Joker pierwszym filmem z kategorią R, który zarobił miliard dolarów
Taki wynik cieszy mnie bardzo, bo udowadnia, że ludzie nie chcą jedynie odmóżdżających akcyjniaków, odgrzewanych kotletów w postaci remaków czy też tworzenia gigantycznych franszczyzn takich jak MCU czy DCEU.
A tak swoją drogą to nie obraziłbym się gdyby nie powstał sequel. Wydaje mi się, że historia zakończyła się (czy też raczej rozpoczęła?) na bardzo dobrej nucie.
Fajnie by było zobaczyć inne filmy superhero/supervillain w takim stylu, tzn. osobne historie, które są bardziej studium postaci.
Beznadziejny film do potęgi. Jedynym i dobrym Jokerem był Jack Nicholson z Batmana(1989) gdzie wybitnie go zagrał. W swoim szaleństwie był opanowany i wiedział co i jak rozegrać by wywołać panike, a do tego potrafił rozśmieszyć i zarazem być przerażający w swoich wypowiedziach czy działaniu. Najlepszy i jedyny Joker. A ten film tu? Bardziej psychologiczny opowiadający o zrytym łbie jakiegoś randoma. Ale w dzisiejszych czasach ludzie tak mają, że lubią interesować się i oglądać cudze problemy psychiczne itp porównując, bądź utożsamiając je ze swoim życiem^^
Albo sam Batman...żaden kolejny nie zagrał jego tak znakomicie jak Michael Keaton.
Nie wiem czym się ludzie jarają tak....mierni aktorzy dobrani to zbyt wygórowanego uniwersum.
Film zmuszajacy do zastanowienia się nad sobą i otaczającym nas światem to za dużo jak widać.
Po czesci sie zgodze, poniewaz ten film dazyl do pokazania nam ewolucji glownego bohatera filmu. Sam scenariusz nie dal nam Jokera, tylko jakiegos typa, ktory stal sie Jokerem.
Czyli dał na Jokera. równie dobrze Joker może też nie być pojedynczą osobą a ideą, coś jak Spartakus.
Nie oglądałem, ale może dzięki temu pojawi się więcej filmów z kategorią R? Bo osobiście mam dosyć filmów dla wszystkich, niezależnie od wieku, płci, rasy i czego tam jeszcze.
Nie oglądałem, ale może dzięki temu pojawi się więcej filmów z kategorią R? Bo osobiście mam dosyć filmów dla wszystkich, niezależnie od wieku, płci, rasy i czego tam jeszcze.
Mam rozumieć, że filmy spod kategorii "R" to według ciebie takie, które są odpowiednie dla konkretnej grupy ludzi ze względu na ich wiek, płeć, rasę i co tam jeszcze? xD
Mniej więcej. Jeśli jest R to nie będzie tam dzieci, a filmy typu Terminator tworzone pod dzieci nie mogą być dobre.
Taki Deadpool to jednak raczej prostacka rozrywka bardziej zbliżona do Avengersów niż do Jokera.
Hopkins - "Film zmuszajacy do zastanowienia się nad sobą i otaczającym nas światem"
Chyba dla ludzi co mają bardzo niepoukładane w głowach.
PS. Moja opinia odnośnie filmu, nie ma "zmuszenia" zgadzać się z nią...proste
Dlaczego porównywane są postaci jokera z batmana do filmu joker? Przecież to dwa różne gatunki filmu i zupełnie inne postacie.
Oke, a skąd Joker się wziął^^
Są porównywane bo to nadal jest ten Joker, ale inny, tak jak Joker z Mrocznego Rycerza był innym od tego z filmu Batman z lat 80.
Asurito no skad sie Joker wzial?
Joker chcąc nie chcąc wyszedł z kobiety prawdopodobnie. Stąd się wziął
Hopkins - racja, więc stój dalej umysłowo w miejscu jak ściana i tak zostań^^
Bardzo mnie to cieszy. Jak widać da się zarobić mega hajs, wykreować genialna postać, a sam film nie musi być blockbusterem. Mozna ambitnie i z rozmachem? Oczywiście :P
Ludzie nadal uważają, że Joker z tego filmu to ten sam, co z innego filmu?
To zupełnie inny film, o zupełnie innej postaci. Z resztą, w komiksach Joker też przeszedł kilka większych przemian, a w ostatnim czasie nawet się okazało, że Jokerów było kilku.
I
Dla gry aktora odgrywającego tą rolę warto było pójść do kina. Co wykrzesał z tego przeciętnego (niestety niezbyt subtelnego) scenariusza jest niewiarygodne! Może Leather, gdyby żył, mógłby go zagrać lepiej, lecz tylko on. Joaquin Phoenix zasłużył na każdą nagrodę, jaka zostanie mu za ten film przyznana.
Mam nadzieję, że skłoni to producentów do zwiększenia produkcji filmów z kategoria R. Jest nisza dla filmów takich właśnie jak ten Joker, czy dawne Siedem albo Taksówkarz. Może nawet coś pokroju pierwszego Rambo, który był bardziej dramatem wojennego weterana, którego ojczyzna na każdym kroku traktowała jak śmiecia niż rozwałką akcji z wybuchami dla plebsu.
Oby nie było jednak kontynuacji Jokera. Podobno Warner Bros robi przymiarki do kolejnego Batmana i uważam, że będą głupcami, jeśli rolę Jokera przyznają komu innemu.
BTW Całkiem nieźle trzeciorzędną rolę odegrał De Niro. Ciekawe jak będzie wyglądał nadciągający Irlandczyk od Netflixa?
Tu sie zgodze wszystko bylo pokazane "lopatologicznie" ale w internecie krazy ciekawa teoria ze wszystko odgrywalo sie w glowie artura a tylko ostatnia scena jest prawdziwa. Polecam kanal yt brody z kosmosu :)
Hmm. Zaplusowałem, lecz wg mnie raczej nie miało to miejsca, podobnie jak nie miała miejsca Teoria Indoktrynacji Sheparda w Mass Effect – niestety, to raczej myślenie życzeniowe. Jedynie mnie zastanawia, czy ostatnia scena w filmie miała miejsce PO czy PRZED rozpoczęciem filmu.
Ciężko powiedzieć, czy film straciłby, czy zyskał na tym, że teoria byłaby prawdziwa. Z jednej strony mogłoby to pokazać jakieś fobie, imaginacje psychopaty – z drugiej „oczyściło” by jakoś społeczeństwo (na pewno USA - które w sporej części nie jest przychylne filmowi) od odpowiedzialności, które tutaj w filmie jest zdecydowanym oskarżonym. Lepiej chyba zostawić to jak jest nawet, jeśli w niektórych miejscach scenariusz kulał. Dzięki temu wymowa filmu jest cięższa.
Byłem na Jokerze w kinie to z 8 osób wyszło podczas seansu. Mam wrażenie, że statystyki takie duże bo część osób nie wiedziało na co idzie. Zobaczyli Jokera i myśleli, że idą na kolejną część Batmana. Ogólnie film bardzo dobry i wywołujący wiele, rzadkich w dzisiejszym kinie emocji.