Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Assassin's Creed Ragnarok - przecieki o czasie, miejscu akcji, questach i bohaterze

23.11.2019 14:48
1
3
Atrycze
38
Pretorianin

Wkoncu moje klimaty... Błagam teraz o dobrą historie a nie zapchajdziury.. (szkoda że mniej realne ) :(

23.11.2019 14:56
kęsik
👎
2
1
odpowiedz
6 odpowiedzi
kęsik
148
Legend

3 z rzędu setting który kompletnie do serii nie pasuje...

23.11.2019 15:00
Harry M
👎
2.1
3
Harry M
188
Master czaszka

Tak jak seria Assassin's Creed zabiła serię Prince of Persia, tak ostatnie trzy części "niby asasyna" (w tym ta zapowiedziana) zabiły serię Assassin's Creed.

post wyedytowany przez Harry M 2019-11-23 15:01:00
23.11.2019 15:23
Persecuted
😉
2.2
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Do pierwotnych założeń serii nie pasuje, do obecnych jak najbardziej. No i mnie się podoba, czyli sprawa przesądzona ;].

23.11.2019 15:51
Shadoukira
2.3
3
Shadoukira
94
Chill Slayer

Ja się już pogodziłem że AC tak naprawdę już nie istnieje i została tylko nazwa. Teraz to są po prostu gry o starożytności połączone z mitologią. Mogę tylko mieć nadzieje, że Ubisoft tym razem stworzy coś co mnie zainteresuje, bo ich ostatnie gry były dla mnie nie ciekawe (powtarzalne, z denną fabułą, i polegające na dużej ilości wypadających przedmiotów, trochę taki Hack'n'Slash).

24.11.2019 01:04
2.4
grabeck666
75
Senator

Shadoukira

Assassins Creed od samego początku jest bardzo powtarzalne, ze średnią generyczną fabułą i masą zapychaczy sztucznie wydłużających czas gry. Dziwi mnie tylko, że większość ludzi, Ty tu jesteś przykładem, nagle zaczęło zwracać na to uwagę.
Setting się zmienia, rozgrywka niezmiennie od początku serii nudzi się po 5-10h.

24.11.2019 03:29
Shadoukira
2.5
1
Shadoukira
94
Chill Slayer

grabeck666 Otóż rzecz jest prosta kiedyś AC mnie nie nudziło, bo to było coś nowego czego wcześniej na rynku nie było. Assasins Creed zawsze na swoje czasy zachwycał grafiką i miał w grze mechaniki nie spotykane w innych produkcjach i to zapewniało masę frajdy. Zwłaszcza w pierwszym AC trudno nie było zauważyć powtarzalności i braku ciekawych aktywności pobocznych, ale mimo wszystko gra przyciągała, bo gdzie miałeś w 2007 roku grę tak dobrze wyglądającą i z fajnymi animacjami walki? No i gdzieś tak do AC Black Flag (który był dobrą grą, ale słabym AC) dało się czuć postęp marki, bo każda część dodawała coś nowego, a i fabularnie jak dla mnie był spoko (Dopóki żył Desmond).

Teraz natomiast wszystkie gry od Ubisoftu są do siebie bardzo podobne i grę różni zwłaszcza miejsce akcji, bo zmian w grafice wielkich nie widać, mechanicznie praktycznie też to samo, a fabuła jest nudna (jeszcze nie raz pojawiają się problemy techniczne z ich grami). Po prostu Ubisoft przegiął z klonowaniem swoich produkcji i to zaczęło graczy nużyć. (przecież Oddysey to praktycznie kropka w kropkę Origins)
Dodatkowo jak dla mnie to ta nowa formuła AC jest kiepska, bo zrobili z tej gry pseudo RPG'a, gdzie tak naprawdę grze właśnie jest bliżej do Hack'n'Slasha, za którymi nigdy jakoś nie przepadałem. W ogóle zamiast wydawać Origins pod znakiem AC powinni z tego zrobić po prostu inną markę, ludzie by się cieszyli, że w końcu coś nowego od Ubisoftu dostaną, a i Ubi zebrałoby mniejszy hejt od fanów starego AC i mieliby większą swobodę przy tworzeniu kolejnych części, bo nie musieliby na siłę wklejać assasinów do gry.

post wyedytowany przez Shadoukira 2019-11-24 03:43:05
24.11.2019 16:19
Oburzony
2.6
Oburzony
58
PC Gamer

3ci z rzed Action RPG lepszy od Wiedzmina. Setting pasuje kazdy.

23.11.2019 14:58
Harry M
3
odpowiedz
6 odpowiedzi
Harry M
188
Master czaszka

Setting jest wyśmienity, ale naprawdę Ubisoft nie powinien tego (oraz Origins i Odyssey) doklejać do serii Assassin's Creed... Wielokrotnie już pisałem, że pomimo tego że gry (a przynajmniej Origins) są naprawdę świetne, to jednak jako wierny fan serii czuję się jakby mi ktoś napluł na twarz.
Poprosiłbym o mniej cyferek oznajmiających zadawane obrażenia i złotych, różowych i innych przedmiotów, a poprosiłbym o więcej skradania. Tylko że w takim settingu jakoś tego nie widzę.

post wyedytowany przez Harry M 2019-11-23 14:59:16
23.11.2019 15:01
😊
3.1
sticky_dude
67
Generał

Na szczęście jesteś w niewiele znaczącej mniejszości i nikt nie będzie przerabiał tego co działa.

23.11.2019 15:02
Harry M
3.2
2
Harry M
188
Master czaszka

Nic nie mówię o przerabianiu samej gry. Po prostu mogli z tego zrobić jakąkolwiek inną serię z nowym IP, a Asasyny robić oddzielnie lub na jakiś czas zostawić w spokoju.

23.11.2019 15:14
3.3
toyminator
74
Senator

No akurat skradania nie było jakoś dużo. Ile misji, w każdym AC, kończyło się rozwałką? Po za tym, raz nie wyszło, to i tak się wszystkich zarzynało ;D

23.11.2019 15:30
Persecuted
3.4
4
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Ta, żeby im ludzie suszyli głowy, że niby nowe IP, a jakieś takie podobne do Assassin's Creed? :).

Zgaduję, że nie byli po prostu zainteresowani tworzeniem gry skradankowej w otwartym świecie (bo tak po prawdzie, to gry z tej serii nigdy jako skradanki nie działały najlepiej), więc postanowili ostatecznie zerwać z pozorami i otwarcie zbudować coś nowego na fundamencie starej marki. To wygodne, bo nie muszą rozkręcać nowej serii od zera (to kosztuje), a poza tym mogą czerpać ile wlezie z dorobku AC i nikt się nie przyczepi, że zżynają.

