Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Współtwórca Limbo i Inside pogoń za 4K jest bezcelowa

06.11.2019 20:07
4
9
odpowiedz
zanonimizowany1291232
5
Konsul

Dobrze mówi. Fabuła, klimat, gameplay i warstwa artystyczna ZAWSZE powinny stać ponad grafiką, inaczej nie mamy do czynienia z Grą tylko z pustym benchmarkiem.

post wyedytowany przez zanonimizowany1291232 2019-11-06 20:08:38
06.11.2019 23:18
kęsik
😒
27
2
odpowiedz
1 odpowiedź
kęsik
147
Legend

4K to obecnie super popularny chwyt marketingowy taki sam jak 3D czy inny VR. Mając do wyboru 1080p/60 a 4K/30 każdy powinien wybierać to pierwsze bo 60 klatek daje dużo więcej niż 4K. 4K nie sprawi że gra słaba gra będzie lepsza, 60 klatek natomiast sprawi że w tę słabą grę będzie się przynajmniej lepiej grało.

post wyedytowany przez kęsik 2019-11-06 23:27:32
06.11.2019 20:56
HARY76
😃
15
1
odpowiedz
HARY76
49
Pretorianin

Dobrze prawi kolo.To wszystko jest papka i sztuczne pompowanie marketingu i ludzi ze sklepów którzy pieprzą trzy po trzy na forach.Ale co mają począć jak monitory wstrzymane a ceny absurdalne i czekają na nowe karty gpu.A nowe Ampere dopiero w przyszłym roku.I to spokojnie pozwoli do grania w 2k.Bogacze zapewne już pograją w 4k spokojnie ale za kosmiczne sumy.A naiwniacy liczą że przykładowo w Cyberpunka pograją na ultra w 2k albo 4k na obecnych kartach.Bu ha ha,już nvidia sie postara z przykładowo wizjonerami od ubi nad specjalnie ubiciem wydajności gry-karty.....A pelikany będą łykać papek marketingową jak młode łosie.Już się nvidia po wtopie z rtxami postara wraz z grami jak was wydoić z kaski :)

06.11.2019 21:11
dzl
16
1
odpowiedz
dzl
95
John Yakuza

Wyższa rozdzielczość to przede wszystkim ostrzejszy, bardziej klarowny obraz i w przypadku rozdzielczości 4k wzwyż niemal eliminacja aliasingu o ile ktoś nie gapi się na piksele. Nic co do pewnego stopnia nie można by osiągnąć teksturami w wyższej rozdzielczości czy nowoczesnymi technikami antyaliasingu.
2k jest rozdzielczością w zupełności wystarczającą do komfortowego grania.

Wolałbym by skupiono się na implementacji i upowszechnieniu HDR, bo tutaj bezpośrednio widać różnicę względem SDR. Podobnie z odświeżaniem, tutaj też po prostu jest kolosalna różnica między grą na monitorze 60Hz w 60 klatkach a na monitorze 120Hz w 120fps.

06.11.2019 21:19
WolfDale
😉
18
1
odpowiedz
WolfDale
73
zanonimizowany15032001

W sumie słuszna uwaga, obserwuję co generację konsol gonitwę za czymś czego nigdy te maszyny nie są w stanie w 100% unieść. Pamiętam PS3 i X360, niby era FHD a jak było w praktyce każdy wie. Potem następna generacja i pojawiło się na horyzoncie 4K, które również w pewnym sensie było oszustwem.

Prawda taka, że gry które ubóstwiam i pamiętam nie zostały przeze mnie zapamiętane poprzez wynalazki technologiczne mimo że wiele z nich jest ważne ale głównie przez klimat, fabułę czy przyjemność rozgrywki. Może dzięki temu też komputery starczały mi na dłużej, bo nigdy nie pędziłem za jak największą mocą i potrafię zadowolić się nawet niskimi detalami. Zresztą teraz wiele gier na najniższych wygląda niewiele gorzej od tych najwyższych. Często wiele starych gier ograłem dopiero niedawno na najwyższych detalach, bo wcześniej maszyna na to nie pozwalała.

