Next-genowe exclusive'y Microsoftu na nowego Xboxa najwcześniej w 2021 r.
Raczej wiadomo, że nikomu nie będzie się opłacało pisać tytułu wysokobudżetowego na konsolę, którą na starcie będzie miało 10-15 milionów użytkowników, wersje na starą generacje i tak będą wyglądały pewnie bardzo biednie albo okrojone jak niesławny shadow of mordor na ps3.
Będzie sobie dzięki temu można porównać obie konsole przy premierze nowej Forzy, tak jak za czasów 2 odsłony, która wyszła na obie generacje.
https://www.youtube.com/watch?v=YjQVCX1bww0
To po prostu leniwy port i tyle. Tak jak Inkwizycja czy Shadow of Mordor.
Jasne, xox jest naprawdę potężną konsolą, ale mimo wszystko jeżeli tutaj mamy nową architekturę sprzętową, domniemany sprzętowy RT i inne wynalazki, które pewnie poznamy na jakimś E3 i po premierze to takie nowe Halo będzie trzeba obciąć z tych funkcji. A czym dalej w las tym więcej gier będzie pokazywało się na wcześniejszych konsolach "na alibi" czyli wersję kompletnie nieprzypominające swoich oryginalnych wersji na nowych konsolach. Sytuacja z nowymi konsolami jest precedensem bo wcześniej nie było zbyt wielu sytuacji z "podrasowaną" wersją, więc to trochę zgaduj zgadula, ale mimo wszystko, zawsze nowa generacja to nowa jakość gier.
Wszystkim nie dogodzisz. Też mam One X i cieszę się że będą na niego jeszcze nowe gry ale z drugiej strony chciałoby się żeby MS od razu wyciskał z next gena co się da i zafundował nam opad szczęki.
Rise of the Tomb Raider to nadal jedna z najładniejszych gier generacji i mimo to wyszła jeszcze na X360 więc z jednej strony możemy mieć piękne gry na next-genie i mogą być ładne na obecnym sprzęcie, z drugiej Zen a Jaguar to przepaść i ciężko stwierdzić jak oni to pogodzą.
Raczej żadne zaskoczenie że nie odetną się od obecnej generacji od razu. Rok, do dwóch jeszcze pociągnie.
Akurat Rise of the Tomb Raider na X360 miałem i serio konsola jeszcze sobie przyzwoicie radziła.
www.youtube.com/watch?v=kXX31BFwFs0
Ja tam widzę spora roznice.
ROTR na 360 wyglada jak TR2013, a ze to i tak byla jedna z ladniejszych gier tamtej generacji to nie jest tak zle
ROTR na obecnej generacji ma ladne widoczki, postacie, detale, ale juz animacje rodem z ps2
Czyli Sony bez problemu ich wyprzedzi, bo gry ekskluzywne na PS5 będą od samego początku.
Pozyjemy zobaczymy... Niektorzy kupia konsole tylko dla exow, inni dla crossplayu i prokonsumenckiego zachowania.
Tak, byle co zrobione jako pokaz technologii bez ciekawego gameplayu i historii. O pierwszych exach na PS4 nikt już nie pamięta, choć moim zdaniem Shadow Fall jest całkiem niezły.
IMO bardzo słaby ruch że strony Microsoftu. Konkurencja z Sony zawsze miała tytuły ekskluzywne na starcie każdej generacji. Były lepsze i gorsze ale zawsze były. To właśnie tytuły ekskluzywne sprzedają sprzęt na początku generacji i rezygnacja z nich to niezbyt dobre posunięcie.
No... przy PS4 był Knack i Killzone: Shadow fall, nie sądziłem, że ktoś użyje ich jako "argumentu". Naprawdę, lepszy brak "exów" niż te średniaki (o których nikt nie pamięta).
No i może powinniśmy zacząć oceniać ruchy korporacji z naszej, a nie ich, perspektywy. IMO to naprawdę dobry ruch, gdzie nie zmusza się nikogo do zakupu nowego sprzętu (przynajmniej nie tak od razu). Microsoft (o dziwo) zaczyna być bardziej prokonsumencki niż konkurencja, jeżeli dalej tak będzie, to z chęcią przeznaczę moje pieniądze na więcej ich produktów.