Nie żebym ja sam nie chciał produkcji w stylu Syndicate czy Unity, ale rozumiem ich postępowanie i cieszę się, że na całe szczęście ta nowa formuła też daje radę.

post wyedytowany przez Persecuted 2019-11-23 15:49:22
23.11.2019 15:32
Harry M
3.5
1
Harry M
188
Master czaszka

Persecuted ja też uważam że nowa formuła daje rade. Origins to jedna z niewielu gier z której wycisnąłem 100% + DLC. Po prostu tęsknię za starą formuła ;), Chętnie bym grał w obie na przemian, ale jak na razie jedyne co mogę robić to wracać do poprzednich części.

23.11.2019 15:44
Persecuted
3.6
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Harry M

Ano też bym chciał, ale raczej nie będzie nam dane ;/. Niemniej dla mnie zawsze największą atrakcją jest setting, więc póki seria pozwala mi zwiedzać fajne miejsca i czasy, będę zadowolony mimo wszystko :). Z mojej checklisty - oprócz wikingów - została jeszcze Azja (Japonia / Chiny / Korea / Mongolia) i prekolumbijska Ameryka Północna lub Ameryka Południowa (Aztekowie / Majowie / Inkowie / Olmekowie), potem to już mogę umierać :D.

post wyedytowany przez Persecuted 2019-11-23 15:45:38
23.11.2019 15:09
😒
4
odpowiedz
6 odpowiedzi
zanonimizowany1277014
11
Konsul

Bez kitu, że ludzie chcą nadal w to grać

23.11.2019 15:13
SquerQ
4.1
SquerQ
61
Pretorianin

Tak, chcemy!

23.11.2019 15:31
Crod4312
4.2
Crod4312
150
Legend

Tak chcemy, bo co? To że tobie się nie podoba nie oznacza że innym też. Sprzedaż Odyssey pokazuje że ludzie właśnie tego chcą.

23.11.2019 15:32
Persecuted
4.3
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

A czemu mieliby nie chcieć? Fajna seria przecież :D.

23.11.2019 16:20
kys
😂
4.4
kys
101
Pretorianin

Wole Asasyna niż symulator kuriero-listonosza, którego polecasz.

23.11.2019 19:28
😒
4.5
zanonimizowany1277014
11
Konsul

Jakby wszyscy robili gry jak ubi to skończyłbym z gamingiem. Od czasów chrapania przy black flag i wywalenia z dysku nigdy więcej tej jałowej papki od ubi

23.11.2019 23:23
4.6
zanonimizowany1279081
15
Pretorianin

To nie marnuj czasu i leć zachwycać się nad trzecim Wiedźminem i jego dojrzałą fabułą, przekleństwami i gołymi cyckami :)

23.11.2019 15:12
5
odpowiedz
7 odpowiedzi
toyminator
74
Senator

Dwie poprzednie części, mogliśmy wybrać kobietę, chociaż to totalnie głupie było. Tutaj,czasy wikingów, nie można by było wybrać kobiety,chociaż miało by to sens,bo kobiety walczyły XD No chyba że będziemy grali postacią historyczną.

23.11.2019 15:21
5.1
zanonimizowany1191507
24
Legend

Tylko w Odysej można było wybrać kobietę a w czasach wikingów i tak tamtej kulturze kobiety raczej nie walczyły.

23.11.2019 15:36
Persecuted
5.2
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Są pojedyncze dowody historyczne, wskazujące na istnienie walczących, nordyckich kobiet. Poza tym są też sagi i ich mitologia (tam kobiet wojowniczek - nie brakowało), więc wybranie bohaterki jak najbardziej powinno być możliwe.

post wyedytowany przez Persecuted 2019-11-23 15:48:11
23.11.2019 15:43
5.3
wassew
15
Legionista
Image

23.11.2019 16:05
Outremere
5.4
1
Outremere
2
Centurion

Jak zrobili w Odyssey kobietę najmeniczkę - gdzie historycznie prawdopodobieństwo tego było niższe niż 10% - tak w czasach wikingów jak najbardziej kobiety wojownicy były i do tego miały równie praw z mężczyznami - mogły dziedziczyć, rozwodzić się i dzierżyć tytuł jarla

23.11.2019 16:13
5.5
toyminator
74
Senator

Yarpen z Morii. A no tak, w Origins był tylko chłop.
Ale w czasach wikingów, kobiety jak najbardziej walczyły. Chociaż może nie ruszały na wyprawy tak często,i jednak walczyły w ostateczności. Ale potrafiły,i były składy,gdzie były kobiety. O Serialu Wikingowie nie wspominam, bo tam trochę przesadzili .
A w starożytnej Grecji to głupota. Może jakaś jedna, się w historii znalazła. Może w mitach pewno jakaś była, nie pamiętam. W tamtych czasach, to kobiety była raczej trucicielkami ,a nie naparzały dwuręczną bronią ;D

post wyedytowany przez toyminator 2019-11-23 16:16:06
23.11.2019 17:08
😂
5.6
zanonimizowany1300158
5
Pretorianin

wassew

Buhahahaha... cóż za wiarygodne źródło informacji.

Tak, istniały kobiety walczące w szeregach wikingów. Ba, bywało że mogły dochrapać się rangi "oficera"
Polecam zainteresować się przykładem odkrycia grobu wojownika (wojowniczki jak się później okazało) w miejscowości Birka w Szwecji. Jest trochę publikacji na ten temat poważniejsze niż program w TV.

25.11.2019 11:45
maszynypancerneYT
5.7
maszynypancerneYT
25
Centurion

A dlaczego było to głupie? Przeczytaj sobie o kobietach które walczyły, o zbuntowanych królowych itd, nie widzę w tym nic głupiego i do tego sam sobie przeczysz, było głupie ale u wikingów było by ok bo one walczyły. Graty.

23.11.2019 15:15
6
odpowiedz
6 odpowiedzi
12dura
48
Senator

Czemu ta gra jeszcze ma assassin w nazwie?

23.11.2019 15:39
Persecuted
6.1
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Assassin jest anielskim określeniem na skrytobójcę. Ciche zabójstwa jak najbardziej są w grze możliwe (a w wielu miejscach wręcz wskazane), więc wszystko się zgadza :).

