Xbox Scarlett może być nawet pięć razy wydajniejszy niż Xbox One X
12 teraflopów? Jak nie będzie gier, to znowu będzie jeden flop.
Exy Sony wyjdą na Xboxa, więc spokojna twoja poczochrana.
Tak na pewno, predzej juz odwrotnie
MLB tworzone przez Sony wyjdzie również na xboxa, a gra była(w sumie nadal jest) exem. Skoro odpalając Minecrafta na pleyaku logujemy się do XBL :D Piekło zamarza, małymi kroczami ale kiedyś...
Sony i M$ będą walczyć z steam/stadia/GeForce now/epic, itp itd. dlatego ich współpraca będzie coraz lepsza.
jezu teraz tak zapowiadają . ale wyjdą te konsole to się okaże że znowu gramy na low/mid i ino postacie na high . a zasięg widzenia jak w gothic 3 XD tylko rozdzielczość sztucznie podbita jak w tych konsolach co sprawia ze płynność spada poniżej niektórych gier . np fps. co prawda ta płynność ma być na lepszym poziomie ale zobaczymy. samo słowo "optymalizacja " może mieć wiele znaczeń
Może być nawet 100x, tylko, że w co na tym zagram? W Sea of Thieves?
W Sea of Thieves 2
We wszystko za wyjątkiem exów Sony i Nintendo. To chyba dużo.
Czyi poza grami nielicznych producentów w nic wartościowego.
Zależy jak na to spojrzeć. Dla mnie jest tego kilka razy więcej niż wspomnianych exów.
Tu się zgodzę, każdy ma inne preferencje. Dla mnie jest odwrotnie.
Nintendo to mocno zamknięta konsola na którą nie każdy może zrobić grę, z kolei ich tytuły są robione pod specyficznych odbiorców. Zgodzę się że Sony przywiązuje dużą wagę do tworzenia dobrych produkcji,, ale nie zgodzę się z tym ze na pozostałych platformach jest ich mało. Nie gram w wiele gier ale i tak każdego roku wychodzi dla mnie kilkanaście ciekawych multiplatform oraz wiele indyków na poziomie najlepszych tytułów.
Ja na to patrzę trochę w inny sposób. Na PC jest bardzo duży problem z grami AAA. Najwięksi wydawcy wydają praktycznie same bezpieczne, odtwórcze gry, bo wiedzą, że i tak marka zrobi swoje i gra się sprzeda. Boją się, albo nie chcą inwestować w coś nowego, bo jest to dla nich nieopłacalne. Na gry patrzą tylko przez pryzmat zysków i nic innego się dla nich nie liczy. Jakby tego było mało dzielą gry na kawałki i często dodają do nich mikrosyf. Wyjątkiem są nieliczni producenci tacy jak CDP Red, czy Capcom.
U Sony i Nintendo jest zupełnie inaczej. Firmy te nie boją się stawiać na rozbudowany tryb jednoosobowy, nie dodają mikrosyfu to swoich gier, a same dodatki są rzadkością. Sony dodatkowo bardzo dużo inwestuje w nowe marki, co powoduje, że ich konsole oferują sporą różnorodność. To dlatego dla mnie PS4 jest obecnie najlepszą platformą.
Jeśli chodzi o indyki, to w nie praktycznie nie gram, ale to nie dlatego, że ich nie lubię, tylko z powodu sporych zaległości w innych grach, które bardziej mnie interesują. Chociaż w This War of Mine sporo pograłem. Świetna gierka. Ostatnio zagrałem też w Limbo, ale tak jak mówię, u mnie są to raczej wyjątki.
Ja na przykład nie widzę wielkiej różnicy w jakości miedzy grami AAA i AA. Po pewnym pułapie budżetu po prostu więcej kasy kosztuje utrzymanie drużyny niż jest faktycznie przeznaczane na wprowadzanie jakichś ciekawych rzeczy do gry.