Naprawdę, nie powinniśmy narzekać, że więcej osób może zagrać w gry, jaki w tym problem dla nas?
Problem jest taki, ze jak piszesz gre to cie ogranicza archaiczny Jaguar, wiec nie zaimplementujesz lepszego ai, fizyki itd
Chyba, ze beda dwa zespoły i jeden bedzie sie zajmowal wersja na One'a a drugi na Series X, ale w cuda nie wierze
Zmuszają Cię do zakupu??
No troche zmuszaja, skoro wydaja exy tylko na nowa konsole. Wiec jak chcesz w nie pograc to musisz kupic PS5. Juz wole podejscie microsoftu ktory nie olewa od razu swoich klientow. Nie trzeba kupowac next-gena od razu na premiere.
Nowe generacje, to zwykle i tak dostają gry naprawdę używające swojej mocy, tak z 2lata po premierze. Na początku tej generacji, to no, przez 2 lata nie było tak właściwie jakichś super exów (cóż, Xbox czekał trochę więcej).
No i właściwie, to nie wiemy kiedy developerzy dowiedzieli się o dokładnej specyfikacji Xboxa i dostali devkity, a że gry nie powstają w rok czy nawet dwa, to pewnie sporo z tych gier na oba xboxy (i PC) powstaje już od jakiegoś czasu.
Mnie nikt, ale nie wszyscy mają cierpliwość i pewni kupiliby konsolę od razu dla paru dobrych gier. Tutaj mogą przynajmniej dalej mieć Xone i dalej pograć w nowe gry.
Microsoft chce być prokonsumencki, ale jak widać gracze nie lubią, gdy traktuje się ich z szacunkiem.
W którym miejscu widzisz zachowanie prokonsumenckie? Konsola M$ sprzedała się w ponad 40 mln egzemplarzy i z punktu biznesowego odcinanie się od aktualnej bazy klientów byłoby bardzo złą decyzją. Przecież nie wszyscy rzucą się w dniu premiery na zakup konsoli od M$ czy $ony. Przechodzenie graczy ze starszej generacji na nowszą zawsze wymaga czasu.
Jeśli olanie posiadaczy nowych konsol to według ciebie prokonsumenckie zachowanie, to ja dziękuję ca takie coś. Gry międzygeneracyjne mają to do siebie, że zawsze powstają na starszy sprzęt i dopiero potem są portowane na nowszy, bo tak jest dużo łatwiej, więc gracze posiadający nowe Xboxy będa dostawali stare gry, które będą jedynie lepiej wygladać. W tym czasie Sony wyda prawdziwe next-geny, w których pokażą niemal pełną moc swojej konsoli i będzie miało autostradę do wygrania kolejnej generacji.
Na pewno jest to bardziej prokonsumenckie zachowanie niz olewanie posiadaczy starych konsol tak jak robi to Sony. Przynajmniej wiem, ze Microsoft nie oleje mnie od razu jak wyda nowa konsole i nie bedzie mnie zmuszal do kupna nowej.
Ale ty wiesz ze mozna dobrze napisac gre i na nowa konsole i stara? Wiec Microsoft tak samo moze wydac prawdziwe next-geny ktore beda przeportowane z gorsza grafika na stare konsole.
W tym czasie Sony wyda prawdziwe next-geny, w których pokażą niemal pełną moc swojej konsoli i będzie miało autostradę do wygrania kolejnej generacji.
Skąd ta pewność? Sony jeszcze nie zapowiedziało ani jednej gry na PS5, na razie zrobił to Gearbox z Godfallem (który będzie też na PC).
