Resident Evil 3 | PC
To co następne będzie Dino Crisis
Milla wygląda zupełnie inaczej. Ta wygląda jak dziewczę z liceum, Milla bardziej dojrzało.
Po dwójce twierdze że ta część będzie tak samo dobra czekam.
Ciekawe czy rozbudują mocniej grę w stosunku do poprzednika, bo troszkę niepokoi, że gra tak szybko pojawi się.
W przypadku remaków pierwszej i drugiej części miało to mniejsze znaczenie choćby z tego względu, że zarówno pierwotne wersje i odświeżone oferowały po dwa scenariusze dla każdej postaci (Jill i Chris dla Re 1/Re 1 remake oraz Leon i Claire dla Re 2/Re 2 remake).
W trójeczce mamy tylko jeden scenariusz z Jill i przez mały fragment gry tylko graliśmy komandosem na podobnej zasadzie jak w Re 2, gdy przejmujemy kontrolę Adą i Sherry. Ale to i tak długość gry w okolicach jednego scenariusza z poprzednich części.
Przy trójce sądzę, że jest największy potencjał do ewentualnej poprawy.
Od początku, gdy pojawiły się Re 1-3 w latach 90', aż do teraz trójka była dla mnie zawsze najsłabszą z pierwszych trzech części. Aczkolwiek też dobrze się mi w nią gra.
Miasto ma spory potencjał. Wygląd, klimat. W oryginale na krótko byliśmy też w komisariacie. Z trójką największy był problem taki, że jedyne momenty straszenia były związane z pojawianiem się Nemesisa. Odczuwałem, że było za dużo strzelania, a za mało budowania napięcia. Za dużo amunicji na trybie Hard w stosunku do Re 1 i 2, gdzie było trzeba dokładniej eksplorować, by jej nie brakło.
Dziwne, że prawie wszystko na co czekam z gier w 2020 roku to odgrzewane kotlety -
BG3, remaki FF 7, System Shock 1 i Re 3 oraz sequel The Last of Us 2. A jedynie Cyberpunk 2077 to coś bardziej świeżego. Ale pewnie na BG3 najbardziej, bo poprzednia gra studia Divinity:Original Sin II to cudo tak dobre jak perełki ze starszych czasów.
W każdym razie te tytuły są dla mnie pewniakami prócz FF 7 remake z którym mam pewne obawy.
jeśli nie Capcom to mam nadzieje że Moderzy coś zrobią z tym wyglądem Nemesisa żeby chociaż trochę przypominał tego z oryginału kurcze nie potrafię się przyzwyczaić do jego nowego wyglądu ilekroć pomyślę o jego małym oczku, nosie i wielgachnych zębiskach chce mi się śmiać a miał przecież straszyć...
A gdzie można zobaczyć nemesisa, poza okładką gdzie wygląda jak z kreskówki.
Ja póki go nie zobaczę w gameplayu nie będę oceniał.
Liczę na to że będzie wyglądał tak >
Oto Sasha Zotova aka Jill Valentine jakby któś miał wątpliwości, że jest podobna do Mili Jovovich
Mogłaby ta gra wyjść 27 stycznia, jak dwójka, a tak to wychodzi w złym momencie, bo w marcu Alyx zgniecie wszystko, a potem Cyberpunk.
Gra na VR'a jakoś nie wydaje mi się... Gdyby to był HL3 (marzenie) to pewnie by nawet CP pozamiatał hypem.
Tak Powinien wyglądać Nemezis mówię o tym obrazku z prawej strony .
Fakt, jeśli chodzi o okładkę, ale w gameplay'u dopiero się okaże jak wygląda naprawdę. Capcom ma jeszcze czas na poprawienie, a internauci najlepsi, nie widzieli, a już się spinają.
Czekam, bo remake dwójki wyszedł spoko choć miałem wrażenie jakby brakło czasu, gdzie względem oryginału została niestety spłycona. Trójka jest zdecydowanie najsłabszą częścią pierwszej trylogii, ale ponoć ma zostać dość mocno rozbudowana, a nowy gameplay również dużo bardziej pasuje do gry akcji więc myślę, że będzie dobrze.
Jakby ktoś chciał więcej wiedzieć o Nemesis - https://residentevil.fandom.com/wiki/Nemesis-T_Type
Jest szansa że gra stanieje przed premierą ? Nie pamiętam jak było z 2 częścią gry. Ceny trzymały się równo czy była obniżka ?
Cena bedzie jak za pelna premiere jakiegos top tytulu czyli 279 PLN.
To jest praktycznie nowa gra.
widziałem nowy zwiastun i powiem szczerze że wolałbym wygląd tego Nmesisa z tej okładki co ktoś tu wrzucił dużo lepeij by wypadł niż ten z tym małym oczkiem i wielgachnymi zębiskami jakby mu ktoś strzelił w pychol masakra fani " moderzy" proszę zróbcie coś z tym, jeśli Capcom nic nie zrobi to już nie ten sam postrach tak jakby nowy Tyrant na Sterydach.
nie wspominając już że live selection jest pod znakiem zapytania, wybory te były sercem gry usunięcie tego nie będzie dobrym posunięciem potrafiło to budować niesamowicie atmosferę a tym czasem będziemy mieli jedno zakończenie mam złe przeczucia że tego systemu już nie będzie...
no i ten wygląd strasznie się uwstecznili po co to... nie będzie to przeszkadzało chyba tylko osobom które nie znają Serii...
Naprawdę szacun dla osoby co stworzyła tą okładkę naprawdę ten poprawiony wygląd strasznie mi się podoba i wydaje mi się że budował by dużo większą atmosferę grozy i emocji...
Idący wujek Nemek do pracy (fajne ma buty :D).
Czy to zdanie Do skoncentrowanego na kampanii dla pojedynczego gracza Resident Evil 3 dołączana jest multiplayerowa produkcja zatytułowana Resident Evil: Resistance. oznacza że w cenie RE3 dostaniemy Resident Evil: Resistance ? Tak żeby była jasność bo za 250 PLN na premierę to wszystko ma sens.
"Resident Evil 3 zawiera zarówno podstawową grę, jak i tryb Resident Evil Resistance." Jak zamówisz pre-order, to dodatkowo otrzymasz pakiet strojów dla Jill i Carlosa ;).
też teraz zauważyłem te buciki ahhaha zabawnie w nich wygląda pewno je czyści po każdej robocie :))) ja tego nie rozumiem to kurde jakieś glanowe mokasyny mu wpierniczyli ale po co zmieniali aż tak wygląd nochal , zębiska no i te nieskazitelne buciki :)) chłop musi dbać o nie :))) ale buty nie przeszkadzają ale wygląd owszem i ten strój też jakoś taki ciemny i w ogóle mało wyraźny nie przypominający tego z lat 90' ale to wszystko dało by się przełknąć gdyby nie te zęby i nochal..
a no tak zapomniałem jeszcze o miniaturowym oczku :))
zapomniałem że je w ogóle ma haha bo jest tak małe że ciężko jest je dostrzec zapewne połykając innych połkną też sterydy :)))
Faktycznie trochę dziwnie prezentuje się ten Nemezis O_O. W oczekiwaniu na RE 3
przypomnialem sobie nawet film RE apokalipsa. Uważam że jesli wygladałby jak ten z filmu byłoby lepiej.
Co do gry. Jest drugą (po DOOM Eternal) na którą składam pre-order. 2020 zapowiada sie wspaniale, jesli chodzi o dobre gry.
W RE3 na ps0 po przejściu gry był specjalny BONUS w postaci miniGRY. Trzeba było pokonać specjalny odcinek na czas albo z nożem lub pistoletem. Za przejście odcinka dostawało się nową broń. Ciekawi mnie czy będzie ten mały BONUSIK.
Już nie wspomne że live Selection jest pod znakiem zapytania wiemy już natomiast że nowy RE3 nie będzie mieć alternatywnych zakończeń nie wiem czy to dobre posunięcie ale jak usuną też całkowicie live selection to to będzie strzał w stopę otóż live selction było sercem tej gry i odmianą od dobrego re2. W RE2 było im prościej bo oryginalna gra też nie miała live selction ta opcja pojawiła się dopiero w RE3 oby tego nie usunęli bo to będzie błąd.
to zawsze podnosiło ciśnienie :)
teraz zażartuję zapewne zamiast trybu Mercenaries i live selection dostaniemy tryb DENUVO :) tu nie zombiaki a Nemesis będzie Niewidzialny hahaha :)
Już brak trybu Mercenaries i alternatywnych zakończeń razi w oczy nie wspominając już o wyglądzie Nemesis... który jak się uśmiechnie to oślepi nie jednego bohatera :)
ale całkowity brak LIVE SELECTION to będzie klapa za bardzo starają się upodobnić re3 do re2 o ile brak tego w 2 nie przeszkadzał bo oryginał też tego nie miał to w re3 było to urozmaiceniem rozgrywki które powodowało napięcie a także stres przed dokonaniem wyboru brak tego będzie totalnym błędem gry.
scena w tramwaju no kto by jej nie pamiętał zapewne w tym momencie nie jednemu podskoczyło ciśnienie w obawie przed tym co się może wydarzyć szczególnie gdy się grało bez karty pamięci :)
obym się mylił co do tego LIVE SELECTION że jednak postanowią że to zostanie pomimo braku alternatywnych zakończeń....
