Wiedźmin (Netflix) - wywiad z Andrzejem Sapkowskim i Lauren Hissrich
Miły Pan i miła Pani. Podoba mi się. Uwielbiam książki. Uwielbiam grę. Pewnie serial też będę lubił. :)
brakowało tylko reklamówki z biedronki jak przechadzał się po planie filmowym
Co by o nim nie mowic to wypadl tu niezle, angielski ogarnia i nie bedzie tego musial ogladac z dubbingiem. Tylko na to pierwsze pytanie udzielil odpowiedzi wymijajacej. Przeciez wg naszej ambasady serial powstal na podstawie gry wiec jego ksiazki chyba tym bardziej.
Starszy gość a po angielsku gada lepiej niż młodzież, że o politykach to nie wspomnę.
Dziadzia Andrzej umie w angielski.
Co by nie mówić o Sapkowskim, jego zachowaniu, to jednak wiedzę posiada i jest poliglotą. No i tu wypadł naprawdę dobrze, zupełnie jak nie on :P
Nie zdzierżę tego człowieka, jestem wdzieczny bo bez niego nie mielibyśmy gier i serialu ale do samej jego osoby nie mam za grosz uznania. Hipokryta jeden.
A taki uśmiechnięty bo dostał pare miliouf to kto bylby z tego powodu smutny?
Gdyby sapek nie napisał wiedźmina nie byłoby wiedźmina i dziś ten sapek nie pływałby w milionach. Poza tym pluł na te gry i na osoby w nie grajace a to one zrobiły mu na tyle duży rozgłos żę nawet netflix sie zainteresował. A teraz jak ma kype forsy to udaje jaki on to nie jest fajny. Nie lubie go.
I bardzo dobrze, że pluł na takich jak wy. Widać po komentarzach, że same dzieciaki tutaj piszą które obrażają się o wszystko i trzeba ich przepraszać za wszystko. Takie teraz pokolenie mamy, idź sobie popłacz trochę
Przestańcie pisać te bzdury, że Netflix zainteresował się adaptacją przez gry.
Netflix robi Wiedźmina dzięki Bagińskiemu, bo to on ruszył kontakty i zaczął działać w tym kierunku. Chciał zrobić film, ale to za krótka forma. A że na serial potrzeba aksy i ludzi to pogadał ludźmi których zna. Bagiński ma wiele dojść dzięki Katedrze i późniejszym projektom.
Rozumiem podśmiechujki i memową otoczkę wokół Sapkowskiego ale nigdy nie rozumiałem gdy w komentarzach dochodziło do rzeczywistej niechęci a nawet nienawiści wobec niego. Sapkowski ma swój urok, bardzo często ironizuje, ma luźny stosunek do siebie jak i do swoich słów, o wiele luźniejszy niż jego internetowi przeciwnicy.
Krótki, ale dość zabawny wywiad. Szacunek dla Pana Andrzeja. Ja tam lubię tego faceta. Fakt, że czasami coś walnie jak chory w kubeł, ale tak już ma:-). Ponadto zbyt poważnie traktuje się jego niektóre wypowiedzi. Facet ma po prostu specyficzne poczucie humoru i tyle. Mnie osobiście irytuje już porównywanie Sapkowskiego do np. Wałęsy. To jest jakiś absurd, by porównywać człowieka, który jest pisarzem i dał nam Wiedźmina do człowieka, który prawdopodobnie nie przeczytał nawet jeden książki w życiu.
heh ile jadu i bólu du... się tu pokazuje. Połowa nie czytała jego książek a druga połowa nie ogarnia angielskiego choćby w 1/4 jak ten ponad 70 letni twórca... Oj dzieci, dzieci dorośnijcie i osiągnijcie choćby promil tego co ten człowiek zrobił.
Warto też czytać w całości wywiady a nie podniecać się pryszczatym ryjkiem na wycięte fragmenty.
https://sapkowskipl.wordpress.com/category/wywiady/