PS4 i nawet PS3 nie miały zbyt wiele ciekawych gier na początku (No, poza Knackiem, grą dekady). Jeżeli mowa o PS4, to te naprawdę dobre exy Sony, zaczęły wychodzić w 2016 (Uncharted 4) czyli... ponad 2lata od premiery. Nawet zakładając, że gotowe devkity trafiły do developerów na początku 2019, to wciąż, 2021 czy 2022, to najwcześniejszy okres, gdzie ktokolwiek wykorzysta pełnię mocy konsoli.
gracze posiadający nowe Xboxy będą dostawali stare gry, które będą jedynie lepiej wygladać. W tym czasie Sony wyda prawdziwe next-geny, w których pokażą niemal pełną moc swojej konsoli i będzie miało autostradę do wygrania kolejnej generacji
Ciekawe czym będą się róznić gry na ps5 od gier na ps4, poza oprawą?
Bo od czasów PS2, które gameplayowo zdecydowanie różniło się od PSX nie zmienia się już nic. Wincyj i ładnij. I tyle.
Czym, poza oprawą GTA V rózni się od San Andreas? Przeskok między GTA i GTA 2 a GTA 3 był olbrzymi. Za to między San Andreas, a czwórką i piątką już niekoniecznie. FPSy na psx to klony Dooma. Na ps2 mieliśmy już normalne MoHy i CoDy, a na gamecuba choćby Metroid Prime. Czym Resident Evil 4 różni się od 1,2,3 a czym od 6 czy remaku Dwójki?
Już na X1/PS4 czekałem bez specjalnego entuzjazmu, teraz mam go jeszcze mniej. Na pewno kupię którąś z nich (którą, zależy od tego, jak będzie wyglądać wsteczna kompatybilność), ale rewolucji porównywalnej z wprowadzeniem drugiej gałki analogowej po prostu nie będzie.
Wolę "olewanie" w stylu Sony, które co generację dostarcza bardzo dużo świetnych gier swoim klientom, niż to co robi MS, który miał gdzieś graczy XBoxa przez całą generacje i dopiero teraz nagle się obudził. Szkoda, że nie pomyśleli o tym wcześniej.
Ale ty wiesz ze mozna dobrze napisac gre i na nowa konsole i stara? Wiec Microsoft tak samo moze wydac prawdziwe next-geny ktore beda przeportowane z gorsza grafika na stare konsole.
Owszem można, ale jest to nieopłacalne i dużo trudniejsze do zrobienia. Dzisiaj już nikt tak nie robi. Wszystkie gry międzygeneracyjne z ostatnich lat powstawały najpierw na starą generację, a dopiero potem były portowane na nową. Poza tym gry portowane na słabszą generacją z reguły wyglądają tragicznie.
Gry startowe nie muszą być nie wiadomo jak dobre. Mają one przede wszystkim pokazać moc konsoli. To dlatego Sony promowało PS3 Motorstormem, a PS4 Killzonem Shadow Fall. Nie były to gry generacji, ale doskonale pokazywały moc konsol, na których działały. O to w tym wszystkim chodzi. Tworząc port nie da się pokazać pełni mocy nowego sprzętu, choćby nie wiadomo, jak się starali.
W samym gameplayu różnice są niewielkie, ale za to deweloperzy nie są ograniczeni przez braki w pamięci, dzięki czemu w grach na PS4 jest dużo większa odległość rysowania terenu niż w PS3. Nie dość, że umożliwia to deweloperom tworzenie większych światów, to na dodatek nie musza używać tylu sztuczek zwalniających pamięć konsoli. Jak myślisz, dlaczego w The Last of Us jest tyle zeskakiwania z dużych wysokości, przechodzenia przez zamknięte bramy, czy zamykania za sobą drzwi przez postacie i brak możliwości ich ponownego otwarcia? No właśnie z powodu ograniczenia przez braki pamięci. Gdyby tego nie robili, to musieliby do gry wrzucić ekrany ładowania, których nie stosowali od czasów PS1.
No my jako gracze może tego tak nie odczuwamy, ale dla deweloperów ma to bardzo duże znaczenie. A tak poza tym to w następnej generacji od samej mocy większe znaczenie będzie miało zastosowanie dysków ssd, których gry MS przez 2 lata nie będą w pełni wykorzystywały. Tutaj będzie prawdziwa przepaść miedzy grami Sony, a MS.