Tak na prawdę Nemesis był zawodowym bokserem, zanim zmieniono go w potwora.
Ale swoją drogą czekam z niecierpliwością na premierę :)
to już potwierdzone że będzie brak jakichkolwiek wyborów... szkoda to chyba nie będzie hit tylko kit
o ile w pewnych momentach ten tryb nie był by potrzebny to taka scenka z tramwajem była w originale epicka i budziła niesamowite emocje a teraz kurde wpierniczą ci cut scenkę i będzie po sprawie nawet nie będziesz mieć jakiegokolwiek wyboru masakra strasznie poszli na łatwiznę opierając się na schemacie RE2... nawet wygląd NEMESISA TEŻ MA WIELE DO ŻYCZENIA ale teen brak wyborów to już przegięcie tłumaczą się tym że chcieli opowiedzieć spójną historię HA
zwykła wymówka i tyle.
To nie będzie tak epickie jak oryginał...
zapewne w tych trailerach 70 % materiału to cut scenki masakra...
Ten nemezis ogólnie taki chudziutki w pasie a rozwala ścianę ... No i ta jego sztywność niczym słup telegraficzny masakra jego ruchy i ogólnie jego postura ma wiele do życzenia nawet jego gęba na niektórych obrazkach jest słabo widoczna tak jakby ogólnie nie miał twarzy haha :) taki słabo wyraźny ale co się dziwić opierali się za bardzo na mr.X to nie pasuje do nemezis jakby tak usunąć te naklejki na jego stroju i rurki to by się okazało że odziedziczył kostium po mr.X haha
W originale jak nemezis startował do ciebie to kurde aż ciarki szły a tu jest po prostu śmieszny ale ma buciki :) przyjrzyjcie się na jego animację i mimikę na trailerze dobrze jest to widoczne jak wyskoczyły ze ściany strasznie sztywno staną przed jill jak jakiś supermen w szlafroku śmieszna scena była też jak jill sobie wchodziła po drabince haha reszty nie będę zdradzał ahah
Ale powiem jedno uśmiałem się jak nigdy może to ma być komedia teraz a nie horror pomyślcie ile może być gulików w takim racoon city biedak trochę się nachodził zanim znalazł ten właściwy ahah
Ludzie zachwycają się grafiką i dają sobie grać na nostalgii, a tymczasem RE3 to nie remake, ale reboot'owaty remake z dużymi obcięciami co do pierwowzoru. Nie jest to pozycja klasy RE2 ostatniego. To jest warte co najwyżej sześć dych, serio...
A po co ci i to masz polskie The Beast Inside, najlepszy horror ubieglego roku na swiecie
Ale to będzie super gra. Czytając kolejne informacje o grze, np takie ze Nemezis wejdzie do "Safe Room", albo ze bedzie wyższy poziom trudności, wiecej wrogów, większy obszar gry itp, to wszystko tylko podnosi chęć zagrania w ten tytuł. Dla mnie najlepsza i najbardziej klimatyczna seria survival horrorów.
Oczekiwania 9/10, jestem pewien ze ta ocena utrzyma sie po premierze.
10 nie dam, bo na pewno nie bedzie grą idealną. Samo to ze bez wyborów, 1pkt mniej. REmake 3, DOOM Eternal, kupię te dwie gry i mam co robić do czasu wyjścia CP 2077. 8-)
Skąd to fake info?
Jedynie co może być i raczej będzie opóźnione to wersje pudełkowe
na Pc-ta to tylko wersja będzie cyfrowa także paysafecard będzie trzeba zakupić
Demo już dostępne na AU/NZ Xbox Live oraz PS Store
Pograłem w końcu w demo RE 2,teraz RE 3...i to kompletnie gry nie dla mnie. W starego Nemesis grałem,i grało się fajnie. Wkurzało mnie wtedy to,że zombie padały tak po 3 strzałach...szkoda że to zostało.A nawet jest jeszcze bardziej głupie..strzeliłem 10! razy w łeb zwykłego zombie, i dziad dalej żył..bez sensu. No i strzelanie jest słabe. Ale to tylko moja opinia. Grafika jest dobra, i ogólnie rusza się lepiej.Ale walka jest dla mnie toporna.
Na co komu odgrzewany kotlet po 20 latach, to samo z Resident 2 remake bylo , granie przez cale zycie to samo nie ma sensu, jedyny wyjatek to seria II wojenna Medal of Honor i Call of Duty na czarnule. O tak w to mozna grac bez konca, nic lepszego nie powstalo i nie powstanie w kwesti FPSow.
Jest osiągnięcie "Ukończ grę w mniej, niż 2 godziny.". To taka lipa z czasem, może na spokojnie to będzie z 5-6h.
Demo możesz przejść poniżej 3 min a ja spędziłem w nim kilka godzin i nie mam dość. Jeszcze bardziej mi się podoba niż RE2. Polecam zajrzeć na nexusmods. Jest tam fajny reshade immerse znacznie poprawiający obraz, trainer pozwalający poprawić FOV postaci(imo w oryginale jest za blisko) itp.
Porównaj sobie z oryginałem ten screen(reshade plus nowe oczy)
BTW paskudny masz awatar aż mi się obiad cofnął.
Ponoć przejście gry ma zająć 5 godzin, co jest absurdalnym wynikiem. Żenada, nawet Resident Evil 7 był dłuższy, a kampanie Call of Duty przy tym to wielgachne, rozbudowane historie. Mam nadzieje, że to nieprawdziwa informacja.
Zapewne prawdziwe, prawie każdego residenta da się ukończyć w takim czasie, ale mi i tak pierwsze podejście, gdy wszędzie zaglądam, wszystko czytam i delektuję się grą zajmuję 10/15 godzin.
Przed premierą Re2 też każdy mówił że, Gra na 5 godzin poczekam aż stanieje do 50zł.
A większość kończyła tytuł w 10h.
RE2 ukończyłam w 11godzin. Gra wybitna, z niesamowitym klimatem. Dawno mnie już nic tak nie wciągnęło i nie zaciekawiło jak właśnie ten remake. Jestem pewna, że z trójką będzie tak samo.
Ja też ok 11h ale świetnie się bawiłem historią, szczególnie że w orginalne części nie grałem. Kompletnie mi nie przeszkadza taka długość gry natomiast poczekam jak cena zejdzie do 100zł. Mam w co pograć jeszcze.
kiedyś trafi do bundla / demo jeszcze bardziej przeciętne niż te z RE2 i o ile RE2 z sentymentu można ocenić dość wysoko to RE3 w tej samej ułomnej formie / nie dziękuje ! wolę kolejny raz zaliczyć RE7.
Demo nie porwalo to fakt, ale i tak rozgrywka duzo ciekawsza niz w Doomie Eternal
Ja tam raczej poczekam jak bedzie troche taniej, chociaz kto wie, ostatnio posucha wiec moze..
Ciekawe ile wersja PC bedzie kosztowac
Na steamie 250 złotych, ale ceny szybko lecą w dół. W zeszłym tygodniu kupiłem (z racji, że wcześniej nie grałem) dwójkę za 85 złotych.
Na allegro za 134, wersji fizycznych na PC i tak brak?
Wiadomo coś o tym czy ta część również będzie po kryjomu dostosowywała poziom trudności do umiejętności gracza? Bo w 2-ce wkurzało mnie to niemiłosiernie. Czułem, jakbym był karany za to że dobrze gram.
O lul, to tam jest coś takiego? Nawet nie zwróciłem uwagi. Jak to się objawia?
O ile dobrze pamiętam to im lepiej grałeś, to znajdowałeś mniej amunicji, roślinek i zombiaki robiły się wytrzymalsze.
Wyciekł już gameplay z PS4 nie polecam oglądać żeby nie zepsuć sobie zabawy i spojlerować sobie część gry. Gra wyciekła od francuzów.
Zobaczyłem urywek pierwszego odcinka, ale widziałem że gość leci grubo bo miał już ich 15.
Ale nic więcej nie oglądam, hype jest wystarczający i biorę na premierę.
No może obejrzę Launch Trailier jeszcze.