23.11.2019 16:02
Shadoukira
6.2
Shadoukira
94
Chill Slayer

Persecuted w dużej ilości gier RPG można zabijać po cichu, zależy od stylu gry, więc nie do końca masz rację. Teraz w tych nowych AC też wybiera się klasy, czy chcesz być skrytobójcą, wojownikiem lub łowcą. Zresztą ta gra i tak nigdy na skradaniu się nie koncentrowała, tu bardziej chodzi o fabularne nawiązywanie do zakonu assasinów i pomoc w walce z templariuszami.
Seria na początku nawiązywała do prawdziwego zakonu assasinów, który powstał na wschodzie gdzieś na przełomie XI i XII wieku i później walczył ze swoimi problemami wewnętrznymi i zewnętrznymi i się powoli rozwijał w kolejnych wiekach.
Zresztą gdzie ty miałeś assasinów u wikingów, przecież oni nie chowali się po krzakach tylko walczyli na gołe klaty w imię Odyna, aby dostać się do Valhalli. Może się zdarzyło co najwyżej jakieś otrucie kogoś w tamtych czasach, ale w większości to problemy rozwiązywano siłowo.

post wyedytowany przez Shadoukira 2019-11-23 16:07:54
23.11.2019 17:34
Persecuted
6.3
1
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Seria na początku nawiązywała do prawdziwego zakonu assasinów, który powstał na wschodzie gdzieś na przełomie XI i XII wieku i później walczył ze swoimi problemami wewnętrznymi i zewnętrznymi i się powoli rozwijał w kolejnych wiekach.

Tak, ale to raczej kwestia... przypadku. Seria AC nigdy nie była planowana jako wielka epopeja, mająca się rozgrywać na przestrzeni kolejnych wieków. Ponoć miała to być ledwie dwuodcinkowa opowieść, z czego pierwsza miała się rozgrywać w czasach krucjat, druga w czasach współczesnych i na tym koniec. Templariusze mieli być po prostu zakonnikami, a asasyni arabskimi skrytobójcami. Cała ta późniejsza kabała została dodana po to, by móc pociągnąć serię dalej i jednocześnie budować na fundamencie fabularnym pierwszej części. To właśnie dlatego cała ta opowieść jest taka kiczowata i w wielu miejscach pozbawiona sensu. Np. dlaczego templariusze w ogóle nazywają się templariuszami? Dlaczego odrzucili miano "Zgromadzenia" i przyjęli nowe? Czy nazwa "Templariusze" charakteryzuje ich aż tak dobrze, że postanowili nimi zostać już na stałe? Ano takie są skutki pisana lore od środka i dopisywania do już istniejących, niezbyt elastycznych podstaw fabularnych...

Zresztą gdzie ty miałeś assasinów u wikingów, przecież oni nie chowali się po krzakach tylko walczyli na gołe klaty w imię Odyna, aby dostać się do Valhalli. Może się zdarzyło co najwyżej jakieś otrucie kogoś w tamtych czasach, ale w większości to problemy rozwiązywano siłowo.

A gdzie miałeś assassynów poza dzisiejszym Iranem? :). Skoro akceptujemy tę bzdurkę o tajemniczych assassynach, stanowiących super tajną organizację wyszkolonych nadludzi, mającą swoich agentów na całym globie, to czepianie się, że średnio pasują oni do wikingów, jest... zabawne ;s. Cały lore tego świata jest tak durny, że trzeba go po prostu zaakceptować i nie zastanawiać się nad nim zbyt długo :).

23.11.2019 17:49
6.4
;-p
88
Generał

Persecuted to trochę nie tak, z Odyssey może to próbują nam wcisnąć, ale to Patrice Désilets stworzył to lore- asasyn odnosi się do Zakonu Asasynów (byli którzy są skrytobójcami- czyli takie podwójne brzmienie) a przemawia za tym całe to dobieranie ikonicznych szat i ukrytych ostrzy, kapturów- wszystko dopasowane do epoki

Shadoukira
Zresztą gdzie ty miałeś assasinów u wikingów, przecież oni nie chowali się po krzakach tylko walczyli na gołe klaty w imię Odyna, aby dostać się do Valhalli. Może się zdarzyło co najwyżej jakieś otrucie kogoś w tamtych czasach, ale w większości to problemy rozwiązywano siłowo.
a gdzie ty miałeś asasynów wśród piratów, rewolucjonistów, w okresie renesansu itp- tu nie chodzi że to historycznie nie pasuje, tylko to takie lore zostało stworzone, pewne ikony serię obowiązują, no i tu wchodzi ten kreatywny czynnik który łączy serię- pozbawiasz się go seria staje się zwyczajna (skradając się w Odyssey w stroju Hoplity, zastanawiałem się- po co? "Jak oni mnie nie zauważają- kiedy mnie ta głupia "szczecina" z hełmu wystaje?") to już lepiej planuje robić Ghost of Tsushima (co nosisz ogranicza twoją mobilność i tak w "zbroi samuraja" nie możesz pływać/wspinać/skradać się)... Także wracając do tematu oczekuję tego co w Origins mimo, że to prequel był częśći pierwszej to mieliśmy mnóstwo elementów wspólnych z serią, sam outfit Bayeka- był wczesną egipską odmianą szat Altaira- tu w tym Ragnarok/Kingdom/Vikings oczekuję czegoś podobnego że inne elementy typu, wojownik, łucznik w tym ta cała fantastyka będą dodatkiem do wątku asasyna (Odyssey to odwróciło- bo prequel prequela i tożsamość straciło)

post wyedytowany przez ;-p 2019-11-23 17:52:03
23.11.2019 17:54
Shadoukira
6.5
Shadoukira
94
Chill Slayer

Persecuted Jak dla mnie wszystko trzymało się kupy i było w miarę ciekawe dopóki mieliśmy Desmonda (chociaż AC III mi się średnio podobał), który spinał tę historię i pewnie byłby ostatnim kierowanym przez nas bohaterem w czasach współczesnych. Przynajmniej wtedy wszystkie wydarzenia jakoś nawiązywały do zakonu, a teraz? To wszystko już całkiem straciło jakikolwiek sens. Każda gra jest jakby osobnym bytem (poza mechaniką gry) i historią, gdzie assasynów masz tylko w nazwie.

