Dungeons & Dragons: Dark Alliance | PC
Moja żona czytała kiedyś książki z " Forgotten Realms", to może się skusi na zagranie z mężusiem w taką gierkę ;))
Oprócz Drizzta Do’Urdena autorzy oddają nam do dyspozycji między innymi łuczniczkę oraz krasnoluda wyposażonego w tarczę. - tą łuczniczką pewnie jest Catti-brie, a krasnoludem Bruenor Battlehammer. W zwiastunie widać również Wulfgara ze wspaniałym młotem Aegis-fang. Brakuje tylko w paczce Regisa oraz panterki Guenhwyvar.
Cena początkowa 185zł
https://store.steampowered.com/app/623280/Dungeons__Dragons_Dark_Alliance/
Do tegoj zajawka oraz fragment rozgrywki od IGN
https://www.youtube.com/watch?v=TC1smbjIVJI
https://www.youtube.com/watch?v=ctZuPEABjoc
zajawka przypomina mi tą z Dragon Age - Origins gdzie leciał Marilyn Mason
https://www.youtube.com/watch?v=6SuJ5T9sfAA
heh
TEN PRODUKT MOŻE ZAWIERAĆ TREŚCI NIEODPOWIEDNIE DLA
WSZYSTKICH GRUP WIEKOWYCH LUB NIE NADAWAĆ SIĘ DO OGLĄDANIA W PRACY.
Producenci opisują te treści w następujący sposób:
“Violence The forms of violence experienced within Dark Alliance include: Hearing grunts and groans while in battle and taking damage. In-game, non-interactive environmental elements including dwarves and goblins impaled on stakes and creature corpses in armor or depicted as bones with weapons or arrows in them. CGI cutscenes including mythical enemy creatures catching fire and burning, enemy creatures dismembering other enemy creatures, and enemy creatures using "magic" to knock other enemy creatures down incapacitating them. Blood and Gore Player characters and non-player characters show brief puffs of blood in various colors to depict to the player when damage has been done. There are in-game and CGI cutscenes of non-player character creature corpses hung up and gutted elk. Language There is use of offensive, rough, impolite, profane language, that can be heard, seen and read (including relatively mild terms such as "damn" and "hell").”
To tryb co-op tylko przez internet ? Czy bedzie mozna pograc na jednej konsoli we dwoch ?
Na dole stronki masz rubrykę o nazwie "Kwestie techniczne". Tam z kolei są rozpisane tryby gry. Przy trybie multiplayer jest jedynie napisane internet. Obstawiam w takim razie ze tryb lokalnego coopu nie będzie dostępny.
![[Gammorin]](https://cdn.gracza.pl//galeria/forum/avatary/1175156_50.jpg)
bo nie ma fabuły, a w takim świecie to człowiek jednak spodziewa się fajnej historii.
Bo nie jest rpgiem tylko liniową siekanką multi.
Aha, to się teraz nie dziwię i w pełni popieram taką ocenę. Toż to profanacja uniwersum D&D...
Ale to właśnie liniowe sieczki powinny dostawać 9/10 a eroegami już rzygam. Narazie najlepsza gra tego roku obok Residenta. Lepszy będzie już tylko... Uncharted 4 w wersji PC. Ogólnie najgorszy rok growy od początku mojego bycia graczem.
Mi tam nie przeszkadza, że to liniowy hack and slash, bardzo przyjemnie się w to gra w coopie. A przynajmniej grało gdyby gra nie była najeżona problemami- wszystkie akcje mają duży lag, hit boksy są komiczne, w mechanice ciągle coś zgrzyta i nie działa. stąd niska ocena. Mam nadzieję że połatają to, bo sam koncept jest bardzo przyjemny.
Summary
Overall, Dungeons & Dragon: Dark Alliance is a fantastic example of a third-person action RPG, offering a great amount of story and lore through varying missions. With only a few minor setbacks aside, I’d have no problem saying that Tuque Games has brought my Drizzt Do’Urden and companions fantasies to life in all of the best ways. I’ll be seeing this game through to the very end without a shadow of a doubt, and have no issue recommending it to anybody that enjoys action RPGs. Grab some buddies and head to Icewind Dale — you won’t regret it!
Jedyne czym ta gra przyciąga to D&D w nazwie, okropne lokacje, zero klimatu wszystko zbudowane z ociosanych pali, jest w game passie ale nawet mi się nie chce ściągać i testować.
Czyli znowu kupsztal z chwytliwym tytułem/marketingiem. Szkoda.