Można prosić o link do tego gameplay, bo szukam i nie mogę znaleść. Z góry dzięki.
ograłem demo no fajnie sie gra..nemesis to chodzący samolot..graficznie ładnie to wygląda...tylko szkoda ze az 2.5 stówy za to trzeba dać nigdy za gre tyle nie dałem i nie dam...cenowo to porażka
250 PLN za 4h 30 minut gry a podobno bieda na golu :)
Za 190 mozna kupic na PC, to jest bez zadnych vpnów
No i gra jednak troche dluzsza niz 4h i 30 minut ;p
Ale fakt, faktem trochę nie warto, skoro to gorsza kopia poprzedniczki
Na howlongtobeat średnia to 6h 36m. Dałbym za bdb grę do 100zł jeśli trwa do 10h.
A niby dlaczego 100 zl za 10 h ? gra powinna trwac 10 godzin nie wiecej, normalny czas gry
Capcom poczuł się zbyt pewnie. Oby sprzedaż tego półproduktu wylała im na łeb kubeł zimnej wody.
Wiedźmin 3 też nie jest długi jak przechodzisz tylko fabułę główną na średnim poziomie
Seria Resident Evil w latach 90tych robiła wrażenie, dzis juz ani nie straszy ani nie przeraza, ani nie wnosi nic nowego, gdy granice chamstwa przesunely sie na tyle daleko, że mamy do czynienia z zjawiskiem psychiatrycznym , czytaj streamy, w czasach seryjnego obnazania sie przed kamerami, to kolejny typowy wspolczesny produkt dla gimbusów. Starzy wyjadacze grają w Otlasta 2.
W Residenta chyba nigd nigdy nie grał żeby się bać chyba że jako 9 latek grało się w reza 2 to można było osrać zbroję
poczytaj sobie psx extrem z lat 90tych a potem opowiadaj takie banialuki , rocznik 74, no
Powiem tak, jako 7 latek patrzyłem jak mój starszy brat ciśnie w Re1, i wtedy serio się tego bałem i miałem koszmary, ale jako 11 latek przechodząc Re2 nie pamiętam żebym się czegoś bał, ale może jestem jakiś odporny na Straszne gry, bo jedyne gry w jakich się przestraszyłem, to jeden jump scare w re 7, W outlascie 2 z dwa razy, i to tyle, a już całkiem sporo horrorów ograłem, o survival horrorach nie wspominając.
(co prawda były w różnych grach momenty że było strasznie przez budowany klimat, ale zawsze coś wyskoczy i wtedy strach ustępuję, także jeśli znasz jakiś dobry horror w którym mam szanse się przestraszyć to chętnie zagram)
Mimo całego arsenału broni dużego kalibru większość i tak przejdzie grę z pistolecikiem a później będzie narzekać, że zombie to gąbki na pociski :p
Tu jeszcze doszły granaty i czerwone beczki... Albo narzekanie na brak amunicji w survival horrorze...
O nemezisie to nawet nie wspominam. Ach Ci dzisiejsi "pro gracze" wychowani na samograjach.
Dokładnie, kiedyś problem z brakiem amunicji czy uleczanek to była norma, teraz każdy by chciał dostać grę która przechodzi się sama.
Ja już pograłem dwie godzinki w tego Reza, zacząłem na hardcore, Na razie idzie mi nie zle, w tej części można łatwo oszczędzać amunicje wykorzystując otoczenie, jak generatory beczki, unik jest dobry by wymigać się z potyczki z większą grupą zombie.
Takich gier mi brakuję, gdzie trzeba trochę pomyśleć jak wykonać dalszy ruch, czy zmarnować pocisk do shotgana czy może spróbować wyminąć wroga, ale dać się ugryzc i zmarnować jedną mieszankę zioła.
Polecam Wszystkim zacząć na Hardcore Gra się świetnie.
Nadeszły zmiany i nic nie zrobisz ewentualnie możesz się nie dostosować i wydać dla wąskiej grupy i nie zarobić.
Chociaż gry maja tą zaletę że mają do wyboru poziomy trudności więc na najlatwiejszym można dogodzić nowemu graczowi robiąc te wszystkie ułatwienia.
Hardcore ukończony 2 godziny 25 minut. A miało być na 5 godzin. Warto ale nie za tą cenę w stosunku do zawartości. Gra jest o wiele łatwiejsza od 2. Może zapowiedzą DLC w przyszłości. https://www.youtube.com/watch?v=mxEDItbVZz8
Za którym razem?
Przecież ten gość robił SpeedRun XDDDD.
zrobiłem skip na sam koniec żeby nie spoilerować i zobaczyć rangę i czas total time play miał 10 godzin także to jest jego drugie podejście i szukałem miejsca gdzie aktualnie jestem i mam 2h gry gość miał 20 minut, omija tyle elementów do zbierania i pobocznych miejscówek, więc proszę się tym nie sugerować że gra jest tak krótka.
To jest gameplay na rangę a nie normalne przejście gry.
Obecny Rekord speedrun dla RE2 to 49min.
Kolo specjalnie zranił kilka razy Claire bo okazuje się, że szybciej wtedy biega.
A miało być na 10h :D
[link]
spoiler start
sarkazm
spoiler stop
Zdecydowanie jest to jedna z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie premier 2020.
Remake dwójki zrobił na mnie ogromnie pozytywne wrażenie i mam nadzieję, że ten remake również mnie nie zawiedzie. Po pograniu w demo oraz początkowe etapy jestem nastawiony bardzo pozytywnie a ciarki na plecach są z każdą chwilą coraz to większe. ??
Serdecznie zapraszam do obejrzenia serii w moim wykonaniu
https://www.youtube.com/watch?v=yXU1sXtvt78
ogromne wrazenie, wez sie nie kompromituj odegrzewane kotlety dla gimbusow urodzonych po 90roku
Póki co 5h na liczniku i nie wydaję mi się że by to była końcówka gry, jeśli ktoś nie leci na pałę, odwiedza poboczne lokację i zbiera wszystkie itemy, to spokojnie będzie przechodził te 8/10 godzin.
A skąd wiesz, że nie została np godzina do końca? wątpię, że ludzie zapłacili za grę ponad 200 zł i lecą na pałę. Każdy ma swoje tempo i jak ktoś ogarnia lepiej zagadki, walki z zombie itd to szybciej ukończy niż ten co idzie ślamazarnie powtarzając etapy po kilka razy.
Jakie zagadki?
Żadnej tu nie widziałem, gram na hard więc częściej zombie omijam niż nimi walczę.
Gram najzwyklejszym tempem, nigdzie się nie śpieszę czytam notatki, zbieram wszystkie znajdzki, robię za pierwszym razem 100%.
I potem formalnością będzie ukończyć kilka razy grę by zdobyć wszystkie osiągnięcia.
I jak skończę zrobię screena żeby nie było że mam nie wiadomo ile zgonów, póki co 5.
Ehhh. W 2 grało się dłużej i były 4 scenariusze a tutaj gra na 5 godzin. Słabo, bo chciałem kupić na premierę ale poczekam.
Nie rozumiem tego placzu na temat dlugosci biorac pod uwage ze jest jeszcze niezle multi w ktore tez gralem prawie do rana dobrze sie bawiac.
Ja w resistence zagrałem kilka meczyków i powiem że jestem pozytywnie zaskoczony, nie spodziewałem się tak fajnego multika.
W nocy ukończyłem grę po raz pierwszy na poziomie normalnym, a z rana zagrałem jeszcze raz na poziomie łatwym, tak dla porównania. Za pierwszym razem ukończyłem grę w ciągu 4 godzin, a po raz drugi już trochę ponad 2, czyli jest to czas o ponad połowę krótszy niż jeden scenariusz poprzedniej części. W drugiej części kampania Leona zajęła mi niecałe 10h, bo sporo zwiedzałem i się bawiłem, tutaj również sporo zwiedzałem, zebrałem wszystkie notatki, figurki, bronie oraz ulepszenia, a czas i tak się nie wydłużał. Także pod tym względem spory zawód.
Co do Nemesisa, to porównanie do Mr X jest bardzo nie trafione. Odświeżony Mr X był świetny, ciągły stalker, którego i tak z łatwością dawało się zgubić oraz ominąć, dodawał sporo do klimatu, a głos jego kroków podnosił tętno. Nemesis z kolei pojawia się tylko w oskryptowanych momentach i nie jest tak upierdliwy jak w demie. Powalenie go jest również bardzo proste, wystarczy parę granatów lub wybuchająca beczka. Powalenie go również powoduje, że wyrzuca z siebie skrzynkę, jeśli wszystkie zdobyłem, maksymalnie trzy, a w dwóch z nich znajdziemy ulepszenia do broni. Ogólnie jest naprawdę dobrze zrobiony, obowiązkowe starcia z nim są ciekawe i różnorodne, jednak finalne starcie to komedia.
