Knights of Honor II: Sovereign | PC
Ciekawie się zapowiada, ciekawe co o grze powiedzą koledzy w przyszłości...
Fantastycznie! Przy jedynce bawiłem się przednie, nawet jeszcze w 2018 roku. Oby wyszło im to dobrze. Mam nadzieję że naprawią absurdy jedynki. Np. każdy pewnie miał swojego ulubionego, najbardziej przykozaczonego generała, z najlepszym skillsetem. Absurdem było to że taki generał mógł umrzeć że starości. Kiedy? A no wtedy jeśli został królem. Nasi herosi się nie starzeli, ale królowie (i chyba książęta) już tak. Jeśli nie mieliśmy męskiego potomka króla i król umierał to następcą tronu zostawał nie kto inny jak nasz najlepszy rycerz:) wtedy to już tylko kwestia czasu jak zejdzie ze starości a my stracimy ulubioną postać:)
fajnie, liczę na rozbudowaną mechanikę zarządzania państwem i dworem i lepszą AI (w jedynce poczynania komputera bywały dość chaotyczne i - przynajmniej dla mnie - nie zawsze racjonalne).
ale grafikę to bym wolał 2d, tyle że w wyższej rozdzielczości.
Mam nadzieję że będzie funkcja żeby wojska walczyły automatycznie.
W pierwszej części była taka opcja więc pewnie tutaj też będzie ;)
Pierwsza część była bardzo fajną grą :)
No to teraz jeszcze mniej wiadomo...
Dzisiaj ogłoszono oficjalnie datę premiery na Steam odbędzie się ona 6 grudnia 2022 roku: https://store.steampowered.com/news/app/736820/view/5453324100732668613
Wow dzięki za wiadomość. Już myślałem, że się nie doczekam. Oby druga część powtórzyła sukces jedynki!
Tydzień od premiery prawie i cisza. Nie tylko brak recenzji ale i komentarzy?
Ciekaw jestem co z tego wyszło, choć irytuje trochę umieszczenie na mapie świata Gdańska w miejscu Łeby widoczne na materiałach. Świadczy to o tym, że o przywiązaniu do szczegółów rodem z gier Paradoxu, czy choćby tego z Total warów choć mniejszego to wciąż zadowalającego nie ma mowy.
Recenzja z piątku: na benchmarku..
Jak dla mnie jak ktoś kochał jedynkę to będzie kochał dwójkę... te święta zdecydowanie pod znakiem KoH2
Zagrałem i ukończyłem kampanię Polską i powiem tak, gra jest dobra, ale niczym się nie wyróżnia. Grając w tę część czułem się jakbym grał w pierwszą część. Oczywiście jest kilka nowych mechanik i zmian, ale nie są one duże. Jak dla mnie ta gra to nieco ulepszony remake pierwszej części.
Tak więc jeśli ktoś grał w pierwszą część i liczy że ta gra go czymś zaskoczy to raczej się zawiedzie, a jeśli ktoś liczył na po prostu trochę ulepszoną pierwszą część z lepszą grafiką, to ta gierka powinna się mu spodobać.
Osobiście liczyłem na trochę większe rozwinięcie formuły i na dodanie jakichś nowych ciekawych mechanik, dlatego jako że to jest praktycznie remake jedynki, to mogę tej grze wystawić jedynie trochę naciągane 7/10.
Obejrzałem parę zapisów z rozgrywki u Lutela i ma on podobne przemyślenia do Ciebie.
Gra jest bardziej remakiem pierwszej części, niż nową odsłoną. Niestety nie postarano się o jakieś większe zmiany, przeniesiono wszystkie mechaniki prawie 1:1 z pierwowzoru, w tym głupotki z pierwszej części. Po co coś ulepszać, poprawiać, nawet jeśli jest to głupie? :)
Po takim Crusader Kings III, oczekiwania co do takich produkcji są chyba większe, interakcje są ubogie, często mamy takie głupotki jak przyjaźń z jakimś państwem, które za chwilę zawiązuje przeciwko nam sojusz obronny. Czasami dobija interfejs, jeśli zaatakujemy jakieś miasto, to zaraz mamy dziesięć okienek o tym, że z tym państwem poprawiliśmy relacje, a z tym pogorszyliśmy, można by to lepiej rozwiązać. Mam nadzieję, że planują chociaż jakieś dodatki do tej gry, żeby rozbudować zawartość.
Ogólnie to przypomina mi się sytuacja z Age of Empires IV, której też się oberwało za to, że zrobili bezpieczną nową część, która jest w dużej mierze przeniesieniem elementów z II, w nowej szacie graficznej.
Gra nie jest zła, zamierzam ją kupić w najbliższym czasie, ale nie po pełnej cenie, bo 208 zł, czy w innych sklepach 168 zł, wydaje mi się za wysoką cenę na remake poprzedniej odsłony.
