Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Startują nominacje do nagród Steam Awards 2019

26.11.2019 21:44
ddawdad
2
10
odpowiedz
2 odpowiedzi
ddawdad
63
Przegryw

Zaznaczmy, że we wszystkich kategoriach z wyjątkiem „Owocu miłości” nominować można tylko produkcje wydane po 27 listopada 2018 roku.
I dobrze, przynajmniej nie będzie sytuacji jak przy poprzednich plebiscytach, gdy w nominacjach na tytuł gry 2018 roku był np. Wieśniak 3 z 2015...

26.11.2019 21:28
1
1
12dura
48
Senator

Steam ma jak wyciągnąć w jakie gry rzeczywiście grał głosujący więc powinni zrobić z tego użytek i przy głosowaniu nie brać pod uwagę tylko ilości głosów, a % osób które grały w grę i jednocześnie wybrało ją jako goty, wtedy uzyskalibyśmy najbardziej obiektywne wyniki, a nie festiwal popularności #325

post wyedytowany przez 12dura 2019-11-26 21:29:04
26.11.2019 21:44
ddawdad
2
10
odpowiedz
2 odpowiedzi
ddawdad
63
Przegryw

Zaznaczmy, że we wszystkich kategoriach z wyjątkiem „Owocu miłości” nominować można tylko produkcje wydane po 27 listopada 2018 roku.
I dobrze, przynajmniej nie będzie sytuacji jak przy poprzednich plebiscytach, gdy w nominacjach na tytuł gry 2018 roku był np. Wieśniak 3 z 2015...

27.11.2019 03:37
kaszanka9
2.1
kaszanka9
109
Bulbulator

Jak nikt nie zrobił lepszej to powinien co roku być, proste.

27.11.2019 08:22
Samigraj
2.2
Samigraj
28
Pretorianin

Dalej można na remastery i reedycje jak Borderlands: Enhanced Edition które w zasadzie są tą samą grą.

26.11.2019 22:05
ReznoR666
3
odpowiedz
9 odpowiedzi
ReznoR666
48
Forgive me the 666

Nie ma czegoś takiego jak obiektywne nominacje czy nagrody. Takie rzeczy (tak samo jak recenzje, opinie) są z natury swojej subiektywne.

Przykład danych obiektywnych: ilość sprzedanych kopii gry na jednej platformie; ilość kont Steam na których uruchomiono daną grę przynajmniej raz bez względu na czas gry; ilość głosów na jakąś grę na GOTY na jednej platformie;

Przykład danych subiektywnych: osoba, która kupiła grę, uruchomiła ją raz lub kilka razy, jednak nie miała jeszcze czasu w nią nawet zagrać, dojść do końca pierwszego etapu lub przejść do końca, ale i tak wybrała ją jako GOTY, bo taki ma aktualny hype lub przeczucie w danym momencie, że "to będzie to" (dlatego ją przecież kupiła) bo pierwsze wrażenie jest super, albo dlatego, że jej brat, rodzina lub znajomi grali albo jakiś youtuber i mówią, że fajne albo że popularne, to znaczy, że dobre (popularne błędy logiczne).

Jaki z tego morał? Nie przejmować się nagrodami, ale grać w to, co się lubi.

26.11.2019 23:26
topyrz
3.1
topyrz
77
O_O

Zastanawiające, że w dobie chaosu pojęciowego, braku zrozumienia terminów czy po prostu ich nadużywania, tylko tam gdzie jest to wygodne dla wnioskującego, ów sięga po obwarowaną mocnymi kratami definicję (raczej jej wybraną część). Jakość recenzji, testów oraz tekstów mediów opiniotwórczych poleciał na łeb, na szyję, a broni się je subiektywizmem. Kiedyś dążyło się do tego, aby opinia była możliwie rzetelna. Jej wartość rosła w oczach odbiorcy jeśli tej rzetelności było więcej. Teraz zaczyna się pojęcie deprecjonować w precyzyjnych ruchach skalpela, zamydlać, zaś subiektywizm nobilitować. Słowem brak dążenia do profesjonalizmu czy zwykłe lenistwo usprawiedliwiać.