Rozgrywka sama w sobie jest ciekawa, nie jest liniowa jak niektórym może się wydawać, mamy tu sporo rzeczy do zwiedzenia i zebrania. Jednak nie da się ukryć, że jest to część prostsza niż poprzedniczka, także amunicji oraz medykamentów jest na tyle, że do końca gry miałem z czego strzelać i czym się leczyć. Jest również bardzo filmowa, sporo wybuchów oraz zmagań bohaterki, co już tak widoczne nie było w etapach w których wcielaliśmy się w Carlosa. Warto też wspomnieć o backtrakingu. Nie mam za dużo z nim problemów, jeśli chodzi o fabularne momenty, bo zwykle wtedy coś się zmienia, jednak tutaj musimy się cofać, jeśli chcemy wszystko zebrać. Otóż początkowo możemy znaleźć sporo szafek, skrzynek, a także drzwi zamkniętych na kłódki lub łańcuchy. Wstępnie nie możemy nic z tym zrobić, dopiero w dalszym etapie zdobywamy wytrych oraz obcinarkę, które też są potrzebne w etapach fabularnych, ale jak chcemy zebrać wszystko, to wręcz musimy się cofnąć na sam początek gry.
Ogólnie to ta część jest naprawdę dobra, gra się przyjemnie, wrogów jest trochę do walki, znajdźki przyjemne, a także bardziej filmowa fabuła nie przeszkadza. Niestety jest bardzo krótka i nie oferuje nic ciekawego co by przekonywało graczy do ponownego przejścia, bo jednak sklepik z dodatkowymi przedmiotami to trochę za mało.
Oceny jeszcze nie wystawiam, bo chcę jeszcze przejść ją na poziomie hardcore oraz wyższych, które są później odblokowywane. Pewnie zrobię kiedyś takie podsumowanie tej części.
Tak jak ten Pan:
"Uwielbiam RE3, to była pierwsza część, od której zacząłem moją przygodę z serią. Dlatego mój hype na REmake3 był ogromny. Jakiż był mój zawód:
- Usunięcie postaci Jill i zastąpienie ją jakimś babo-chłopem rzucającymi fakami na prawo i lewo.
- Spartaczony Nemesis ze złamanym kinolem.
- Wycięcie połowy lokacji znanych z oryginału.
- Babo-chłop nie poszedł na komisariat.
- Usunięci przeciwnicy.
- Zmieniona postać Brad'a.
- Zmienione zakończenie.
Grając w demo myślałem, że to fragment z połowy gry a tu się okazuję, że to początek co tylko pokazuje skalę cięć zawartości."
gra jak za taką cenę zbyt krótka, średnio ok. 6 godz., takie dlc do Resident Evil 2, xD, ale fabuła i rozgrywka fajna, dość intensywna, ładna grafika, gra na czasie bo walczymy dziś z realnym wirusem - koronawirusem
Ja się zabieram dziś jak się ściemni. Na razie wgrałem sobie reshade i dostosowałem FOV i zoom kamery aby lepiej mi sie grało bo lubię jak postać jest troszkę dalej. W The Evil Within 2 mieliśmy tą opcję w samej grze, nie jest to żaden cheat.
To pewnie jedyne działające lustro w grze a szkoda ----->
Malkontenci niech nadal narzekają a każdemu co gra życzę dobrej zabawy.
Grę skończyłem w 4:30 godziny na normalu..Co mnie zaskoczyło w porównaniu do dwójki, to tutaj mamy przede wszystkim akcje. Gra ciągnie nas za rączkę przez co zagadek tu praktycznie nie ma, dużo zawartości zostało wyciętej z oryginalnego RE3. Gra mi się spodobała, ale biorąc pod uwagę długość jak i wyciętą zawartość daje 7/10.
Jak to moglo Cie zaskoczyc ??? Resident Evil Nemesis z 2000 roku na szaraka to byla glownie rozwalka, a to remake tamtej czesci przeciez.
Mocno upośledzili RE3, świetnej fizyki z RE2 tutaj praktycznie brak, gra jest liniowa, króciutka (przejście zajęło mi niecałe 5 godzin), Nemesis wypada również biednie w porównaniu z Tyrantem. Originalny strój Jill zmieniony, mało zagadek i klasycznej residentowej formuły. Resident Evil 2 (2019) był wiernie odwzorowany i ulepszony względem oryginału, natomiast remake RE3 bardzo mało ma wspólnego z oryginałem.
W grze jest opcja zmiany stroju jesli masz DLC Classic Costume Pack taka wersja byla zreszta najtansza na CDkeys. Ale jeden i drugi stroj mnie wcale nie zachwycil wiec pierwsze co zrobilem to sciagnalem bikini moda z Nexusa
No bo to takie kanoniczne i tak dodaje klimatu oraz imersji. Nie rozumiem tych zboczonych modów, dla kogo one są.
-------------------
Krothul---> Najlepiej poczekać aż stanieje i pododają DLC. Może poprawią fizykę i dodadzą jakieś dodatkowe elementy.
Bikini jest zboczone? To normalny stroj dla kobiety na plaze. Moze nie jest to kanoniczne ale gra mi sie o wiele przyjemniej.
Dzieki Bogu, Krothulu mamy trylogie Resident Evil na szaraka, ktorej nigdy nic nie przebije.
No jasne bo jedynym sensownym ubraniem jest mini z oryginalu ktore zostalo juz i tak usuniete i mozna je tylko miec w dlc. Teraz z zombiakami i potworami mozna juz walczyc tylko w dzinsach. Jest dokladnie tak jak napisal autor artykulu na ten temat:
"nasze hobby stało się coraz bardziej restrykcyjne, jeśli chodzi o ekspresję artystyczną fikcyjnych postaci kobiecych"
A ja mam to gdzies, bede sobie gral z takim wygladem Jill jaki mi sie podoba.
Zaraza, zombie i specjalna agentka ubiera bikini na miasto nocą, aby walczyć z apokalipsą.
RE2 >>>> RE3.
Gra może się podobać gameplayowo, ale reszta?
Ubogo, mam wrażenie, że twórcy skupili się jedynie na Nemesis, który mnie czasami irytował już i to by było na tyle. BARDZO KRÓTKO (u mnie 4h), co w porównaniu z ceną jaką sobie wołają (ponad 200zł) to jest nie do zaakceptowania dla mnie. Zgadzam się z osobami wyżej, to powinno być DLC.
W ogole to super, ze 3 zostala tez zremasterowana.
Mam komplet na polce- YES!
Zapewne pierwsza odsłona jaka się teraz pojawi to Resident Evil 8, ale obstawiam że po ósemce dostaniemy ponownie jakiś remake.
Czwórki raczej na razie nie ruszą więc będzie to Dino Crisis, albo Code Veronica
Wczoraj jak siadłem ok. 20tej to skończyłem grać po 4tej z około godzinną przerwą. Ciężko się oderwać. Nie wiem, ile mi jeszcze zostało do końca ale pewnie bliżej niż dalej.
Średni czas ukończenia gry to 7-8h dla tych co grali i ok. 4h dla tych co udają, że grali a czekają aż denuvo padnie :D
Chciałbym zobaczyć co Ty w tej grze robisz przez te 7-8h, bo mam wrażenie że graliśmy w co innego.
Mi wyszło dokładnie 4h i 11 minut przy 11 zgonach.
Eksplorowałem co się dało, w dodatku w walce z Nemesis gdzie skacze po wieży zegarowej nie ogarnąłem jak go wykończyć i też parę minut nabiło. W szpitalu również nie zauważyłem luki w oknie i błądziłem z 20 min, także trochę tego czasu nabiło, a jestem tym typem co otworzył lodówkę w mieszkaniu Jill i oglądał wszystkie produkty jakie się tam znajdują.
Także nie wiem, może to zależy od tego w co gramy na codzień, u mnie to są FPS'y. W RE2 średni czas przejścia mi się zgadzał.
Każdy ma swoję tempo, ja jestem w szpitalu i już mam 8h.
Tyle że zatrzymuję się w niektórych miejscach i szukam Easter eggow, a tych jest tu całkiem sporo.
Dokladnie. Jak ktos to przebiega na easy w kilka godzin to jego sprawa tylko niech nie placze potem ze gra za krotka. Mnie juz minelo 10 godzin i i jeszcze biegam Jill po szpitalu. Tak jak przypuszczalem jesli normal to jakies 7-8h to na hard bede mial nawet kilkanascie godzin swietnej zabawy. Gram bez pospiechu ogladam lokacje, nawet jak nie zgine ale tylko oberwe za mocno to wczytuje ostatni zapis bo roslinek i amunicji za wiele nie ma.