To nie jest bycie pro-konsumenckim tylko zwykła krótkowzroczność w celu zwiększenia zysku. Nie chcemy się odcinać od dużej liczby klientów więc tytuły będą cross gen. Tylko że 90% tytułów multiplatformowych będzie cross gen. To właśnie na grach 1st party ciąży odpowiedzialność by pokazać moc nowego sprzętu i zachęcić do jego zakupu. Są dwie opcje: #1 Firma robi grę na starą generację, a na nowej podciąga rozdzielczość tekstur, framerate itp. Jednak taki Tytuł cross gen nigdy nie będzie wyglądał tak samo dobrze i był tak samo rozbudowany jak ten robiony od podstaw na nową generację. Opcja #2 robimy grę od podstaw na next Gena a wersja last gen to całkiem inna gra, robiona niskim kosztem przez inny zespół. Wtedy wersja na nową generację faktycznie rozwinie skrzydła, ale ciężko mówić tutaj o podejściu pro konsumenckim. Zawsze ktoś zostaje oszukany - albo właściciele next genów albo last genów.
Mialem napisac to samo, PS5 jak kazde inne PS dostanie oczywiscie prawdziwe gry na wylacznosc od razu, wiec nawet jezeli bedzie slabsze to pokaze swoj potencjal
MS pokaze prawdziwe exy dopiero za 2 lata, a za 3 lata pewnie wyjdzie PS5 PRO takze
Duzo lepsza i krotkowzroczna strategia zwiekszania zyskow jest opuszczenie starej generacji po premierze tak jak to robi sony. Jakie bzdury... Jest jeszcze opcja 3# zrobienie gry na nowa generacje i wydanie jej ze zdowngradowana grafika na stare geny. Wszystko zalezy jakie podejscie wybierze Microsoft, ale patrzac jak postepuja jestem dobrej mysli. No tak zawsze ktos jest oszukany, ale najbardziej oszukani sa gracze PS4 ktorzy musza albo obejsc sie smakiem albo kupic nowa konsole bo sony ich olalo xD
Ciekawi mnie, czy faktycznie już na początku zobaczymy te prawdziwe "next geny" na PS5, czy będą to po prostu gry mechanicznie jak te z PS4 tylko z lepszą grafiką.
Bo jeśli nie będzie faktycznej rewolucji, a gry będą podobne do gier wydanych przez Microsoft na obie konsole (gdzie wersja na One będzie po prostu na ustawieniach low, a w nowej generacji - ultra), no to Sony nie wyjdzie na tym dobrze. Ale oczywiście fanboje znajdą jakąś inną wymówkę, żeby besztać Xboxa.
Microsoft ma przecież z 14 studiów na własność, do tego pewnie dojdą różne umowy (jak bodajże z Cupheadem i Ori). Więc spokojnie, kiedy teraz powstają (i pewnie są bliskie ukończenia) gry crossgenowe, to inne studia pracują pełną parą nad next genami.
Przecież PS4 nie miało tak od razu dobrych nextgenowych exów. Chyba, że Knack, to gra dekady, Killzone: Shadow Fall był świetny, o Infamous: Second Son dalej ktoś pamięta, a to nie Uncharted 4 z 2016 było pierwszą naprawdę dobrą grą od Sony.
Nie ma szans, aby "nextgenowe" gry tak szybko pojawiły się na PS5 czy gdziekolwiek.
Jak juz chcesz byc taki dokladny to w 2015 był Bloodborne, Until Dawn i to juz byly swietne gry
W Shadowfall nawet nie gralem, ale graficznie do dzisiaj robi wraznie z tego co wiem, poza tym skad ta pewnosc ze znow te pierwsze exclusivy beda na poziomie KZ, Infamous czy Knacka? Bladego pojecia o tym nie masz
Prawdopodobnie w 2021 dostaniem Horizon Zero Dawn 2 i watpie, zeby to byla gra zrobiona na odpierdziel, mozliwy jest takze God of War 2 (maja juz silnik itd wiec powinien powstac szybciej) i tutaj tez na 100% bedziemy mieli do czynienia z mega hitem, a jak nie GOW w 2021 to Marvel Spider-Man 2
Poza tym mowi sie tez o nowym Gran Turismo czy jakims remake'u od Bluepoint
Jakie bzdury... Jest jeszcze opcja 3# zrobienie gry na nowa generacje i wydanie jej ze zdowngradowana grafika na stare geny.
