
😎
8.1
Łosiu
268
German quality

GRYOnline.pl

Obiecałem Hydro2 :)

16.01.2020 22:02
Dawko062
8.2
Dawko062
100
Pora umierać

Oznaczę jeszcze raz: Hydro2

Szkoda, żeby go ominęło, tym bardziej, że nieźle napalił się na gierkę.

15.01.2020 23:39
kovaloo
😉
9
odpowiedz
kovaloo
41
Chorąży

Jakbym czytal o sobie i moich 5K godzin w NA...ptaszki cwierkaja o morskiej legendzie od GL (wiecej info za pare dni)

16.01.2020 00:05
😁
10
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Każda też prezentuje dobry poziom techniczny,

Szkoda że takiego szczęścia nie miały gry Deep Shadows (ci od Boiling Pointa) czy serii Stalker.

16.01.2020 07:22
11
odpowiedz
1 odpowiedź
rniczypo
128
Starchaser

"Noszzzzzz" ?????
Nie ma takiego wyrazu jak "Nosz".
Jest "Noż" albo "Nożeż"

Tak samo jak nie ma "Ożesz Ty!" a jest "Ożeż Ty!" lub ostatecznie "O żeż Ty"

17.01.2020 10:02
11.1
TheLastJedi
85
Konsul

Dzięki, dowiedziałem się czegoś. Ale "O żeż Ty" z tego co czytałem jest niepoprawnie i trzeba łącznie.

16.01.2020 11:28
12
odpowiedz
yendash
6
Legionista

Trochę koloryzujesz z tym zarabianiem, natomiast prawdą jest, że strata wyposażonej jednostki boli jak cholera. Z drugiej strony, to nie żaden symulator ale narzędzie dla masochistów. Mam wrażenie, że szybciej wyciągniesz się z amfy.
Pozdro dla koksów z 5 tys na liczniku, u mnie podobnie.
No i zebrała się jak widzę śmietanka, vazco, losiu)) Zdrajcy wy:PP

16.01.2020 11:36
T_bone
😊
13
odpowiedz
T_bone
255
CMDR

GRYOnline.plNewsroom

Wideo

816 godzin, na razie przerwa, Ił-2 przejął w zeszłym roku pałęczkę lidera jeśli chodzi o czas gry.

Dawno, dawno temu zrobiłem krótkie wideo z NA, aby zainspirować Heda do materiału o grze...
https://www.youtube.com/watch?v=cK6u5qJ0fQg

post wyedytowany przez T_bone 2020-01-16 11:47:34
16.01.2020 11:39
Lechiander
14
odpowiedz
Lechiander
99
Fuck Black Hole

Aż chciałoby się zagrać..., ale najpierw musiałbym sobie celę w piwnicy zrobić jakąś, żeby chaty nie rozwalić.

16.01.2020 16:08
maciell
15
odpowiedz
maciell
115
Senator

o7 przywedrowalo z EVE ONLINE. Tego emotikona w evce uzywano juz 12 lat temu. Bardzo duzo ruskow gra w Evce wiec pewnie to tez gracze byli/obecni Eve online. Btw jak chesz cierpienia to zapraszam do EVE online. Co powiesz na strate statku+modulow+implantow na ktore zarabiales w grze kilka miesiecy. Spedziles godzinny na planowanie fitu/przewoz/zakup albo wyprodukowanie statku 1 mc+ . W EVE strate bardzo latwo wyliczyc 1 Bln isk jest warty 40 zl. Moja najwieksza strata to statek JF (Jump Freighter - taka kosmiczna ciezarowka) + moduly o wartosci : sam statek 12 bln isk+ przewozone rzeczy okolo 50 bln isk. W ciagu kilku minut stracilem 62 bln isk co daje 2,5 tysiecy zl. Po tej stracie czulem sie jak by ktos nakopal mi po j.... . Siedzialem przed kompem, a rece mi lataly jakbym bral udzial w jakims konflikcie zbrojnym. Gre odstawilem na kilka miesiecy. Strata tytana w grze to bylo pare la temu 120+ bln isk czyli okolo 5 tysiecy zlotych. Z drugiej strony jak komus ubiles statek to wiedziales, ze gostek poczul bol.