To co ty biegasz w kółko i podziwiasz widoczki?
Przejście gry na spokojnie to już wymuszone 5h na normalu
Zagrałem w demo i jestem zawiedziony.
Po pierwsze, nie da się ustawić sterowania na niektórych przyciskach. Jestem leworęczny, gram na laptopie i używam takich przycisków jak ; ' , . / i nie mogę ich przypisać, więc nie mogę grać. Nawet w grach sprzed ponad 20 lat się da, a w tej i kilku innych nowych nie. To kpina.
Po drugie, grę podobno można ukończyć w 4 godziny.
Reasumując, remake gry z 1999 roku, w którym to remake'u nie można dowolnie ustawić sterowania i który można ukończyć w 4 godziny, za cenę 200 zł. Śmieszne.
Grać bo to ostatni klasyczny RE. Teraz pewnie znowu zrobią guano pod jutuberów jak RE7, które nie powinno nawet się tak nazywać...
Choć po cichu liczę na odświeżenie serii Dino Crisis i Code Veronica, w które nigdy nie grałem.
Wrażenia to nie robi. Można nabić i 20h jak się usnęło przy grze.
RE7 > RE2R i RE3R i tutaj nawet nie ma za bardzo o czym dyskutować, chyba tylko o tym że RE3R jest sporo słabszy niż RE2R
Dokładnie 7 najlepsza, ale i tak trzeba przyznać, że na obecnej generacji mamy najlepsze residenty
Na poprzedniej dobry re5 i tragiczny re6
Fajnie, że chociaż Capcom się poprawił, bo takie ea czy ubi to totalny zjazd w dol
Ja cały czas nie rozumiem fenomenu Re7, Przecież to jedna z najsłabszych części, Nie ma podlotu do Re1 Remake czy Re4.
Jeśli podobało ci się RE1 to tym bardziej powinna podobać ci się siódma część, która jest napakowana smaczkami dla fanów klasyki, że to aż masakra.
Osobiście uważam, że najlepszą częścią serii jest Code Veronica X, ale fakt, że w kwestii tych nowocześniejszych odsłon to siódma część góruje, chociaż też osobiście uważam, że tylko minimalnie wygrywa z remake'iem drugiej części.
Ile fanów tyle opinii. Faktem jest to że RE7 ma mało wspólnego z całą serią. Mi się osobiście dobrze grało ale nie uważam tej gry za najlepszą cześć serii. Dla osób niezaznajomionych z serią polecił bym zacząć od RE2 REMAKE.
Klimat zaszczucia jest świetny i bardziej przypomina horror niż strzelankę jak to było w poprzednich. Z okularami grało się świetnie
"Faktem jest to że RE7 ma mało wspólnego z całą serią."
To jest najczęstsze kłamstwo powielane przez osoby, które nie znają dobrze serii. Same lokacje to jest to co w większym lub mniejszym stopniu widzieliśmy w pierwszej części. Masa notatek, odniesień do poprzednich części, a do tego nawet sam wirus, który się wymknął spod kontroli.
Najczęściej osoby, które twierdzą, że RE7 ma mało wspólnego z całą serią wskazują na kamerę i to, że nie ma tutaj znanych postaci.
''Faktem jest to że RE7 ma mało wspólnego z całą serią"
Chodziło mi głównie o ciąg fabularny. Całe te notatki, dokumenty można traktować jako zwykłe easter egg'i. Pojawienie się Chrisa było zapchaniem gęby dla krzykaczy 'Dajmy Chrisa aby nikt się nie czepiał że to nie RE'. Rozumiem wprowadzenie nowych postaci jago głównego bohatera gry. Ale można by to było rozwiązać jak w RE6. Wprowadzenie nowej postaci obok starej i lubianej. Pora na tę kamerę. Widok z oczu bohatera pokazał się już za czasów PSX w RE SURVIVOR. Ba nawet w RE CVX więc ta kamera jest już od dawna w serii. Umiejscowienie gry w opuszczonej rezydnecji też mało pomaga. Gra nie musi należeć do serii RE aby działa się w takich lokacjach. Podsumowując jakby gra nazywała się 'Dom strachów itp...' to by nic nie straciła, po prostu mało Residenta w tym Residencie.
Przecież masz powiedziane, że cała akcja toczy się jakieś dwa lata po wydarzeniach z szóstej części. Dokumentów i notatek nie można traktować jako easter eggów, ponieważ jest ich sporo i wyjaśniają wydarzenia mające miejsce w okresie między szóstą oraz siódmą częścią. Lokacja to nie jedyna rzecz, a również zagadki, które również są podobne do tych z pierwszej części. Co do kamery to fakt, jednak chodziło mi bardziej o główną serię, wiele osób nieprzychylnie patrzy na spin-offy.
A czym według ciebie jest Resident? Bo według mnie świetnym survival horrorem w którym trzeba zarządzać ograniczoną ilością amunicji oraz medykamentów. Capcom rozleniwił graczy dając ciągle te same postacie i teraz każda zmiana głównego bohatera będzie wiązała się z płaczem, niezależnie jak dobra by nie była.
Będziemy się tu wymieniać argumentami bez końca. Mam wiele zastrzeżeń do RE7 ale nie uważam że to Crap. Ale zadałeś bardzo fajne pytanie ''A czym według ciebie jest Resident?" Capcom na przestrzeni lat eksperymentował z serią od survival horroru do akcji pamiętajmy że mieliśmy jeszcze gry multipalyer, celowniczki. Ja swoją historie zacząłem od RE4 (jest to moja ulubiona cześć serii) dlatego RE5 i RE6 też lubię bo są podobne. RE0,1,2,3,CVX również są świetne. Myślę że formuła po CVX się wyczerpała i Capcom poszedł w akcje. Po czym akcja dla wielu graczy się wyczerpała po RE6 i wrócili do punktu startowego czyli RE7 ale jak wspominałem coś tam do końca nie zagrało. Remake RE2 i RE3 pokazuje że graczom spodobał się kierunek w jakim zmierza ta seria, ale jest to kwestią czasu zanim Capcom znów zacznie eksperymentować. I teraz wracając do pytana ''A czym według ciebie jest Resident?"
- Nie mam pojęcia :D.
A tak na serio. Dla mnie RE stoi historiami, bohaterami i absurdem. Lubie oglądać jak Leon prowadzi enigmatyczne rozmowy z Adą. Chis biegający za Weskerem itp... . To jest dla mnie kwintesencja serii ten kicz, absurd tak samo jak zagadki w klasycznych RE. Aby iść do toalety należy mieć czerwony klucz, znajduje się on ma drugiem piętrze w pokoju gospodarczym. W pokoju tym jest sejf, aby go otworzyć należy mieć 3 medaliony. Pierwszy medalion znajduje się na strychu, drugi w sypialni, trzeci jest w paszczy zombiaka. Jeśli mamy trzy medaliony otwieramy sejf i mamy czerwony klucz, teraz spokojnie możemy udać się do toalety. Czy to nie jest piękne, niby takie głupie ale daje radochę ;)
To teraz rozumiem i wybacz mi za to naskoczenie, wydawało mi się, że jesteś kolejnym z fanatyków-krzykaczy, którym nie podobają się żadne zmiany. Mój błąd, przyznaję się bez bicia :)
Masz też rację, byśmy się przerzucali argumentami nie zwracając uwagi na to, że patrzymy na to z zupełnie innych perspektyw. Faktycznie Capcom lubił eksperymentować w tej serii, jednak takie właśnie eksperymenty jak celowniczki, multiplayer, itp. dotyczyły wyłącznie spin-offów, chociaż eksperymenty również zdarzały się w głównej serii, jak chociażby danie graczowi dwóch postaci, którymi gra się jednocześnie (RE:ZERO), w piątek części dostaliśmy coopa, a szósta to już w ogóle multi. Siódma część też była swoistym eksperymentem, bo dała w głównej serii kamerę FPP, był powrót do korzeni, ale dalej została zachowana akcji, no i nie można zapomnieć o przystosowaniu do VR. Mi się wydaje, że to nie formuła się wyczerpała, a po prostu taka była kolej rzeczy, bo właściwie już oryginalna trzecia część była nastawiona bardziej na akcję, więcej strzelaliśmy, było sporo przeciwników, a także dodano uniki, jednak dalej jakoś był zachowany ten survival.
Z tego też powodu czekam na ósmą część, jednak przerażają mnie informacje o okultyzmie, boję się po prostu, że gra zacznie bawić się jakimiś paranormalnymi zjawiskami, gdzie to było ciekawe fantasy science.