06.11.2019 21:27
👍
20
1
odpowiedz
zanonimizowany1296099
34
Generał

Jak to się mówi, polać temu panu. To jest chyba ostatnia rzecz, na której powinni się twórcy skupiać. Od kilku lat poziom graficzny jest już tak wysoki, że zmiany są czysto kosmetyczne. Za to pieniądze jakie trzeba płacić aby oglądać te "rewolucyjne technologie" absurdalne.

Właśnie powtarzam sobie Dishonored. 7 letnia gra, która wygląda kapitalnie dzięki fantastycznemu stylowi graficznemu a nie pierdołami w stylu ray tracing. Szkoda, że te wielkie firmy nie zajmą się poprawą AI gdzie od lat jest stagnacja, a wręcz regres.

06.11.2019 21:53
jaro1986
21
1
odpowiedz
jaro1986
174
Generał

Tak jak przedmówcy, z grubsza popieram. Rozwój technologiczny, w tym jakości obrazu, jest ważny. Jednak na nowych konsolach chyba większe wrażenie niż 4K zrobiłaby naprawdę sensowna SI, zaawansowana fizyka, destrukcja otoczenia i zagęszczenie tłumu oraz duży draw distance. No i oczywiście jakość oświetlenia / modeli / tekstur. Na dużych telewizorach, tak z 60"-65", rzeczywiście to 4K by się przydało, ale szkoda by było, gdyby było stawiane za cel ponad wszystkim.

06.11.2019 22:32
jarooli
23
1
odpowiedz
jarooli
111
Would you kindly?

Przy coraz większych telewizorach typu 55 cali, które stają się coraz bardziej popularne rozdzielczość 4K jak najbardziej ma sens i żeby uważać, że różnica między 4K a Full HD jest niewielka to chyba trzeba siedzieć 4 metry od telewizora albo mieć problemy ze wzrokiem. Nawet na sztucznie podbijanych rozdzielczościach na PS4 Pro, klarowność obrazu jest zauważalnie wyższa od Full HD nie mówiąc już o natywnym 4K. Nie rozumiem też co według tego Pana ma oznaczać ta "pogoń za 4K". Czy twórcy gier robią gry o gorszej oprawie graficznej czy prostszym gameplay'u, słabszym scenariuszu bo "gonią" za rozdzielczością 4K? Naprawdę czy to, że gra wspiera rozdzielczość 4K ma gorszący wpływ na jej pozostałe walory? Jak zostaniemy przy Full HD to każda gra będzie hitem 10/10 albo twórcy zaczną implementować ultra realistyczne silniki fizyczne, czy sztuczną inteligencję? Przecież to jest jakieś całkowite oderwane od rzeczywistości myślenie.

post wyedytowany przez jarooli 2019-11-06 22:36:32
06.11.2019 23:25
Irek22
28
1
odpowiedz
Irek22
153
Legend

4K to wciskany na siłę przez producentów fetysz onanistów graficznych. O "realistycznej" grafice nie świadczy rozdzielczość (FULL HD jest całkiem zadowalające dla zdecydowanej większości sprzętu używanego przez graczy), lecz przede wszystkim światłocienie. Bez dobrego oświetlenia i z marnymi cieniami nawet najostrzejsze tekstury i najlepsze modele nie będą wiarygodne.

post wyedytowany przez Irek22 2019-11-06 23:27:08
07.11.2019 07:13
lordpilot
30
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
lordpilot
210
Legend

O tym decydują konsumenci i producenci sprzętu, przy czym są to naczynia połączone. Mi akurat to 4K zwisa, na zasadzie - będzie 4K, to super, nie będzie, to też fajnie :).

Jak kilka lat temu (2013 r.) zmieniałem telewizor, to na topie były już smart TV i ostro promowano 3D. To pierwsze się przyjęło, jest dziś absolutnym standardem, to drugie zdechło ekspresowo, okulary 3D dołączone do mojego Samsunga kurzą się do dziś na dnie szafy, a z samej funkcji skorzystałem może z raz. Lud przemówił, sprawa zamknięta.

