S-Pod to fotel na kółkach od Segwaya
Dekadencja wspolczesnej cywilizacji ciag dalszy. Az sie Wall E przypomina.
Dokładnie tak samo pomyślałem. Jak oglądałem Wall E, to powiedziałem, że już niedługo się to stanie...
No i powoli kupno miejskiego auta traci sens no bo tak autem po mieście i tak więcej jak 50 nie pojedziesz takim fiatem 500 w trasę i tak nie pojedziesz dodać tylko nakrycie głowy na deszczowe dni i mamy ekologiczny pojazd tak aby szybko pokonać ten dystans 20 km i ekologicznie bez prawa jazdy oc i ac kwestia tylko ceny aby nie było drożej jak 5 tys
Inna ciekawsza bym powiedział opcja z tegorocznych targów CES to nowe monitory od Samsunga:
https://news.samsung.com/us/samsung-odyssey-gaming-monitor-line-ces-2020/
Widać elektryczny wózek na kółkach przydatniejszy będzie dla graczy...
Nic innowacyjnego w tych monitorach nie ma.
Chyba każdy gracz (średnia wieku 35 lat, a więc człowiek w średnim wieku) lubi nowinki techniczne, czy różnego rodzaju gadżety?
została zapowiedziana jako „pierwszy wyświetlacz o przekątnej 5120 x 1440 z odświeżaniem 240Hz i czasie reakcji 1ms
Jest to jednocześnie jedna z pierwszych propozycji korporacji, która zapewni mocno zakrzywiony ekran (1000R) i będzie obsługiwać DisplayHDR 1000 ze wsparciem AMD FreeSync i NVIDIA G-Sync.
https://www.ppe.pl/news/141027/samsung-ujawnil-monitory-z-serii-odyssey-gamingowe-potwory.html
Czy tych wynalazców pogrzalo? Rozpędzac sie fotelem do 40kmh? Moze od razu niech ten przykladowy ochroniarz w galerii jezdzi czolgiem, po co jakies polsrodki. 10kmh to max co to powinno osiągać.
To że ciebie nie stać na parterowy dom 400-500 m2 to niczyja wina. Na GOL na szczęście są ludzie, których stać, a po takim metrażu nikt nie będzie się poruszał 10 km/h żeby pięć minut jechać do kuchni po herbatę.
Kolego, od tego mam sluzbe w moim palacu, nie zyczylbym sobie, zeby Jan sie rozbijal z szalencza prędkością elektrycznym fotelem wsrod moich rzeźb i antykow.
Oh, pan hrabia raczy wybaczyć, nie spodziewałem się, bądź co bądź to jednak głównie forum zwykłych lekarzy i prezesów. Oni najczęściej zatrudniają tylko Ukrainki do sprzątania albo polegają na iRobotach.
Zresztą - proszę tego nie brać do siebie - osobiście uważam jednak, że zabytkowe pałace ze zdobnymi wnętrzami pełnymi rzeźb są mocno pretensjonalne i od dawna passe. Więcej klasy ma jednak współczesny nowoczesny minimalizm, a do niego znacznie bardziej pasuje taki fotel w duecie z iRobotem niż Jan z Waleriją...