Obiektywny w potocznym znaczeniu, synonimy za wiktionary:
(1.1) bezstronny, niestronniczy, nieuprzedzony, niezaangażowany, niezależny, neutralny, rzetelny, sprawiedliwy
(1.2) autentyczny, empiryczny, faktyczny, fizyczny, istniejący, konkretny, materialny, namacalny, prawdziwy, realny, rzeczywisty

Jeżeli ktoś pisze o obiektywnej opinii, to z sensu zdania wynika czego skrót myślowy dotyczy. Jeżeli mówimy przecież o wrażaniach np. z gry, to wiadomo, że nie mówimy o matematycznym działaniu.

post wyedytowany przez topyrz 2019-11-26 23:29:03
26.11.2019 23:48
Pilav
3.2
Pilav
143
Generał

ReznoR666
Przykładem danych obiektywnych są też wyniki głosowania na GOTY, bo choć każdy głos z osobna jest subiektywny, to obiektywna jest statystyka popularności poszczególnych gier. Gra która wygrywa plebiscyt to gra najbardziej lubiana w populacji i to jest obiektywne.

topyrz
Jeżeli ktoś pisze o obiektywnej opinii, to z sensu zdania wynika czego skrót myślowy dotyczy.
Nie, wtedy po prostu zdanie nie ma sensu. Każdy czasem palnie coś bez sensu. Z chaosem pojęciowym trzeba walczyć, a nie go bronić.

27.11.2019 11:51
ReznoR666
3.3
ReznoR666
48
Forgive me the 666

topyrz
Za PWN:
obiektywny, obiektywność
1. «odznaczający się obiektywizmem, wolny od uprzedzeń»
2. «istniejący niezależnie od poznającego podmiotu»
obiektywizm
1. «przedstawianie i ocenianie czegoś w sposób zgodny ze stanem faktycznym, niezależnie od własnych opinii, uczuć i interesów»

Prawdopodobnie chodziło Ci o opinię czy recenzję rzetelną, czyli taką, która przedstawia dla nas samych (subiektywnie oczywiście) jakąś większą wartość niż inne opinie. Opinia to po prostu opinia, jest własna i każdy ma swoją. Może też być opinia publiczna, czyli «opinia społeczeństwa lub jego części na jakiś temat».

Pilav
Zgadzam się z liczbą wynikową. Tak nawet napisałem: "ilość głosów na jakąś grę na GOTY na jednej platformie". Niemniej nie zmienia to faktu, że będzie to wciąż tylko ilość głosów. Obiektywne są np. liczby, dane czyli ilość głosów. Największa ilość głosów nie musi oznaczać, że jakaś gra jest najbardziej lubiana przez kogokolwiek. Mówi tylko o tym, że zdobyła po prostu największą ilość głosów na jakiejś tam platformie w jakimś tam głosowaniu w takim a takim okresie z jakichś tam powodów. To są zupełnie różne rzeczy. Powodów takiego stanu rzeczy może być całe multum. "Najbardziej lubiana" to już określenie subiektywne. Jedna gra mogła zdobyć 10x mniej głosów niż ta z największą liczbą głosów, bo też mogła być np. najbardziej lubiana przez ludzi na nią głosujących, nawet bardziej niż ta z największą. I tu oczywiście również powodów takiego stanu rzeczy może być multum, tak samo jak z multum powodów zdobycia takiej a takiej ilości głosów.

post wyedytowany przez ReznoR666 2019-11-27 12:01:06
27.11.2019 12:46
Pilav
3.4
Pilav
143
Generał

ReznoR666
Poprzez "najbardziej lubiana" miałem na myśli, że najwięcej ludzi wskazuje daną grę jako ich ulubioną. Metodologia badania to osobna kwestia. Można się spierać jak przeprowadzić głosowanie by osiągnąć najbardziej wiarygodny wynik, ale istotne jest to, że celem jest obiektywny rezultat. Nie interesuje nas jaką opinię ma konkretny gracz. Interesuje nas jak gra została odebrana przez ogół graczy. Osobiście uważam, że najlepszym papierkiem lakmusowym są przychody generowane przez gry. Chyba wszyscy się zgodzimy, że wyniki finansowe są obiektywne, a przy tym stosunkowo dobrze oddają popyt na gry (przy założeniu, że wydawca nie popełnił błędów przy wycenie gry, tj. cena maksymalizowała przychód). Niestety często dane finansowe nie są dostępne, dlatego w praktyce pozostaje nam głosowanie na GOTY. Wnioski z takiego głosowania może nie będą precyzyjne, ale z grubsza pokażą, które gry spodobały się większej liczbie graczy, a które mniejszej. I warto się tym przejmować, bo celem twórców tych gier jest trafić do jak największej liczby odbiorców i jak najwięcej na nich zarobić. Będą więc próbowali robić takie gry, który wygrywają nagrody publiczności, a nie takie, które ich nie wygrywają.

post wyedytowany przez Pilav 2019-11-27 12:55:02
27.11.2019 15:29
3.5
1
zanonimizowany1297543
25
Pretorianin

ReznoR666

Rozmawiałem o recenzji w innym wątku. Pozwolę sobie skopiować kilka fragmentów.

