Stranger Things 4 – zdjęcia ruszą w styczniu
Fajnie, że będzie nowy sezon. Bardzo podobały mi się klimaty lat 80-tych w małym miasteczku, dlatego jestem ciekawy jak to będzie wyglądać w większym mieście. Późne lata 80-te bądź wczesne 90-te.
Szkoda, że taki serial nie powstaje u nas. Dla osb nie wychowanych w USa w tamtym okresie, serial traci bardzo dużo. Masa elementów popkultury z tamtych lat, nawiązań, puszczania oczka itd.
My tego nie dostrzegamy, dlatego np. "reklama" CocaColi u nas wywołąłą negatywne emocje, bo mało kto wiedział, że to jedno z najważniejszych wydarzeń w USA w 1986roku. Gdyby twórcy tego nie umieścili, to byłby lincz na nich.
To jakby u nas w serialu o PRL nie było kolejek po papier.
Na szczęście można nadrobić amerykańską popkulturę. Jak już będzie wiadomo w jakim okresie będzie się działa akcja 4 sezonu, to można poczytać o wydarzeniach w Ameryce, dzię,i czemu serial zyska w naszych oczach.
Masakra 3 sezon to totalna padaczka, robione jedynie pod kasę !
Też tak myślę. Strata czasu na oglądanie. Dziwaczne sytuacje, sztuczne dialogi, zero klimatu. Nie chce nawet mysleć jaką kupą bedzie 4 sezon. Zawiodłem się tak na serialu "Zadzwoń do Saula" . Po obejrzeniu "Breaking Bad" myslalem ze to bedzie fajny serial związany ze światem BB, a to jakiś kompletny szajs. Nie widzialem jeszcze filmu " El camino", ale mam nadzieje, że jest ok. natomiast " Dark" trzyma poziom jak do tej pory i pewnie nastepny sezon też bedzie dobry.
Polecam Gomorre, serial troszkę inny. Przede wszystkim nie amerykański a włoski. Świetnie oddany klimat Neapolu i pokazany brutalny i bezwzględny świat mafii.
Jak szukasz czegoś podobnego do BB to sprawdź Fargo. 3 osobne sezony, akcja troche wolniejsza, ale wątki ciekawe jak w BB ;)
ST już pierwszy sezon był dla mnie durny i robiony pod kase, także spoko...
Pierwszy sezon był zajebisty, drugi sezon taki sobie a ostatni straszna kupa, ledwo go zmęczyłem do końca. Nawet nie wyobrażam sobie jak beznadziejny będzie czwarty sezon ale widocznie za duży hajs sie z tego trzepie, żeby oszczędzać reputacje.
Trzeci sezon oczywiście do pozostałych dwóch się nie umywał, ale nie był też na pewno padaczką czy inną "kupą" jak tutaj niektórzy piszą. Ten serial to coś dla relaksu a nie poważne kino, trzeba to zrozumieć. Przyznam szczerze, że dosyć niecierpliwie czekam na kolejny sezon, bo sposób oddania klimatu w Stranger Things mnie po prostu oczarował, a sama historia jest całkiem ciekawa i potrafi wciągnąć :P
Słuszałem o Gomorrze, to chyba coś w stylu świetnego włoskiego serialu Suburra.
Akcja serialu rozgrywająca się w tym świecie równoległym? Zapowiada się ciekawie...
Największy problem dla mnie z ST to to, że trzymają się ciągle jednej grupy dzieciaków. Była okazja żeby w każdym sezonie zmienić lokacje i bohaterów a tak mamy niepotrzebną eskalację potworów i mocy 11stki.
Ja odpadłem w połowie 2go sezonu. Taka sytuacja
Ciekawy jestem jak ta formula sie sprawdzi z dzieciakami, ktore dziecmi juz nie sa. Przeskok czasowy nie rozwiąże problemu, ci aktorzy jako dzieci robili klimat tego serialu, teraz jako banda studentów juz tak milo moze nie byc. Serial bedzie musial zmienic nieco tory, zeby podpasowac sie pod starszych bohaterow.