Diablo 4 - nowe szczegóły m.in. o rozwoju gry, personalizacji postaci i strefach PvP
Potwierdziły się również informacje o możliwości wymieniania przedmiotów z innymi graczami (nie pojawi się jednak dom aukcyjny).Czyli jak?Ebay,Amazon ?SpamChat?Jak oni lubią komplikować życie.......
trade postac vs postac.......
Taki szczegół może, ale skoro każdy jeden sequel Diablo miał cyfrę rzymską, a czwarta część oficjalnie będzie nazywała się Diablo IV, to może w końcu zaczniecie używać oficjalnego tytułu zamiast cyfry arabskiej? Co robicie z tymi nanosekundami, które oszczędzacie na napisanie „4” zamiast „IV”?
Heh, ale musisz byc znudzony/znudzona :D
"nie wiem ale się wypowiem", logotyp zawiera cyfrę rzymską, ale nazwa produkty zawiera cyfrę arabską.
Juz serdecznie dosc mam tych wszystkich gier, ktore wychodza "jako pierwszy rozdzial ksiazki", i "maja jeszcze duzo do pokazania w przyszlosci". Mam dosc pocietych i pocwiartowanych tworow, ktore beda mnie doic przez najblizsze 3 lata. Chce wrocic do czasow kompletnych gier, ktore kupilem, zaplacilem raz i mialem kupe zabawy przy nich!!! Do czasow gier, ktore byly zaprojektowane jako jeden pelny produkt. Do czasow gier, ktore mialy dobra fabule z ciekawym wstepem , interesujacym rozwinieciem i satysfakcjonyujacym zakonczeniem. Ech, starym prykiem jestem i moze to dlatego. Watpie, zeby to wrocilo kiedykolwiek. Lootbox pandory zostal otwarty niestety :(
No takich gier - i to zawężając tylko do tych z absolutnie najwyższej półki - masz przynajmniej kilkadziesiąt rocznie. Tylko ostatnio dostaliśmy Death Stranding, Star Wars Jedi, Disco Elysium, Pokemony. Już bez przesady z tym pesymizmem, sam olewam prawie wszystkie gry-usługi a i tak stale nie mogę znaleźć czasu żeby zagrać we wszystko co super wychodzi :)
Z drugiej strony, mamy książki, komiksy i filmy od bardzo dawna, które też mają "rozdziały 1 i ciąg dalszy". Stare gry też mają coś takiego, ale rzadko (patrz Half-Life). To nic nowego, ale rozumiem Twojej frustracji i też podzielam...
no i też nawiązując do Diablo, tak naprawdę w 3ce mieliśmy jakieś tam patche co jakiś czas, które płatne nie były. Jedynie jeden duży dodatek.
Nie wiadomo jak będzie to wyglądało w D4. Może tak samo a może nie.
Wystarczy spojrzeć na obszar który będziemy mieli do zwiedzenia w podstawowej wersji Diablo IV i dodać do tego otwarty świat i można dojść do ciekawego wniosku. Otóż udostępnione zostaną tereny jednego kontynentu od krain druidów na północy do Kurast na środku kontynentu. Jestem prawie pewien, że twórcy mają na celu aby z czasem dostępne było całe Sanktuarium. Mogą więc bez problemu pociągnąć fabułę na różne wątki które ostatecznie budują coś większego z czym zderzymy się np dopiero na końcu cyklu
Akty mogli zostawić,otwarty świat oczywiście by działał ale zrobić na zasadzie,że co kolejny akt otwiera się jakiś nowy obszar,NPC mając coś nowszego do zaoferowania i powiedzenia. Coś na zasadzie Gothica, mamy niby otwarty świat i tylko potwory nas zatrzymują przez eksploracją ale jednak są akty (rozdziały) i co akt (rozdział) mamy coś nowego. Może jeszcze to się zmieni do premiery.
W ogromnym skrócie. Zgwałcili system runiczny, teraz przypomina to ... cholera wie co. Runy aktywacyjne ..co to ma być? Do tego brak singleplayer tylko gra online, prawdopodobnie nie samemu. Drzewko umiejętności jeszcze w fazie alpha(jak cała "gra"), ale jeżeli tak to zostawią to ja podziękuję, juz wolę ten z Diablo III, bo w sumie żadnej różnicy poza dodawaniem punktów, wow. Prawdopodobnie ponownie popsują Diablo. Głównym minusem jest ciągły dostęp do internetu, nie mozna już pograć sobie gdzieś gdzie sie chcę (laptop) lub kiedy dostawca ma problem z internetem. Dla mnie to porażka, ale zobaczymy.
Nie wyobrażam sobie D4 bez stałego dostępu do netu. Każda gra która opiera swoją ideę o pvp musi trzymać wszystkie postacie po stronie serwera. Wyobraź sobie jak jeden z drugim manipuluje postaciami i potem wbija na pvp i niszczy system barbem na 'sterydach'. W dzień premiery gra zaliczyłaby zgon.