Krytyk który dokonuje recenzji, ma dwa zadania:
1. zrozumieć dzieło,
2. ocenić dzieło.

Zrozumienie polega na właściwym zdefiniowaniu pod względem warsztatowym. Każdy twórca wykonuje swoją pracę wedle określonego warsztatu i to podlega obiektywnej krytyce. Nie chodzi o to czy coś jest względnie dobre/niedobre, ale o to jak zostało wykonane, czy wedle określonych reguł.

Tak jak język polski ma swoje prawa i umiesz obiektywnie skrytykować, czy ktoś pisze poprawnie, czy popełnia warsztatowe błędy (w składni, stylistyce, itp.). Znasz reguły, więc wiesz kiedy ktoś je łamie. A jeśli łamie to czy jest to zamierzona celowość, czy brak warsztatu. Dlatego obiektywnie, czyli względem ustalonych norm dla danej dziedziny.

Poza tym dzieła posiadają określoną treść, a ona podlega ocenie, czy jest oryginalna i czy cały ciąg logiczny, na którym ją zbudowano trzyma się kupy. Ocena więc polega na umiejscowieniu treści dzieła w kontekście kulturalnym (np. czy treść takiego Death Stranding ma znaczenie dla danej kultury; opowiada o problemach współczesności, albo tworzy realną wizję przyszłości... itp.)

Podsumowując, zrozumienie dzieła musi być obiektywne, bo na tym polega praca krytyka. Nie można (profesjonalnie) oceniać czegoś, czego się nie rozumie.

Ocena treści jest subiektywna, ale musi posiadać logiczną (w sensie składnego toku rozumowania) argumentację, która pozwala wprowadzić taki, a nie inny wywód.

To wszystko to wiedza zaczerpnięta z dziedzin filozofii, kulturoznawstwa i dziennikarstwa.

post wyedytowany przez zanonimizowany1297543 2020-01-14 18:35:45
27.11.2019 23:14
3.6
Yosar
27
Pretorianin

Lu'Mersey
Brawo. To internetowe (bo rozpowszechniło się niestety razem z internetem) przekonanie w recenzjach, że skoro coś mi się podoba, to znaczy że jest dobre i zasługuje na wysoką ocenę to jakaś zaraza. "Ona tańczy ze mną" też się podoba wielu ludziom, ale nikt poważnie nie twierdzi, że to jest dobre i zasługuje na wysoką ocenę.
I druga zaraza to przekonanie, że gry nie muszą mieć żadnej innej wartości poza sprawną obsługą naciskanych klawiszy (aka gameplay). Gry podobnie jak muzyka, filmy, obrazy, czy książki są chronione prawami autorskimi jako dzieła sztuki, i jako takie powinny być też rozliczane w recenzjach, a nie tylko przez pryzmat 'czy dobrze się szczela' i dużo lootu. Kiedyś Roger Ebert zarzucał grom, że to tylko wydmuszki bezwartościowe. Przez całe środowisko gejmingowe przetoczyła się wtedy fala oburzenia, że się nie zna, bo są przecież takie czy takie gry, które mają wysoką wartość. A równocześnie ze świecą w ostatnich chociażby recenzjach gier na GOL-u szukać jakiejś analizy kulturotwórczej, historiozoficznej czy w ogóle odniesienia się do kultury ogólnej, a nie tylko komiksów (i nie mam nic do komiksów, są komiksy, które są dziełami sztuki w nie mniejszym stopniu niż książki, czy filmy).