Zacznę od tego że w grze którą dostałem na gwiazdkę spędziłem do tej pory 36h.
Będąc fanem strategii i zamiłowania Hearts of Iron 4, EU 4, Crusader Kings 3 bardzo czekałem na tą grę jak na powiew świeżości a nigdy nie grałem w pierwszą część tej gry.
Plusy:
- ładna grafika, ciekawie zaprojektowane rozwój dworzan, fajne bitwy.
- zależności w prowincjach które wpływają na ich rozwój i bogactwo państwa.
- rozwój budynków który jest niezbędny do lepszego zarabiania, lepszych jednostek itd. uzależniony od zasobów oraz minerałów które posiadasz lub nie.
- Brak scenariuszy i dowolność w rozwoju swojego państwa wraz z imperium. Śmierć króla skutkuje zerwaniem wszelkich traktatów i sojuszy.
Minusy:
- brak realnych sojuszy które pomagają w trakcie wojen ( możliwość teoretycznie zawarcia paktu obronnego który nie daje gwarancji pomocy sojuszników)
- brak możliwości utworzenia Wasali ( jeśli podczas wojny zapomnisz się i przejmiesz wszystkie prowincje rywala po prostu automatycznie anektujesz państwo). Jeśli masz za dużo prowincji sam nie możesz utworzyć wasali.
- tylko prowincje z namiestnikami dają porządne zarobki dla Państwa.
- brak zróżnicowanych jednostek bojowych w zależności do regionu.
- po 36 h gry uważam że nic nie jest w stanie cie zaskoczyć a gra staje się nudna. Jedyną frajdą jest to że posiadając pół mapy walcząc z drugą połową świata masz duże szanse przegrać wojnę z uwagi na ograniczoną liczbę marszałków co sprawia że gra jest utrudniona.
Bez modów czy jakichś łatek polepszających lub wprowadzających jakieś scenariusze gra do zapomnienia. Na moje oko w obecnej wersji warta jakieś 59 zł a nie 200 zł.
Moja ocena to 5/10
Oczywiście kolega wyżej nie ma racji w we wszystkich "minusach" które wymienił:
- gra posiada "realne" sojusze które zobowiązują do pomocy w razie ataku.
- zamiast zdominować wrogie królestwo może stać się ono naszym wasalem.
- wszystkie prowincje z odpowiednią "zabudową" dają zarobki.
- każdy rejon ma swoje unikalne jednostki.
Jeśli byłeś fanem pierwszej części to polecam, praktycznie wszystkie aspekty gry zostały ulepszone bądź rozbudowane, jedyny minus (tak samo jak w poprzedniej części) jest taki że gra jest zbyt łatwa nawet na najtrudniejszym poziomie..
gra za 2 stówki na steam, a nawet pudełkowej nie ma dla kolekcjonerów. Można przejść obojętnie gdy chodzi o produkcję za parę złotych. A nie wydanie gry jak to czy Diablo 4, Age of wonders 4
Pc kompletnie traci fizyczność
gram właśnie bo ściągnąłem z torrenta bardzo fajna bo jest nasz kraj mankamentem są ciągłe ataki rebeliantów podobnie jak w Roma Total War czy nawet starym jak świat Centurionie gdzie od rebelii nie mogłeś się opędzić polecam każdemu fanowi strategii i nie tylko, jak dla mnie mocne 8 i 100 razy lepsza optymalizacja jak na starfield.
wierzyć sie nie chce że pod koniec 2023roku ludzie dalej kradną gry na torentach
gra jest ok Polska ma nawet kolonie, kasa rośnie do pewnego momentu następnie spada ale daje się to opanować bo już nie mam czego budować, ulepszać, armii jest ograniczona ilość bo generałów 7 nie licząc księdza czy kupca bo księdza jeszcze da się przeżyć nawet jeśli król jest kupcem to dobrze żeby był jeszcze jeden do wypraw czy kolonii, grafika jest ok, optymalizacja etc.. jedyna rzecz która jest mecząca to bunty wieśniaków które pomimo dobrobytu, bogactwa, budowania ulepszania nie maleją a rosną i wiecznie są niezadowoleni poparcie -10 czy 0 albo nawet na plusie i tak wojna domowa i tak co tura i wzmocnienie rebelii więcej walczysz w swoim państwie niż z krajami ościennymi, wszystkie te strategie podobne od centuriona poprzez Total War możesz mieć mocarstwo ale bunty i rebelie są cały czas bez końca to mnie w tego typu grach wkurza, zagrać można ale wiecznie zbuntowana szarańcza nie da ci odpocząć, kto chce niech próbuje walki z wiatrakami dla mnie 7,5 to max co może z tego być przez ten problem przestałem grać.