Jakoś pvp w d2 żyje a ma dwa tryby, singla i multi( i otwarte multi). Postacie z multi sa trzymane na serwach activison a singlowe nie wymagają neta. Więc jakoś się da..
+1
Dodam też, że Dark Souls też da się grać w trybie offline. Więc "konieczność" połączenie z net dla single jest dla mnie tylko marny wymówek dla zwalczanie piractwo.
Do tego brak singleplayer tylko gra online,
może zrobią jak w Diablo3 na konsolach, które było już single player z krwi i kości :]
Każda gra która opiera swoją ideę o pvp musi trzymać wszystkie postacie po stronie serwera
Od kiedy gry H&S opierają swoją "ideę" o PVP? Małe niezrozumienie gatunków?
Pewnie zrobią coś na wzór starcraft 2 każdy akt winnym dodatku
Ja już się nastawilem że kupię rok lub 2 po premie jak będą wszystkie dodatki i pewnie w obniżonej jeszcze cenie
Jak zwykle ludzie musza płakać. I bardzo dobrze, że podziela sobie na kilka tomów. Z chęcią co roku płaciłbym za kolejnego Reaper of Souls, a nie co parę miesięcy grać w nowy season, który tak naprawdę core gameplay ma ciągle ten sam czyli Rift, książka, DE, schować kamienie, Rift, książka, DE, schować kamienie i tak w kółko gdy podciągniemy trochę sprzęt Greater Rift. Aż dziw bierze, że wciąż tylu ludzi (w tym mnie) to bawi.
Do typa wyżej, jak Ty sobie kolego wyobrażasz Diablo bez multiplayera, aktualizacji, znajomych z klanu, beki na czacie...
Odpisuję zamiast tego "typa wyżej", mimo, że always online mi akurat nie przeszkadza:
- gra można aktualizować bez konieczności bycia online cały czas
- jeśli chodzi o resztę: naprawdę trudno zrozumieć, że ludzie są różni i niektórzy wolą samotną rozgrywkę, skupioną np. na fabule czy klimacie (czy co tam się komu podoba) zamiast na "robieniu beki ze znajomych na czacie" czy innych gimnazjalnych rozrywkach?
patrząc po poziomie wypowiedzi, niektórzy tego nie rozumieją :D
Ale nikt Ci nie będzie bronił samotnej rozgrywki. Jasno powiedzieli na Blizzconie, że w każdej lokacji w której robisz zadania po raz pierwszy będziesz sam póki tej lokacji nie zaliczysz a gdy do niej wrócisz będą tam już inni gracze więc nie widzę powodu do narzekania. A jeśli chodzi o aspekt "always online" to ludzie kochani, o ile 10 lat temu mogło to jeszcze być problemem tak praktycznie w 2020 roku kiedy lodówka ma dostęp do sieci ten argument jest już słaby
Ale przecież ja o tym wszystkim wiem. Sam napisałem w swoim pierwszym komentarzu, że wymóg always online mi nie przeszkadza - i to nawet mimo tego, że, ze względu na miejsce zamieszkania, pewnie przysporzy mi kilka problemów. Bo akurat argument z powszechnym dostępem do Sieci jest słaby tylko dla tych, którzy - no właśnie - mają powszechny dostęp do Sieci. A, niestety, nawet w 2020 r. w naszym kraju nie dla każdego jest to standard.
Cały mój komentarz odnosił się do słów jak Ty sobie kolego wyobrażasz Diablo bez multiplayera, aktualizacji, znajomych z klanu, beki na czacie... i zwracał uwagę na to, że inni gracze, z kolei, nie wyobrażają sobie gry w takim właśnie kształcie. Po prostu nie każdy musi podzielać upodobania Gerpira Feilana.
A Diablo IV - przynajmniej mam taką nadzieję - będzie miało coś do zaoferowania i jednym i drugim.
"Do typa wyżej, jak Ty sobie kolego wyobrażasz Diablo bez multiplayera, aktualizacji, znajomych z klanu, beki na czacie."
Normalnie, jak w D2. Wchodzę do gry i gram w nią. Sam tłukę potwory, odkrywam fabułę, sprzedaję rzeczy, odkrywam nowe lokacje. Patch pobiorę jak się podłączę do neta, bez niego mogę sobie grać bez problemu, klan mi na kij jak gram w single? Po cholerę mi czat jak gram w singla? Żebymi idioci "XD" spamowali?
Powinna byc opcja gry offline i jest bardzo prosta sprawa, żeby nie było cheatowania - postać z trybu offline nie może być przeniesiona do trybu online. I git.