Fajnie się dyskutowało, wiadomo każdy ma swoje subiektywne zdanie ;). A co do RE8 to są na razie plotki, mogą się sprawdzić ale nie muszą. Poczekamy zobaczymy tera ma swoje 5 minut RE3. Miłego i narka ;)
Chainsaw Massacre aka Biohazard7(tfu!) poleciało z mojego dysku po 3h jak znudziło mi się bieganie randomem z przyszytą dłonią i zabawa w ciuciubabkę z nieśmiertelnymi staruchami, z dziadygi Nemesisa zrobili :D
Gardzę
Mi się gra świetnie, lecz nie jest fanem RE może dlatego, całość jest znacznie krótsza od 2 czy nawet 7 , grafika, animacje przepiękne, muzyka i strzelanie też daję radę mi się akurat grało o wiele przyjemniej niż 2 bo jest bardziej dynamicznie jedynie albo aż za tyle kasy gra powinna być o wiele dłuższa bo fabuła i klimat też mi się bardzo podoba zapraszam https://www.youtube.com/watch?v=TPWGvbk2IbM
Dobra gra, natomiast dlugosc gry jest niepowazna, kampania ostatniego Call of duty trwa dluzej,najlepiej zakupic w wersji konsolowej i szybko odsprzedac.Ogolnie porzedni remake byl lepszy,Ktos musi byc naprawde slaby jezeli tego nie skonczy ponizej 6h.
XboxOneS szkoda dyskutowac przeciez widzisz jakie jest nastawienie wiekszosci tutaj. Przebiegaja gre na easy byle sie pochwalic jakim sie jest asem i ponarzekac ze za krotka. Recenzent przeszedl na normal w ponad 7 godzin i watpie czy rozgladal sie za znajdzkami. Ja juz wiem ze przejscie zajmie mi kilkanascie godzin na hardcore i caly czas swietnie sie bawie. Mam to gdzies ze ktos uwaza to za slaby czas. Wg mnie slabe jest granie na zbyt latwym dla siebie poziomie trudnosci, narzekanie ze za szybko poszlo i ze sie nie oplaca. Nikt nawet nie wspomni ze jest jeszcze calkiem niezle multi. Coda tez przeszedlem na weteranie i zajelo mi to dwa razy wiecej czasu. Nie wiem dlaczego wiekszosc traktuje przechodzenie gier jak jakis wyscig na czas.
Dokładnie, Najwidoczniej wolą sandboxy ubisoftu na 50 godzin zamiast dobrej gry.
Wypisujeciu glupoty, po pierwsze gralem na normalnym poziomie trudnosci po drugie wcale sie nie spieszylem, gra jest krotka od czasu the order 1886 nie gralem w cos tak krotkiego co bylo wczesniej reklamowane na duza skale, na szczescie kupilem wersje na ps4 i odsprzedalem dzis za 190 zl, jest hejt na to i slusznie bo gra wyglada jak jakies DLC do poprzedniego remaka.Nie jest to tania gra i powinna byc co najmniej kilka godzin dluzsza.
Długi czas gry? Okej, to ja ci pokażę moje screeny :) Zacznijmy od rekordów ze znajdźkami
I trzecie na hardcorze :) Także gra jest dosyć krótka, zebrałem wszystkie znajdźki, a zostały mi jeszcze dwa poziomy do ogrania :)
A tu takie podsumowanie :)
[edit] Coś nie chce się obrazek zuploadować :/
Taa jasne, PEWNIE NA SPEEDHACKU PRZESZEDŁEŚ. Leciałeś z zamkniętymi oczami, aby tylko przejść jak najszybciej, recenzent przeszedł na normal w ponad 7 godzin, więc nie ma innej opcji. Ehh wszyscy tutaj przebiegają grę na easy byle się pochwalić jakim się jest asem i ponarzekać że za krótka.
Oczywiście wymówki :) Jeszcze powiedz, że to przerobione screeny, bo skoro recenzent tak powiedział, to musi być to prawda, co nie? :)
Oczywiście, że przerobione, przecież to jest niemożliwe, żeby przejść tak krótką grę w tak krótkim czasie!
spoiler start
PS: Jeśli nie wpadły Ci w oko moje wcześniejsze posty, to wiedz, że się zgrywam po prostu. :P
spoiler stop
Dobra, dałem się złapać jak dziecko, przyznaję się xD Wydawało mi się, że jesteś jak ci powyżej xD Punkt dla ciebie
Havien - czy ja gdzies napisalem ze mu nie wierze? Jasne ze mozna to przejsc na hardcore w 01:24 za trzecim razem jak juz sie zna gre na pamiec a za dziesiatym pewnie zejsc ponizej godziny. Jego sprawa jak mu sie tak podoba to niech sobie przechodzi nawet sto razy. Mnie tylko dziwi ze dla wiekszosci sprawa kluczowa to dlugosc i czas przejscia i konieczne porownanie do RE2 bo przeciez to nie do pomyslenia zeby kolejny remake okazal sie troche gorszy albo krotszy. W takim przypadku od razu ocena jak dla F76
Dla mnie to jest swietna gra ale przejde ja raz, bez pospiechu pewnie w kilkanascie godzin bez bicia zadnych rekordow z fajnymi modami i przynajmniej nie bede pozniej płakal ze gra jest za krotka, Jill zle wyglada i ze sie nie oplaca. A drugie tyle pewnie spedze w Resistance.
Może dla Ciebie to nic i w porządku, oby tak zostało! Ale np dla mnie, jeśli ktoś woła sobie 249zł (nie musisz szukać ofert za 190zł, wiem że takie są, ale chodzi mi o premierową cenę.) to długość gry JEST dla mnie kluczowa, zwłaszcza po tym, co prezentował poprzedni remake, tam 7h, to spokojnie , więc porównania RE2 z RE3 jak najbardziej są uzasadnione i to że kolejna część jest gorsza i krótsza, ich sprawa, tylko niech dadzą cenę adekwatną do zawartości. Jak wyszło Firewatch (świetna gra btw), za około coś lekko ponad stówkę, to były pretensje, że gra na 5-6 godzin taka droga, a teraz znajdują się tacy, co takich zabiegów bronią... -.-
Ja nie mówię, że RE3 jest zły, bo to KAWAŁEK dobrej gierki, tylko nie o to chodzi.
Nie rozumiem czemu przejście gry poniżej Twojego średniego czasu, nazywasz biciem rekordu. Chodzi o adekwatny czas, natomiast Ty jak sobie specjalnie wydłużysz rozgrywkę czekając na fajne mody czy wczytując gre za każdym razem gdy lekko oberwiesz to nie jest adekwatny średni czas.
Czy ty widzisz co piszesz? Będziesz przechodzić praktycznie na siłę powoli, z modami wytworzonymi przez osoby trzecie, żeby uznawać, że twórcom należy się kasa, jaką sobie żądają za grę. Widzisz sprzeczność?
Żeby nie było też, że się śpieszyłem. Grając po raz pierwszy również grałem powoli, odwiedzałem każdy kąt sprawdzając co mogę zrobić. Zebrałem wszystkie znajdźki i zebrałem wszystkie bronie oraz ulepszenia do nic. Szczerze to sam się zdziwiłem jak zacząłem dochodzić do końca.
Drugie podejście na łatwym było po prostu sprawdzeniem różnic, a na hardcorze zagrałem również dla różnic, ale także by się sprawdzić w takim swoim małym speedrunie. Gra jest dużo prostsza i bardziej liniowa niż poprzedniczka, więc nie dziwota, że takie czasy da się uzyskać, a używanie modów, aby sobie wydłużyć rozgrywkę jest trochę komiczne.
Havien owszem przyznam ze w chwili obecnej nawet cena ze steam to nic ale z powodu dobrze zakorzenionej wewnetrznej cebuli i tak kupilem na CDkeys za dokladnie 179.49zl razem z dlc z oryginalnymi strojami. Za ta cene dostalem swietna gre i dodatkowo niezle multi w ktore polecam zagrac poki zyje. Zreszta Cody tez sa zwykle wydawane z krotka kampania i multi za pelna cene i jakos sie tak bardzo nie narzeka.
Poza tym RE3 przechodzone za pierwszym razem na hard wcale nie jest az takie krotkie i wg mnie tak sie powinno przechodzic ta gre zeby dobrze poczuc jej klimat. Problemem tej gry jest glownie to ze wyszla po genialnym RE2 (moje goty z zeszlego roku) i jest oceniana w bezposrednim porownaniu w ktorym oczywiscie przegrywa a do tego jest krotsza. Ale nie zmienia to faktu ze jest to nadal swietna gra plus multi w ktore nawet za ta kase warto zagrac. Przynajmniej tak mi sie wydaje jak ja porownuje nie do zajebistego RE2 tylko do niektorych innych dobrze ocenianych gier ktore zdarzylo mi sie kupic za podobna cene a okazaly sie dla mnie tak slabe ze konczylem je na sile.