17.01.2020 06:23
Glazer
16
odpowiedz
Glazer
58
Dux Limitis

Pływało się, dawno temu w PFK pod holenderską flagą. Gra ekstremalnie uzależniająca, w kilka miesięcy nabiłem ok 700h. Niestety wtedy NA był praktycznie nierozwijany, albo rozwijany teoretycznie. Były zapowiedzi zmian, które nigdy nie nadchodziły, miał być rozwój, ale nie następował itd. Krytycy na oficjalnym forum byli banowani przez modów i devów. W efekcie nastąpił masowy odpływ graczy. Z 3-4 tys. grających zrobiło się 700, a później nawet ok. 500. To już nie miało sensu. Jak widzę 1000 cieszy autora (pozdrawiam, pływaliśmy razem, albo przeciwko sobie, już nie pamiętam), a to nadal oznacza pustawy ocean i kilka klanów. Przypuszczam, że Francuzi, Holendrzy, czy Szwedzi ledwo dychają, a łupią się tylko Anglicy z piratami i może Hiszpanie coś tam grają.

17.01.2020 09:18
17
odpowiedz
yendash
6
Legionista

Glazer, autor trochę konfabuluje, w ciągu ostatniego miesiąca widziałem maksymalnie lekko ponad 900, po oficjalnym wydaniu gry bywało może z 1,5 tys osób. To oczywiście nie są czasy kilku tysięcy, ale wcale też nie oznacza pustego oceanu. PFK nie istnieje od dawna, w polskiej nacji właściwie nie ma już nikogo, poza kilkoma idealistami. Gra ciągle się zmienia, bardzo wolno, ale zachowania deweloperów niekoniecznie, dalej banują graczy, którzy pozwolą sobie na odrobinę szczerości. To jest w ogóle osobny temat, dużo mówi o mentalności ludzi tworzących to studio. Większość z nas ma wrażenie, że tu nie chodzi o rozwój gry ale cyniczne wyciskanie kasy jak najmniejszym nakładem środków (w tej chwili pracuje nad nią już tylko jedna osoba), szkoda tylko, że nie ma dla navala żadnej sensownej alternatywy. Nie pierwsza gra, której potencjał został położony przez twórców.

17.01.2020 09:38
Łosiu
18
odpowiedz
Łosiu
268
German quality

GRYOnline.pl

yendash - NA ma 2 serwery. 1,5 tys. to suma i można sobie to sprawdzić patrząc na wykres tutaj -> https://steamcharts.com/app/311310 . 13-tego było 1471 osób online.

Co do devów to może są ostrzy w swoim zachowaniu, ale w zasadzie robią swoje i jak widać w ostatnim czasie przynosi to efekty. 1,5k ludzi w peaku po 4 latach rozwoju to liczba, której zazdrości niejedno studio (vide World War 3 - nasz pogromca BF-a ma raptem 100). Jak dla mnie to sukces.

17.01.2020 10:39
19
odpowiedz
3 odpowiedzi
yendash
6
Legionista

No tak, masz rację, zapomniałem o PVE, czyli miejscu, do którego przenieśli się wszyscy po, albo tuż przed zawałem serca. Ale to nie jest serwer, który pasuje do miana symulatora cierpienia. No i populacja, ze 150 tys sprzedanych egzemplarzy pozostał 1% w grze. Coś chyba nie zadziałało.

17.01.2020 11:02
Łosiu
😁
19.1
Łosiu
268
German quality

GRYOnline.pl

yendash - taki wydany w 2018 Call of Duty: Black Ops III ma 2K peaku przy sprzedaży rzędu kilku milionów. Wiec..... jak na gierę zrobioną przez 10 gości to IMHO sukces.