29.11.2019 11:39
ReznoR666
3.7
ReznoR666
48
Forgive me the 666

Pilav
Okay. W takim razie zgodzisz się chyba, że masz dwie swoje własne subiektywne definicje Game of the Year (Steam Awards):
1. Game of the Year (Steam Awards) == Gra, która zebrała najwięcej głosów od kont Steam w głosowaniu Steam Awards bez względu na powód.
2. Game of the Year (Steam Awards) == Gra, która zarobiła najwięcej pieniędzy od kont Steam w którymś tam roku bez względu na model sprzedaży.
Wyobraź sobie, hipotetycznie, że w pierwszej definicji GOTY bierzesz pod uwagę tylko ilość głosów z kont Steam. Powiedzmy, że 50,1% kont Steam (zauważ, że konto Steam nie musi wcale oznaczać jednego człowieka...) zagłosowało na Grę 1, 49,8% na Grę 2, a pozostałe 0,1% na całą resztę gier. Jak byś się czuł, gdyby Gra 2 podobała Ci się znacznie bardziej niż Gra 1, która nie byłaby zupełnie w Twoim guście, ale wygrałaby nagrodę mimo różnicy zaledwie 0,3% głosów? I co z całą resztą gier, na którą też głosowano - czy tak mały % głosów oznacza, że w ogóle nie warto w nie zagrać i że nikomu się nie spodobają znacznie bardziej niż Gra 1 czy 2?

W drugiej definicji nagrody GOTY możemy zaliczyć do kandydatów np. takie gry Free to Play jak Dota 2 lub inne gry (np. CS:GO), które wciąż zarabiają (np. na modelu subskrybcji, mikrotransakcjach) mimo że miały swoją premierę kilka lat temu. Bo przecież liczby z danego roku są obiektywne. Jakbyśmy nie brali ich pod uwagę, jakbyśmy nie byli całkowicie bezstronni, mimo że te liczby istnieją (czyli z premedytacją byśmy je zignorowali), to nie byłyby już obiektywne.

Zauważ, że żadna z Twoich obu definicji GOTY nie mówi nam nic o tym: Interesuje nas jak gra została odebrana przez ogół graczy. To jak coś zostało odebrane jest subiektywne i indywidualne dla każdego człowieka.

No i dodatkowo, na początku piszesz Nie interesuje nas jaką opinię ma konkretny gracz. Ale zaraz potem dodajesz tego totalne przeciwieństwo: Interesuje nas jak gra została odebrana przez ogół graczy. Ogół graczy to suma jednostek. Każda jednostka jest indywidualna i każdy człowiek inaczej odbiera różne rzeczy, dla każdego z nas liczy się coś innego niż dla innych. Opinia większości to nie opinia jednostki. I vice versa: Opinia jednostki to również nie opinia większości.

Lu'Mersey
Widzę, że interesujesz się tym tematem. W takim razie mogę Ci polecić taką książkę: The Art of Game Design: A Book of Lenses (Jesse Schell). Jestem pewien, że po tym co napisałeś, uznasz ją za niezwykle interesującą lekturę.
Jestem też bardzo ciekaw recenzji/krytyk, które sam napisałeś, całkowicie w oparciu o swoje zasady, które przedstawiłeś. Chętnie sobie Twoje recenzje/krytyki przeczytam i ocenię jaką mają wartość dla mnie. Nie wahaj się podać do nich linku lub nakierować mnie na nie w inny sposób. Jestem niezwykle ciekaw, jak wyglądałaby "obiektywna krytyka" gry, biorąc pod uwagę definicję obiektywności («przedstawianie i ocenianie czegoś w sposób zgodny ze stanem faktycznym, niezależnie od własnych opinii, uczuć i interesów»). Jestem ciekaw, jak bardzo będzie podobna do wpisu w encyklopedii i czym się będą między sobą różnić.

post wyedytowany przez ReznoR666 2019-11-29 11:51:05
29.11.2019 13:46
3.8
1
zanonimizowany1297543
25
Pretorianin

ReznoR666

Dziękuję bardzo za propozycję lektury, rzucę na nią okiem i zapewne dodam do listy. Może się okazać wielce interesująca, jak to zaznaczyłeś dla mnie. Ja polecam Tobie rzucić okiem na mój wpis, bo mam wrażenie że nie doczytałeś go do końca. Może to nie jest wielce interesująca lektura, ale żeby rozmawiać trzeba się dobrze słyszeć.