Ja nie wiem po cholerę ludziom multi w Dialo. Jak chciałem sobie pograć z kumplami w D2 to robiliśmy sobie bez problemu co-opa przez neta. Nie potrzeba było byc "online" cały czas.
„ Data premiery Diablo IV nadal nie jest znana. Deweloperzy otwarcie mówią, że przed nimi jeszcze sporo pracy, ale chcą przedstawiać graczom efekty oraz słuchać ich opinii.”
Jeśli jeszcze ten głos graczy będzie uwzględniany w efektach ich pracy, to nic tylko się cieszyć.
Obecny Blizzard w diablo ma zawsze dużo do powiedzenia.
Z tych wszystkich bzdur co przy każdym patchu do d3 wygadywali można by książkę napisać.
I tu widzę lania wody ciąg dalszy.
Pvp ma jedynie sens, gdy wszyscy maja rowne szanse, nie ma sytuacji gdy wykoksany gracz 24/7 zabija na hita nowych graczy bez wyfarmionych op itemow. Skill powinien tylko grac role, wtedy mozna powiedziec, ze to uczciwe pvp.
W d2 nie było balansu w PvP a cieszyło ono jak diabli. PvP w D2 to dodatek i tak samo widocznie chcą by było i tutaj
W grze opartej na rozwoju postaci i zbieraniu przedmiotów wyfarmienie jak najbardziej powinno mieć sens. Jeśli nie, to po co to w ogóle robić?
Ktoś poświęcił czas na farmę i kompletowanie ekwipunku i ma to nie mieć znaczenia, bo Ty byś chciał żeby "tylko skill" się liczył? No więc zdobywanie i dobór wyposażenia to też jest skill.
Jak tego nie chcesz, to jest wiele rodzajów gier, gdzie rywalizacja odbywa się na innych zasadach. Bo to co proponujesz jest właśnie nieuczciwe i bezgranicznie głupie w takiej grze. Po co gracz ma tracić czas, skoro pierwszy lepszy leszcz, grający od godziny, ma szanse spuścić mu łomot? Jak to się ma do poczucia siły postaci?
W D2 było otwarte PvP, gdzie każdy mógł zaatakować każdego i była to najlepsza zabawa jaką pamiętam, bo budziła emocje. To jest zabawa, a nie esport.
Dlaczego komentarz skasowany?Antifa to nie jest słowo zakazane ?""Nie obiecujemy graczom, że będzie to uczciwa walka. John i ja możemy we dwóch na ciebie napaść i zabić, co jest niesprawiedliwe.
Źródło: https://www.gry-online.pl/"Hipokryci!!
Moderacja: Ponieważ niezwiązana z polityką wiadomość o Diablo 4 to nie jest miejsce do wywoływania sporów politycznych. Post łamał Regulamin Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2. Ponadto przypominamy, że od zgłaszania skarg i uwag na działanie moderacji są oddzielne wątki, takie jak ten -> https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14990143&N=1
Jeśli Blizzard prowadzi politykę ""Nie obiecujemy graczom, że będzie to uczciwa walka. John i ja możemy we dwóch na ciebie napaść i zabić, co jest niesprawiedliwe."To czym to się różni od młodych zamaskowanych chłopców bijących na ulicy starszych ludzi i wrzucających filmiki na YT.Przecież będą streamy z gry jak grupa ma radochę z zabijania samotnych lub z niskim lvl graczy!!!Czym za młodu skorupka nasiąknie......
Chłopie będą pewnie "wyłączone" strefy pvp, które ni jaka się będą miały do głównej cześć rozgrywki (nie chcesz nie bierzesz udziału w pvp). I co to za porównanie z d... z tymi modnymi bijącymi starszych ludzi na ulicach? Głupszej rzeczy dawno nie słyszałem, a słyszałem ich ostatnio całkiem sporo. Sam z chęcią po naparzam w pvp i zamierzam z kumplem (jeśli będzie tak możliwość) kosić samotne młode wilczki jak leci i pewnie nie raz sami zostaniemy w podobny sposób skoszeni. Puki będzie to opcjonalne nie mam z tym problemu.
To czym to się różni od młodych zamaskowanych chłopców bijących na ulicy starszych ludzi i wrzucających filmiki na YT.
Tym, że to gra? Wiesz, to nie jest prawda?
Nie wiem, jak wyglądał ten usunięty komentarz, ale jeśli do dyskusji o diablo wetknąłeś antifę, to prawdopodobnie zasłużył na usunięcie.
Damn, te wszystkie miliony ludzi, które wyszły na ulicę zabijać innych po graniu w GTA.
Dokładnie taka sama sytuacja co nie Ojboli?...