McPatryk1995v2 - modow nie uzywam zeby sobie przydluzyc gre tylko ja uprzyjemnic. Nie podoba mi sie ze Jill nagle ma byc w dzinsach (bo w oryginalnym mini juz teraz nie wypada) wiec ubralem ja w bikini w ktorym wg mnie wyglada swietnie.
McPatryk1995v2 - Dla porownania chocby Remake Daymare 1998, gry z nieporownywalnie nizszym budzetem trwal dluzej, Zombie Army 4 gdzie nie ma zadnych znajdziek dwa razy wiecej grania, oni nie rozumia ze gra jest smiesznie krotka jak na obecne standardy i nie chodzi o to czy ktos goni na glupa czy wymysla jakies udziwnienia i robi z kazdych kilkunastu metrow kilometr typu walka samym nozem czy ogladanie kazdego centymetra.Logiczne jest ze nikt nie bedzie placil za gre 2 stowki po to zeby jak najszybciej skonczyc,ale nie da sie w to pograc dluzej niz 5 godzin nawet duzo eksplorujac, ja teraz gram w Nioh 2 wiec gry sie juz pozbylem, kiedys tam wroce jak poleci na cenie a to sie szybko stanie przy tak krotkim gamepleyu,Jest cala masa komentarzy potwierdzajacych, i tylko kilka osob ktorym idzie znacznie wolniej chce sobie wmowic, ze tylko oni graja normalnie a wszyscy inni przechodza gre jakims magicznym sposobem.
Skończyłem. Mi osobiście się podobała, mimo tego iż faktycznie krótka. Jill wygląda pięknie w tej części, i pozdro dla tych którzy wolą piksele z 99 xD. Na plus oczywiście grafika i animacje. Ja nadal team RE2 ale dlatego, że w tej części brakuje HUNKa :/ Polecam ograć jak trochę stanieje, tym co się wahają!
Sorry zbyt pochopnie osądzilem grę
Mack totalnie zje tą grę. Podstawowe wady to:
- wycięty znaczny kontent z oryginału,
- większość lokacji nudne,
- gra na raptem 6 godzin,
- totalnie cena nie odzwierciedla zawartości gry to bardziej DLC a nie gra AAA
Duże zaskoczenie negatywne - dużo gorzej od RE2 Remake
Ocena: 5,5/10
Widzialem, dał dokladnie taka sama ocene jak dla F76 (jak sobie policzysz). Lubie go posluchac bo fajnie emocjonalnie gada ale jego oceny niektorych gier sa totalnie z d.py wziete. Zmieszal z błotem m.in rowniez RE7 i Dark Souls 3
Jak lokacje w RE3 sa dla niego nudne to po co gra w takie gry? Czy te lokacje sa o wiele gorzej zrobione niez w RE2 do ktorego porownuje?
Chcial miec wiecej niz 6 godzin (przy pierwszym przejsciu) to mogl grac na hardcore. Chcial jeszcze dluzej to jest calkiem niezle multi Resistance.
Kontent wycięty z oryginału. A co mnie to obchodzi? Nie kazdy gral w oryginal. To jest remake a nie remaster nie musi byc 1:1
Jego ocena jest oparta glownie o porownanie do innych gier i taka sama jak dla jednej z najwiekszych porazek w historii gier AAA.
Muszę zarobić na bazookę. Kupiłem tylko strój Jill S.T.A.R.S. Wieczorkiem lecę na hardcore, najpierw kupię pierwszą giwerę z infinite ammo. Ktoś grał już na nightmare i inferno?
Polecam ten mod, Jill taka jak w 99'. Szczuplejsza, zgrabniejsza i w spódnicy.
Ja zostawiam na stałe, brawa dla tego modera.
Kwestia gustu, mimo że nie ślinię się do wirtualnych panien to aktualna Jill według mnie wygląda najlepiej.
A jaka jest wasza opinia na temat Resident Evil: Resistance ? Multi szybko umrze bo nie wiem czy warto grindować.
Warto zagrac, bardzo fajne multi. Podobnie jak w DBD staramy sie uciec w czworke killerowi ktory nasyla na nas rozne potwory albo wcielamy sie w jego role. Nie jest to tak dobrze dopracowane jak DBD ale pogralem kilka godzin i bawilem sie calkiem niezle. Grindowanie nie jest takie istotne bo i tak wszystko glownie zalezy jak sie gra z kim sie gra i przeciwko jakiemu killerowi.
Mi się ten Resistance podoba, z pewnością jest to najlepszy tryb sieciowy jaki resident kiedykolwiek dostał, ale żeby zagrać mastermindem to muszę czekać 10 minut, ma ktoś tak jeszcze?
Nie gralem jeszcze jako master ale to samo bylo w DBD na killera czekalo sie niekiedy bardzo dlugo. Wg mnie balans troche tutaj lezy bo master ma znaczna przewage pierwsze drzwi otwiera sie raczej bez wiekszych problemow ale nastepne to juz niekoniecznie, trudnosci wzrastaja a czas ograniczony do przesady. Dotarlem do trzeciej lokacji ale uciec mi sie jeszcze nie udalo.
Kupiłem to cudeńko, biedny Nemek...teraz można grać na nightmare a później inferno.
Best mod ever
Wiadomo, nexusmods.
www.nexusmods.com/residentevil32020/mods/74
Wczoraj w końcu udało mi się zrobić 100% na steamie, no i niestety na wyższych poziomach trudności dalej jest zdecydowanie prostsza niż poprzedniczka, i dalej krótka. Według mnie jest tutaj idiotyczny system trudności, jeśli chcesz przejść grę na najwyższym poziomie trudności, inferno, to najpierw musisz przejść dwa razy grę, raz na hardcorze i raz na koszmarnym.
Poziom koszmar i inferno różnią się reszty nie tylko wytrzymałością przeciwników, ich siłą i ilością znajdowanej amunicji oraz medykamentów, a właśnie niektóre przedmioty są inaczej rozłożone, poza głównymi, przeciwników jest więcej, nowe typy pojawiają się szybciej, a także ich rozłożenie jest częściowo inne. Można napisać, że gra staje się właśnie ciekawsza na tych dwóch poziomach trudności. Do tego na poziomie inferno zostały wyłączone autozapisy, a również ilość maszyn do zapisu jest mniejsza, co sprawia, że jednak trzeba grać ostrożniej. Mimo wszystko, mimo tej ostrożności, to i tak gra nie stawia większego wyzwania, ponieważ, aby zagrać na najwyższym poziomie trudności musieliśmy przejść grę już 2 razy, więc siłą rzeczy wiemy co robić i znamy lokacje, także przechodzi się ją nawet szybciej.
Szczerze to poza fanami i łowcami osiągnięć wątpię, aby sporo osób podjęło się podejścia do trybu inferno, bo gra nas w ogóle nie wynagradza za ukończenie wyższych poziomów trudności. Sklep z przedmiotami to trochę za mało.
Oceny jeszcze nie wystawiam. Będę pisał recenzję to jakoś to sobie podsumuję :)
Już wiem że w to nie zagram. Demo mi się podobało, przypomniały się stare czasy:) Ale jak patrzą na urywki gameplayu z YT, to nie mam ochoty w to grać. Zbyt dużo głupich rzeczy jest. Już sam fakt,że trzeba władować pełno kule w łeb zwykłego zombie jest głupie, Jill jest odporniejsza od Nemezisa :D Naprawdę, wiem że to gra, ale nie można tego było jakoś inaczej zrobić? Bohaterka jest rzucana, miażdżona, dostaje rakietą w plecy,i sobie dalej hasa .ALE jak gramy Carlosem, to ginie od jednego ciosu szponami XD No jak głupie to jest. No i jak widzę walki z tymi zmutowanymi szponami, na które ładuje się w cholerę amunicji...bez sensowne takie coś. Jednak stara część bardziej mi się podobała .
Kto by chciał żeby Nemesis powrócił w przyszłych odsłonach?
Odp: chyba wszyscy!?
Dają też minigun na wstępie jak w RE2? Z chęcią bym przebiegł grę w godzinę by porównać sobie z nędzą sprzed lat. Oczywiście jak spadnie z ceny do 50 złocisza. Dwójka z GC to była wypasiona gra, najlepsza część RE, ale remake to nieporozumienie, Leon chyba miał gps w d..., że stwór wiedział zawsze gdzie jesteś. Zamiast się cieszyć grą to tylko bieg. Skoro tak to tylko z minigunem.
[link]
BongMan: Zagrałem w demo i jestem zawiedziony. Ocena 0/10
McPatryk1995v2: Poziom koszmar i inferno. 100% na steam. Oceny jeszcze nie wystawiam.