Głupia sprawa, że nazywasz rzeczy, które napisałem we wcześniejszym wpisie "moimi zasadami". To nie moje zasady. Uczęszczałem na zajęcia z kulturoznawstwa, a wcześniej z historii i tam poznawałem różne zagadnienia, jak zwroty kulturalne czy metodologię danej dyscypliny. (Wiem, uniwerek to nie modna droga, ale nic nie poradzę, do niczego innego się nie nadawałem). Liczyłem na to, że rozumiesz takie rzeczy, ponieważ prowadzisz własne media w Necie i chyba, zdaje się na to, specjalizujesz się w tych tematach. Niemniej skoro przemawia do Ciebie Encyklopedia PWN, której jestem fanem i którą mam jako stronę startową (XD), to podsyłam terminy z którymi mógłbyś się zapoznać dodatkowo: epistemologia (filozofia poznania), teoria nauk, naukoznawstwo i metodologia nauk. Jak zapewne wiesz, skoro specjalizujesz się (Your free guide to PC, technology, audio, games and art. For beginners and advanced users, tak przedstawiasz swoją stronkę), każda dziedzina posiada pewien zakres wiedzy oraz sposoby prowadzenia badań, analiz i temu podobnych spraw. Nauka, co ja będę tłumaczył.

Mam nadzieję, że rozumiesz również przez powyższe, że nie podam Tobie linków do moich recenzji, ponieważ nie jestem krytykiem otrzymującym honorarium za taką pracę. To, że na Steam nasze komentarze widnieją jako recenzje, to nie oznacza aż tak wiele, powiedziałbym. Zwyczajnie mam świadomość swoich ograniczeń i nie biorę się za coś, na co nie mam czasu i brak mi wiedzy. Żeby przygotować materiał o który prosisz, musiałbym posiedzieć w książkach, materiałach prasowych i tak dalej (chyba to doskonale rozumiesz, skoro prowadzisz własne media, co nie?). Chyba że chciałeś mnie poniżyć tym, że nie mam na koncie profesjonalnej recenzji (a mam czelność wiedzieć, na czym taka praca może polegać). Jeśli tak, to mogę spokojnie czuć się poniżony i przegrać dyskusję (zostać zaoranym w Necie). Nie mam potrzeby na siłę przekonywać Cię, czym jest rzetelna praca badawcza. Prowadzisz kanał i blog - to zapewne wiesz to lepiej.

ps. termin obiektywna krytyka zaskakuje Cię tak bardzo, że dajesz to w kursywę. Zatem tutaj powtórzę mały fragment, który przeoczyłeś, a na pewno się nie odniosłeś do niego, a z całą pewnością nie wykazałeś w nim błędu rozumowania.

Zrozumienie polega na właściwym zdefiniowaniu pod względem warsztatowym. Każdy twórca wykonuje swoją pracę wedle określonego warsztatu i to podlega obiektywnej krytyce. Nie chodzi o to czy coś jest względnie dobre/niedobre, ale o to jak zostało wykonane, czy wedle określonych reguł. Tak jak język polski ma swoje prawa i umiesz obiektywnie skrytykować, czy ktoś pisze poprawnie, czy popełnia warsztatowe błędy (w składni, stylistyce, itp.). Znasz reguły, więc wiesz kiedy ktoś je łamie. A jeśli łamie to czy jest to zamierzona celowość, czy brak warsztatu. Dlatego obiektywnie, czyli względem ustalonych norm dla danej dziedziny.

29.11.2019 16:41
ReznoR666
3.9
ReznoR666
48
Forgive me the 666

Lu'Mersey
Szkoda, że nie podałeś żadnych przykładów takiej krytyki gry, byłem niezwykle ciekaw jak by mogło to wyglądać. No ale, nie ma sprawy. Ja sam znam coś, co mogłoby być bardzo blisko badania gry. Wprawdzie tylko z jednej z dziedzin jaką wykorzystują gry (oczywiście komputerowe) — grafika komputerowa/rendering — ale może służyć za ciekawy przykład. Prawdopodobnie jest tego znacznie więcej, o różnych grach, z różnych dziedzin, nie tylko grafiki komputerowej. Profesjonaliści, którzy zajmują się różnymi dziedzinami, jakie wykorzystują gry, lubią takie dogłębne badania i analizy.
Być może Cię również zainteresuje, podobnie jak książka: http://www.adriancourreges.com/blog/2015/11/02/gta-v-graphics-study/
Mogę wobec tego jedynie życzyć miłej lektury, tak książki jak i badania :)

post wyedytowany przez ReznoR666 2019-11-29 16:43:14
26.11.2019 23:13
Pilav
4
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
Pilav
143
Generał

12dura
Tylko że wiele osób grało w daną grę na innej platformie niż Steam. Ja przykładowo nominowałem Resident Evil 2 do GOTY, choć nie mam tej gry na Steamie, bo przeszedłem ją na PS4.