4K się przyjmie, ciężko dziś kupić telewizor bez 4K. Taka sama przyszłość czeka też HDR (kiedy tylko zakończy się "wojna na formaty", bo te są teraz dwa, to w ogóle nie będzie o czym gadać - standard i już). Także jojczenie niszowego dewelopera nic nie pomoże. Tak samo jak pretensje (ewentualne) Sony i Microsoftu - ludzie mają TV 4K, podłączają konsole do tych TV, chcą mieć dobrze wyglądający obraz, więc będą mieli (czy to natywnie czy za pomocą sztuczek), korpo się dostosują, bo tak chcą klienci :). Odwrotu nie ma, producenci telewizorów nie cofną się do niższej rozdzielczości, tak jak nie wrócą już kineskopy. Postęp to się nazywa, choć często jest okupiony "chorobami wieku dziecięcego" ;-)

Hamulcowi na PC (wg. steama monitory 4K posiada niecałe 2% graczy blaszakowych) też w końcu przeskoczą na tą technologię, tylko później. Na razie ładnie (nie jest to sarkazm) pokazują producentom monitorów, że jest za drogo, "że 4K to chętnie, ale nie za taką cenę". Spoko, te ceny pójdą w dół, więc i na tym rynku 4K się w końcu upowszechni.

07.11.2019 09:43
33
1
odpowiedz
1 odpowiedź
mdradekk
101
Konsul

Ale 4K jest nieuniknione. Jest dosłownie tak samo jak lata temu, kiedy 1600x1200 zażynało najlepsze karty na rynku a standardem było 800x600 czy 1024x768. Sam siedzę na FHD, i w najbliższej przyszłości nie zamierzam tego zmieniać,aż 4K zagości na dobre w TV/PC - chyba jak każdy przeciętny użytkownik.

07.11.2019 12:16
34
1
odpowiedz
zanonimizowany1157573
18
Legionista

Oczywiście, że wyższa rozdzielczość ma sens, należy jednak pamiętać o odległości z jakiej oglądamy obraz. Jeżeli siedzimy przed TV za daleko, to lepiej jednak pozostać przy FHD.

polecam kalkulator odległości

https://hdtvpolska.com/kalkulator-odleglosci/

06.11.2019 20:08
DanuelX
5
odpowiedz
DanuelX
82
Kopalny

Ja tam jestem stary pryk ze wzrokiem nie takim jak trzeba i po prostu nie widzę różnicy między tym 1920x1200 a 4k. Ale za to jak ładne kolorki są, efekty pogody to widzę i mi się morda cieszy.

06.11.2019 20:10
Rewo
6
odpowiedz
Rewo
126
Generał

Kasa, Misiu, kasa. Nic więcej.

06.11.2019 20:14
ReznoR666
8
odpowiedz
2 odpowiedzi
ReznoR666
48
Forgive me the 666

Wysoka rozdzielczość w mojej opinii liczy się najbardziej w grach:
- RTS/strategicznych
- Hack & Slash z widokiem izometrycznym

Co do bardziej dynamicznych gier 3D to już jest raczej mniej ważna.

Ciekawym rozwiązaniem byłaby sytuacja zbalansowana, czyli dynamiczne dopasowywanie skalowania rozdzielczości w zależności od dynamiki sceny, aby zachować rozsądną wydajność. (sceny statyczne - maksymalna rozdzielczość, szybkie ruchy kamerą - niższa rozdzielczość) Czyli rozwiązanie podobne jak używane w nowoczesnych kodekach video (x264, x265, VP9).