Pytanie tylko po co? Juz widzielismy jak wygladaja gry cross genowe na starej generacji (ktoras tam forza, watch dogs, mordor), te gry wygladały tak biednie ze nawet nie warto bylo sobie nimi glowy zawracac. Taką FIFE to przynajmniej na dwoch silnikach robili, dlatego w zaden sposob nie ograniczala fizyki, wygladu piłkarzy, si na nowej konsoli
To taka próba reanimowania trupa na siłe
Infamous to proszę szanować. Zrobiłem platynę w podstawce oraz w dodatku. Jedna z fajniejszych gier Sony, mimo pewnych słabości. Killzone faktycznie był slaby, ale grafika wymiatała. Knack słaby pod każdym względem. Powstał chyba tylko po to, żeby japońscy programiści poznali Unreal Engine.
Przyznam, że zapomniałem o tych grach. Jednak 2015, to prawie 2lata od 2013 (daty premiery PS4).
Na razie możemy tylko gdybać co komu wyjdzie na lepsze.
Zarzucasz innym, że nie mają pojęcia jak będzie, a sam na ślepo przewidujesz. Skąd wiesz kiedy jaka gra wyjdzie i czy wykorzysta pełną moc konsol? To czy pierwsze gry na nową generację będą dobre czy słabe to tylko gdybanie. Za to pewnym jest, że na pewno nie wykorzystają tego mitycznego pełnego potencjału nowych konsol o którym, tyle osób tu mówi. A to dlatego, że przecież nigdy tak się nie stało. Zdarzały się świetne, rozbudowane gry na start generacji, ale przecież później wychodziły jeszcze lepsze. Pierwsze lata to zawsze sprawdzanie nowych rozwiązań, eksperymentowanie. Nie ma mowy o pełnym potencjale. Pierwsze gry od Sony to zawsze tylko pokaz tego czym gry na nową generację mogą być. Przedstawienie jak może wyglądać grafika (Killzone: Shadow Fall), czy fizyka (Knack). Ale jako gry same w sobie to tylko pokaz nowej technologii. Poza tym jest wiele gier międzygeneracyjnych, które wykorzystały moc nowych konsol, a także wyszły na starą generację. A to czy te gry były zrobione dobrze to tylko kwestia wysiłku dewelopera. Wysiłku, którego nie ma gdy Sony sztucznie odcina sie od starej generacji. Architektura zostaje ta sama, więc gry powinny się dość dobrze skalować w dół. Wiadomo też, że Microsoft nie porzuca starych konsol, bo tak kocha graczy, ale dlatego, że ma potencjalny większy rynek zbytu. Mimo to jest to zachowanie prokonsumenckie, bo graczy ze starą konsolą nie odcina się od nowych gier, które i tak jeszcze nie rozwiną skrzydeł przez następne dwa lata. Niezamierzone, ale jednak.
jeśli nie będzie faktycznej rewolucji, a gry będą podobne do gier wydanych przez Microsoft na obie konsole (gdzie wersja na One będzie po prostu na ustawieniach low, a w nowej generacji - ultra), no to Sony nie wyjdzie na tym dobrze
Nie wiem jak pójdzie Sony, ale rewolucji nie będzie.
Juz widzielismy jak wygladaja gry cross genowe na starej generacji (ktoras tam forza, watch dogs, mordor), te gry wygladały tak biednie ze nawet nie warto bylo sobie nimi glowy zawracac.
Tylko skok wydajności, a przede wszystkim technologii generowania grafiki między x360, a xbox one był dużo większy niż będzie między x1 a scarlet, series s, czy jak to się tam ma nazywać.