Tak wiec to eksperymentowanie często jest robione właśnie w tej średniej kategorii, która akurat dla mnie jest bardzo fajna, bo zazwyczaj tańsza w zakupie.
Też lubię gry AA, ale jakoś o nich zapomniałem, bo skupiłem się bardziej na problemach gier AAA na PC.
Rzeczywiście różnice są niewielkie. Największą widać głownie w grafice i animacjach, ale to praktycznie nie przeszkadza. Poza tym często nawet są one lepsze od gier AAA, bo są robione z sercem i nie są przesiąknięte manią maksymalnej monetyzacji.
Prawie 2020, a Mircrosoft dalej nie ogarnia, że w konsolowej batalii suchą mocą niczego się nie ugra?
Ludzie traktują te przecieki jak oficjalne prężenie Microsoftu skupione wyłącznie na bebechach. Oni rozumieją, że gry są ważne - dlatego nakupili sporo studiów ostatnio, żeby im pichcili gry na te ich nowe maszyny. Jedyne, czego możemy być pewni o następnych konsolach, to wsteczna kompatybilność i możliwość grania w gry obecnej generacji w wyższej rozdzielczości i stałych 60 klatkach na sekundę, więc gier będzie względnie sporo tak czy siak.
No tak 12 terafloopow, chyba z tylka xD
Przeciez RX5700 XT to niecale 10 (cos kolo tego na pewno) jak dobrze pamietam, a tdp ma na poziomie 225W
Za rok wychodzi high endowe Navi, ktore bedzie mialo jeszcze wieksze tdp
No, chyba ze szykuja jakas uber modyfikacje dla MS, ale watpie
Jedyne czego chciałbym od nowej generacji konsol to to, żeby gry wydawane na te konsole, które później pojawią się też na PC miały bardzo dobrze zrobione sterowanie myszka+klawiatura, a nie tylko nie do końca dorobione porty, przez które nie da się grać dobrze na myszce+klawiaturze.
Ghost2P - w sumie najlepiej to podsumowałeś +1. RX5700XT ma niecałe 10tflopa ze sprawnością na poziomie 8, w XBOX X siedzi faktycznie 6tflopa z sprawnością 5. Musieli by zaprojektować oddzielny unikalny układ GPU co nigdy nie miało miejsca bo zawsze brali i kastrowali dostępne układy. Jak będzie 10tflopa czyli wydajność 1080 GTX w środku to i tak można z radości wyć do księżyca bo to znaczy że faktycznie wydajność byłaby w granicach 70-80% wyższa niż ma XBOX X a to jest jak na konsole coś niewyobrażalnego.
Te newsy są o tyle śmieszne że wiemy czym dysponuje AMD, wszystko w nowym XBOX i PS5 będzie oparte na AMD i nagle okazuje się że AMD ma coś o czym nawet ono same nie wie :)
A to nie jest tak, że w konsolach mają wylądować nowe, dużo mocniejsze układy, które jeszcze nie zostały wypuszczone na rynek?
oczywiście że nie dev kity są już od dawna wysłane z tym co jest a najmocniejsze AMD GPU to te aktualne na 2019 roku.
No w sumie racja, nie pomyślałem.
Czyli 30 teraflopów, ale moc! Skąd Wy te dyrdymały bierzecie? Naprawdę dla ilości wyświetleń można już napisać wszystko? Najmocniejszy obecnie układ AMD ma 10 teraflopów. To co, do nowego Xboxa wsadzą trzy takie? Aha, "pod niektórymi względami". Którymi? Może będzie pięć razy piękniejszy, to też się liczy.
Procesor akurat jestem w stanie uwierzyć że może być te 4 razy wydajniejszy.
Czy Ty w ogóle czytałeś ten artykuł? Bo chyba na innej stronie albo wyobraźnia za mocno działa. Ktoś tu pisze głupoty ale nie twórca newsa