NAWET IGN dało ocenę "4/10" xD Słabo, te D&D to chyba tylko dla reklamy
Kolejny raz dostajemy BETE jako pełny produkt, niestety gra porażka, chyba ostatni raz tak się wynudziłem grając w Torchlight 3, taki sam zawód zresztą. Grafika rodem z 2014. Praca kamery DRAMAT, cały czas źle się ustawia, ciągłe zamieszanie spowodowane złą pracą kamery. Namierzanie przeciwników tragiczne. Przeciwnicy nudni, wtórni, słabe AI. I najważniejsze feeling z siekania słaby strasznie, typowe combosy lekki cios i silny cios, oklepane milion pięćset sto dziewięćset razy. Wszystko nudne, wtórne, wykonane budżetowo, przez małe studio. Nie czarujmy się małe studia to w 90% skok na kasę, 1/20 razy coś się uda bo nie trzeba ogromnych nakładów i gra broni się miodnością. Grałem na game pass.
Gra nie warta grosza. Sterowanie jest fatalne, wrogowie to kukły, które w żaden sposób nie reagują na nasze dystansowe ataki. Żeby w grę grać z jako taką satysfakcja, trzeba sobie co chwile coś utrudniać, bo tak to jest banalna.
We wrogów można strzelać z daleka, a oni nawet sie nie ruszą. Po zabiciu odlatują gdzieś w kosmos jakby przy nich jakaś mega duża bomba wybuchła. Potyczki są oskryptowane i dopóki nie wejdziemy w dany obszar, to przeciwnicy nas nie zaatakują i będą się respić w nieskończoność.
Przez przyapdek spadłem na balkon skalny, gdzie ewidentnie gra nie uwzględnia, że gracz może wejść. Strzelałem do przeciwników z daleka, zabiłem ich, a jak obróciłem kamerą, to za chwilę pojawili sie ponownie w tych samych miejscach.
Pograłem tylko chwilę tym małym krasnoludem i on ma ataki, które dają nam mega przewagę. Ten młot zabija dość szybko nawet dużą hordę bez większego naszego wysiłku. Duże trole też nie stanowią żadnego wyzwania nawet patrząc na fatalne sterowanie.
Gra nie warta zachodu. Jest w gejpasie, to można sobie przetestować.
Gra nie ma chyba wersji PL, wiec już z automatu część płaczków z gola odpuści. Dla nich żadna strata.
Łatwa? To wybierz drugi poziom trudności. Zobaczysz jak jest łatwa. Nawet jak masz sprzęt odpowiedniej mocy.
Bardzo łatwa, bo masz ataki dystansowe na które w żaden sposób nie reagują przeciwnicy. Gra sprawia jakieś wyzwanie dopiero jak zrezygnujesz z wszystkich "mocy" jakie ma bohater i walczysz tylko mieczem i tarczą. Wtedy te duże "trole" jakimś tam wyzwaniem są. Więcej nie grałem, bo to strata czasu.
Kurcze, podłamaliście mnie... Liczyłem, że to będzie fajna gierka. Tak czy siak muszę sprawdzić sam.
Bo jest fajna, ale golownicze wola utrudniac sobie życie tysiącami funkcji z gier RPG
No raczej drewno. Gra byłaby średnia nawet 10 lat temu.
No raczej drewno. Gra byłaby średnia nawet 10 lat temu.
Warto to w ogóle instalować czy strata czasu? Czy to jest w ogóle RPG?
To liniowa gra akcji hack and slash. Ma elementy RPG- ekwipunek, upgrady i loot, ale RPG bym tego nie nazwał.
Mam 10h przegrane w tej grze solo (niestety nie udało mi się nikogo namówić na dłuższe granie w coopie).
Nie jest źle, średniak raczej.
Jest to taki Vermitide w świecie D&D.
Wszystko jest zrobione tak, aby po wejściu do lokalizacji wszystko działo się jak najszybciej (zmiana ekwipunku tylko w bazie, wykupowanie skilli tylko w bazie, handlarz tylko w bazie i wszystkie te aspekty są uproszczone do minimum).
Jeżeli oczekiwaliście gry o głębokiej fabule, milionach możliwości customizowania buildu, wyborach moralnych oraz milionach itemów z dropu gdzie spędziecie godziny na dobieraniu ich pod postać - no to tutaj tego nie znajdziecie.
Jak oczekiwaliście gry w której wchodźcie do gry i bijecie potwory robiąc jak najdłuższe kombosy to trafiliście dobrze.
Co do poziomu trudności, to rzeczywiście na najniższym poziomie moby właściwie nie atakują, ale z każdym poziomem wyżej (a jest ich 6) jest dużo trudniej.