Nie chodzi o to,że nagle ktoś wyjdzie na ulicę ale o zachowanie graczy w grze.Macie przykład w WoWie jak nie którzy obrali sobie cel w życiu gnębienie innych graczy na serwerach pvp.Jaki sens będzie miało pvp w D4?Dla mnie to jest zrobione pod publikę,chcecie pvp to macie a i tak nie wiele osób będzie w to grało(D3 się kłania)
No słuchaj jak ktoś w WoW Classic wybrał sobie serwer PvP i narzeka to albo nie wiedział o tym, że zaakceptował World PvP które jest niezbalansowane z natury albo jest totalnym idiotą który liczył na to, że jakoś to będzie. Po to w WoWie są serwery PvE i PvP by gracz miał wybór i pewnie to samo będzie w D4-będą takie strefy ale wchodzisz do nich na własną odpowiedzialność licząc się z tym, że mogą Cię tam pojechać w 4
"do Diablo IV stworzono zupełnie nowy graficzny silnik gry, który pozwoli na renderowanie skóry, krwi, sierści czy też włosów w bardziej realistyczny sposób. Gracze będą mogli spersonalizować swoich bohaterów. Jest to kluczowe, ponieważ gracze będą mogli bardziej szczegółowo personalizować swoje postacie. Do dyspozycji zostaną oddane różne fryzury, blizny, kolory skór, biżuteria i wiele innych rzeczy, które pozwolą na wyróżnienie się na tle innych."
No tak. Bo najwazniejszym elementem ukladanki dla graczy sa mikroplatnosci do dojenia lemingow. Co z tego, ze w grze dalej brakuje najwazniejszych corowych mechanik. Wazne, ze juz od wersji alfa pracuja nad mikroplatnosciami i dziela gre na kolejne platne dodatki. Czekamy z niecierpliwoscia :) Przy takich priorytetach zapowiada sie bardziej spektakularny fail niz przy premierze D3.
xD Czy ty umiesz czytać że zrozumieniem, on mówi o tym że będzie creator postaci jak np w grach bioware a nie jeden predefiniowany wygląd postaci a nie on mikrotransakcjach.
Dasz sobie obciac glowe za to, ze wcale nie chodzi im tutaj o mikoplatnosci z "upiekszaczami" postaci ktore pojawiaja sie w ich wszystkich grach i sa za hajs? Smialo.
Do dyspozycji zostaną oddane różne fryzury, blizny, kolory skór, biżuteria i wiele innych rzeczy, które pozwolą na wyróżnienie się na tle innych.
Jak w chińskich mobilkach- za dolary.
Jeśli chodzi o strefy PvP, to deweloperzy jasno zaznaczają, że nie będą one fair.
Ale się zapowiada ubaw...
Warto wiedzieć, że tych najrzadszych odstępować nie będziemy mogli, a inne po odsprzedaniu zostaną przypisane do konkretnej postaci
Czyli w skrócie handlu nie ma, bo kto w hack'n'slasach' biega ze słabym sprzętem...
Jak w chińskich mobilkach-za dolary.
Raczej jak w 90% wszystkich gier gdzie kreujesz postać
Ale się zapowiada ubaw
Grałeś w D2? Bo tam tak właśnie było i jakoś nikt nie narzekał
Czyli w skrócie handlu nie ma, bo kto w hack'n'slashach biega za słabym sprzętem
Każdy będzie biegał za możliwie najlepszym bo tego najlepszego nie sprzedasz
Chyba trudno żeby było gorsze :D Ale kto wie, Blizzard już pokazał, że potrafi... :D
Wychodzi na to ze zrobia pseudo MMO z nudnym grindem i platnymi DLC co pol roku :/
"córka Mefisto – Lilit"
Jej prawidlowe imie to Lilith, blad ten jest powielony kilkukrotnie
Bardzo lubię wiedzieć o grze dużo na rok, dwa lub trzy lata przed premierą ??
Nie przeszkadza mi gra-usługa. Za to wiele bym dał za grę, którą zapowiada się na pół roku przed premierą. Czekanie to mordęga. Gdybym wiedział, że wyjdzie za pół roku to pewnie byłby preorder. A teraz po takich newsach - prrr Baśka. Dodatki? Pierwszy rozdział historii? Hoho to zaczyna wyglądać jak gra usługa. I wyjdzie za rok czy dwa. Eee to przez ten czas to zagram w 20 gier i kolejne 24 będą z plusa, a do tego coś kupię z promocji na kupkę, coś starego zagram lub ruszę z kupki wstydu... Czyli z 40 czy 50 gierek szturchnę nim D4 wyjdzie? To czym tu się przejmować?
Patrząc na to jak odległa jest premiera oraz obecną częstotliwość pojawiania się informacji na temat gry, to zanim wyjdzie będziemy o niej wiedzieć chyba wszystko, poza tym czy będzie się w nią przyj3mnie grało.
Ja bym się nie zdziwił jakby premiera była jeszcze pod koniec tego roku. A później duże dodatki co kwartał jak to miało miejsce przy gta v online. Chociaż mogę się mylić.