18.01.2020 22:44
Glazer
19.2
Glazer
58
Dux Limitis

Łosiu

Ciekawe ilu graczy miałoby NA, gdyby wyszło NA2, albo konkurencyjna gra na poziomie. Argument porównujący tutyły, które już mają nowsze wersje i sporo alternatyw, z "symulatorem" dla kilkuset uzależnionych freaków trochę od czapy.

19.01.2020 07:33
Łosiu
😁
19.3
Łosiu
268
German quality

GRYOnline.pl

Glazer - podobnie z czapy jest gadanie co by było gdyby... :)

17.01.2020 10:46
Mr. JaQb
20
odpowiedz
Mr. JaQb
103
Legend

Jeśli chodzi o gry typu "symulator cierpienia i zadawania bólu", polecam My Summer Car.

19.01.2020 08:35
21
odpowiedz
Vendetta
1
Junior

Ptaszki ćwiekaja że twórcy NA robią nowa grę o statkach podobno do końca tego roku ma być grywalna w EA

19.01.2020 08:38
22
odpowiedz
art.pl
96
Konsul

Z tego co widze , wróciliśmy do punktu wyjścia , czyli zaczynanie od zera , już mi się nie chce , nie ma z kim pływać.
PFK padło , a szkoda ,fajne były klimaty :/
Czas pożegnać Naval Action.......
Pozdrawiam BooL :)

19.01.2020 17:24
kovaloo
23
odpowiedz
kovaloo
41
Chorąży

Idea PFK sie nie sprawdzila. Zbyt duzo ludzi (w szczytowym momencie mielismy 160 +) o roznych pogladach, zainteresowaniach w grze oraz kilku ze zbyt wysokim ego - sam mam sobie tez duzo do zarzucenia. Taka mieszanka nigdy nie zadziala. Predzej czy pozniej to tak musialo sie skonczyc. Co do gry - nacja polska nie wypalila z podobnych powodow plus ogolna niechec graczy do naszej obecnosci na karaibach. Wiem ze troche naciagana poprzeez obecnosc naszego lennika Kurlandii ale w dalszym ciagu sadze ze mielismy wiecej podstaw do plywania pod wlasna flaga niz rosjanie. Z polskich klanow aktywnych na PvP to sa spadkobiercy PFK - Privateers w Niderlandach oraz grupka ludzi pod flaga kaperska dzialajaca z freeportow i glownie zajmujaca sie korsarstwem. Natomiast na serwerze PvE zebralo sie kilkanascie osob ze starego skladu PFK w marynarce Krolewskiej, ktorzy chca sobie polywac bez calego tego cisnienia zwiazanego z RvR w nacji o naszej trudnosci czyli - impossible i jednoczesnie plywac pod polska flaga. Jesli ktos chce do nas dolaczyc to znajdziecie nas na discordzie: https://discord.gg/Bvn8WZz oraz stronie: https://navalactionpl.wixsite.com/marynarka

post wyedytowany przez kovaloo 2020-01-19 17:25:10
24.01.2020 14:45
24
odpowiedz
yendash
6
Legionista

Kovaloo, po utracie wszystkich portów pozostała mi w navalu czysta przyjemność niestresującego pływania bez żadnego ciśnienia. Powinniście wrócić:)

25.01.2020 09:36
25
odpowiedz
art.pl
96
Konsul

W jakiej nacji pływacie ?
PvE czy PVP ?

29.01.2020 14:13
kovaloo
26
odpowiedz
kovaloo
41
Chorąży

Yendash - nie widze sensu wracac. Co bawi jednych drugich niekoniecznie - plywanie z "freeportu" okretami z dlc to nie bardzo moj "content" w tej grze. Ne PvE gramy sobie bez cisnienia i mozemy korzystac z pelni gry bez ciaglego gonienia albo uciekania w PvP - bo tak ostatnio to wygladalo w moim przypadku (zazwyczaj to drugie:P)

Art.pl - jesli to pytanie do nas to gramy na PvE w nacji polskiej - klan Marynarka Krolewska [MAK] Zapraszamy

Felieton Mój ulubiony symulator cierpienia i zadawania bólu – jak Naval Action kształtuje charaktery