06.11.2019 21:23
19
odpowiedz
zanonimizowany398029
124
Konsul

Jak dla mnie to i 1080p wystarcza do grania, gościa w pełni popieram, ciśnienie na 4K może miałoby sens gdyby każdy potencjalny nabywca nowej konsoli miał w domu taki telewizor. A nie sądzę żeby tak było, ktoś tu powie że przecież to rozwój i w ogóle, ale owszem, w przypadku filmów może tak. Ale w grach rozwojem byłoby też zwiększenie płynności, przyspieszenie czasów wczytywania, lepszy draw distance, zaawansowana fizyka. Oczywiście cały czas mówiąc o konsolach, jeśli takiemu Microsoftowi udało się wycisnąć rozdziałkę 4K w nowym Red Dead, to gdyby tą moc obliczeniową wykorzystać do rzeczy jakie wymieniłem wyżej, gra nie różniłaby się dziś wiele od wersji PC, mielibyśmy może odblokowaną płynność jak w Wiedźminie 3... no nie wiem, czekam co tam nowe konsole pokażą i w jakim kierunku pójdzie rozwój grafiki. I żeby nie było, nie jestem pod tym względem jakimś purystą, gram na konsoli od kilku lat, wiem że na PC jest zwykle ładniej i płynniej, ale grafika nie liczy się dla mnie jakoś szczególnie, płynność też o ile nie chodzi o jakąś dynamiczną grę (choćby jakieś wyścigi) gdzie jednak więcej FPS = lepsze wrażenia z grania. Ale mówię o rozwoju w grach jako takim. Po co cisnąć w to 4K jak nie jest to wcale standardem na świecie, a do tego konsole reklamowane jako "4K Ready" z rzadka tą rozdzielczość osiągały bez dodatkowych sztuczek. 9 generacja ma szansę dogonić PC w tym zakresie, przynajmniej w pierwszych latach bycia na rynku, zobaczymy jak wyjdzie.

06.11.2019 21:53
22
odpowiedz
Emil Betoniarz
11
Chorąży

Oczywiście, że 4k nie powinno być celem samym w sobie, ani tez nie czyni ono z gó..na perfumerii, ale jednak dzięki temu zwariowanemu pompowaniu rozdzielczości mamy postęp.
Ten wyścig zbrojeń powoduje, że ceny spadają lub inaczej - za te same pieniądze dostajemy lepszy sprzęt.

06.11.2019 22:45
24
odpowiedz
15 odpowiedzi
g40st
155
Generał

Jasne, po co było przechodzić z 8 na 16 bit, a potem z 320x200 na 640x480? Przecież firmy produkujące karty graficzne chciały tylko upchnąć towar klientom!

Panowie opowiadają bzdury, jakby to technologia była winna temu, że powstają złe gry. A wy to łykacie :)

Śmiesznie się robi, jak się czyta forumowe deklaracje panów materaców, jakimi to oni komputerami dysponują. A potem płacz, że 4K jest niefajne. Konsole są winne zastojowi w technologii, ale te 4K to szatan stworzył i my nie chcemy!

Obudźcie się. 4K to przyszłość. Czy będziecie płakać, czy nie.

07.11.2019 02:03
helias16
29
odpowiedz
1 odpowiedź
helias16
108
Glorious PC gamer

Tak podchodząc do tematu to wszystkie usprawnienia graficzne są bezcelowe. Oglądając 1080p po tym jak przestawiłem się na 1440p widzę dużą różnicę i "rozmycie" hd ale 20 lat temu też wychodziły bardzo grywalne tytuły więc może lepiej zostać przy grafice na poziomie PS2 albo NES...

07.11.2019 07:28
31
odpowiedz
3 odpowiedzi
marcin0313
37
Pretorianin

Dla mnie największą bolączką są ogromne wymagania gier niektóre nawet pixelowe gry mają duże wymagania.

07.11.2019 08:47
kubuses
32
odpowiedz
kubuses
8
Konsul

Dobrze prawi, aczkolwiek jest to technologia, która za jakiś czas stanie się standardem ( tak jak obecnie 1080p)

07.11.2019 13:52
Koktajl Mrozacy Mozg
35
odpowiedz
Koktajl Mrozacy Mozg
195
VR Evangelist
Image

To samo z RTX, "wyjebista grafika" ale kosztem fps gdzie dla mnie fpsy sa wazniejsze niz gra. Gralem w SW2 i z pol gry ukonczylem bo mialem te 30-60fps na starym lapku przy takiej grafice. Bawilem sie swietnie, podobnie jak na Oculus Quest, po co ten wyscig "ile K w VR" skoro nie ma sensowych gier, nie liczac fanow simow jak wyscigi czy samoloty - wydajesz mnostwo kasy by pograc w te 8k na HMD w jakas gownogierke na Unity czy UE4...
Wole uzyc streamowania przez Virtual Desktop i pograc sobie w takiego Doom 3 VR czy Pavlov na mapkach z COD niz giercowac w takiego Beat Sabera czy Vadera

07.11.2019 14:03
36
odpowiedz
ViruS122
77
Centurion

W 4k można zrezygnować z antyaliasingu przez który tekstury się rozmywają/tracą na ostrości, także jakiś tam sens jest w brnięciu w te wysokie rozdzielczość.