;-p To ja wiem, że AC nigdy w pełni realistyczne nie było, ale tak jak napisałem wcześniej to wszystko miało jakiś sens dopóki żył Desmond, bo później ta cała historia stała się zbyt abstrakcyjna i pomieszana (chyba Ubisoft nie miał pomysłu na dalszą cześć tej historii, to uśmiercili Desmonda i skupili się na tworzeniu sandboxów w różnych wiekach). Ubisoft to bardzo znana firma więc stworzenie nowej marki by ich bardzo nie zabolało. Mogli to zrobić przy okazji Origins bo i tak zmienili praktycznie całą rozgrywkę idąc w stronę gry RPG.

post wyedytowany przez Shadoukira 2019-11-23 18:03:25
23.11.2019 18:14
6.6
;-p
88
Generał

@
Tak, ale to raczej kwestia... przypadku. Seria AC nigdy nie była planowana jako wielka epopeja, mająca się rozgrywać na przestrzeni kolejnych wieków. Ponoć miała to być ledwie dwuodcinkowa opowieść, z czego pierwsza miała się rozgrywać w czasach krucjat, druga w czasach współczesnych i na tym koniec. Templariusze mieli być po prostu zakonnikami, a asasyni arabskimi skrytobójcami. Cała ta późniejsza kabała została dodana po to, by móc pociągnąć serię dalej i jednocześnie budować na fundamencie fabularnym pierwszej części. To właśnie dlatego cała ta opowieść jest taka kiczowata i w wielu miejscach pozbawiona sensu. Np. dlaczego templariusze w ogóle nazywają się templariuszami? Dlaczego odrzucili miano "Zgromadzenia" i przyjęli nowe? Czy nazwa "Templariusze" charakteryzuje ich aż tak dobrze, że postanowili nimi zostać już na stałe? Ano takie są skutki pisana lore od środka i dopisywania do już istniejących, niezbyt elastycznych podstaw fabularnych... coś w tym jest bo w Sanktuarium w Monteriggioni jak mamy posągi innych asasynów to prócz Altaira, wyglądają jak zwykli ludzie (niby tam w dodatkach Darius i Amunet mają swoje wersje szat)- tu mogę tłumaczyć, że renesans i artyści wzorowali się na kanonie którym znali, co do templariuszy to ma podwójne trochę znaczenie i opiera się trochę na zagadkach "co się stało z ich skarbem?" i "czy dzisiaj istnieją ich przedstawiciele?"- także jak to rozgrzebierz to takie głupie to nie jest (zauważ że w drugiej części członkowie templariuszy nie wyróżniają się, bo to pokazali na początku w Unity- byli prześladowani (tu jest taka fajna zagrywka- kreatywnie to rozwiązano), bo że to templariusze byli wiedzieli tylko Asasyni (inny tajny zakon)

Całość polega na tym żeby seria nie stawała się nad wyraz poprawna historycznie i realistyczna- bo do niej to nie pasuje... to niech serio zrobią to nowe IP, bo przypominam o Ghost of Tsushima- ona choć zamysł podobny, stawia na większy realizm (skrytobójstwa możesz robić w z góry określonym "stroju ducha"- i to ma jakiś tam sens, bo skrytobójstwa przewidywane są na porę nocną, masz być niezauważalny) https://i.imgur.com/arvcgeS.jpg

Shadoukira sorry, ale jak piszę to nie jestem w stanie zobaczyć nowych twoich komentarzy- cieszę się że do podobnego zdania dochodzimy, tak- powinni zrobić nowe IP jeżeli chcą się skupić na większym realizmie/poprawności historycznej czy kompletnie zmieniając formułę... Robią to powoli, po Odyssey zapowiedzieli Gods & Monsters- nieby Zelda trochę, a wcześniej Skull & Bones- także może historyczni wikingowie też dostaną "kawałek tortu"...

post wyedytowany przez ;-p 2019-11-23 18:37:47
23.11.2019 15:20
Samigraj
7
odpowiedz
Samigraj
28
Pretorianin

Samo umiejscowienie akcji brzmi ciekawie.
Jeżeli gra nie będzie miała skalowania poziomów (bo poziomów na tym etapie się pewnie już nie pozbędą) to i tak będzie pod niektórymi względami dla mnie poprawką względem odyssey w której w jakimś momencie walczyłem pięściami bo mój miecz zadawał mniej obrażeń, a mi się losował sam złom.

23.11.2019 15:29
Crod4312
8
odpowiedz
Crod4312
150
Legend

Genialnie się zapowiada i aż nie mogę się doczekać :) Jeden z lepszych settingów do pokazania.

post wyedytowany przez Crod4312 2019-11-23 15:35:54
23.11.2019 15:56
Rumcykcyk
9
odpowiedz
1 odpowiedź
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

Ja to lubię jak ci assasyni są ukryci chodząc w kapturze gdzie 99% innych osób w okolicy chodzi w hełmach albo bez jak w Odyssey. Assasin's Creed do wywalenia i zostawienie Ragnarok byłoby ok i nie chce słyszeć o templariuszach i tej walce całe wieki. Tyle możliwości było na zrobienie genialnej fabuły w Origin i Odyssey ale musieli wcisnąć te głupoty które wałkują od tylu lat i wszystko zostało popsute.

post wyedytowany przez Rumcykcyk 2019-11-23 15:56:47
23.11.2019 18:35
9.1
;-p
88
Generał

Tu realizmu szukasz, ale kiedy już skradasz się w pełnym rynsztunku hoplity i masz taką samą mobilność jak w płóciennych łachach- to już jest ok? To jest odrobinę śmieszne... Chcą robić te niby super realistyczne gry- niech robią nowy tytuł a nie na fejmie serii jadą która już ma określone lore i ikony...

23.11.2019 15:59
10
2
odpowiedz
furman
8
Legionista

Nigdy nie zrozumiem ludzi narzekających, że ile można tego AC klepać skoro mają na to popyt i nadal bardzo dużo osób chętnie w niego pogrywa oraz wyczekuje kolejnych części to niech klepią w nieskończoność :P

23.11.2019 16:01
Outremere
11
odpowiedz
8 odpowiedzi
Outremere
2
Centurion

Patrząc na to że w Odyssey mam 220h to wolałbym aby chociaż płeć głównego bohatera była do wyboru.
Nie tylko z uwagi na widoki od tyłu ale także z faktu, że jedna z tych postaci zawsze mniej pasowała do prowadzonej narracji - zauważcie że Alexios był jak typowy rusek (nawet akcent podobny) przez co ciężko było udawać że jest w stanie być pozytywnym bohaterem... Czy chodzby interesującym

23.11.2019 16:11
11.1
toyminator
74
Senator

220h? PO CO? NA CO? Całość gry to tak 100 godzin mniej. Na zrobienie absolutnie wszystkiego. No chyba że grałeś dwa razy,co i tak nie potrafię zrozumieć .