27.11.2019 06:21
4.1
zanonimizowany1238167
34
Konsul

Pilav Ale to jest Steam Awards.

27.11.2019 08:42
Pilav
4.2
1
Pilav
143
Generał

Sarseth No i co z tego? Wybieramy GOTY spośród gier dostępnych do kupienia na Steamie, a nie spośród gier, które kupiliśmy na Steamie.

post wyedytowany przez Pilav 2019-11-27 08:43:02
27.11.2019 09:11
4.3
zanonimizowany1238167
34
Konsul

Teoretycznie nic, tylko że ich zasady koniec końców. Zostaje tylko bojkotowanie przez nie-głosowanie i wyrażanie swojego niezadowolenia.

27.11.2019 09:27
Pilav
4.4
1
Pilav
143
Generał

Ich zasady są takie, że pozwalają mi zagłosować na grę, którą ograłem na konsoli, więc zagłosowałem. Takie zasady mi odpowiadają. Natomiast nie byłbym zadowolony z zasad proponowanych przez 12dura w pierwszym komentarzu.

26.11.2019 23:15
topyrz
5
3
odpowiedz
3 odpowiedzi
topyrz
77
O_O

12dura
Steam ma jak wyciągnąć w jakie gry rzeczywiście grał głosujący więc powinni zrobić z tego użytek i przy głosowaniu nie brać pod uwagę tylko ilości głosów, a % osób które grały w grę i jednocześnie wybrało ją jako goty, wtedy uzyskalibyśmy najbardziej obiektywne wyniki, a nie festiwal popularności #325

Gdybyśmy chcieli się zbliżyć do możliwie rzetelnych opinii, każdy głosujący musiałby zagrać w każdą z nominowanych gier. Bowiem jak liczyć wartość zdania osoby, która zagrała tylko w jedną z danej kategorii versus gracza, który w danym podgatunku zagrał we wszystko co lepsze?

Kolejny aspekt: ludzie ogrywają tytuły również poza Steam.

post wyedytowany przez topyrz 2019-11-26 23:29:23
27.11.2019 03:58
5.1
zanonimizowany668247
168
Legend

Gdybyśmy chcieli się zbliżyć do możliwie rzetelnych opinii, każdy głosujący musiałby zagrać w każdą z nominowanych gier. Bowiem jak liczyć wartość zdania osoby, która zagrała tylko w jedną z danej kategorii versus gracza, który w danym podgatunku zagrał we wszystko co lepsze?

Kolejny aspekt: ludzie ogrywają tytuły również poza Steam.
Zagrać i ukończyć, ale to i tak by nic nie zmieniło w kwestii rzetelności, bo pozostaje jeszcze coś takiego jak gust.

27.11.2019 06:23
5.2
zanonimizowany1238167
34
Konsul

topyrz "Kolejny aspekt: ludzie ogrywają tytuły również poza Steam."
Więc mogą głosować na gry gdzie chcą. Ale Steam Awards to gry ograne i takie które są, na Steam.

27.11.2019 11:20
5.3
12dura
48
Senator

Prawda, ale zawsze to jakiś krok do przodu.

27.11.2019 06:44
keeper_4chan
😉
6
odpowiedz
keeper_4chan
104
Generał

Ciekawe co tłum wybierze.

post wyedytowany przez keeper_4chan 2019-11-27 06:49:06
27.11.2019 08:28
kubuses
7
odpowiedz
kubuses
8
Konsul

Niektóre nazwy kategorii rok i dwa lata temu to serio jakieś bezmózgi układały, ewentualnie tłumaczenie było takie tragiczne. W każdym razie mam nadzieję że nie będą się powtarzać

27.11.2019 17:38
SpookyYuuki
8
odpowiedz
SpookyYuuki
54
Generał

Nie było łatwo wybrać tych gier bo jeśli się ich nie posiada w bibliotece to steam niczego nie zaproponuje ale koniec końców coś tam wybrałem. W zeszłym roku było dużo fajnych gier i niestety już nie mogłem ich wybrać. Taki super hot VR i inne takie. Dla mnie grą roku jest Resident Evil 2. Zatkało mnie. Tak dobra jest ta giereczka hehe. Ta gra o pladze też niezła no i Sekiro oczywiście.

28.11.2019 09:19
ShadyTalez
😍
9
odpowiedz
ShadyTalez
35
Centurion

Gra roku: Star Wars Jedi Fallen Order

Wiadomość Startują nominacje do nagród Steam Awards 2019