07.11.2019 18:54
TSG-PromaG-XRT
37
odpowiedz
TSG-PromaG-XRT
13
Chorąży

Jedyny plus 4k jak dla mnie to fakt że mogę grać bez AA a i tak wszystko jest wygładzone i szczegółowość obrazu lecz przesiadka na 4k w moim przypadku dopiero, kiedy karta segmentu i ceny rtx 2070(w przyszłych generacjach) uciągnie w 4k każdy nowy tytuł w co najmniej 45-50 klatkach.Wtedy się weźmie xx80 i monitor 4k i będzie to miało jakikolwiek sens.W tej chwili to ma nakręcać jedynie sprzedaż najdroższych podzespołów zwłaszcza gpu (i to podwójną 2xgtx2080/ti).A tu już krzyczą o 8k w TV(chyba w tym tempie za 15 lat powstaną GPU zdolne coś pociągnąć w tej roździelczośći za umiarkowaną cenę).Tylko się śmiać!!

08.11.2019 11:23
Avipunk
38
odpowiedz
Avipunk
83
Konsul

Na cholerę komu 4K? Przecież to nadaje się (moim zdaniem) jedynie do ogromnych ekranów, żeby sobie zapuścić film w gronie rodzinnym, albo dla niedowidzących. Nawet na konsoli u kumpla grało mi się niezbyt komfortowo na PS4 na tak wielkim ekranie. Do tego dochodzi fakt, że mając nawet dość spory ekran 1080p, nie trzeba zbytnio inwestować w hardware ;) Ja mam monitor 1680x1050 i na sprzęcie, który ma mniej więcej 8 lat mogę grać niemal we wszystkie nowe gierki - z kartą GTX 760... Może nie na hiper ultra detalach, ale no, wiecie o co chodzi.
Dodam jeszcze, że owszem, postęp jest jak najbardziej wskazany i fajnie, że coś się dzieje, ale na razie nie ma jeszcze takiej potrzeby, żeby inwestować w molochy, które pociągną 4K, czy tam już zapowiadane 8K. No, chyba, że ktoś ma kasy jak lodu, to kto mu zabroni ;)

post wyedytowany przez Avipunk 2019-11-08 11:29:31
06.11.2019 19:41
1
zanonimizowany1244479
0
Legionista

Dwa słowa - słuszna uwaga

06.11.2019 20:00
ddawdad
3
odpowiedz
1 odpowiedź
ddawdad
62
Przegryw

Zgadzam się w 100%

06.11.2019 20:13
7
odpowiedz
Lipton07
95
Pretorianin

A ja napiszę tak, grałem na PS4 Slim w Batmana Arkham Knight trochę smuciło mnie, że nie jest w klimacie neo-nori, ale do szału doprowadziło mnie ta pikseloza. Po prostu irytowało brak wygładzania krawędzi lub właśnie 4K. A tak w sumie ma racje. Tęsknię za portalem lub Half-lifem.

06.11.2019 20:16
kAjtji
9
odpowiedz
1 odpowiedź
kAjtji
103
H Enjoyer

Dla mnie zamiast w większą rozdzielczość, powinni iść w więcej FPSów. Niestety, ale 4K i ULTRAREALISTYCZNA GRAFIKA sprzedaje się lepiej niż płynność.

06.11.2019 20:21
10
odpowiedz
xan11pl
75
Generał

przede wszystkim powoduje, że takie gry kurcze ważą po 140 GB jak najnowszy COD, bez sens i bezużyteczny bajer. Powinni się skupić bardziej na fizyce w grach niż na jakichś 4k.

06.11.2019 20:51
squaresofter
👍
14
odpowiedz
squaresofter
58
W co gracie w weekend?

gameplay.pl

Bardzo trafne spostrzeżenie. Co z tego, że taką Inkwizycję mogę zobaczyć w wysokiej rozdzielczości jak to gra pozbawiona klimatu, i to nie tylko takiego jaki był w Limbo/Inside, ale nawet tego z Dragon Age: Origins, produkcji ustępującej DA: I graficznie a lepszej pod każdym innym względem.