23.11.2019 16:26
Outremere
11.2
1
Outremere
2
Centurion

toyminator

No podstawkę zrobiłem w 190h - w przeciwieństwie do innych ludzi ja nie ganiam jak kurczak bez głowy, tylko sobie podziwiam widoczki, poluje na najemników itp.

Kolejne h zabrały mi dodatki a konkretniej głównie ten o Atlantydzie bo Dariuszowy to w 3 wieczory da się skończyć bo nie oferuje nowej mapy

23.11.2019 17:54
SquerQ
11.3
1
SquerQ
61
Pretorianin

Ja również zwiedziłem każdy zakamarek i podziwiałem widoki, wyszło mi z dodatkami 191 godzin :) Origin również wymaksowane, chyba po prostu bardzo dobrze gra mi się w gry tego typu :)

23.11.2019 18:29
Outremere
11.4
Outremere
2
Centurion

SquerQ

Miło mi że ktoś inny też podziela mój styl gry :D

Najbardziej mnie chyba bolała niemożność wejścia na Olimp :/ masakra, ta góra aż prosiła się o wspięcie na nią.

Przynajmniej można było wejść na Tajgete :)

23.11.2019 19:06
11.5
;-p
88
Generał

Wybór płci ma uzasadnienie jeżeli chodzi o bycie tytułowym asasynem- bo wojownik to takie trochę meh... Doskonale to pokazuje Odyssey, gdzie Kassandra oprócz modelu, animacji poruszania i głosu- niczym się nie różni od Alexiosa- powstała nawet książka bardzo SJW która mówi nam nawet, że ona jest postacią kanoniczną, bo po urozmaicić jak można książkę wydać (tu wychodzi jakby tego nie nazwać "debilizm", ta seria nie nadaje się na nic innego jak gra o skrytobójcach- bo inna formuła, a już z całą pewnością RPG- obnaża jej braki)

23.11.2019 23:27
Sebo1020
11.6
Sebo1020
171
Generał

U mnie po przejściu podstawki wraz z wszystkimi dodatkami widnieje 215 godzin, choć przyznam szczerze że niezbyt przypadły mi opowieść o ukrytym ostrzu tutaj ewidentnie osoba odpowiedzialna za scenariusz nie miała nic wspólnego z podstawką, natomiast bardzo podobały mi się dodatki o Atlantydzie zwłaszcza wykreowane światy, choć sama historie można było ukończyć w parę godzin i tez preferowałem granie Kasandrą niż Alexiosem

24.11.2019 11:49
Darkowski93m
11.7
Darkowski93m
174
Generał

toyminator - Naprawdę aż tak nie potrafisz zrozumieć, że komuś podoba się jakaś gra, że lubi spędzać przy niej czas dobrze się bawiąc? Ignorancja - level 5000...

24.11.2019 13:03
Crod4312
11.8
Crod4312
150
Legend

Sam mam 180h w całej grze, gdzie ukończyłem oba DLC i świetnie się przy niej bawiłem. Może nie jest to AC jak inne bo różni się diametralnie ale jako gra Odyssey mnie wciągnął jak cholera. Zapewne dużą rolę odgrywa tam setting bo starożytna Grecja to mój konik i mógłbym w tym świecie przybywać cały czas.
220h? PO CO? NA CO?
No cóż jedni spędzają po 5k godzin w jakimś CS'ie czy innej grze sieciowej, a inni po 200h w grze single i to jeszcze tak dużej. Ot po prostu mu się podoba i nic nie musisz tu rozumieć.

23.11.2019 16:08
gtf0!.
👎
12
odpowiedz
gtf0!.
59
Pretorianin

Świetny setting + ubisoft, czyli ogromna mapa wypchana elementami kopiuj, wklej oraz miałka fabuła.

23.11.2019 17:10
13
1
odpowiedz
1 odpowiedź
;-p
88
Generał

Najważniejsze jest żeby wrócili do clue serii- czyli wątku o asasynach, bez tego gra zwyczajnie jest nijaka, nudna, rozwleczona, pozbawiona tego całego tempa narracyjnego. Poprzedni "wyciek" był dla mnie bardziej interesujący bo zapowiadał, powrót do tego w czym seria się odnajduje, a mianowicie że protagonista należy do Zakonu Asasynów i dodatkowo w grze będziemy rekrutować nowych skrytobójców, powrót HB itp...

post wyedytowany przez ;-p 2019-11-23 17:10:50
24.11.2019 04:23
😐
13.1
Psycho7552
18
Centurion

Mogliby go fajnie subtelnie wpleść jako inna odnoga fabularna, byleby nie rozwadniali znowu gry tak żałośnie irytujacym grindem. W sensie wiem że to ma być podobne do origins i odysey (w końcu ta sama seria i kod seryjny różni się jedna cyfrą) ale bez tego grindu gdzie podczas zdobywania materiałów na ulepszenie ekwipunku musisz mieć ich na 20 poziomów w przód w środku gry (w zasadzie najważniejszy etap gry. Tam gracz najwięcej czasu spędza)

23.11.2019 18:13
14
odpowiedz
1 odpowiedź
burfik
7
Junior

"boga wojny i wojowników - Odyna" w wierzeniach ludzi z północy bogiem wojny był chyba Tyr nie Odyn.

23.11.2019 18:30
Outremere
14.1
1
Outremere
2
Centurion

Odyn też był bogiem wojny i mądrości, prawie jak Minerwa/Atena.
Tyr jest bogiem wojny obronnej tak jak bóg Kwirynus w starożytnym Rzymie

23.11.2019 19:09
A.l.e.X
15
odpowiedz
2 odpowiedzi
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

a wystarczyło by zrobić grę : Historie : Wikingowie, ale dalej będą męczyć markę AC i odwieczną walkę boże ku.. kiedy oni w końcu dojdą do tego że ludzie uwielbiają ich gry szczególnie dwie ostatnie a uwielbiali by jeszcze bardziej jakby nie było w tej grze nic z Assassinów !