Skad wiesz jaki skok jak oficjalnie nawet nie ma specyfikacji? Jednak sam układ CPU zrobi miazgę z Jaguara (który wcale wydajniejszy od cpu z PS3/360 jakos zbytnio nie byl)
Tak wiec skok na pewno bedzie duzo wiekszy niz 360 -> One
Juz takiego XoX'a nawet MS nie wykorzystał w pełni bo nie bylo gry robionej pod niego ewidentnie, wiekszosc gier to byly lepsze tekstury/rozdzielczosc niz na zwykłym xone z 2013, który podcinał mu skrzydła
Tutaj, bedzie podobnie (no chyba, ze MS zafunduje dwie osobne wersje, ale raczej jest to niemozliwe i wymaga duzo wiekszych nakladow pracy), bo nie wyobrazam sobie, zeby gra z duzo lepsza fizyka, interakcja swiata czy nawet modelami postaci odpalila sie w ogole na Xone
W takim przypadku faktycznie te gry beda na nowym Xboxie smigac w 4k/60fps, raytracing
To porównaj jeszcze GPU, które było 6x mocniejsze.
Skad wiesz jaki skok jak oficjalnie nawet nie ma specyfikacji?
Stąd, że wzrost wydajności układów scalonych zwalnia, a cen nie bardzo. Nikt nie kupi konsoli za 1000 dolarów.
No i i jest jeszcze koszt produkcji gier. RDR 2 jest ładne na obecnej generacji a kosztowało wagony dolarów. Ile jesteś gotów płacić za gry? Więc gry będą trochę ładniejsze. Na pewno szczęka nam nie opadnie.
nie wyobrazam sobie, zeby gra z duzo lepsza fizyka, interakcja swiata czy nawet modelami postaci odpalila sie w ogole na Xone
Tego po prostu nie będzie. Za drogie w produkcji. Znowu można wziąć przykład GTA V, w którym z powodu wielkości świata okrojono wspomniane aspekty w porównaniu z GTA IV. A najlepsze gry generacji, w rodzaju Uncharted 4, Wiedźmina 3 czy Forzy Horizon 4 wcale nie są pod tym względem jakoś szczególnie do przodu. Po prostu są to rzeczy, na które zwracają uwagę nieliczni. Mało kto chce w grach pełnego realizmu. RDR 2 to z kolei dowód na tę tezę. Wielu graczy narzeka na upierdliwość gry związaną z tymi wszystkimi smaczkami, którymi ją R* wypakował.
Juz takiego XoX'a nawet MS nie wykorzystał w pełni bo nie bylo gry robionej pod niego ewidentnie
Bo się nie opłacało. Exy z PS4 wcale nie zachwycają technologicznie. Uncharted 4 nie wyciera podłogi Shadow of Tomb Raider, które jest multiplatformą.
To porównaj jeszcze GPU, które było 6x mocniejsze.
Jeśli przecieki się potwierdzą odnosnie 9TF w PS5 to skok będzie teraz nawet większy. 9TF w architekturze RDNA jest wydajnościowo odpowiednikiem około 12.6TF w starej architekturze GCN. PS4 miało 1.8TF GCN, a więc PS5 będzie około 7 razy mocniejsze pod kątem GPU względem poprzedniej generacji, do tego dochodzi skok w mocy CPU. Tak więc gadanie, że teraz będzie mniejszy przeskok mocy to bzdura. Będzie bardzo podobny jeśli nie większy niż w przypadku poprzedniej generacji. Jedyny plus gier cross gen to fakt, że wszystkie powinny chodzić w 60fps, gdzie tytuły stricte next gen mogą znowu kusić twórców by dać lepszą grafikę kosztem płynności. Jednak kiedy CPU przestanie być wąskim gardłem jest szansa, że wybór trybów 4k lub performance stanie się jeszcze popularniejszy.
