Mają Drężka, Zamachowskiego - fanowski czy nie - to się nie może nie udać.
Od początku projekt wydawał mi się ciekawy więc chętnie zobaczę. Nie spodziewam się tyle co po produkcji Netflixa ponieważ, czy to się komuś podoba czy nie, produkcja fantasy lub s-f po prostu musi mieć budżet. To nie jest dramat obyczajowy który można zrobić jedną kamerą w jednym mieszkaniu mając po prostu dobry scenariusz i utalentowanych aktorów.
Sama recenzja zawarta w artykule, bardzo przecież pozytywna, upchana jest stwierdzeniami że jest dobrze "jak na zerowy budżet".
Mimo wszystko czekam niecierpliwie :). Danie główne za 3 tygodnie, ale w ten weekend strzelę sobie przystaweczkę, mam nadzieję smaczną.
Czekałem prawie 2 lata!
No i super :)
Zwiastuny było bardzo dobre, więc pokrywająca się opinia Elessara również dobrze rokuje.
Fajnie, że premiera już za rogiem.
Tak się zastanawiam. Czy lepiej obejrzeć to przed Netflixowym Wiedźminem, czy po? Chyba jednak po. Dam szansę Netflixowi ;P
Powinno być więcej takich filmów, czy nawet seriali, fajnie byłoby rozszerzyć współpracę ze wszystkimi państwami środkowo i wschodnio-europejskimi, tak by przyciągnąć więcej fanów, fanowskie uniwersum to dobra alternatywa. Uważam, iż twórcy Pół Wieku Poezji Później powinni zarabiać na tym poprzez Patronite/Patreon, gdzie ludzie mieli by trochę wpływu na dany projekt i zawiązać logiczną sensowną współpracę pomiędzy autorem i REDami. Wówczas każdy dostałby to co chce, byłaby wersja fanowska i Netflixa, to byłoby super, bo zakończyłoby ten spór. Może Pan Andrzej Sapkowski zgodzi się, gdyż jak sam stwierdził "...pieniądze już nic dla mnie znaczą."
Premiera filmu została przesunięta na 7.12.19 r.
Reżyser tłumaczy taką decyzję faktem, że prapremiera kinowa pokazała im, że w niektórych momentach film trzeba doszlifować, głównie chodzi o przygotowanie na platformę YouTube
Chętnie obejrze jako przystawka przed serialem
Na pewno wygląda lepiej, niż polski film i serial ale nikt nie może ocenić, czy serial Netflixa będzie zły jeszcze przed jego premierą, a tutaj wiele osób już go oceniła bez oglądania.
Przecież to nie jest o Wieśku tylko powieść o Lamberdzie.
Zamachowski gra w tym w ramach pokuty za jaskiera z filmu/serialu :D
Mnie tam jakoś ten film bardziej kręci niż nadchodzący serial, klimat to pojęcie względne i prawdę mówiąc nie widzieliśmy dotąd ani jednego ani drugiego, tylko trailery. Ale jakoś ten niskobudżetowy projekt fanowski bardziej chwyta za serce mojego wewnętrznego Wieśkowego maniaka.
Obejrzałem zwiastun przed 4 miesięcy który jakoś ominąłem. Potem dla porównania ponownie produkcji Netflixa. I powiem szczerze, że PWPP wygląda jak produkt studia które wie co robi i rozumie materiał źródłowy, natomiast to od Netflixa jak projekt Uwe Bolla, który znowu jakimś cudem dostał hajs na swoje wypociny. Coś tu jest bardzo nie teges.
Kilogram kiszonej kapusty kupiony, będzie "śłowiański" klimat.
Wiedźmińskie opowieści - https://www.youtube.com/watch?v=Md07SgT9ckY
Premiera na YT przesunięta na 7 grudnia, bo film potrzebuje szlifów.
Trzy dni przed premierą zorientowali się, że muszą coś poprawić? Nic tylko pogratulować.
Napewno dogadali się z Sapkowskim w kwestii praw autorskich? Bo Sapkowski lubi łamać wcześniej zawarte umowy i jest bardzo pazerny na kasę, więc - mimo że to film niekomercyjny - może ich pozwać do sądu o milionik czy dwa.