23.11.2019 20:30
15.1
;-p
88
Generał
Image

Asasyn od Black Flag to poligon doświadczalny (właściwie od Revelations- bo dodali tam tower defense- więc coś tam trochę kombinowali)... Ale z tego co widzę że seria dzieli ludzi na: nowe osoby które grają, osoby które się odbiły od serii i powróciły/bądź nie, "Ultra fanów serii"- którzy czerpią radość z każdej części gry, "ultra fanów lore" co narzekają jak seria za bardzo odejdzie od ogólnego kanonu... Ja jestem w tej ostatniej w Black Flag/Syndicate bawiłem się średnio bo to była gra o piratach/gangach; Origins pomimo że nie był o asasynach- historia Bayeka miała ważne dla serii zakończenie, to pchało mnie dalej i to się czuło że jest on ważną postacią (to był dla mnie lepszy asasyn od Black Flag/Syndicate) Odyssey- dla mnie nic nie warty spin off i próba jeszcze większego wytarcia "wątku skrytobójców" (tu niektórzy myślą że teraz gra będzie o historycznych wojownikach)- błąd, bo by musieli robić kolejne części przed Origins, Raknarok- ma się dziać po Założeniu Bractwa i w trakcie formowania Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa (czyli może być geneza templariuszy z części pierwszej) i zaczątki (dla ciebie nudnego) ikonicznego konfliktu templariuszy... Wiem też że Ubi może nie ceni fanów (ale ich pieniądze), także krzyk "Ultra fanów lore" po Odyssey sprawi- że nie będą usuwać wątku asasynów, tak będzie to gra o wikingach/wojownikach ale wątek asasynów będzie równie dobrze nakreślony (krótko po Odyssey wracają na dawne tory)

Obrazek który trochę przeczy temu co mówisz : D
(https://i.imgur.com/ht9faIN.png)

post wyedytowany przez ;-p 2019-11-23 20:47:21
23.11.2019 23:35
Sebo1020
15.2
Sebo1020
171
Generał
Wideo

;-p- Odyssey to nie spinow a sam początek całej historii, zwłaszcza dodatki o ukrytym ostrzu czy tez motyw Atlantydy w podstawce i dodatkach które ładnie pokazują skąd pochodzimy oraz jak cała historia łączy się z orygins

https://www.youtube.com/watch?v=dC_vE4_a8mI

post wyedytowany przez Sebo1020 2019-11-23 23:38:31
23.11.2019 20:01
16
odpowiedz
3 odpowiedzi
Psycho7552
18
Centurion

Ja tam tylko proszę żeby mnie nie zmuszali do biegania z jakąś mityczną włócznią czy innym szajsem. Egzekucje tym czymś to była brzydka i niepotrzebnie skomplikowana animacja. Nie lepiej komuś humanitarnie poderżnąć szybko gardło czy złamać kark? To samo z toporami. Jak znowu zobacze przebicie kogoś na wylot czymś na wzór labrysu to chyba walne ze śmiechu.

23.11.2019 20:34
16.1
1
;-p
88
Generał

Ukryte ostrze chyba powróci

23.11.2019 20:44
AIDIDPl
16.2
1
AIDIDPl
172
PC-towiec

Większość animacji zabijania w Odyssey jest dla mnie obrzydliwa i śmieszna. Powinny być szybkieyi efektywne bez niepotrzebnego brutalizmu.

24.11.2019 04:12
😉
16.3
Psycho7552
18
Centurion

AIDIDPI Brutalizm jest spoko ale nawet do tego są potrzebne umiejętności - wiesz, czym, gdzie, co i jak dźgnąć żeby to wyglądało dobrze i satysfakcjonująco. W Odysey mam wrażenie że ktoś tam postawił
17-letniego stażyste który naoglądał sie filmów typu "O wbiłem mu żarówkę w szyję jak fajno!" z tym że nie załapał kontekstu co gdzie jak i po co. Ot amatorszczyzna. Niech to będzie brutalne ale z głową. Jak w gearsach - Wiesz co robisz, po co to robisz a i od czasu do czasu przy użyciu strzelby pograsz sobie w golfa czyjąś głową.

;-p ukryte ostrza akurat mi nie przeszkadzały. Miło się nimi walczyło a i można było ich nie używać i też było cacy, taki fajny (nie)inwazyjny środek do "wyłączenia" człowieka. Nie wspominając o niektórych egzekucjach z black flag czy unity jedne z przyjemniejszych dla mnie systemów walki ever, ale to już na kiedy indziej.

post wyedytowany przez Psycho7552 2019-11-24 04:18:19
23.11.2019 22:43
Kajzerken
17
odpowiedz
Kajzerken
64
Konsul

Zapowiada się kolejny gowniany asasyn, za to świetny rpg. Lepsze to niż nic, chociaż trochę szkoda serii ;/

23.11.2019 23:40
18
odpowiedz
zanonimizowany1279081
15
Pretorianin

Ale błagam Ubi, poprawcie efekty podczas walki! Niech finiszery mają wreszcie jakiś sens, a nie dźganie powietrza...

24.11.2019 00:34
Lukee
19
odpowiedz
1 odpowiedź
Lukee
32
Chorąży

Mi się Odyssey bardzo podobał, trochę mi tylko przeszkadzało że to AC.

24.11.2019 04:26
19.1
Psycho7552
18
Centurion

Dlatego ja na to po prostu mówię odyssey. Jakoś mi tak lepiej bez tego AC s przodu.

24.11.2019 09:50
adam11$13
👍
20
odpowiedz
adam11$13
118
EDGElord

Jeśli będą kontynuować formułę z dwóch ostatnich części, to jestem kupiony.

24.11.2019 11:26
21
odpowiedz
1 odpowiedź
humman
72
Generał

Skyrim 2.0 tylko bez smoków, magii i modów ale będzie można iść prosto przez górę i pływać statkami

24.11.2019 11:50
AIDIDPl
21.1
1
AIDIDPl
172
PC-towiec

bez smoków, magii i modów...Mylisz się, tylko bez modów się zgadza.

24.11.2019 11:37
MANTISTIGER
😃
22
odpowiedz
1 odpowiedź
MANTISTIGER
75
Generał

Moja ostatnia gra z serii Assassin's Creed to Revelations już pod koniec gry miałem uczucie znudzenia trylogia Ezio najlepsza.Miałem wrócić pod długiej przerwie do kolejnej części ale do dzisiaj do żadnej nie wróciłem.

24.11.2019 12:00
Persecuted
22.1
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Moja ostatnia gra z serii Assassin's Creed to Revelations [...] trylogia Ezio najlepsza

Skoro nie grałeś z żadną kolejną odsłonę, to skąd możesz wiedzieć, że najlepsza?

24.11.2019 12:38
23
odpowiedz
mylcharsky
4
Legionista

Uwielbiałem AC do Revelation. Muzyka, wątek fabularny głównego bohatera pokazany od narodzin do śmierci, watek współczesny Desmonda, co było dla mnie wielkim PLUSEM serii, tylko na minus że za mało się działo z postacią Desmonda.
AC: O i Odyssey są okej, ale ich setting mógłby być dla innej gry o starożytnosci.