Kolejny strzał w kolano przez MS. Jakim cudem oni chcą pokazać pełną moc konsoli za pomocą portów. Przecież to się nie ma prawa udać. Ktoś tam u nich w ogóle myśli? Bez next-genów na start przegrają kolejną generację xD
Mhm, Sony przecież zmiotło Microsoft swoim nextgenem na start PS4. Knack, Ależ to była gra!
Nie trzeba być Nostradamusem, żeby wiedzieć jak to się skończy. Przecież to tak jakby Sony promowało PS4 portem The Last of Us, który na PS4 wyglądał niemal identycznie jak na PS3. Zmieniona została jedynie rozdziałka. Choć TLoU na PS4 wygląda bardzo dobrze, to widać, że jest to gra z poprzedniej generacji.
Knack to popierdółka, ale był też Killzone Shadow Fall, który pokazywał praktycznie pełną moc konsoli. Do dzisiaj jest to chyba jedna z ładniejszych gier całej generacji. MS ze swoimi portami daleko nie zajedzie.
Powiem wam coś :)
8 rdzeniowy Jaguar jest tylko troszkę wydajniejszy, od 3 rdzeniowego PPC z Xboxa 360. Powiem więcej, w wielu obliczeniach dostaje srogie baty. Jedyne co przemawia za tym procesorem, to architektura x86-64, która jest bardziej przyjazna programistom i większa efektywność energetyczna. Ale to zrozumiałe, bo procesor był projektowany pod urządzenia mobilne.
No zobacz, to po prostu niesamowite, że wewnętrze studia Sony robią takie cuda na niewiele mocniejszym procku od Xboxa z 2005 roku. Pewnie jakby robili gry na niego, to byłyby jeszcze bardziej szczegółowe niż zrobione na własnym procesorze Sony z PS3. Nie wiem, może dać im jakaś nagrodę za łamanie praw fizyki, czy cuś. A może zwyczajnie są bardziej pracowici niż reszta i umieją wykorzystać sprzęt w 100%?
Niektórzy użytkownicy to bardzo ciężkie przypadki, nowy Xbox będzie miał "Exy" na starcie tylko, że będzie je też można odpalić na Xbox One i wy piszecie, że to błąd z ich strony albo strzał w kolano, dla graczy to znakomita wiadomość beż żadnych wad.
Nie porzucają graczy, wręcz przeciwnie, we wszystkie eksy będzie mozna grac na razie i na PC i na One i na nowym SeX ;)A pewnie jak ruszą pełna parą ze streamingiem to i na fonie jak siedzisz na kiblu. To świetna wiadomość dla wielu osób, żadna wada jak dla mnie.
Nie ma czegoś takiego, jak exy xboxowe, bo każda z tych gier pojawi się na PC. MS tego raczej nie zmieni i tylko naiwni uważają inaczej.
Nowa generacja to nowe rozdanie. Przypomnijmy że Ps2 to była prawdziwa dominacja Sony, ponad 157 mln konsol i co? Ps3 to nieco ponad połowa tego, nikt się nie spodziewał że twórcy jakiegoś tam Xboxa który się sprzedał w 24 mln będą walczyć z Sony jak równy z równym i dopiero pod koniec ich wyprzedzi i to bardziej remis niż wygrana Sony. Po tym sukcesie MS też obrósł w piórka i złe decyzje zaważyły w tej generacji dobrze że trochę się poprawili pod koniec. Nintendo też miało wielkie sukcesy i porażki, fajnie że Switch tak dobrze sobie radzi.
Każdy miał swoje sukcesy i nauczki, zobaczymy co przyniesie przyszłość.
pewnie jeszcze długo większość lub wszystkie gry będą wychodzić na
Xone S - w low 720-1080p z hdr ( zwykła one bez hdr)
Xone X w medium 1440p-4k upscale i hdr
i Nowy X z high/ultra 4k +raytracing i hdr
Nie odetną sobie przecież 40-50milionów starych kont/konsol którzy potencjalnie mogą kupić tą samą grę !
Wg PCLaba takie gry powstaną najszybciej w roku 2022. Ustalcie jedną wersję :P