W odroznieniu od extreme gamers przeszedlem to tylko raz na hardcore i uwazam ze gra jest bardzo dobra, nie oceniam wg dlugosci i w porownaniu do RE2 po prostu swietnie mi sie gralo od poczatku do konca.
za 10 zł się opłaca wynająć konto steam na allegro z tą grą ale za 250zł no way :) gra skończona na hardcore w 5h i 2 minuty liniowa prosta do oryginała się nie umywa...
Dlatego rozumie tych wydawców co omijają PC ewentualnie po roku lub więcej wydają przy okazji bo za dużo piratów i kombinatorow.
Przez takich jak ty gry są robione pod konsole. I final za co najmniej rok.
Sory , ale nie jestem głupi by płacić za grę 250 zł która jest krótsza od dema mario bros i pisana na kolanie przez miesiąc .... Wspierać mogę firmy które na to zasługują nawet jeśli firma jest gigantem a wydaje coś porządnego nawet adekwatnego do ich budżetu. Nie ma drogi na skróty a na skróty poszedł CAPCOM z RES3...
Cała przemoczona ale dotarła na komisariat w RE2.
Chyba sobie przejdę moją ukochaną część jako Jill jeszcze raz.
Tylko tych uników będzie mi brakować, moderzy do dzieła.
Dopiero ta cześć mi uzmysłowiła że wszystkie gry Serii Resident Evil Nigdy nie Powinny Być z Widoku FPP i TPP
wszystkie części powinny być z widoku statycznych kamer tak jak było w resident evil 0 i re 1 po prostu lepiej i bardziej mobilnie to wychodziło, można było się postacią szybko obracać i było to bardziej dynamiczne po prostu widok z statycznych kamer bardziej pasował do Serii i żałuję że to zostało zmienione bo nie tylko wycieli kilka rzeczy to jeszcze usunęli Live selection to ma być gra a nie oglądanie filmu :\
powinni pozostać przy starym widoku bardziej przerażał niż TPP no i te zmiany i wycięcia tragedia gra nie warta zachodu a już bardziej takich pieniędzy sknocili to.... a pokładałem w tym takie nadzieje mieli rację że re3 nie będzie tym czego oczkowali fani :) tragedia... po prostu nie warta tyle kasy gra na RAZ i tyle.
Dokładnie, Remake-i 1 i Zero zrobili zacnie, więc dlaczego nie mogli tak zrobić 2 i 3, dodali by nowe lokacje itd, podmienili miejsca przedmiotów, dodali kilka nowych zagadek, podciągnęli grafę do obecnych standardów i jak dla mnie sztos :)
Właśnie ukończyłem. W porównaniu z oryginałem remake wyszedł bardzo słabo. Gra bardzo krótka. Przeszedłem w niecałe 5h. Czułem się tak jakbym grał w jakieś dlc do Resident Evil 2. Do tego powycinali najlepsze lokacje takie jak wieża zegarowa czy park. Szkoda że nie zrobili tej gry w starym stylu tak jak jedynki.
250 zł wywalone..... i miast remake z ukochanej trójki dostaliśmy jakiś shooter dla speedrune'owców trwający około 6 godzin ( na szczęście, bo nie zdzierżył bym ani minuty więcej). Ani klimatu to to nie ma, horror żaden, survival ??? Napewno nie, amunicji tutaj w brud. Za to mase efekciarstwa, kolorowych uliczek, uwalonego efekciarsko krwią szpitala i oskryptowanego Nemesisa w quick time event...bardziej mi to coś co powinno być raczej dodatkiem do dwójki przypomina tryb Hunka z 2.....tyle.....
po demie jestem zawiedziona
Czytając komentarze ,twierdzę że ,dobrze zrobiłem wstrzymując się z zakupem . RE2 narazie mi wystarczy, zaś RE3 kupię jak cena zejdzie do 100-150zł. Szkoda,mogliby sie bardziej postarac i zamiast dodawac multi wystarczyło zrobić dobry single-p.
Chociaz DOOM'a kupilem ,przyda sie tytuł nastawiony na czysty gameplay.
A tak się nie mogłem doczekać premiery...
Multi nie kazdego interesuje,a placic 220zl za max10h gry nie zamierzam. RDR2 wyrwałem za 130 ,a tam spedzilem ~100h. Najwyżej obejrzę serię na YT. Jesli nie wytrzymam z czekaniem.
Mod dla fanów Julii Voth, pasuje do każdego stroju ale imo najlepiej wygląda w tym z RE1 remake.
Może jakiś posiadacz sie wypowiedzieć na temat Resistance ? MP tak na odczep czy można sie wciagnac na dluzsze godziny? Zastanawiam sie nad zakupem pod ten tryb.
Zobacz sobie na Resistance ktore jest traktowane jako osobna gra. Chyba nikt w to u nas nie gra bo wypowiedzialy sie dwie osoby. Wlasnie skonczylem teraz grac i widze ze minelo juz 16h. Gra ma duzy potencjal ale coz, zamiast poprawic matchmaking i wprowadzic chat to dorzucili tylko Jill. A matchmaking lezy totalnie, dzisiaj bylo u mnie glownie tak ze albo gralem przeciwko masterowi na 3x wyzszym levelu i konczylo sie szybko porazka albo na leveu 1 i bylo za latwo. Mimo wszystko wiekszosc czasu bawilem sie bardzo dobrze. Kupowac teraz za taka cene tylko tylko pod multi raczej nie warto. Z drugiej strony jak cena kiedys spadnie to pewnie juz nikt nie bedzie w to gral. Dziwi mnie bardzo Twoj post bo 99% graczy tylko placze ze SP za krotki i o multi nawet nie wspomina.
Co do multi to wygląda jakby sami autorzy chcieli porażkę. Oprócz wyżej wymienionych błędów, można dodać jeszcze. Brak jakiegokolwiek programu przeciwko oszustom w trakcie gry. Zero komunikacji czy informacji o zmianach. Brak dedykowanych serwerów a nie tylko p2p co powoduje dużą ilością lagów w trakcie większości meczów. Ekonomia paczki i ogólnie cena wyposażenia nie jest zbalansowana. Zero jakichkolwiek kar za oszukiwanie tak że nieskończona amunicja i życie są normą. Po prostu stworzyli na szybko po to tylko żeby wytłumaczyć czemu podstawka gry jest tak krótka. A wyszło jak wyszło.
Poziom trudności automatycznie zmienił.sie na wspomagany , serio nie da się tego nigdzie zmienić i muszę całość przejść na najłatwiejszym ? O.o
Swietna gra, najlepsza tegoroczna pozycja jak dla mnie ;) poki co ogralem jeszcze doom eternal, wiec konkurencji zbyt duzej nie ma xd
Niestety w tym roku jak dla mnie nie ma gier, nie dosc ze kalendarzowo od samego poczatku bylo malo pozycji to jeszcze korona opoznila The Last of Us Part 2, no ale o tym wspominalem juz pare razy wiec pomijam
3 jest slabsza od 2 czesci, 2 czesc jak dla mnie jest blisko idealu, trójka na papierze wyglada wrecz blizniaczo podobnie, ale jednak diabel tkwi w szczegolach.
RE2 mialo wiecej zagadek, bardziej tajemniczy klimat w stosunku do RE3, tutaj troche bardziej poszli w akcje, a potencjał Nemezisa nie został tutaj wykorzystany
Grało mi sie w RE3 jednak swietnie, ukonczenie zajeło mi prawie 7h (dokladnie 6h40m, troszke bladzilem, zagladalem w kazdy kat, ale tez ominalem na przyklad moment w ktorym mozna znalezc pewna bron w szpitalu, sprawdzalem w poradniku) i ani przez moment sie nie nudzilem
Dla mnie dwójka to 9,5, praktycznie taki sam sztos jak 7 czesc, a 3 czesc oceniam na 8,5
Szkoda mimo wszystko, ze te walki z bossem sa takie schematyczne, zabraklo tez zagadek rodem z poprzedniczki (tam bylo ich wiecej i moze wlasnie przez to niekiedy nie do konca bylem pewien co mam robic) no i lokacje tez takie troche gorsze (w dwojce sam posterunek i kazdy jego zakamarek budowal meeega klimat)
Az bym sobie przeszedł jeszcze raz 2 i 7 teraz, ale cholera za dobrze je pamietam, bo nie tak dawno je przechodzilem ;/
Wysmienita generacja jezeli chodzi o gry z serii RE
Dla mnie
RE7 9.5/10
RE2 9.5/10
RE4 9.5/10
RE3 8.5/10
RE5 8.5/10
Re Revelations 8,5/10
Re Revelations 2 7/10
RE 6 4/10
Chciałbym remake Code Veronica (nie gralem), ale 4 z drugiej strony jest tak mega zacna ze tez sie nie obraze