24.11.2019 12:53
👎
24
odpowiedz
1 odpowiedź
gruby892
24
Legionista

Kolejna g... z ubisoftu

24.11.2019 18:10
mutrin
24.1
mutrin
26
Centurion

na szczęście możesz pograć w sapera

24.11.2019 12:59
25
odpowiedz
zanonimizowany1191507
24
Legend

Ja bym chciał powrót do Ziemi Świętej. Po pierwsze - gry w tym settingu można policzyć na palcach jednej ręki. Po drugie - ta atmosfera mistycyzmu w okół zakonu asasynów i ich walki z templariuszami była czymś co napędziło tę serię. Po trzecie - powróciłby prawdziwy zakon asasynów.

Marzę o takiej grze z otwartą strukturą, rozwojem postaci, doborem ekwipunku.

24.11.2019 13:14
26
odpowiedz
1 odpowiedź
Kicaxy
59
Pretorianin

Przykre to jest, że Ubi tak małpuje CDProjekt. Stać ich na coś własnego od początku do końca. Mam tylko nadzieję, że w tym przypadku będzie jak z Jarre'em. Po latach eksperymentów wrócą do korzeni. Oby.

24.11.2019 16:21
Oburzony
26.1
Oburzony
58
PC Gamer

Przykro mi ze CDP tak malpuje Bethesde, za to drewnianej walce obu produkcji (Skyrim i W2/3) idealnie na przeciw wyszedl AC ktory pozamiatal.

24.11.2019 17:58
Wielki Gracz od 2000 roku
27
1
odpowiedz
Wielki Gracz od 2000 roku
173
El Kwako

No dobrze, ale gdzie tu miejsce na Assassynów? Do Syndicate włącznie ograłem każdą dużą część, przy każdej bawiłem się świetnie i czekałem na dalsze rozwinięcie wątku współczesnego (od akcji w kryptach po Londynem). Kiedy zobaczyłem Origins nawet go nie ruszyłem i jakoś kompletnie mnie do tego nie ciągnie, jak do kolejnych części (ostatecznie jak już naprawdę nie będę miał w co grać). Właśnie w starych częściach podobał mi się gameplay - ukryte ostrza, kombinowanie jak tu wszystkich załatwić po cichu (czego teraz z powodu poziomów czasem się nie da), dość prosta lecz widowiskowa i fajna walka oraz załatwianie zakonu Templariuszy. Brak tego spowodował, że ta seria po prostu przestała być dla mnie atrakcyjna. Pomyślcie, że nagle robią wam taką rewolucję w TES, GTA, Total Warach czy innych seriach. Raczej fanom by się to nie spodobało.

24.11.2019 19:12
MANTISTIGER
28
odpowiedz
MANTISTIGER
75
Generał


Persecuted

Moja opinia co do innych cześć możne być nie obiektywna opieram ją na gmpleyach widzianych w internecie.Muszę stwierdzić że Ubisoft za bardzo eksperymentuje z grą co nie zawsze wychodzi na dobre.Gdzieś po drodze zatracił główny sens głównego wątku fabularnego bo jak wyjaśnić wątki fantastyczne magiczną broń w ostatnim Assassin's Creed Odyssey.

24.11.2019 20:51
29
odpowiedz
1 odpowiedź
Kicaxy
59
Pretorianin

Nie no akurat magia, czy mitologia gdzieś tam od pierwszych asasynów występuje. Chociażby rajskie jabłko. Na to, o ile jest to zrobione z głową i nienachalnie, w serii AC jak najbardziej jest miejsce.
Zgadzam się też z oburzonym, że system walki w Odyssey był rewelacyjny, ale ja osobiście wolałem jak asasyn to był zakapturzony skrytobójca, którego losy śledziło się z przyjemnością. Jest to moja opinia, nie każdy musi się z tym zgadzać.

Mimo wszystko jak najbardziej czekam na nowego, bo co by nie było, w jakiej formule jest AC, to jest to na ogół bardzo dobra gra. Ale i tak już marzę o jakimś powrocie do korzeni. Na przykład taki asasyn w Rosji i obalanie caratu! Aż mam gęsią skórkę na myśl o czymś takim :D

24.11.2019 23:44
Outremere
29.1
Outremere
2
Centurion

Trzeci epizod Assassin's Creed Chronicles dzieje się w tym okresie więc jak chcesz to możesz mieć przedsmak tego okresu.

24.11.2019 20:59
hubert43
30
odpowiedz
hubert43
42
Pretorianin

Po Odyssey przemyślę...zakup jakoś nie chce mi się bronić przed kurami przy walce z bossem.

25.11.2019 00:22
31
odpowiedz
1 odpowiedź
Kortezzzzz
1
Junior

Powinien być final creed fantasy assassins A nie assassins creed.... Nowe assassyny bardzo odbiegają od swoich pierwowzorów

06.12.2019 23:08
Whisper_of_Ice
31.1
Whisper_of_Ice
93
Prawo i Sprawiedliwość

W origins poszli w lepszą stronę dorównującą dwójce, Odyssey przedobrzyli, oby Ragnarok czy jakkolwiek będzie się zwać ta część trafi do ludzi tak jak Origins - nie za duży, nie za mało i nie za nudny ;p. Wiadomo że Wenecja, Florencja to to nie będzie z AC2 ale Wikińskie klimaty, why not? Swoją drogą Ubi pozazdrościł God of Warowi chyba :d.

post wyedytowany przez Whisper_of_Ice 2019-12-06 23:09:51
25.11.2019 05:24
Rose
📄
32
odpowiedz
1 odpowiedź
Rose
2
Junior

Nie rozumiem tutaj "ludzi" - o ile można nazwać tutaj tak niektóre osoby, co się wypowiadają - jeżeli wam się znudziła seria Assassin's Creed, to co wy tutaj jeszcze robicie? Jak nie podoba się, to nie grajcie - nikt was nie zmusza. A nie że jak Grażyna narzekacie "O boże Ryszard ale to złe o Bosche apflapflalablabla... kolejna seria"

Czy assassin's creed jest wysoko popularnym tytułem na rynku gier? Jest. Czy assassin creed jest wysoko budżetowym i dużo zarabiającym tytułem? Jest. No to i producentów stać by i kolejne 10 tytułów z tej serii zrobić. No ludzie... może by tak wytrzeźwieć?

Tak samo, nie kumam osób piszących "w Assassin's Creed MUSZĄ być tylko męskie postacie, bo czy ktoś z was wyobrazi w Lara Croft mężczyznę chodzącego w ciasnych szortach?"

