Diablo 4 - zmiany w przedmiotach i progresji bohaterów
Powinni rozdzielić grę żeby można było grać samemu i z drużyną. W d3 lepiej byli traktowani ci co grali w party 4 osobowym, a osoba co gra solo ma wielkie guano. Jak przyjdzie się bujać z randomami w d4 to osoby co preferują grę solo mogą już na tym położyć krzyżyk.
Tak wielu fanów czeka na D4 ale też bardziej na remastera D2.Bo D4 to na razie odległe plany.Wolałbym bym mieć wybór czy chcę grać offline czy przez internet.
No wlasnie nie. D2 to stara gra, ograna setki razy, remaster zmieni tylko grafike ale nie doda nowej zawartosci.
Remastery to tylko dodatek do glownych dan i gwarantuje Ci ze wiecej osob czeka na D4 niz D2 remaster.
Myślę że rozdawanie punktów w statystyki możemy wykluczyć już na starcie bo ktoś może zrobić sobie słabą postać i przestać grać, a tego duże korporacje nie chcą.
Ogólnie to myślę że fajny byłby system ograniczonego levelowania z wielokrotnymi NG+ i dopiero wtedy świat by się skalował po jego aktywacji, coś jak w Borderlands.
umiejętności bohaterów były z góry przypisane i nie dało się ich zmienić, jednak w finalnej wersji gry ta opcja ma zostać odblokowana
On to tak mówi jakby ta gra była kierowana do ludzi którzy pierwszy raz w życiu zagrają w Diablo.
moc nie będzie się wywodzić tylko z przedmiotów
Moim zdanie w ogóle pomysł że mogę napierdzielać błyskawicami jak znajdę broń z takimi właściwościami był chybiony. Powinno to być jako umiejętność do której muszę dojść i ją odblokować. I do tego umiejętność przypisana tylko do konkretne postaci.
Przedmioty legendarne nie mają stanowić o całkowitej sile i potędze naszych bohaterów.
To po kiego grzyba grać godzinami i dropić sprzęt. Coś czuję ze legendy będą się sypać jak łupież z głowy
Pewnie że będą, bo mają być jakieś 3 tiery legendarek. Legendarny "zwykły", jakiś starożytny i mityczny. Nawet na Blizzconie chyba było o tym wspomniane. Pomysł z czapy, bo każdy będzie polował i tak na te ostatnie, a reszta będzie tzw. "legendarnym śmieciem"
No to na przedostatnie. Niewiele to zmienia.
Przedmioty legendarne nie mają stanowić o całkowitej sile i potędze naszych bohaterów.
Język polska trudna, ja wytłumaczyć.
"Siła naszej postaci nie będzie zależała tylko od przedmiotów."
Przedmioty legendarne nie mają stanowić o całkowitej sile i potędze naszych bohaterów.
TLDR: Im więcej grasz tym jesteś mocniejszy, bez limitu poziomów.
W sumie obejrzalem to diablo4 i mialem jakos tak "Meh" . W tym samym czasie wyszlo info o POE 2 i stwierdzilem ze warto sprobowac. Zmusilem sie troche na poczatku i zaczalem odkrywac jak bardzo mi ta gra pasuje, jak bardzo jest skomplikowana i zaawansowana. No i pelny trading. w d4 zagram ale do tego czasu poe i poe2. Polecam sie zmusic bo ciezko zaczac , nie powiem
Najlepsze wieści wynikające z ostatnich postów to fakt że dev team czyta fora i planują słuchać feedbacku, już teraz nawiązują do tematów na które ludzie w największym stopniu jęczeli po Blizzconie.
Nie wszystko co zaprezentowano mi się podoba, ale jest światełko w tunelu że D4 nie będzie kolejną grą na 20h -> a później czekać do kolejnego sezonu.
Mam nadzieje ze jednak otworza trading, dla wszystkich itemow, ludzie tego chca.
Co nam po super rzadkim itemie jak nie jest dla naszej klasy i jedyne co mozemy zrobic to go rozwalic u npc od crafta dostajac takie same materialy jak itemy ktore leca tonami.
W PoE trade jest i dziala dobrze, jakos nikt sie tam nie przejmuje gold sellerami.
Bo w PoE nie ma golda :P
nic sie szczegolnego juz nie zmieni z tego co pokazali nikt normalny nie wykasuje projektu w ktory poszlo kupe kasy, zeby zobic to samo w innej oprawie
Casuale to bardzo niewdzięczny typ gracza, nie mają przywiązania do gry i nie wkładają żadnego wysiłku w jej rozwój.
Wejdą, pograją trochę, i wrócą do Fortnite czy LoLa. Celowanie w sciągnięcie jak największej liczby casuali to taktyka na duży ale krótkotrwały zysk.
'Gry usługi', mówi to Panu coś, Panie krykry? Czym te 'gry usługi' są? Otóż sprzedaje Pan grę jak największej liczbie tych tak zwanych 'casuale to bardzo niewdzięczny typ gracza', a potem Pan im dodajesz DLC, skórki, pierdołki. Kosztuje to Pana nic (no prawie nic), a karuzela się kręci.
To nie jest czarna magia, wiedza tajemna, 'roket sajens' - firma robi to co się opłaca.
Gry usługi i gry hack n' slash nie mają za dużo ze sobą wspólnego. Jeden z powodów dla których umarł gatunek gier RTS. Sam Starcraft 2 przeżywa to właśnie na własnej skórze. Nawet Anthemowi nie udało się zrealizować gry usługi, a co dopiero grze hack n' slashowi.
Niby bazuja na D2. Niby robia ja z mysla o fanach D2. Niby powaznie traktuja swoich klientow, a tymczasem centralnie kieruja swoja wypowiedz w strone totalnego laika, ktory nie ma pojecia co to jest Diablo. WTF? Jak dla mnie oczywiste jest, ze po szumnych, ambitnych na wyrost zapowiedziach otrzymamy kolejna totalnie casualowa i wyprana z contentu gre, nastawiona na slodkie pierdzenie, a nie powazny gameplay. Jesli to casualowi gracze maja decydowac o tym czy bedziemy miec drzewko umiejetnosci, czy bedziemy mogli samodzielnie budowac statystyki postaci, czy otrzymamy wystarczajaco ciekawa i zlozona itemizacje itp itd to juz mam przed oczami wizualizacje tego parujacego stolca.
Przecież nie spodziewałeś się chyba że Blizzard nagle zacznie produkować gry skomplikowane gry o bardziej hardkorowym charakterze. To co zapowiedzieli to efekt wieloletniego jęczenia fanów Diablo o tym że D3 jest zbyt kolorowe i bajkowe.
Co nie oznacza że Blizzard nagle rezygnuje z casualizacji gier. Fani diablo dostaną mroczną oprawę tak jak chcieli, a Blizzard dalej zrobi swoje.
Tez jestem tego samego zdania od momentu jak polecieli w kulki z D3 i dodatkami do niego, ktore w zapowiedziach i na pokazach byly zupelnie innymi grami.
Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że najpierw powinni skupić się na tym jak powinien wyglądać ich endgame, itemizacjia i rozwój postaci, zamiast robić pustą wydmuszkę na hura, którą później zaleją nietrafionymi pomysłami z łapanki?