Jak dla mnie Gra do zaorania, na plus modele postaci, voice acting, przerywniki, grafika jest ok , ale mało zoptymalizowana, podczas starć miałem of 30 do 120 fps. Grałem elfem i było beznadziejnie, bardzo mało elastyczna walka, nie da się przerwać rozpoczętych akcji unikiem, bez namierzania połowa kombosa nie trafia bo przeciwnicy przesuwają się na bok, a nasza postać cały czas sztywno do przodu, namierzanie kat przybliża widok, że praktycznie nic nie widać, AI nie istnieje. W grze jest tak dużo do poprawy, że nie wiem czy deweloperowi się uda, skoda bo jarałem się, znam postaci z książek grałem w D&D papierowe jak i sporą część gier na nim opartych.
7 POWODÓW DLACZEGO GRY SIECIOWE SĄ SŁABE: D&D Dark Alliance przypomniał mi czemu mmo/coop są crapam :/
https://www.youtube.com/watch?v=fdSbU5UdGh0&ab_channel=60fps
Prawdziwa nazwa gry to:
Game pass & Wood: Real Alliance - Player's Nightmare Edition
Oglądałem gameplay gry. Dawno się tak nie uśmiałem. Nie chce mi się jej nawet instalować i samemu ocenić.
Większa kupa niż CP2077, po pierwszym zwiastunie mój "gamer sense" od razu wiedział że to będzie chłam.
Wizards ma wywalone liczy się czek, to już było widoczne przy NWN2
Recka "Wkurzonego Joe"
https://www.youtube.com/watch?v=GTqTOU9uMM0
You-Tuberzy to tyle wiedzą ile zjedzą. Nietrawie ich. Robią tylko kisiel z mózgu jak wiadomości, telewizja i media internetowe. Słuchajcie tylko siebie. Bo tylko wy dla siebie jesteście najważniejsi i wasze własne zdanie. Mi gra podeszła w miare. 6.5/10.
Pograłem trochę (około 12-13h) i powiem tak, gra jest niestety przeciętna, fabuła jest przeciętna, grafika jest przeciętna, oprawa jest przeciętna dosłownie wszystko jest tu przeciętne.
Fabularnie jest to typowa "sesja opowieści w FR", główny cel to zatrzymanie starożytnego zła i tak dalej. Motywacje przeciwników... są źli bo cóż... są źli i to nam powinno wystarczyć, robią to bo ich kryształ wzywa a reszta nie ma znaczenia. Linia fabularna jest przedstawiona nijak i w sumie niewiele z niej wynika.
Oprawa graficzna jest przeciętna choć nie powiem niektóre lokacje zostały zaprojektowane z pomysłem, Przeciwnicy są niestety nijacy, o ile w wypadku duergarów jestem w stanie zrozumieć unifikację ich armii o tyle gobliny mogły by być bardziej "losowe" w wyglądzie.
Muzyka istnieje, niestety nie trafiłem na żaden utwór który zapadł mi w pamięć.
Sama rozgrywka to zwykła młócka, na niskich poziomach wystarczy spam jednego przycisku plus uniki (zużywające wytrzymałość ale nie ma się co martwić to nie soulsy wyczerpanie paska jest trudne i nie skazuje nas na "zgon"). Jedną z fajniejszych rzeczy są zagadki środowiskowe, poukrywane skrzynki i alternatywne drogi prowadzące do celu. Dzięki temu przemarsz korytarzami nie jest nudny jak flaki z olejem.
nie grałem w to i jakoś nie mam ochoty. Bardzo źle ją oceniają.
?
Gra nudna strasznie. Ale jak gramy w parę osób nawet potrafi się spodobać. 5/10.
Moze moj tekst nie bedzie mial znaczenia ale dlatego wole juz jak larian robi trzecia czesc baldura bo przynajmniej bedzie to gra bardzo dobra.
Gra jest naprawdę słaba. Sterowanie to porażka, poziomy są nudne, nie mówiąc już o powtarzalnych do granic możliwości przeciwnikach. Granie w to to po prostu męczarnia. No i niestety te złe odczucia nie są rekompensowane w żadnym stopniu przez inne elementy gry, jak np. grafika czy fabuła. Ta pierwsza jest co najwyżej znośna. Co do fabuły- jej nie ma a te strzępy, które gracz dostaje są w żaden sposób nieinteresujące i nieangażujące. Zaznaczam przy tym, że rozumiem, że ta gra to miała być po prostu nawalanka. Problem jednak w tym, że nawet jako taki typ gry sprawdza się okropnie.