Do takich osób mam jedno pytanie, czy byliście o odrobinę chociaż tak małosprytni, by zrozumieć tytuł tych gier?

Lara Croft w porównaniu do Assassin's Creed ma czarno na białym podany rodzaj żeński. Assassin's Creed jest bezpłciowe, bo tytuł ten tłumaczy się jako "Wiara assassynów". Nie ma tam podanego męskiego ani żeńskiego wyznacznika, który by ukazał płeć bohatera lub dawał jakikolwiek wskaźnik płci. We wszystkich serii Assassin's Creed równie mogły być same kobiety grające główną bohaterkę w grze i NIKT nie miałby prawa haczyć się, że powoduje to jakąkolwiek kolizje z tytułem - bo nie powoduje.

Zamiast za przeproszeniem (ale taka prawda) pier*olić o płci oraz mieć problem, że wychodzi kolejna część tej gry - tylko dlatego, że chwycił tutaj niektórych mocarny ścisk i ból pupci, to może skomentujcie to co prezentuje wstęp gry, a nie wstęp waszej nicości.

Ja osobiście troszkę zdziwiłam się, co mogło zmienić zdanie producentów w sprawie wyboru płci bohatera, bo jednak możliwość wyboru bohatera w AC miał ogromny + i przyniosło to także więcej graczy, którzy byli z tego jedynego powodu skłonni kupić grę. Sama gdy zapytałam się moich znajomych, czemu kupili Origins albo Odyssey to powiedzieli "poniewaz była tam możliwość wyboru płci bohatera oraz większa interakcja z otoczeniem w grze".

Origins jak i Odyssey mi się bardzo spodobało, bo było poniekąd przybliżone do serii gry Tomb Raider. Mam tutaj na myśli to, że połączyli grę/przyjemność z faktami/historią - gdzie odyssey było prawie, że dosłownie wyjęte z podręcznika od historii i geografii.

Jeżeli chodzi o moje oczekiwania, mam jednak nadzieję, że w końcu powstanie finał zamykający tę serię gier... np. w ostatniej serii gry AC będzie można wcielić się w więcej bohaterów, lub nawet stworzyć swojego własnego Assassyna/Templariusza, w dodatku będą to czasy nasze (nowożytne), gdzie będzie ostateczne starcie assassynów z templariuszami, coś co w końcu postawi tą kropkę nad "i" oraz na końcu zdania, kończąc przez to całość w fascynujący niezapomniany sposób.

Myślę także o tym, aby część zamykająca tę serie będzie w trybie multiplayer tj nasz dobrze pamiętany i dalej grany AC: Brotherhood.

Nie byłby to nawet zły pomysł.

post wyedytowany przez Rose 2019-11-25 05:26:38
25.11.2019 06:26
32.1
konewko01
38
Monsignore Monokuma

można wcielić się w więcej bohaterów, lub nawet stworzyć swojego własnego Assassyna/Templariusza
Oh God no... najgorszy pomysł z możliwych dla tej serii.

czemu kupili Origins albo Odyssey to powiedzieli "poniewaz była tam możliwość wyboru płci bohatera oraz większa interakcja z otoczeniem w grze".
W Origins jest tylko Bayek płci meskiej. Wyboru nie było, a misje Ayi to co innego.

część zamykająca tę serie będzie w trybie multiplayer
No jak zabić serię to lepszego pomysłu w sumie nie ma. Mmm brzmi smacznie. A serio to nie.

post wyedytowany przez konewko01 2019-11-25 06:28:06
25.11.2019 08:09
kubuses
33
odpowiedz
1 odpowiedź
kubuses
8
Konsul

Hmm... A jakby tak spróbowali zrobić jakąś nową serię? Bo ten AC out of the box to tak średnio trochę (znowu taki nie asasynowy klimat)

06.12.2019 23:12
Whisper_of_Ice
33.1
Whisper_of_Ice
93
Prawo i Sprawiedliwość

Jak dla mnie, zmieniliby nazwę gry i podejrzewam że oceny poszłyby w górę, bo tak jak dużo ludzi pisało, choćby o AC Odyssey:
Dobra gra ale słaby Assassyn.

Zastanawiam się w sumie czy kupić na PC czy PS5 gdy gra wyjdzie, ale chyba na PC się skusze bo wszystkie części właśnie tam mam, a teraz jak mam dostęp do gog galaxy 2.0. to w ogóle happy face.

26.11.2019 10:41
yomitsukuni
34
1
odpowiedz
1 odpowiedź
yomitsukuni
149
Konsul

Gdyby Ubisoft rzeczywiście zrezygnował z możliwości wyboru płci grywalnej postaci – co wydaje mi się mało prawdopodobne – może by się to przełożyło na jej jakość. Jakby nie patrzeć, w Odyssey zdecydowana większość grała Aleksiosem, więc po co w nowej grze marnować środki na tworzenie żeńskiego reskinu? Kasandra była beznadziejną postacią właśnie przez to, że napisali Sztampowego Kloca-Siepacza, a potem podmienili mu skórkę i nagrali dialogi z kobietą, żeby zaspokoić SJWs. Już nie mówiąc o tym, że nie współgrało to z realiami historycznymi. A mogło by być tak pięknie, gdyby trzymali się historii i Kasandra by była traktowana przez mężczyzn jako gorsza, ale miała fabułę napisaną z uwzględnieniem jej płci i roli w społeczeństwie. Starożytna Grecja to nie tylko wojownicy, ale też polityka i intrygi – Aleksios byłby siepaczem bez grama finezji, ale Kasandra mogłaby w pełni korzystać z umiejętności asasynów. Każde miałoby różniąca się ścieżkę fabularną, z zadaniami i ścieżkami niedostępnymi dla drugiej płci. Wtedy grę by się może opłacało przejść dwa razy. No ale to by kosztowało, więc lepiej po prostu zrobić jedną postać i podmienić jej wygląd i głos. Gdyby w nowym Assassin’s Creed była tylko jedna postać, może scenarzystom udałoby się ją napisać sensownie.

post wyedytowany przez yomitsukuni 2019-11-26 10:59:49
06.12.2019 23:13
Whisper_of_Ice
34.1
Whisper_of_Ice
93
Prawo i Sprawiedliwość

Za 1 razem grę na 100% przechodziło się w 160h, jak pomyślę o przejściu drugi raz z innymi questami itp to chyba bym z rok ją przechodził by odkryć każdy sekret :D.

Wiadomość Assassin's Creed Ragnarok - przecieki o czasie, miejscu akcji, questach i bohaterze