06.11.2019 21:11
17
odpowiedz
R3velation
16
Legionista

Najlepiej to było zostać przy 800x600 i 14 calowych monitorach CRT. Po co komu te 50, 60, 70, 80 calowe kolosy co pół ściany zasłaniają i nie ma gdzie powiesić obrazka...

06.11.2019 22:51
👎
25
odpowiedz
T_D_i
145
Generał

Niech się lepiej wezmą za kolejną perełkę (Inside 2 / Limbo 2 ?) , bo od wydania w 2018r Limbo i Inside na Switcha , straszna cisza

06.11.2019 23:16
26
odpowiedz
CocaineCowboy
17
Chorąży

Ja tam po przejściu na granie w 4 k jestem zachwycony jakością obrazu ! :)

06.11.2019 19:57
2
odpowiedz
servi
63
Centurion

Niech ktoś mu poleje bo dobrze gada.

06.11.2019 20:35
13
odpowiedz
wwad
114
Generał

Jak się ma podejście że grafika ma być sztuczna to te słowa mają sens im wystarczy FullHD i będzie ok.

Jednak jak idziemy w detale to bez 4K ani rusz roślinności, futra, detali skóry, piasku itp nie zrealizuje się w przyszłości w niskiej rozdziałce.

Kolejna kwestia to gatunek gry w strzelankach to nawet lepiej dla mnie jak grafika jest prosta bo wpatrywanie się który pixelek to wróg nie raz jest masakrą. Zresztą Fortnite jest tego dobrym przykładem że prosta grafika daje radę.
Natomiast w wolniejszych grach typu symulatory, RPG, strategie to 4K jak najbardziej ma sens i nie wyobrażam sobie grania za więcej niż 3 lata bez 4k tym bardziej że wiele gier zaczyna w FullHD wyglądać zwyczajnie źle.

Inna sprawa jest taka ze w ogóle sprzętu nie optymalizuje się pod działanie w 4K a są do tego techniki i zamiast grać w FullHD czy 1440p spokojnie z nimi można by dać 4k przy tej samej mocy obliczeniowej i tych samych FPSach co by wyglądało znacznie lepiej ( oczywiście sporo gorzej niż natywne 4k ale lepiej niż mniejsze rozdziałki ).

post wyedytowany przez wwad 2019-11-06 20:36:33
06.11.2019 20:23
PrawieAnonimowy
11
odpowiedz
PrawieAnonimowy
21
Chorąży

między limbo a inside jest ponad 10 lat róznicy nie widzę między nimi wielkiego progresu czy to technologicznego czy jakiegokolwiek ergo gdzie jest rozwój gier o którym mówi twórca :D

06.11.2019 20:26
12
odpowiedz
hinson
127
Generał

4K i Ray Tracing to przyszlosc a slowa tego barana i jemu podobnych sie nie licza.
Po prostu gosc i jemu podobni maja stracha bo wiedza ze w nastepnej generacji moga odpasc z rynku bo koszty dostosowania gier pod Playstation 5 i Xbox 2 wzrosna kilkukrotnie.
Ale czy to zle? Moim zdaniem nie, bo plajta co najmniej 70% deweloperow indie sprawi ze razem z nimi znikna te szmiry za 1$ na Unity czy Unreal Engine 4 ktore zalewaja Steama z ktorego zrobilo sie wielkie smietnisko.
Ci indie deweloperzy co zostana beda musieli sie juz bardziej starac i powiekszac zespoly i robic gry ktore beda atrakcyjnie i szegolowo wygladac na nowych konsolach.
Nasze CI Games tez kiedys bylo Indie deweloperem, ktore robilo szmiry a teraz sa liczacym sie srednim studiem.
I ci co przetrwaja tez beda musieli podazyc droga naszego CI Games.

post wyedytowany przez hinson 2019-11-06 20:30:04
Wiadomość Współtwórca Limbo i Inside pogoń za 4K jest bezcelowa